Macia Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 (edited) Dowiedziałyśmy się o nim przypadkiem. Znajoma wytrwale szuka od kilku tygodni swojego psa. Reaguje na każdy sygnał i tym razem też pojechała. Okazało się, że oczywiście to nie jest jej pies (już trzeci znaleziony przez nią bezdomniak) jednak nie mogła o nim zapomnieć. Poprosiła więc nas o pomoc i na drugi dzień pojechałyśmy po chłopaka. Okazało się, że tydzień wcześniej pies przybłąkał się do jednego z domów i jak właściciele wrócili z pracy to spał na ich wycieraczce. Nie był w stanie się praktycznie podnieść. Nie mogli go przygarnąć, ale mimo protestów został nakarmiony. I leżał tak na wycieraczce przed drzwiami kolejne dni. Mimo otwartej bramy kręcił się tylko w okolicy tej posesji. Szukali, ale nikt w wiosce nie przyznał się do psa. Gdy po niego przyjechałyśmy też leżał przed drzwiami. Na nasz widok się ożywił i zaczął skakać z radości. Od razu było widać, że coś jest nie tak z tylnymi łapami. Pies się rozjeżdżał i potykał. Kobieta jednak nam powiedziała, że i tak teraz chodzi o wiele lepiej. Został więc załadowany do samochodu i pojechał z nami mimo, że mamy pod opieką jeszcze 10 dorosłych psów i 3 szczeniaki. Na razie wiemy tyle: Pies jest młody, maksymalnie 2-letni (a raczej nawet mniej). Mimo początkowych przypuszczeń to nie stawy biodrowe są problemem. Chłopak ma na pewno problemy z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym. Odruch korektury jest nawet nie opóźniony, a raczej praktycznie go nie ma. Łapa odstawiona do tyłu tak zostaje. Stąd też pies się potyka i "rozjeżdża". Jednak o dziwo chodzi, skacze na człowieka. Konieczne jest zrobienie RTG i kontynuowanie leczenia. Pies musi oczywiście do badania zostać uśpiony. Odbędzie się to jak najszybciej. Jak widać po zdjęciach jest też chudy. To kawał psa, a aktualnie waży 26 kg. Nie ukrywam, że przyda się każde wsparcie. Pies jest młody i mamy nadzieję, że uda mu się pomóc. Aktualnie przebywa w hoteliku gdzie ma odpowiednią opiekę. Chłopak ma wspaniały charakter. Jest bardzo łagodny, nawet nie próbował warknąć. Uwielbia ludzi, zachowuje się jak pies typowo domowy. Bez problemu jeździ w samochodzie. Wspaniale się dogaduje z innymi psami. W związku z tym szukałam dzisiaj długo ogłoszeń w internecie, niestety nie znalazłam żeby ktoś szukał takiego psa. Będę jeszcze próbować. Na zdjęciach nie widać jak źle jest z jego chodzeniem, jutro pewnie będzie filmik. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/441/c74d8137e9114367med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/439/5cf0bb4cded21687med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/441/a0f6cc80ef1a9a33med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/441/58d3a38434b61d67med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/441/286a14a048586265med.jpg[/IMG][/URL] AKTUALIZACJA: Dnia 07.12.2013 r. trafiły do nas kolejne dwa owczarki. Szczegóły post 9. Dnia 09.12.2013 r. trafił pod naszą opiekę czwarty owczarek. Najprawdopodobniej jest niewidomy!! Edited December 11, 2013 by Macia Quote
Macia Posted December 2, 2013 Author Posted December 2, 2013 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/440/8679243457e18ec7med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/441/688465c48002b1admed.jpg[/IMG][/URL] Quote
mestudio Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Melduję się u przystojniaka, jedyny plus to fakt, że jest młody i ma szansę większą na dom. Quote
