Jump to content
Dogomania

Akita trudna i agrysywna rasa???


Bagira

Recommended Posts

[quote name='Faustus']I dokładnie tak. Tyle, że należy wyraźnie powiedzieć, że jednak jest gigantyczna różnica między akita psem, a akitą suką. Przy czym....czytam ten i parę innych tematów na forum i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tego typu tematy finalnie mogę wyrządzić więcej krzywdy niż dobrego. Akita jako rasa promocji nie potrzebuje, zawsze znajdą się miłośnicy.
W tytule tematu jest pytanie: Akita trudna i agresywna rasa???
Oczywiście wszystko zależy od tego gdzie ustawimy punkt odniesienia. Wydaje mi się, że z racji na popularność można śmiało przyjąć labradora. Oczywiście zakładam, że szkolenie, socjalizacja itd to obowiązek każdego właściciela psa, niezależnie czy ma akitę, labradora czy yorka.
Więc odpowiadając na pytanie:
trudna? Tak trudna, bo w szkolenie trzeba włożyć więcej wysiłku, niż w szkolenie naszego punktu odniesienia.
agresywna? Tak agresywna, jest rasą pierwotną z bardzo silnym elementem dominacji. Zdecydowanie bardziej agresywna niż labrador.
Tak więc moja odpowiedź jest: dwa razy TAK.
I niewiele zmieni w tej opinii zmiana punktu odniesienia, nawet jeśli będzie to owczarek niemiecki. Myślę, że dyskutując dobrze pamiętać też, że mówimy o rasie jako całości, a nie o poszczególnych przypadkach gdzie są odstępstwa od średniej rasy: np agresywny labek, czy łagodna jak owieczka akita. To jest margines, a dyskusja powinna opierać się na tym co jest po środku.

To piękne psy, ale naprawdę uważam, że jakiekolwiek wybielanie ich trudnych charakterków nie robi nikomu dobrze. Ani psiakom, ani ich przyszłym właścicielom (tudzież kotom jak widać ;) )[/QUOTE]

Ahh, poniosłe mnie emocje i milośc do mojej suni, bo nie da się nie zgodzić z kazdym powyższym słowem.
Różnica po miedzy suką a psem jest spora.. Suki są łatwiejsze i lepsze do domów gdzie są dzieci, jak mój natomiast mają humory jak kobiety, których pies nie miewa. Pies natomiast wykazuje zdecydowanie więcej przejawów dominacji.
Szkolenie TAK ale nie i absolutnie NIE kurs PO bo akita ma wrodzoną agresję i tego nie wolno pobudzać.
Natomiast przedszkola dla psiaków to nia mal konieczność dla tej rasy, bo zmniejsza ryzyko że jak pies zacznie dorastać do zacznie przejawiać typowe zachowanie, suka konta suka, pies kontra reszta psów.
Ps. Przeczytałam wszystkie posty i kolejny raz powiem, nie ma lepszego psa od Akit. Jak kochalam ONKI mialam chyba wybitnie cichy okaz bo reszta ujada jak głupie no i.. w US na 2 miejscu pod wzgledem agresji wystepuje. Akita to cudowny pies, już nie raz powiedziałam ze w moim domu to jedyna normalna psychicznie osoba :d Opanowana, spokojna i cicha ,w stadzie ludzkich chihuahua.. :D

Edited by Bagira
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 52
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

W US Tosa Inu wykorzystywana jest do dogoterapii a w Polsce zakwalifikowana jest jako rasa agresywna.
Także co kraj to obyczaj. A tak na marginesie Ty zapewne mówisz o Akicie Amerykańskiej a nie o japończyku?
Od 3 lat mam Akite i za każdym razem jak wchodzę do mieszkania czy to po 10min, 1 godz czy po 8godz tak samo mnie wita, skacząc, ciesząc się i podgryzając ręce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cysiek']W US Tosa Inu wykorzystywana jest do dogoterapii a w Polsce zakwalifikowana jest jako rasa agresywna.
Także co kraj to obyczaj. A tak na marginesie Ty zapewne mówisz o Akicie Amerykańskiej a nie o japończyku?
Od 3 lat mam Akite i za każdym razem jak wchodzę do mieszkania czy to po 10min, 1 godz czy po 8godz tak samo mnie wita, skacząc, ciesząc się i podgryzając ręce.[/QUOTE]

