Metka04 Posted November 16, 2013 Share Posted November 16, 2013 (edited) Od niedawna jestem szczęśliwą właścicielka 1,5 letniej suczki mix amstaffki ze schroniska. Jest w trakcie leczenia (niedowaga, otarcia, problemy z uszami i tego typu pielęgnacyjne zaległości). Bez problemu można jej włożyć rękę do miski z której je, do ludzi bardzo serdeczna, "uśmiechnieta". Mamy problem z odbieraniem przedmiotow. Pilki prawie aportuje, ciezko ja naklonic do wyplucia, przekupujemy ja smaczkiem albo odbijamy druga pilke aby sie nia zainteresowala, i z trudem wychodzi. Bardzo broni swoich rzeczy i tu pojawia sie problem z szarpakiem. Suczka przejawia objawy agresji gdy widzi, ze ktos moze miec w planach zabranie jej zabawek. Zachecamy ja do zabawy szarpakiem, lapie w pysk, jakies 10-15 sekund sie grzecznie ciagnie po czym pokazuje zęby i robi sie agresywna do czlowieka pokazujac "to moje!" wykonujac ruchy do przodu nie bedace juz zabawa. Jesli puszcze zabiera szarpak, nie mozna do psa podejsc bo marszczy nos i pilnuje zdobyczy. Nasuwałoby się nakrzyczenie na mnie "no o co Ci chodzi, przeciez na tym polega zabawa szarpakiem żeby sobie pozabierać!", ale to nei jest w jej wykonaniu zabawa tylko poważne bronienie swojej własności, wstępuje coś w nią, nie można się do psa zbliżyć bo wyskakuje z zębami a nie jest to maly piesek. Wtedy to lapanie zębami przenosi się z zabawki na człowieka. Rozumiem problem oddawania zabawek, pracujemy nad tym - opornie ale wychodzi ;) Daje się przekipić smakolykiem, zastąpić zabawę nową itp, jednak w przypadku szarpaka pies przestaje sie bawić a zaczyna naprawdę walczyć i traktować domownikow jako zagrożenie, przez co zmienia swoje nastawienie na dłuższy czas po tej "zabawie" Edited November 16, 2013 by Metka04 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bandyta Posted November 18, 2013 Share Posted November 18, 2013 Piszesz, że masz psa niedługo. Nie znasz go więc. Mam dwa adoptowane psy i z doświadczenia wiem, że mija sporo czasu zanim pies całkowicie oswoi się z nowym domem i ludźmi i pokaże jaki jest naprawdę. Czasami to prawdziwe oblicze nie jest tym czego się spodziewaliśmy niestety. Na początek proponuję zaprzestać zabawy przedmiotami, które aż tak ją nakręcają. Szczególnie ten szarpak. Wdane każdej możliwej sytuacji, i wielokrotnie w ciągu dnia ćwiczyć oddawanie różnych rzeczy. Ja bym zaczęła dawać psu rzeczy mało dla niego wartościowe na początek i stopniowo zmieniać na te najbardziej pożądane. Dodatkowo nauka podstawowego posłuszeństwa. I dużo konsekwencji. Szarpak dałabym jak pies bez problemu będzie oddawał inne przedmioty. No i wtedy również koniec jakiejkolwiek zabawy gdy zacznie być Twoim zdaniem agresywna. Bądź ostrożna i uważna. Nigdy nie pozwól psu się tak nakręcić żeby zaczął używać zębów na ludziach. Nie znasz jego przeszłości i nie wiesz czy już kiedyś nie pogryzł człowieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metka04 Posted November 19, 2013 Author Share Posted November 19, 2013 na razie psiak nie chce (nie umie?) sie bawic niczym. Szarpaka do buzi nie bierze, jak wezmie to zabiera a nie ciagnie, za pilka pobiegnei dwa razy - tu udaje sie odbierac. W sumie nei ma w domu bodzcow ktore by ja bardzo nakrecaly. Mozna jej reke w miske wlozyc jak je, nie pozwala sie "potarmosic" ani poklepac po brzuchu. Duzo czasu jeszcze i pracy przed nami, oby to sie zmienilo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metka04 Posted November 20, 2013 Author Share Posted November 20, 2013 z szarpaka zrezygnowaliśmy, nie mniej problem powtarza się w sytuacjach codziennych... wymusza jedzenie (nie dostaje ale próbuje), problemy pielęgnacyjne, zakładanie kagańca... Ząbki idą w ruch. Oduczamy psiaka, zaczyna przepraszać, tak więc jeszcze dużo roboty z nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 Prawdę mówiąc przez net to cieżko pomóc w takim przypadku. Może ktoś tu z Łodzi zna dobrego behawiorystę, który pomoze rozwiązać problem, podpowie, jak pracować z psem w tym przypadku. Ja akurat nie korzystałam i nie znam nikogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Szkoła Dog Up :) [URL]http://dogup.pl/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Widziałam ich szkolenia na Brzezińskiej, wygląda całkiem ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metka04 Posted November 21, 2013 Author Share Posted November 21, 2013 Z przyjemnością stwierdzam, że idzie nam coraz lepiej ;) Raz dziennie zmarszczy nos max, ale reaguje już na "fe" oraz "na miejsce" wiec jak widzimy, że coś jest nie tak to suńkę da się powstrzymać. Tak więc jest postęp ;) Z szarpaka zrezygnowaliśmy, na chwilę obecną psiak jest mało "do ludzi". poklepac, poglaskac i wraca do siebie, nie lubi się tarmosić, glaskac po brzuchu itp. Przede wszystkim potrzeba nam czasu, na pewno praca ze zwierzakiem przyniesie rezultaty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.