Macia Posted December 3, 2013 Author Posted December 3, 2013 [quote name='mestudio']Melduję się u przystojniaka, jedyny plus to fakt, że jest młody i ma szansę większą na dom.[/QUOTE] Dzięki za odwiedziny. Też właśnie się tym pocieszamy, że chłopak ma fajny charakter i jest młody. Tylko wszystko się okaże po RTG. Jeśli to zwyrodnienia...to może być ciężko. Ale zrobimy co się da. Quote
mestudio Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 E tam, po moją znajdę Emkę przyjechała pani z Warszawy i zabrała ja niezdiagnozowaną z okropnym kaszlem i charczeniem, okazuje się, że sunia ma wrodzoną wadę - zbyt długie podniebienie miękkie i operacja będzie kosztowała około 1000 zł, a diagnoza też nie była tania. Quote
cisowianka Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 I ja się zjawiam , odwiedzam , tyle mgę.... Quote
Macia Posted December 7, 2013 Author Posted December 7, 2013 "Dobra" wiadomość jest taka, że wszystko wskazuje że był to jakiś uraz. Szczęśliwie Ares chodzi coraz lepiej. Dzisiaj już pięknie się poruszał, praktycznie nic nie było widać. Niestety mamy też złe wiadomości. Dostałyśmy zgłoszenie, że niedaleko miejsca z którego został zabrany Ares biegają jeszcze dwa owczarki. Suka i pies. Nie można ich było zostawić, tym bardziej w taką pogodę. Pojechałyśmy dzisiaj i okazało się, że sytuacja jest trochę inna. Suka przebywa tam pewnie już któryś rok. Biegała sobie dziko, była dokarmiana. Mieszkała w takiej starej, rozpadającej się wiacie. Nikt nie chciał mi powiedzieć ile tam już jest, ale facet się "wsypał" mówiąc, że ostatnie mioty rodziła mało liczne (3 sztuki), bo na początku rodziła nawet 8. Wszystko wskazuje, że mieszkała tak ileś lat i w końcu zaczęła przeszkadzać. Szczeniaki były jej zabierane i wydawane. Suka dopiero co miała cieczkę i na pewno została pokryta. Ma powyciągane listwy mleczne, widać, że rodziła ciągle. Suka ma zapewne ok. 6 lat. Dała się złapać bez problemu. Jest bardzo przyjazna. Na pewno kiedyś mieszkała w domu. Piesek jest młodszy, ma około roku. Przybłąkał się mniej więcej dwa miesiące temu i od tego czasu biega z suką. Widać, że swoje przeżył, ma na pysku blizny od pogryzień. Był wystraszony, bał się podejść ale mimo to był ciągle zaciekawiony. Udało się go złapać w końcu w ręce. Jest bardzo łagodny i przyjazny choć trochę bardziej przestraszony niż suka. Na pewno też mieszał z ludźmi, ładnie chodzi na smyczy, wręcz podąża wszędzie za człowiekiem. Ma bardzo oryginalną urodę, ma kolor owczarka, ale przy tym ma grafitowy połysk. Zdjęcia będą niedługo. Psy zostały odrobaczone i odpchlone. Czeka je szczepienie. Suka musi zostać dokładnie przebadana, czeka ją sterylka, bo na pewno jest w ciąży. Trzeba też obejrzeć listwy mleczne bo ma na nich zgrubienia. Zobaczymy czy to nie guzy. Na inne psy zareagowały dobrze, nie było problemów. Nie ukrywam, że to dla nas duże dodatkowe obciążenie, ale jest potwornie zimno a te psy nie miały nawet dobrego schronienia. Nie było opcji żeby je zostawić. Quote
malagos Posted December 7, 2013 Posted December 7, 2013 Dobrze, ze macie gdzie zabrać takie psiaki. Quote
Macia Posted December 7, 2013 Author Posted December 7, 2013 [quote name='malagos']Dobrze, ze macie gdzie zabrać takie psiaki.[/QUOTE] Szczęśliwie współpracujemy ze świetnym hotelem i dzięki temu nie musimy się martwić co zrobić z psami. Daje to spory komfort psychiczny, bo w takiej sytuacji nie wyobrażam sobie zostawienia zwierzaków bez pomocy. Quote