I tu mnie bierze agerseor bo drugi pies miał byś tosa ale w naszym cudownym UK kraju jest zbanowana..
[URL]http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20110226023931AAQ8huw[/URL]

.[url]http://www.youtube.com/watch?v=69vfawSwLS0[/url] Podziwiajcie i załamujcie rece jak ja..Kraj cpunow i alkoholikow ale psy sa złe.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][/COLOR][COLOR=#000000][/COLOR]Nawet łagodny pies może stać się agresywnym i nie tolerancyjnym psem.. Ja uważam, że też dużą "zasługę" przykładają do tego ludzie.
Ostatnio szłam ulicą z moim psem, a po drugiej stronie labrador.. w szoku byłam jak się zachowywał.. był agresywny, a właściciel zamiast uspokajać psa jeszcze go szczuł i pozwalał na takie zachowanie.
Wiem, że ten jeden pies nie świadczy o całej rasie ale od jednego się zaczyna.
Ludzie postępują tak jak postępują i to nie powinno się obwiniać psa tylko właściciela, ponieważ jak się dobrze wychowa psa to na moje takich problemów się nie będzie miało. Wiadomo każdy pies ma swój instynkt i nie zastanawia się zanim coś zrobi ale jeśli właściciel zna dobrze swojego psa to powinien zachowania psa przewidywać. Ja to wiem po sobie długo musiałam pracować z moim psem i właśnie że go poznałam to mogłam przewidzieć jej zachowania i je powstrzymywać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']Jakoś mi nie pasuje do akity określenie, że jest/może być potulna jak baranek ;) a 80% to nie 100%

Są sytuacje, że nawet najlepiej wychowany i ułożony akita zareaguje agresywnie i zawsze należy o tym pamiętać. Nawet po latach obserwacji swojego psa może Cie zadziwić różnymi nie zawsze pozytywnymi zachowaniami, a jeśli czujność się uśpi to reakcja człowieka może być znacznie wolniejsza. Przy mnie każdy (nawet male dziecko) może psu wyciągnąć wszystko z pyska, ale dziecka sam na sam bym nie zostawiła. Pies mimo, że dla wielu jest przyjacielem i członkiem rodziny wciąż pozostaje 'tylko' zwierzęciem i nie należy o tym zapominać.

Akity to trudne psy, ale poświecony czas i praca dają cudowne rezultaty. Czasami szokuje jak agresywny do innych psów i niedelikatny zazwyczaj pies potrafi być super delikatny i cierpliwy dla ludzkiego dziecka.
Nie wszystko da się zrobić z każdym osobnikiem. Tak samo jak każdy brat z ludzkiego rodzeństwa jest inny, tak samo każdy szczeniak ma swoje indywidualne cechy. Jeden może być łagodniejszy inny bardziej agresywny, jeden może być totalnie leniwy, a inny energiczny i chętny do pracy. Nie na wszystko mamy wpływ.

Większość znanych mi akit nie ma nic przeciwko kotom, dzieciom, ale spotkałam 2 akity, które ewidentnie dzieci nie lubią. Wiele znanych mi akit jest bardzo leniwych, ale jest też całkiem sporo z którymi można uprawiać jakieś sporty. Do większości akit dla których kiedyś byłam obca mogłam spokojnie podejść - niektóre wręcz zalizywały (i to nie tylko szczeniaki), a do kilku lepiej było się nie zbliżać na bliżej niż 1 metr.

Nie znam akity, która jest w 100% karna. Spuszczając psa ze smyczy zawsze ponosisz jakieś ryzyko, bo może zdarzyć się akurat taka sytuacja, której nie przewidzisz i nie powstrzymasz psa. Ja osobiście podejmuje takie ryzyko ograniczając je najczęściej plastikowym kagańcem.

Znam też ludzi, którzy nie mogą wejść do własnej kuchni jak ich pies i muszą z nim chodzić na spacery w kagańcu i na smyczy bo atakuje każdego psa bez wzgledu na wiek i płeć. Słyszałam historie jak akita pogryzł swojego właściciela/członków rodziny/gości.

