Jump to content
Dogomania

ETKA wygrała los na loterii i zostaje na zawsze u Halci!!!


Sabina02

Recommended Posts

Jakby co,to dzis znowu mam dzien,ze nie umie nic powklejac(:ale kiedys mi sie uda :)Przy kąpieli mam niestety" przerywnik"-szewski język.Etke sprawdzałam ,sunie sie ignorowały,nie dostrzegały idac obok....do czasu kiedy nie zaczełam głaskac Luny/2 lata po adopcji ze schronu,ktos porzucił ją cmentarz...podobno ludzie sie wyprowadzili ze starego adresu/no iiiiii Etka warkneła i kłapnęła na przestraszoną sunie.Tak,ze chyba Etka zadecydowała,ze chce byc sama.A Luna chyba nie ma szans na adopcje.A ja wystarczająco adrenaliny mam w schronie,w domu nie chce rozdzielac....[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/p240x240/10478215_317540875076844_8780206852770355846_n.jpg[/IMG]

Edited by halcia
Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.facebook.com/halina.porada.5?ref=tn_tnmn"](1) Halina Porada
[/URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=317561771741421&set=a.317560195074912.1073741829.100004628020598&type=1&theater
eeee,nie wiem znowu cos zamotałam.Na FB do obejrzenia,ja kąpie Etusie i klne :)Oj,Ecia sie potrafi postawić jak cos nie chce,oczywiście nie mnie,ale jak ktos ją drażni,nawet czułosciami to kłapie nawet ta szczerbatą paszczusia "ugryzie"

Edited by halcia
Link to comment
Share on other sites

Etunie cos dopadło...wczraj myslałam ,ze wylew,białka nabiegnięte mocno krwią.Pierwsza pomoc dorazna domowym sposobem-rutinoskorbin.Potem tel.do weta,powiedział,ze to nie wylew,bo miała by rzucanie głową i zataczanie,a ona zachwuje sie normalnie,tylko te oczy straszne...Pytałam czy wracac na jakies leczenie,powiedział,ze musiało jej skoczyc ciśnienie..i sprawa tyczy tylko oczu.Ze rutinoskorbin powinien pomóc.Tak ze siedzimy w Mielcu, ale wiecej siedze przy niej,do schronu latam na krócej ,rano i po południu,nie wychodzimy w upał i obserwuje....Ciut lepsze oczka,ale jeszcze brzydkie.Co sie oryczałam to moje,nie wyobrazam sobie zycia bez Etuni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']Etunie cos dopadło...wczraj myslałam ,ze wylew,białka nabiegnięte mocno krwią.Pierwsza pomoc dorazna domowym sposobem-rutinoskorbin.Potem tel.do weta,powiedział,ze to nie wylew,bo miała by rzucanie głową i zataczanie,a ona zachwuje sie normalnie,tylko te oczy straszne...Pytałam czy wracac na jakies leczenie,powiedział,ze musiało jej skoczyc ciśnienie..i sprawa tyczy tylko oczu.Ze rutinoskorbin powinien pomóc.Tak ze siedzimy w Mielcu, ale wiecej siedze przy niej,do schronu latam na krócej ,rano i po południu,nie wychodzimy w upał i obserwuje....Ciut lepsze oczka,ale jeszcze brzydkie.Co sie oryczałam to moje,nie wyobrazam sobie zycia bez Etuni.[/QUOTE]

a wet ją widział
może powinien jednak?