Macia Posted December 8, 2013 Author Posted December 8, 2013 Mam zdjęcia nowych psiaków. Sunia jest kochana, wszyscy ją chwalą za naprawdę miły charakter. Piesek też jest słodziutki, ale trochę bardziej wycofany. Diana: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/459/316b4ee835fb5d88med.jpg[/IMG][/URL] Widać, że już wiele razy rodziła: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/459/8746a2d627f237edmed.jpg[/IMG][/URL] Caro: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/459/9028cf1c84296bb1med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/458/8bde76b65fe538e4med.jpg[/IMG][/URL] I razem: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/459/5f6645983bc92bc0med.jpg[/IMG][/URL] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d03aafeee1af7b0f.html[/url] Quote
malagos Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Śliczne suczynki, dobrze, ze bezpieczne... Quote
Macia Posted December 9, 2013 Author Posted December 9, 2013 Niestety złych wiadomości ciąg dalszy. Złych dla nas, bo psów coraz więcej, ale dla tego zwierzaka na pewno zmieniło się na lepsze. Przed chwilą Ania pojechał po kolejnego owczarka. Zgłosiła nam go znajoma. Jak przyszła do domu to czekał pod progiem. Jej tata widział go kilka dni wcześniej jak był goniony przez inne psy. Zadzwoniła do gminy, która stwierdziła że nie ma miejsca na kolejnego dużego psa, ale może coś wymyślą. Ta gmina ma punkt zatrzymań przy oczyszczalni i praktycznie zerową liczbę adopcji. Pies podobno chudy, brudny więc Ania pojechała go zobaczyć. Okazało się, że faktycznie nie wygląda dobrze, ale w dodatku najprawdopodobniej nie widzi... Wszystko sprawdzi dokładnie rano, ale jego zachowanie wskazuje na to, że jest ślepy. Nawet wolę nie myśleć co przeżywał niewidomy pies, błąkający się w takiej pogodzie. Jeden owczarek to norma, dwa to sporo, trzy to przegięcie, ale czwarty i to ślepy to chyba żart od losu. No ale ważne, że chłopak jest bezpieczny. My za to powoli możemy sobie chyba jedynie w łeb strzelić. Quote
Ellig Posted December 10, 2013 Posted December 10, 2013 Nie wiem co bedzie na wiosne jak juz jest tak ciezko.... Quote
Macia Posted December 11, 2013 Author Posted December 11, 2013 [quote name='Ellig']Nie wiem co bedzie na wiosne jak juz jest tak ciezko....[/QUOTE] Myślę, że teraz jest najgorszy okres. Ludzie zaczynają zwracać uwagę na wszystkie psy. Nagle przypominają sobie, że ten pies który się błąka od kilku miesięcy raczej nie przetrwa zimy. A my też nie zignorujemy prośby o pomoc gdy na dworze jest wichura i pada śnieg. U Aresa wydaje się być lepiej. Nadal nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej niż na początku co wskazuje jednak, że powodem braku czucia było uderzenie/uraz i szczęśliwie ustępuje. Chłopak naprawdę jest cudowny, taki dzieciak jeszcze nieogarnięty trochę. Od razu chce skakać na człowieka i się przytulać. Caro z dnia na dzień jest coraz bardziej ufny. Mniej się boi, podchodzi do obcych. Tak naprawdę jeszcze szczepienie, kastracja i jest gotowy żeby pójść do domu. Diana czuje się bardzo dobrze. Je spore ilości, ale musi sobie odrobić te lata gdy się nie najadała. Jak wrócę pojedzie z nami na USG i obejrzenie listw mlecznych. Trzeba się powoli umawiać na sterylkę. Sunia się zachowuje wspaniale, ogólnie jest przyjazna i milutka. Nasz nowy kolega - niewidomy Diego też czuje się dobrze. Po początkowym stresie jest już w porządku. Jest bardzo przyjazny i miły. Możliwe, że coś widzi jak jest jasno (w nocy wpada na przedmioty), ale to sobie dokładnie sprawdzimy u weterynarzy. Ogólnie to fajny pies, który sporo w życiu przeszedł. Na pewno jest starszy, zębów praktycznie nie ma. Kły są starte prawie do dziąseł. Jak dorwał się do wody to wypił od razu wszystko. Wiemy, że się błąkał przynajmniej kilka dni. Biorąc pod uwagę, że praktycznie nie widzi to nie miał jak zdobyć jedzenie czy znaleźć wodę. Biedne stworzenie, ale ważne że jest już bezpieczny. Mam też filmik jak chodzi Ares. Nagrywany był kilka dni temu, a i tak nie ma już takiej masakry jak na początku. [url]https://www.youtube.com/watch?v=QeLaOhSKBZ8[/url] Quote
