Ada-jeje Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 Jestem po rozmowie z pania notariusz i mamy termin na spisanie aktu notarialnego w przyszla srode 12.09.07 o godzinie 13.00. Jutro musze tylko podrzucic statut do sekretariatu po to zeby pani notariusz juz mogla wszystko przygotowac przed naszym przybyciem. Quote
Ulaa Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Oto co pisze p. Bogusia o kocurku: [I][FONT=Arial][SIZE=2]Na początku / to już dwa tygonie jak jest z nami/ był bardzo wystraszony i zaglodzony. Na razie jest odkarmiany , w zasadzie to od poniedzialku zacząl jesć w miare normalnie..[/SIZE][/FONT][/I] [I][FONT=Arial][SIZE=2]Na tej samej ulicy , co nasza betoniarnia, jest przychodnia weterynaryjna i jest pod opieką takiej sympatycznej Pani doktor. Szybko dochodzi do siebie i chyba pod koniec tygodnia będzie zaszczepiony. Kotek dostał na imię Cezary, czyli Czaruś i mieszka w moim biurze. Jest bardzo grzeczny i porządny, szybko się nauczył dobrych manier . Teraz Czaruś prawie niczego się już nie boi, stał się wielkim pieszczochem, lubi być przytulany i głaskany. [/SIZE][/FONT][/I][FONT=Arial][SIZE=2][IMG]http://img485.imageshack.us/img485/1868/cezar1uw8.jpg[/IMG] [/SIZE][/FONT] [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/8994/cezar3sa3.jpg[/IMG] [IMG]http://img530.imageshack.us/img530/2234/cezar5lr7.jpg[/IMG] [IMG]http://img184.imageshack.us/img184/2220/cezar6bq5.jpg[/IMG] Quote
Ulaa Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 NO WRESZCIE jest reportażyk z wizyty z Flamingo. Ponieważ z dogo wyrzucało, nie wiem czemu, wstawiłam na naszą stronkę [url]http://www.proanimals.republika.pl/[/url] w dziale Aktualności. Miłego oglądania :p Quote
ewadr Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Przyszła paczka od lavini, zaraz przakzuje ja Ulli, zeby zrobiła bazarki. Dziekujemy bardzo. Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Dziekujemy lavini za paczke z darami, pieniazki z tego bazarku koniecznie musimy przeznaczyc na zrobienie Ewcia u ciebie kojca z buda, tak jak juz o tym wspominalas, bo lato sie skonczylo a ty nie masz gdzie trzymac psow. Trzeba w tym temacie porozmawiac z TZ Beaty ja wiem ze on chetnie pomoze. Quote
Ulaa Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 [quote name='ewadr']A maja moze dzieci i w jakim wieku? Mam mnostwo fojhnych ciuchów i zabawek po Kini.:lol:[/quote] Nie mają dzieci :shake: Raczej coś do domu by im się przydało, tam nie ma nic... Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 A na bude to szkoda bylo pieniedzy na benzyna wydawac ta buda sie nawet do spalenia nie nadaje. Tyle trudu zadal sobie TZ pani Beaty z synem wypozyczyli przyczepke przewizli a jak dzis z Ulka pojechalysmy zobaczyc to bylysmy oburzeni ze ktos moze cos takiego zaproponowac, chyba chcieli sobie podworko naszym kosztem wyczyscic. Tak ze trzeba robic bazarek na bude jak rowniez siatke wokol kojca. Zreszta Ulka wstawi fotki zarowno sprochnialej budy jak i miejsce juz przygotowane pod kojec. Quote
Ulaa Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 Taki oto kojec powstaje dla tymczasów w Luszowicach :cool3: Pan, który go robi jest niesamowity. Wczoraj mróz, śnieg z deszczem, a on cały mokry pracował przy nim. Jeśli uda się zdobyć materiały do jego wykończenia, to będzie gotowy błyskawicznie!! :multi: [IMG]http://img235.imageshack.us/img235/8449/kojec1dw2.jpg[/IMG] [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/5439/kojec2oo6.jpg[/IMG] Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Potrzebujemy w sumie okolo 600 zl. 200 zl. na siatke, 200 zl. na bude i 200 na klatke (kenel) ktory jest w naszej sytuacji jako fundacja niezbedny. Napewno nie jest to ostatni przypadek taki jak z astka ktora poniszczyla juz Ulce sporo rzeczy. Nie mozemy sobie pozwolic na ratowanie psow bez klatki, bo musialybysmy ratowac psy tylko wybiorczo. Quote
ewadr Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Z wydatkami ostroznie, pieniazków nieduzo zostało a mnostwo sterylek i kastaracji zamówionych:shake: Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Mam na mysli nowe bazarki na ten cel, sama wiesz ze u ciebie z tymczasem coraz trudniej a gdyby byla jakas komorka z drzewa lub jakis garaz to zawsze mozna styropianem ocieplic i jakas bide wsadzic. Jest nastepny dlug u weta 90 zl. Quote
Ulaa Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 W tym tygodniu psy nie ukazały się w przełomie! :x:madgo: Ewciu czy pójdziesz do żołtego jeża? Trzeba ogłosić te 3 psy które miały iść w przełomie - Mefisto, Kolorową i Shirkę. Może wystarczy na 1 numer. Zrobię im jeszcze plakaciki. Czy wysyłać jeszcze raz te same do przełomu na przyszły tydzień? Bo jeśli przyjedzie kropek Barry na DT, to jego by wypadało też... Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Najpierw trzeba upychac w ogloszeniach te co mamy, zeby zwolnic DT. Quote