Link to comment
Share on other sites

Wiem,wierze,dużo psiaków sie boi,Nuty fotki jakby wstawiac na dogo ,/tak była przerażona aparatem/to by chyba całe dogo zjechało sie mi ją odebrac: ),Zdjęcia,to jedno przerazenie w oczach,a przeważniebyła to zamazana fotka w ruchu,tyłek Nuty jak daje drapaka.Tylko młoda,do 2-3 lat pozwalała robic fotki.
Etuni to ustępuje,przeczytałam wszystko o wylewach odnosnie oczu i pisze,ze pomimo,ze jest to przerażający widok nie jest to grozne dla zdrowia i wzroku.Grozniejsze sa wylewy niewidoczne.Na koniec pisało że paradoksalnie"im
większy wylew tym bezpieczniejszy.Etka na pewno widzi,bo wczoraj przy wronach stała z 10 min i obserwowała,jak dziubią i odlatują.Nie chodzimy na dalekie spacery,bo upał,ale koło mnie jest kilka sklepów wiec Etka symbolicznie swoją pasje realizuje.
Dziękujemy Spayk'emu za pozdrowienia :)
[url]http://www.poradnia.pl/wylewy-krwi-do-narzadu-wzroku.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Etka dobrze,Sabinka byla na PO u mnie i Eci,widziała jej koziołki,jej skocznosc,słyszała szczekanie :)Nie miałam dzis czasu dla niej,ale i jej spokój dobrze zrobił.Od 10 w schronie,potem dojechała Sabinka na 12,ale zamiast do domu pojechałysmy do weta ze straszliwie poranionym kotkiem,tam zeszło wróciłysmy do schronu,nikt nie przyszedł na zmiane wiec musiałysmy zamykac psy.Fru do domu prawie o 15,pognałam do Eci na II pietro,zniosłam na spacer,poszłysmy z Sabinkąna runde,fru do domu,fotki z wizyty...fru do schroniska,ledwo zaczełysmy lunął deszcz,zamknełysmy sie z psami w boksach/nas pare/bo tylko tam nie lało :)a do kanciapy czy świetlicy nie było szans dobiec,potem w ulewie zamykałam psy,Sabinka płakała nad Bondem,Trudną operacje kotki załaci Sabinka/a to pewnie ze 600zł/kocina pojdzie na DT na czas leczenia,komórka padła bo zalał deszcz plecaczek,o 19 zapakowalam Etke do knajpy by cos zjeśc,Sabinka jedzie do rodziny,a ja podam na pysk.Jutro znów sie nie bede mogła ruszać...az pojade do schronu.Tam od razu za bramą łapie power :)Zdjęcia z PO beda na dogo :)

Link to comment
Share on other sites

w schronie nie słysze,a potem plecaczek zalało.Mam rozłozona komóre na częsci,ale czy ją tępak potrafie złozyc :)dobrze ze internet działa,to mi kumpel doradził co zrobic.Ona ciezka do rozłozenia,ale rano mi pare razy wypadła w schr.bo czekałam na tel od Sabinki,więc z nią latałam.Dzieki temu ze spadła tył odstawał i udało mi sie rozłozyć...Potem nie latałam z nią to cholera zalało.Ja po tych 2 tyg,to powinnam schudnąc z 10 kilo, a tu po spodniach widze ze nic.Kondycja nie wiekowa :)a waga wiekowa :)Ide spac pa.

Link to comment
Share on other sites

Potwierdzam ze byłam na wizycie po u Halci i Etki i powiem Wam ze Ecia nie mogła znaleść lepszego domu, choć to wiedziałam już dawno. :) Ecia to super sunia, wesoła i radosna, chasa jak szczylek. Jest naprawdę słodka! :) Zrobilam kilka fotek Eci, ale wkleję je dopiero jak wrócę za szeroka wodę, bo tu mam internet tylko na telefonie i nie umiem wklejać ba nim fotki.

Dziekuje Halciu ze spędziłas ze mną dzisiejszy dzień, choć ledwo za Tobą nadążalam, bo biegasz jak pershing. Haha! Cieszy mnie ze w schronie tak sie poprawiło, choć nadal szkoda mi tych pieseczkow. :( Myśle o nich cały czas odkąd wróciłam do Nowego Sącza...

Link to comment
Share on other sites

Sabinko,dobrze ze byłas wczoraj,bo cała noc i rano leje.Etus spał jak suseł jak wróciłam,bo w deszczowy dzien to śpi.A w ogóle jak Wam nie wstyd ,ze PO robił ktos az zza granicy!:diabloti::evil_lol:Gdzie "miejscowe"/prawie:eviltong:/ barb i orzesz???
Sabinko,o której dojechałas?Nie pobładziłas?Komórka niby złozona,ale cosik jej jest.Pląsa wyswietlacz.Ale ona teraz ma duzo piachu i wody w sobie..:shake:
tak,ze fotki prawdopodobnie ok 9-10VII,wtedy Sabinka wróci,badzcie cierpliwe,jest tez "krokodylek"tylko krokodylek na fotce"nie wygląda"na żywo jest cudny,tak jakby chciała cos powiedziec, myśle ze powiedziałaby ,ze tak samo mnie kocha jak ja ją:)Ogromnie!!!