bea100 Posted December 11, 2013 Posted December 11, 2013 Jestem i ja. Czytam i czytam i w końcu teraz to już nie wiem co napisać. Tyle tej psiej biedy. I co jeden owczar to biedniejszy. Przepraszam, na razie mogę tylko wesprzeć słowem i podnosić temat. Quote
Macia Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 [quote name='bea100']Jestem i ja. Czytam i czytam i w końcu teraz to już nie wiem co napisać. Tyle tej psiej biedy. I co jeden owczar to biedniejszy. [B]Przepraszam, na razie mogę tylko wesprzeć słowem i podnosić temat.[/B][/QUOTE] Również to jest ważne i bardzo dziękujemy. Musimy sobie jakoś z tym wszystkim poradzić, bo po prostu nie ma wyjścia. Dzisiaj będę mieć zdjęcia Diego to wstawię od razu na wątek. Quote
Macia Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 Mam już zdjęcia Diego. Może jakością nie powalają, ale są dobre jako zdjęcia poglądowe. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/472/004863eb458bf5cdmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/472/689d56774aacf4dcmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/470/ecb04e1e5f15ca07med.jpg[/IMG][/URL] I hit jak dla mnie czyli zdjęcie zębów chłopaka: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/471/c841e9c78b990ad6med.jpg[/IMG][/URL] Quote
cisowianka Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 Witam ponownie , tym razem brzęczą u mie w kieszeni jakieś grosze, mogę się podzielić poproszę o nr konta ;) Quote
egradska Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 napiszcie, prosze, ktory z pieskow jest w tej chwili w najwiekszej potrzebie, mysle, ze nasza skarpeta moglaby troszke pomoc Quote
Macia Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 [quote name='cisowianka']Witam ponownie , tym razem brzęczą u mie w kieszeni jakieś grosze, mogę się podzielić poproszę o nr konta ;)[/QUOTE] Bardzo dziękujemy! Zaraz podeślę numer konta :loveu:. [quote name='egradska']napiszcie, prosze, ktory z pieskow jest w tej chwili w najwiekszej potrzebie, mysle, ze nasza skarpeta moglaby troszke pomoc[/QUOTE] Byłybyśmy bardzo wdzięczne za pomoc. Myślę, że w tej chwili w największej potrzebie jest Diego. Wszystkie owczarki trzeba zaszczepić, odrobaczone i odpchlone już są. Diana musi mieć USG i sprawdzimy czy na listwach nie pojawiają się już guzy, bo było tam coś niepokojącego. Ale Diego trzeba dokładnie zdiagnozować. Musimy sprawdzić co z jego wzrokiem i ogólnie zbadać ponieważ to już wiekowy pies. Zęby jak widać też wyglądają średnio. Wszystkiego się dowiemy jutro po wizycie u weterynarzy. Quote
sharka Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 jeśli Diego ma 8 lat lub więcej można prosić o pomoc skarpetę Talcott (w mojej sygnaturce) - max pomoc to 120 zł, z czego zwrot po 6 tyg. 30 zł Quote
egradska Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 Nasi kochani Skarpetowicze zatwierdzili pomoc dla Diego. Mozemy sie dorzucic do leczenia albo oplaty za hotelik. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.