Doświadczenie nie jest potrzebne, żeby wychować dobrze psa. Ważne są chęci, czas i głowa na karku. Miałam 16 lat jak Anata pojawiła się u nas w domu, był to nasz pierwszy pies, pierwsze zwierze (nie licząc rybek). Ani ja, ani moi rodzice nie mieliśmy żadnego doświadczenia w wychowaniu psa, ani nie znaliśmy za bardzo ludzi, którzy mieli jakiekolwiek pojęcie co robić. Kilka książek, psie przedszkole, socjalizacjaa, socjalizacja, praca, rozmowa z innymi ludźmi, socjalizacja i jeszcze raz socjalizacja. Oczywiście popełniliśmy kilka błędów wychowawczych, ale w żadnym wypadku nie zakwalifikowałabym ich do poważnych (np. strasznie sępi na spacerach od obcych ludzi). Chociaż rzeczywiście ułatwiliśmy sobie troche zadanie, bo wzielismy suczkę (jako tą łąawiejszą w ułożeniu) i dodatkowo wysterylizowaliśmy ją po pierwszej cieczce.[/QUOTE]

Tylee ze to co tu napisalas pasuje do wszystkich psow nie tylko do akit poprostu w stosunku do wszystkich psow trzeba stosowac zasade ograniczonego zaufania.To ze akita to inny pies kazdy wie kto sie ta rasa zainteresowal ale agresja wystepuje u wszyswtkich psow nawet u labradorow i innych

Link to comment
Share on other sites

Witam

Zgadzam sie zimnyx, ze lepiej dmuchac na zimne i do kazdego psa trzeba stosowac zasade ograniczonego zaufania, szczegolnie w kontaktach z dziecmi. To jest po prostu rozsadne i nie jest to na pewno przesadzony rozsadek. Uwazam tez, ze agresja u ras tak zwanych ,,przyjacielskich,, i ,,łagodnych'' to zadne zaskoczenie. Wiem, ze ludzie decydujac sie na taka rase, bardzo malo czasu poswiecaja na socjalizacje, bo wedlug ich przekonania, ten pies i tak bedzie Kochal wszystkich. Steoretypowe myslenie u ludzi to dosc czesty pzypadek, ja staram sie natomiast od tego odchodzic i widze tego efekty.

Czy Akita to trudna i agresywna rasa?. Wedlug mnie nie jest latwa rasa, lecz duzo zalezy od egzemplarza. Jest dominujacy w stosunku do innych psow, co widac w kontaktach z nimi. Lubi prowokowac i badac ich cierpliwosc. Sprowokowany reaguje ,,spontanicznie" i na pewno zdecydowanie. Rozne sa sytuacje i nie ktorych rzeczy nie da sie przewidziec, czasami trzeba reagowac rownie szybko i zdecydowanie, co nie kazdy potrafi. Akita przy swoim panie inaczej sie zachowuje niz bez niego. O tym tez nalezy pamietac.

Moj pies nie lubi innych psow, szczegolnie tych duzych. Do ludzi jest nastawiony przyjacielsko, a moich znajomych wrecz Kocha. Dziecko w domu mamy i tez nie ma problemow. Wszedzie chodzi za mna i spi w miejscach gdzie aktualnie przebywam. Jezeli zmienie miejsce moj pies tez to robi. Nie lubi zostawac sam w domu i ma ten luksus, ze nie zostaje. Jest bardzo uparty i nie da sie go do czegos zmusic, jezeli sam nie bedzie tego chcial. To czasem moze wkurzac, ale biorac psa tej rasy trzeba miec tego swiadomosc i zaakceptowac to. Ma bardzo silny instynkt lowiecki i jezeli za wczasu sie go nie powtrzyma przed zapolowaniem moze to byc trudne a wrecz nie mozliwe jak juz podejmie decyzje sam. Teraz juz wiem, ze to moja rasa i zawsze bede mial juz tylko Akite. To jak ten pies KOcha swojego wlasciciela jest nie do opisania, to trzeba po prostu zobaczyc, a najlepiej odczuc na wlasnej skorze:).

