Mały, słodki Lucky mieszkał w szałasie z gałęzi. Już szczęśliwy w DS!!!

[rovaniemi]

To teraz jeszcze mocniej trzymam kciuki :)

[Neelith]

[quote name='Gabi79']Przed kilkunastoma minutami Laki wyruszył z Myszką i Agusią do DT.
Jeśli wszystko będzie ok. tzn. Laki dogada się z sunią i kotem to zostanie u p. Marzenki na DT[/QUOTE]

Trzymam kciuki za Kreciczka!

[asiuniab]

no to czekamy na wieści :thumbs:

[Ada-Vebby]

nie "cierpliwie " czekam na wieści..

[Gabi79]

[quote name='rovaniemi']To teraz jeszcze mocniej trzymam kciuki :)[/QUOTE]

[quote name='Neelith']Trzymam kciuki za Kreciczka![/QUOTE]

[quote name='asiuniab']no to czekamy na wieści :thumbs:[/QUOTE]

Agusia ma zadzwonić do mnie, jak wyjdą od p. Marzenki.

Denerwuję się, nie wiem czemu????

[quote name='Ada-Vebby']nie "cierpliwie " czekam na wieści..[/QUOTE]

[rovaniemi]

[quote name='Gabi79']

Denerwuję się, nie wiem czemu????[/QUOTE]Tak to już jest jak nam na czymś bardzo zależy :)

[madziakato]

Kurcze, cisza....:shake:

[Gabi79]

[quote name='rovaniemi']Tak to już jest jak nam na czymś bardzo zależy :)[/QUOTE]

[quote name='madziakato']Kurcze, cisza....:shake:[/QUOTE]

Chyba dziewczyny się zasiedziały u p. Marzenki.

Idę z Kajtuniem na spacer bo nie mogę wysiedzieć

[halszka]

zaglądam....

[ajw]

Czekamy, czekamy...

[stepelkaa]

jestem na zaproszenie, też liczę, że się uda to ;):)

[Jota67]

Kiedy będzie można te kciuki puścić ?!

[natie]

zaglądam z ciekawości...................

[Gabi79]

[quote name='stepelkaa']jestem na zaproszenie, też liczę, że się uda to ;):)[/QUOTE]
Witaj Stepelko!!!

Myszka do mnie dzwoniła. Laki wystraszony i zdezorientowany (nie ma się co dziwić).

Na kota nie zwracał uwagi, natomiast suni p. Marzenki się boi i na nią warczy.

Sunia jest dużo większa do Lakiego, ale nic sobie z jego warczenia nie robi.

Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że będzie ok. i Laki zostanie tam do czasu znalezienia DS.

Kciuki nadal potrzebne!!!!

[Mysza2]

Już jesteśmy:)
Lucky-Krecik został u Marzenki.
Na kota nie zwracał uwagi, ale boi się suni Marzenki, trzyma się z daleka.
Sunia Marzenki jest duża.
Wyszłyśmy razem na spacer i podwarkuje na nią.
Mamy nadzieję że się wszystko ułoży.
Lucki wystraszony bardzo.
Myślę że jutro będzie już lepiej

Marzenka zrobiła mu posłano, ale położył się pod kanapą i nie chciał się ruszyć
[IMG]http://i43.tinypic.com/2vct8jc.jpg[/IMG]

Na spacerku z Marzenką i jej sunią
[IMG]http://i42.tinypic.com/2ag7w44.jpg[/IMG]

Edited December 1, 2013 by Mysza2

[margoth137]

jaki słodziutki maluteczek:)

[szafranekm]

Kolejne psie życie uratowane,dziewczyny:calus:

[Gabi79]

[quote name='margoth137']jaki słodziutki maluteczek:)[/QUOTE]

Witaj Margoth u Lakiegi:loveu:

Jest słodziutki i mega przytulaśny!!!!!!!!!!

[Jota67]

O taki bidulek pod tą kanapą! Oby szybko uwierzył, że jest bezpieczny :(

[Mysza2]

[quote name='szafranekm']Kolejne psie życie uratowane,dziewczyny:calus:[/QUOTE]
Witaj Małgosiu u Luckiego:)

A to filmik jeszcze u Gabi, mam nadzieję że jutro już będzie znowu taki wesolutki
[video]http://pl.tinypic.com/r/2ih5lwk/5[/video]

Agusia ma jeszcze filmik, jak się zaloguje to wstawimy:)

[Neelith]

Będzie dobrze! Z sunią się dogada, tylko potrzebuje czasu, prawda? Wcale się nie dziwię, że wystraszony, tyle przeżyć w krótkim czasie. Dobrze, że nie pogonił kota, raczej boi się większych od siebie. Biedny pod tą kanapą, ciekawe kiedy się przekona do posłanka. Dziewczyny - super robota!

*Świetny filmik! Widać, że Lucky pełen życia :) W nowym miejscu też szybko dojdzie do siebie. Wszystkiego dobrego Kreciczku!

[Gabi79]

[quote name='szafranekm']Kolejne psie życie uratowane,dziewczyny:calus:[/QUOTE]

Dzięki szafranekm, że jesteś u Lakiego:loveu:

[quote name='Jota67']O taki bidulek pod tą kanapą! Oby szybko uwierzył, że jest bezpieczny :([/QUOTE]

[quote name='Mysza2']Witaj Małgosiu u Luckiego:)

A to filmik jeszcze u Gabi, mam nadzieję że jutro już będzie znowu taki wesolutki
[video]http://pl.tinypic.com/r/2ih5lwk/5[/video]

Agusia ma jeszcze filmik, jak się zaloguje to wstawimy:)[/QUOTE]

Mam nadzieję, że jutro już strach minie.

[ajw]

Też myślę, że będzie dobrze, dogadają się ;)

[Gabi79]

[quote name='Neelith']Będzie dobrze! Z sunią się dogada, tylko potrzebuje czasu, prawda? Wcale się nie dziwię, że wystraszony, tyle przeżyć w krótkim czasie. Dobrze, że nie pogonił kota, raczej boi się większych od siebie. Biedny pod tą kanapą, ciekawe kiedy się przekona do posłanka. Dziewczyny - super robota![/QUOTE]

Musi być dobrze!!!

Z Kajtuniem chwilami już było ok. Laki nie pokazywał ząbków, chyba, że akurat sobie o tym przypomniał

[Mysza2]

Ustaliłyśmy z Marzenką, że pójdzie jutro do weta u siebie, kupi tablety na robale i preparat na pchły.
Potem odczekamy i zaszczepimy go tą szczepionką zbiorczą na wściekliznę i wirusówki.
W następnej kolejności oczywiście kastracja.
Zostawiłam Marzence 100 zł na te pierwsze wydatki.
Zawiozłyśmy też trochę jedzonka na pierwsze dni i szampon bo capi chłopak jak ze schroniska :evil_lol:
Marzenka ma się dowiedzieć ile jej wetka policzy na kastrację.
Chyba żeby było bardzo źle między jej sunią a Luckim to wtedy go zabierzemy.
Ale mam nadzieję, że dadzą radę:)

Edited December 1, 2013 by Mysza2