Edited by halcia
Link to comment
Share on other sites

Ładnie wybrnęłas orzesz:)
Etka zaprezentowała całuski ,krokodylki,awanture ,ze pani pózno wróciła,swoje sprinty o ile sie da na smyczy :)skoki z wersalki na wersalke,to ze fajnie jest byc noszoną po schodach/ona lubi zbiegac,ale ja wole ja oszczędzac i nosze/Oczka juz w porządku.Gorzej ze mną :)Dzis znów przemokłam w schronie i praktycznie nie mam rzeczy czystych i suchych...tylko bluzki na szelkach :)Teraz wpadłam jeszcze raz do schronu ,ale tylko na godzinke wyprowadzic olbrzymy i ślepka Bazyla.Pewnie bym wróciła ,ale wyadoptowałam 2 psy,Vege do Szpilki i wyżełka jutro,wiec wyzełke chce dopiąc do konca,a chłopak moze wziąśc w piątek po 17.
Oczka Etuni juz w porządku.
PS Sabinko,na razie kupiłam 5 duzych puszek po 4zł z groszami te po1250 gr i jeden basenik dmuchany ,bo w tesco sa po 10 zł,chc jakis szczyl do tego jednego na B uwalił kupe.Bo Sabinka dała 50 zeta,na takie pierwsze potrzeby :)

Edited by halcia
Link to comment
Share on other sites

Halo,jest tu kto ?Wróciłysmy o 6 rano.zeby było chłodno do Rzeszowa.O 10 polewałam auto zimną woda ,żeby go schłodzic./taki pomysłowy Dobromir ze mnie,tak se robie klime w upał :)/Potem fru do weta na badanie wzroku...Wzrok dobry,nie ma śladu po wylewie,oczka ukrwione tak jak trzeba,tak jakos dr powiedział.Doktor wie,jak ja cuduje nad psami wiec zrobił morfologie,wyszła b.dobrze i biochemie na która juz nie czekałam ,bo Ecia nie przepada za gabinetem.O biochemie zadzwoniłam potem,jest tez dobra,tylko trójglicerydy podniesione.W poniedz.pojade porównac wyniki sprzed pól roku.A Etka woli igłe do morfologi niz wyciskanie pupiny.Była grzeczna,dała sobie pobrac krew bez mrugnienia okiem.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajce,Ecia ma rewelacyjne wyniki i morfologia i biochemia :)Tak,ze ciesze sie niezmiernie :)Dr na tel mówił,ze trójglicerydy wysokie,a okazało sie ze w styczniu miała663,a teraz ma 210 :)/norma jest 18-115.Reszta w zasadzie posrodku normy,jeszcze tam tylko kreatynina,ma 0,61,a powinna od 0.90 -1.70.Doktor jest zachwycony wynikami ja tez :)No i na chama wdarłam sie do Galerii Nowa do Szpilki ,pokazac Ecie,czy ją pamięta. A Szpilka nie ma czasu sie wybrac.Nie pamieta,bo małych czarnych dzikusków wtedy było troche i wiały za bude i do budy.Jakis gosc mi zwrócił uwage,ze tu z psami sie nie wchodzi.Na co odpyszczyłam ze pies jest na rekach i jest klientem sklepu ZOO:)a sprzedawca raczej do mnie na dól nie zejcie.Gość sie zamknął a my poszłysmy :)Szpilka wtykała jej smaczki,ale były beee,Etka nie chciała :)Tyle przygód,teraz śpimy obok.Tylko papuga drze dzioba :)

Link to comment
Share on other sites

Zdołałam złapać łobuza do zdjęcia z zaskoczenia i teraz się prezentujemy, pozdrawiając Ecię, Halcię , Barb i Szpilkę, która S[ajka również powinna pamiętać.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-t3_YHo8mysU/U6rbqNN9iaI/AAAAAAAAAsI/k5ru3fnZtUw/w556-h741-no/IMG_20140625_162200.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...