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][/COLOR]Przeczytałam już kilka artykułów dotyczących Akit i ich charakteru, zachowań.. Większość wręcz mnie przestraszała, że Akita to dominujący pies, agresywny i że nie nadaje się dla początkujących właścicieli, a nawet w jednym artykule przeczytałam, że tak jest zły że nawet zabójca w stosunku do innych zwierząt. Większość nawet tutaj pisze tą złą stronę Akit ale czemu nikt nie napisze o nich dobrze ? Z tego co czytałam są to bardzo inteligentne, wierne i mądre psy.
Przeczytałam tutaj też większość tematów i tylko kilka osób pisało o tych psiakach dobrze. Niektóre posty odbierałam tak że właściciele początkujący nie mają szans na wychowanie i wyszkolenie Akity - ale to moja opinia, a każdy mam inne zdanie. Pewnie nie jedna osoba na tym forum była początkującym właścicielem co do tego psa, a z tego co niektórzy piszą pieski zostały bardzo dobrze wychowane i choć sprawiły trochę problemów to daliście rade.. Może i Akita to jest trudniejszy pies w porównaniu co do innych ale myślę, że cierpliwością, wytrwałością... da się wychować Akite.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina_96']Przeczytałam już kilka artykułów dotyczących Akit i ich charakteru, zachowań.. Większość wręcz mnie przestraszała, że Akita to dominujący pies, agresywny i że nie nadaje się dla początkujących właścicieli, a nawet w jednym artykule przeczytałam, że tak jest zły że nawet zabójca w stosunku do innych zwierząt. Większość nawet tutaj pisze tą złą stronę Akit ale czemu nikt nie napisze o nich dobrze ? Z tego co czytałam są to bardzo inteligentne, wierne i mądre psy.
Przeczytałam tutaj też większość tematów i tylko kilka osób pisało o tych psiakach dobrze. Niektóre posty odbierałam tak że właściciele początkujący nie mają szans na wychowanie i wyszkolenie Akity - ale to moja opinia, a każdy mam inne zdanie. Pewnie nie jedna osoba na tym forum była początkującym właścicielem co do tego psa, a z tego co niektórzy piszą pieski zostały bardzo dobrze wychowane i choć sprawiły trochę problemów to daliście rade.. Może i Akita to jest trudniejszy pies w porównaniu co do innych ale myślę, że cierpliwością, wytrwałością... da się wychować Akite.[/QUOTE]

Paulina mam akite trzeci tydzien i narazie agresji niewidze choc moze jest za maly na to bo ma 3,5 miesiaca i ze wszystkimi sie chce bawic ale widac w tych zabawach probe dominacji jest bardzo inteligentny szybko sie uczy zostaje w domu po 5,6 godzin ze wzgledu na prace ale jak narazie nic nam niezniszczyl malo tego przez te godziny kiedy zostaje nic nienarobil siusi i kupa czego nierozumie bo jak pojawiamy sie w domu to zaczyna sikac a druga rzecz umie zawolac ze chce na dwor na kupe ale na siku juz nie
Kazdy ma szanse na odpowiednie wychowanie akity ale musi byc w stosunku do niego konsekwentnym i niepozwolic na wiele od samego poczatku mysle ze aby go wychowac odpowiednio to trzeba schowac serce i emocje .

Link to comment
Share on other sites

aa i jeszcze jedno ja mam akite dlugowlosa psa ktore ponoc sa lagodniejsze i pisze tylko to co widze u siebie jak bedzie dalej niewiem okaze sie w stosunku do malych dzieci na moje oko 3,4 letnia dziewczynka nasz pies bawil sie z nia super co mnie zdziwilo bo zanim sie ta rasa zainteresowalem czytalem ze akity nie sa najleprze w stosunku do dzieci nasz pies pozwalal tej dziewczynce na wszystko i widzialem to na wlasne oczy

Link to comment
Share on other sites

Moje dzieci maja 3 i 4 lata, tarmoszą Niki i szarpia ,jedyne co robi to zawsze ucieka do mnie bo szuka schronienia przd tymi pieszczotami.. Nie skrzywdzi ale .. jak by mnie nie bylo ale zawsze jestem . Ona ucieka do mnie zeby nie zaatakowac i tak to rozumiem.. Znam to, bo nie raz sama bym zzatowala :D...Kocham jej akceptacje dzieci z rezerwa bo odbieramy to identycznie.. Jak by to ująć.. Kochamy ale potrzebujemy miec swoja przestrzeń i uciekamy ..
Jak wyzej, ten pies pozwoli na tyle na ile powoli opiekun..

