Marrla Posted May 29, 2007 Posted May 29, 2007 Cześć. Mam 2,5 letnią suczkę owczarka niemieckiego. Miała ona cieczkę na końcu marca i teraz też ją zaczęła. Od ostatniej cieczki minęły niecałe 2 miesiące. Niewiem czy iść z tym do weterynarza czy poprostu to jest normalne. POMOCY! Quote
Cavisia Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Raczej powinnaś pójść do lekarza- być może trzeba zbadać poziom hormonów, bo ta cieczka wystąpiła zdecydowanie za wcześnie. Quote
taks Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Cieczka? Krwawy wyciek z pochwy ? To nie jest koniecznie to samo. Co dwa miesiące:shake: Biegaj do weta - koniecznie Quote
Marrla Posted May 31, 2007 Author Posted May 31, 2007 Dzięki wam. Już lece do weta :) Później napisze co powiedział :P Quote
Marrla Posted May 31, 2007 Author Posted May 31, 2007 A jak myślicie. To może być niebezpieczne dla jej życia? Quote
Cavisia Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Dla życia napewno jeszcze nie :cool1: , niemniej koniecznie trzeba zobaczyć co to się dzieje. Quote
Marrla Posted May 31, 2007 Author Posted May 31, 2007 I teraz mam następny problem: Powiedziałam mojemu tacie o tym że trzeba z nią jechać do weterynarza a on nawet nie chce zadzwonić! Mówi żebym nie panikowała i że nic jej się nie stanie. Jestem załamana! Quote
taks Posted June 1, 2007 Posted June 1, 2007 No to współczuję Tobie i psu tak spokojnego Tatusia. A sama nie możesz zadziałać (kieszonkowe i pomoc kolegów). Zapewniam, że taki cieczkopodobny wyciek 2 mies. po cieczce to może być bardzo poważna sprawa. (z ropomaciczem włącznie) i suka powinna być pokazana wetowi. Quote
Marrla Posted June 1, 2007 Author Posted June 1, 2007 Nie no, raczej jej sama nie wezmę bomój tato ją ledwo utrzymuje na smyczy... Powiem mu żeby chociaż zadzwonił i jak weterynarzy powie że to jest poważne to może pojedziemy. Ale jeszcze jedno: Jej nie leci krew ttylko mój drugi pies Max ciągle za nią biega i no..... ten... yy uprawia z nią sex :P A jeśli jej już to trochę przechodzi? To dalej trzeba iść? Quote
taks Posted June 1, 2007 Posted June 1, 2007 No to ja już nic nie rozumiem - na jakiej podstawie przyjmujesz że to ponownie cieczka? Czy niepokoi Cię tylko to że sunia wzbudza zainteresowanie kolegi? Suczka po cieczce (wyciek krwisty, śluzowo-krwisty, śluzowy, powiększenie sromu, odstawianie ogonka itp objawy) przechodzi w okres ciąży (prawdziwej jeśli została zapłodniona lub urojonej jeśli "tak jej się wydaje":eviltong:)który trwa ok. 2 miesiące. To jest czas dużej aktywności hormonalnej i sunia intensywnie pachnie (to może interesować "niedoświadczonego seksualnie" psa - bo biedaczek nie odróżnia że już minął okres kiedy mógł coś z suczką zmajstrować).Jeśli więc srom suni nie jest powiększony, nic z niego nie cieknie i sunia zachowuje się normalnie (humorek, apetyt, brak zainteresowania tą okolica ciała) to faktycznie po prostu trafiłą na zajadłego adoratora i pewno go solidnie pogoni niebawem. Ale nas zmyliłaś i postraszyłaś ;) ale mimo wszystko pooglądaj jej pupę i daj znać czy nic nie wycieka Quote
Marrla Posted June 1, 2007 Author Posted June 1, 2007 Ochh... Kamień z serca. Nic nie leci. A mam jeszcze jedno pytanko: Bo chcemy żeby ona za rok miała szczeniaczki. Czy te nowonarodzone pieski mogą przebywać na dworzu? Sara ma kojec i budę. I czy w czasie ciąży trzeba chodzić na kontrolę do weta? Quote