hanek Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 [quote name='Ulaa'] Hanek, a co do psiaka w Młoszowej... każdy pomysł jest dobry. Byle działać szybko. Najlepiej, żeby tam od razu z wetem pojechać.. Ten pies rozsypałby się przy ruszeniu go :placz: Zaraz wstawię fotki o ile wyszły. [/quote] Skoro pies jest w takim stanie to trzeba tam koniecznie jutro jechać:( Jakiś wet z Mydlanej by się zgodził? A przez ogrodzenie nie można przejść? Quote
Ada-jeje Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Mozna by zadzwonic jutro do tego goscia ktory go zlapal, moze bysmy go na chwytak zlapaly tak doradzi pan Tomasz i wtedy mu kaganiec na morde i do auta z nim, tylko ze u pana Tomka mozna by go tylko na podmiane z Abi bo nie ma miejsca. Jutro bedzie goracy dzien, moze uda sie cos wymyslic. Wole go widziec nie napisze gdzie anizeli w OL. Jak mozesz zaloz mu watek. Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 [quote name='hanek']Skoro pies jest w takim stanie to trzeba tam koniecznie jutro jechać:( Jakiś wet z Mydlanej by się zgodził? A przez ogrodzenie nie można przejść?[/quote] Nie trzeba. Tam jest zepsuta bramka i można wejść normalnie. Tylko w domu nie ma nikogo, a raczej nie można nikomu zabrać psa z ogródka. Poza tym jego chyba lepiej nie zabierać, po co ma się bać w swoich ostatnich chwilach :placz: A czy jeśli astek pójdzie na podmianę, to Abi pójdzie do tego chłopaczka, który dzisiaj był z nami na boksach lecznicy? Quote
hanek Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 [quote name='Ulaa']Nie trzeba. Tam jest zepsuta bramka i można wejść normalnie. Tylko w domu nie ma nikogo, a raczej nie można nikomu zabrać psa z ogródka. Poza tym jego chyba lepiej nie zabierać, po co ma się bać w swoich ostatnich chwilach :placz:[/quote] Nie chodziło mi o to żeby go zabierać, tylko żeby weterynarz mógł wejść, ocenić jego stan i uśpić. Można by z asystą policji. Tak zrobili z Raulem chyba, tzn weszli na teren w asyscie policji i wzięli psa, bo był ranny i uwiązany do łańcucha. Quote
Ada-jeje Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Tak wlasnie to sobie wykombinowalam ale wiesz plany lubia runac. Quote
dorixx Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Dziewczynki, bardzo Was przepraszam wiem że miałam, dziaj po breloczki do Uli podjechać ale ZUZIA DOSTAŁA CIECZKE i jest to dla nas wydarzenie roku i jest dzisiaj i zwasze oczkiem w głowie i dzisiaj szczególnie =tylko Zuziątko= jutro kupić majtki na cieczke i w ogóle Zuzia nr 1 że zpomniałam o reszcie. W związku z tym jutro = nowy słodyczowy bazarek przepraszam za opóźnienie ale Zuzia jest teraz naj i bazarek od jutra rusza pozdrawiamy Dorixx rodzinka i Zuziątko mam nadzieje że wybaczycie Dorixx Quote
Ada-jeje Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Oczywiscie dorixx ze wybaczamy no i licz od dzis 8 dni a pozniej to Zuziatko na rekach trzeba bedzie wynosic i pod klatka siku nie pozwolic robic bo bedziesz miala przechlapane. Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 Dorixx gratulacje :cool3: [B][COLOR=Red] A tutaj wątek biednego amstafcia[/COLOR][/B] :placz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9370916#post9370916[/URL] Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 Płaczę wstawając te fotki :placz::placz::placz: Czy jest szansa, żeby zająć się nim jutro? :placz::placz::placz: [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/2515/biedny1df5.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/2273/biedny2ex1.jpg[/IMG] [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/8620/biedny4cc3.jpg[/IMG] [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/8233/biedny5bk2.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/9365/biedny3vn2.jpg[/IMG] Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 z bliska... [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/3700/biedny5alc6.jpg[/IMG] Quote
Ada-jeje Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Ulenko nie jutro jak wiesz jestem umowiona z Aza i chcialabym jeszcze cos wymyslic z astkiem w lecznicy ale jak juz tak bardzo ci zalezy to mozemy w niedziele kolo poludnia pojechac mi tam wszystko jedno moze akurat wlascieli zastaniem jak z kosciola z mszy przyjda. Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 Ok... miejmy nadzieję, że dożyje do niedzieli... Albo lepiej nie :-( już dość takiego życia :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.