Edited by Bagira
Link to comment
Share on other sites

Jeśli psa od małego się nauczy do dzieci to nie powinno być jakiś większych problemów ale jak wiadomo trzeba pilność różnie bywa..
Ja mam beagla.. u nas w domu nie ma dzieci i jak jedziemy do cioci lub ciocia do nas to widać że się męczy, ucieka na swoje miejsce, nie jest nauczona do ich obecności. Teraz już bardziej się przyzwyczaiła nie warczy na nie jak na początku i ma teraz w stosunku do dzieci dobre podejście. Po prostu z czasem przywykła do nich i teraz nie mam z nią problemu.

Link to comment
Share on other sites

Moja ma 3.5 roku, tak ze dojrzała sunia jest :) Raz byl mały wypadek, bylo potwornie goraco, Nikita nie dawale rady, uciekała gdzie sie da, polozyla się w ustronnym miejscu i spała a syn na nia skoczył. Odgryzła się ale jak wparowałam to widziałam jak była przerażona. Powiem tak, nie tłumacze psa, ale jakbym spała i ktos by na mnie skoczył to bym zabiła. Od tego czasu syn uważa co robi. Pies to pies i takie sytuacje sie mogą zdarzyć. Fakt, przez dłuzszy czas ją obserwowałam bo mogla miec do syna uraz, ale spokoj, mogł jej zabrac zabawkę, czy przesunąć jak jadła, aczkolwiek zabraniam dzieciom podchodzić do psa jak je, bo to tylko pies.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='Bagira'] Raz byl mały wypadek, bylo potwornie goraco, Nikita nie dawale rady, uciekała gdzie sie da, polozyla się w ustronnym miejscu i spała a syn na nia skoczył. Odgryzła się ale jak wparowałam to widziałam jak była przerażona. Powiem tak, nie tłumacze psa, ale jakbym spała i ktos by na mnie skoczył to bym zabiła. Od tego czasu syn uważa co robi. Pies to pies i takie sytuacje sie mogą zdarzyć.[/QUOTE]No pewnie, każdy pies mógłby tak zareagować, bez różnicy czy akita czy nie. Miałam kiedyś małego kundelka- ogólnie oaza spokoju, moja siostra była w wieku przedszkolnym, mogła sie z psem bawić, nosić na rękach, przebierać i pies wszystko cierpliwie znosił. Ale jak kładła się na min lub tarmosiła gdy spał, zwierzak warczał.. Każdy pies ma prawo do chwili ciszy i spokoju ;)

Link to comment
Share on other sites

Paulina94

Proponuje Ci pojechac na kilka wystaw i zobaczyc te psy na zywo oraz porozmawiac z osobami, ktore je posiadaja. Jak dobrze trafisz to dowiesz sie wszystkiego co bedzie Ci potrzebne i rozwiejesz Swoje wszystkie watpliwosci. Ja bylem duzo razy widzem na wystawach zanim pojawila sie u mnie Akita, zreszta do teraz jezdze,jak mam gdzies blisko. Bede w nastepna niedziele w Glogowie, w tamtym roku tez bylem, szkoda, ze nie ma nigdzie informacji jakie psy beda wystawiane, wiem tylko, ze ma byc 31 ,,Sztuk".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hannibal']Paulina94

Proponuje Ci pojechac na kilka wystaw i zobaczyc te psy na zywo oraz porozmawiac z osobami, ktore je posiadaja. Jak dobrze trafisz to dowiesz sie wszystkiego co bedzie Ci potrzebne i rozwiejesz Swoje wszystkie watpliwosci. Ja bylem duzo razy widzem na wystawach zanim pojawila sie u mnie Akita, zreszta do teraz jezdze,jak mam gdzies blisko. Bede w nastepna niedziele w Glogowie, w tamtym roku tez bylem, szkoda, ze nie ma nigdzie informacji jakie psy beda wystawiane, wiem tylko, ze ma byc 31 ,,Sztuk".[/QUOTE]Teraz zimą jest dość mało wystaw, a przynajmniej większość daleko :P Ale na pewno się wybiorę, zwłaszcza że bardzo lubię wystawy ;) Kupno psa planuję dopiero w następnym roku, jesienią lub zimą, więc mam dużo czasu aby upewnić się że Akita to dobry pies dla mnie lub stwierdzić że lepiej wybrać inną rasę :P W każdym bądź razie nie kieruję sie jedynie wyglądem, zależy mi na psie o konkretnych cechach. Jedynie tylko zastanawiam się czy mam uznać siebie za doświadczonego właściciela czy nie :D Miałam małego kundelka i husky, wychowanie ich poszło mi dobrze, więc myślę że z Akitą też bym sobie poradziła ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Hannibal[/B], dziękuję :) Miło czytać takie słowa :) Wiedzę mam raczej sporą, ale cały czas się dokształcam, żeby wiedzieć jeszcze więcej i zbudować w pełni pozytywną relację z moją przyszłą Akitą :) Niedawno zaczęłam też rozglądać się za hodowlami ;)