taks Posted June 1, 2007 Posted June 1, 2007 [quote name='Marrla'] Bo chcemy żeby ona za rok miała szczeniaczki. .... I czy w czasie ciąży trzeba chodzić na kontrolę do weta?[/quote] A wytłumacz mi proszę DLACZEGO chcecie żeby miała szczeniaczki? Czy to świetna hodowlana suka i trzeba "podtrzymać " linię? Poczytaj dział o psach w potrzebie ile tam biedaków ( efektu takiego "chcenia" w znakomitej większości) Jesteś na DOGOMANII i tu szukasz pomocy ale pamiętaj że to nie tylko darmowy "poradnik" ale i zobowiązanie do świadomego i mądrego posiadania psa. Rozmnażanie bez potrzeby, na dodatek w wątpliwych warunkach (buda czy kojec) i przy znikomej wiedzy hodowlanej (wątpliwości czy potrzebny kontakt z wetem- a potrzebny oczywiście i to na długo przed planowanym kryciem, w czasie ciąży i w czasie odhowu szczeniąt) Raczej oczekiwałabym że wysterylizujesz sukę jeśli jak pisałaś ma ona kontakt z psem Podpadłaś mi okropnie:mad::mad::mad: Wstydź się:oops: Quote
Marrla Posted June 1, 2007 Author Posted June 1, 2007 Ale ja poto kupiłam suczke żeby miała szczeniaki. Zresztą chciałabym mieć jeszcze jednego owczarka a nie chce kupować. Quote
taks Posted June 1, 2007 Posted June 1, 2007 Czyli jesteś klasyczny rozmnażacz. A jeśli chcesz mieć drugiego psa to nie trzeba kupować. Nawet rasowe owczarki niemieckie konają z bezdomności po azylach. Niestety zupełnie nam nie po drodze :shake:i co gorsza chyba nawet nie pojmujesz jak żle robisz. A szkoda bo skoro już trafiłas na DOGOMANIĘ to miałaś szansę coś zrozumieć. Trudno, będziemy dalej wypruwać z siebie flaki żeby ratować psiaki, które tacy jak ty bezmyślnie produkują - baw się dobrze i nie życzę ci szczęścia Quote
Blow Posted June 1, 2007 Posted June 1, 2007 eeeeeeeeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyyyy?????w ogóle nie wiem jak mam to traktować....nic dziewczyna za bardzo o psach nie wie,co wnioskuję z jej wypowiedzi po prostu,a bierze się za rozmnażanie zwierzęcia....:/ Quote
Patka Posted June 3, 2007 Posted June 3, 2007 czy Twoja suczka ma rodowód? uprawnienia hodowlane? nawet jeśli nie koszt odchowania szczeniąt jest dużyyyy jesli Twój tatko żydzi na wtea to możesz zapomnieć o szczeniakach suka w ciazy je sporo i musi jeśc dobrze jeśli8 nie chcesz wyniszczyć jej i żeby urodziła zdrowy miot (tym bardziej powinno ci zalezec jeśli chcesz szczeniaka po niej - choc bardziej opłaci Ci sie kupić niz odchować przez 2 miesiące miot) Miot moze liczyć 6-10m szczenią od 4 tygodnia takie maluchy musisz dokarmiać i to nie kleikiem a mięskiem i dobra karmą starterem potem choć jedno szczepienie przed sprzedażą im zapewnić a suce porządną karmę i witaminy ... i zakładamy ze poród obejdzie sie bez komplikacji ... a krawy wyciek to może byc zapalenie pęcherza lub początki ropomacicza ... żadnego z tych nie można lekceważyć ... masz jeszcze jakieś pytania .... a takie jednorazowe krycie szkodzi i to bardzo .... Quote
Marrla Posted June 9, 2007 Author Posted June 9, 2007 Echh... Sarze już to przyszło i zaczęło się to dokładnie wtedy gdy nasza kotka urodziła małe. Sara nie je karmy z puszki. sKarmimy ją domowym jedzeniem oczywiście nie resztkami ze stołu. Pieniądze mamy więc koszty nam nie przeszkadzają. Ale ja nie chce kupić szczeniaka bo chciałabym mieć go PO SARZE..... Quote
Patka Posted June 10, 2007 Posted June 10, 2007 a co z robisz z reszta takie maluchy wcale nie rozchodzą sie jak świeże bułeczki ... jednak nie doczytałaś jednorazowe krycie jest szkodliwe dla suki ... jak tak bardzo ja kochasz to ją wysterylizuj a małe nie będą kopia matki ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.