Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 473
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wykrywko cieszę się bardzo , że Borys tak ładnie chodzi widzę ogromną poprawę od ostatniego razu jak go widziałam . Dużo pracy w to włożyłaś miał szczęście ,że Ciebie spotkał :loveu:

Posted

Jak dobrze, że twierdzicie, że jest lepiej :lol:. Nie wiem czy zostało zauważone, że nie drżą mu już tak tylne łapy, gdy tylko się zatrzyma.

Ten "menelowy głosik" ja nazywam szczekaniem półgębkiem albo szeptem. Zaczepia nim, by zwrócić na siebie uwagę, wita znajomych ludzkich i zwierzęcych, żali się i ... rozmawia z wszechświatem.

Teraz pokaz Borysa na schodach. Jest to jego pierwsze wejście (na potrzeby filmu), bez smyczy, co prawda przypinanej tylko asekuracyjnie, żeby w razie czego podtrzymać go, gdyby miał się zsuwać, beze mnie idącej obok. Widać opory, niepewność, ale ... . Zobaczcie sami:

[video=youtube;V5ZDscuEsU4]https://www.youtube.com/watch?v=V5ZDscuEsU4&feature=player_detailpage[/video]

Posted

Poświęcenie ... hmm z pewnością na wyrost i w jakiś sposób kojarzy mi się z wyrachowaniem. Powiedziałabym raczej, że dałam Borysowi i daję co jest w zasięgu moich niewielkich możliwości. Ale ile można ofiarować zwierzakom, Atulek wiesz o tym najlepiej, można przekonać się na wątku Białogonków : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253803-Z-motyką-na-słońce-czyli-domek-dla-Białogonków[/URL]. Zapraszam tam sympatyków Borysa, zachęcam do poznania niezwykłej kobiety, która ofiarowała zwierzakom wszystko co miała, do aktywnej pomocy. Warto zajrzeć też na wspaniały bazarek : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254129-Atulkovo-dla-Białogonków-bazarek-do-13-07-godz-20-00[/URL]

Posted

Byłąm już tam i jestem w szoku Grażynko jak Ty.Dobrze ktoś tam napisał,że wraca wiara w człowieka i w Dogomanię,mimo że na świecie dalej tyle różnych "popaprańców",to może jest więcej tych DOBRYCH.
Do Boryska zaglądam,przeważnie nic nie pisząc,ale przeszło mi niekiedy przez myśl,że odwalasz kawał dobrej roboty.Szacun!

Posted

Niemożliwe :eek2:, oczom nie wierzę - wróciły zdjęcia na pierwsze strony wątku, niektóre takie olbrzymie :crazyeye:. Zaglądałam kilka razy i nadal są :lol:. Po wielu wymienionych mailach z obsługą imageshacka myślałam, żeby wykupić miesięczny dostęp, w sumie tylko po to, by przywrócili zdjęcia. Zrezygnowałam, bo nie miałam pewności czy po miesiącu nie znikną. Nosiłam się z zamiarem ponownego wstawienia fotek z odpowiadającą postom datom, bo ... lepiej wygląda z obrazkami :evil_lol:. Na wątku Borysa nie byłoby to znowu takie trudne, ale na innych, np. na schroniskowym, to już raczej niemożliwe odtworzyć zdjęcia z półtorarocznego okresu :shake:. A tutaj taka niespodzianka :multi:.

Posted

[quote name='wykrywka']Niemożliwe :eek2:, oczom nie wierzę - wróciły zdjęcia na pierwsze strony wątku, niektóre takie olbrzymie :crazyeye:. Zaglądałam kilka razy i nadal są :lol:. Po wielu wymienionych mailach z obsługą imageshacka myślałam, żeby wykupić miesięczny dostęp, w sumie tylko po to, by przywrócili zdjęcia. Zrezygnowałam, bo nie miałam pewności czy po miesiącu nie znikną. Nosiłam się z zamiarem ponownego wstawienia fotek z odpowiadającą postom datom, bo ... lepiej wygląda z obrazkami :evil_lol:. Na wątku Borysa nie byłoby to znowu takie trudne, ale na innych, np. na schroniskowym, to już raczej niemożliwe odtworzyć zdjęcia z półtorarocznego okresu :shake:. A tutaj taka niespodzianka :multi:.[/QUOTE]
Wykrywko cieszę się razem z Tobą :multi:

Posted

Tak się ucieszyłam z powrotu fotek na wątek, że zapomniałam po co na niego weszłam :evil_lol:. Miałam ponarzekać i wrzucić kilka zdjęć.
Najpierw ubolewanie - od tygodnia Borys gorzej porusza się. A było już lepiej. Zachwycał sprawnością osoby nie mające z nim kontaktu na co dzień, nawet domownicy zauważyli, że raźniej opuszcza legowisko, więcej się kręci po mieszkaniu. Po pierwszym dniu pomyślałam, że akurat ma gorsze chwile, że może pogoda, może coś leży na żołądku. Z niepokojem patrzyłam jak trudno mu się podnieść, jak "zwala się", żeby się położyć. Na spacerach znowu wiotki tył, drżące tylne łapy. Co chwilę przykurcz tyłu aż do siadu, po czym koślawy chód na wywiniętych stopach. Zapomniałam już, że tak może chodzić :shake:. Rozmawiałam z lekarzem, z panią rehabilitantką. Na początku Borys został posądzony o lenistwo, potem sprawdziliśmy karmę pod kątem składu a przede wszystkim zawartości białka i :niewiem:. Nie wiem czego za dużo czy czegoś za mało? Obserwuję, zastanawiam się i ... ponownie wątpliwości.
Polamentowałam a nuż się odmieni.

Teraz Borys na niedzielnym, popołudniowym spacerze.

Siedzący:

[URL="http://imgur.com/Ylu87CL"][IMG]http://i.imgur.com/Ylu87CL.jpg?1[/IMG][/URL]

Stojący:

[URL="http://imgur.com/mjx8IOT"][IMG]http://i.imgur.com/mjx8IOT.jpg?1[/IMG][/URL]

Chodzący:

[URL="http://imgur.com/csQNy87"][IMG]http://i.imgur.com/csQNy87.jpg?1[/IMG][/URL]

Wąchający:

[URL="http://imgur.com/L4Oo20D"][IMG]http://i.imgur.com/L4Oo20D.jpg?1[/IMG][/URL]

I ... bez komentarza :evil_lol:

[URL="http://imgur.com/pgBKPMn"][IMG]http://i.imgur.com/pgBKPMn.jpg?1[/IMG][/URL]

Posted

Do kompletu - powrót ze spacerku :p

[URL="http://imgur.com/WsdM0d3"][IMG]http://i.imgur.com/WsdM0d3.jpg?1[/IMG][/URL]

[URL="http://imgur.com/DfzKL5e"][IMG]http://i.imgur.com/DfzKL5e.jpg?1[/IMG][/URL]

  • 2 weeks later...
Posted

weszłam za cahą, przeczytałam zaległe posty.. Tak to już jest z tymi naszymi psiakami, dobre przeplata się z gorszym. Trzymamy kciuki za Boryska.
Filmiki i zdjęcia :loveu:

  • 2 weeks later...
Posted

U nas ... ciągła huśtawka - u Borysa w formie, u mnie nastrojowa. Tak ogólnie, bo nie przystoi wiecznie narzekać :oops:. Kontynuujemy rehabilitację, podawanie leków i witamin. Nie jest gorzej, bo że będzie lepiej to już chyba liczyć nie można :shake:.
Uściski dla odwiedzających wątek :calus:

  • 3 weeks later...
Posted

Nie ma zmian, tych, na lepsze :shake:.
Zaraz jedziemy na umówioną wizytę do lecznicy. Będę rozmawiała z prowadzącym lekarzem co dalej. Pani rehabilitantka też będzie.

Dla przypomnienia Borysa trochę jego spacerowych zdjęć:

[IMG]http://i.imgur.com/TNV4PY5.jpg?1[/IMG]

[IMG]http://i.imgur.com/mR60VBp.jpg?1[/IMG]

[IMG]http://i.imgur.com/OSJ6psj.jpg?1[/IMG]

[IMG]http://i.imgur.com/sfAA1YJ.jpg?1[/IMG]

[IMG]http://i.imgur.com/QVbLJ6N.jpg?1[/IMG]

Posted

[IMG]http://i.imgur.com/neF9TFe.jpg?1[/IMG]

Tuż przed ...

[IMG]http://i.imgur.com/D0j15Bd.jpg?1[/IMG]


... i w trakcie wyjątkowej przyjemności :evil_lol:

[IMG]http://i.imgur.com/4ZR7Jpq.jpg?1[/IMG]

[IMG]http://i.imgur.com/omkU8Uu.jpg?1[/IMG]

Posted

ja sobie tak myślę..a co by było gdybyś z takim uporem i mozołem go nie rehabilitowała.. Czekamy na wieści "co dalej". Całujemy w nochalki pychole uśmiechnięte :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...