Link to comment
Share on other sites

Paulina94

Nie ma za co, po prostu podziwiam Twoj entuzjazm i zaangazowanie (tez tak mialem/mam). Co do hodowli to ciezka sprawa. Mam blisko siebie hodowle, ktora znajduje sie w Legnicy i powiem szczerze, ze psy sa imponujace. Hodowca bardzo mily i sie zna. Nie chce reklamowac, ale jak masz blisko to sprawdz i Sama ocen co i jak.

Link to comment
Share on other sites

W Legnicy to pewnie Namitori ;) ? Zaglądałam tam już i masz rację, psy mają prześliczne :) Najbardziej podobają mi się KEIKO Della Bianche Vallate i JOSHI Go Namitori. Z tego co czytałam to jest planowany miot po KEIKO w 2014 roku, ale nie moge znaleźć kiedy dokładnie...
Na chwilę obecną do Legnicy mam spory kawałek drogi, ale zakup Akity planuję po przeprowadzce do Poznania, także będzie już trochę bliżej. Poza tym prawie wszystkie hodowle, na które zwróciłam większą uwagę są w okolicach województwa śląskiego..

Edited by Paulina94
Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak jak napisalas. Niestety nie widzialem Keiko i Joshi na zywo, ale moze jeszcze zobacze. Mialem okazje kiedys w Wroclawiu widziec malego Chotto wystawiala go taka mala dziewczynka( w kategorii mlody prezenter) i rok temu w Glogowie widzialem Kuma, piekny pies:), wlasciciel bardzo mily i chetny do rozmowy. Powodzenia:).

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mój Shogun to bardzo ciepły i przyjacielski pies, ale tylko dla ludzi. W przypadku innych zwierząt sytuacja jest już bardziej skomplikowana. Nie będę ukrywał, że próbowałem go socjalizować z innymi psami już od szczeniaka i efekt tego jest taki, że wszystkie psy (a przynajmniej znaczna większość), które Shogun miał okazję poznać lub się obwąchać jako szczeniak jest przez niego tolerowana. Wsród tych piesków są osobniki, które są wręcz przez niego uwielbiane. Natomiast na resztę psów z którą spotyka się po raz pierwszy, reaguje agresywnie. Oczywiście staram się z tym walczyć z różnym skutkiem ;), ale nie jest źle. Grunt to odwracać uwagę psa, unikać bezpośrednich konfrontacji i nie pozwalać mu się nakręcać.
W stosunku do rodziny i znajomych jest przyjacielski i bardzo ciepły. Średnio przepada za pijaczkami. Raz mu się nawet zdarzyło w parku wejść w krzaki i obszczekać srającego tam pijaczka (chłop się pewnie trochę zestresował, hehe).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Paula, masz juz kolejne poparcie, mowiłam, z Tobą kotka bedzie miała dobrze :)
Dometrios, z naszymi kitami juz tak jest ale i tak masz dobrze ze toleruje inne psy, moja nie bardzo ale to tez wina nieco kraju w ktorym mieszkam, szkolki sa do 6cm potem won.
W Szkocji restykcje sa bardzo srogie link po angielsku [url]http://www.nidirect.gov.uk/controlling-your-dog-in-public[/url]
Kara za nie dopilnowanie psa to 2.5tysiaca funtow... Kiedyś nie rozumiałam czemu właściciele tak wiszą na smyczach ale juz wiem :) Moja co prawda jest bardzo grzeczna ale jak zobaczy psa to juz się pręzy do obwachiwania, nie daj Bóg obcy pies na nią skoczy... więc zazwyczaj schodzę z drogi jak widzę obcego psiaka. Nieco do niefajne, bo nawet przystać porozmawiać nie ma jak ale cóż.

Edited by Bagira
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...