Leda- małe białe szczęście....

[Ty$ka]

hej., ulalalala, to niedobrze. Obyście się z tym uporali jak najszybciej.

[Oscar Patric]

usuń jak najszybciej szkodnika

[Erykowa]

Witaj
Jak z wirusem,udało się cos "podziałać" ?
Ja teraz tez będę miała i wolniejsze i mniejszy limit na inter.więc pewnie też rzadziej zaglądnę ale mam nadzieje,ze od września wszystko wróci do normy.

[Baski_Kropka]

Uuu usuń gnide z komputera... antywirus nie daje rady?

[*Magda*]

Jak tam "wirus"??

[Pani Profesor]

formacik? :cool3:

[Małgonia]

Popsikaj jakimś BROSem :D ew moge uzyczyc proszku na mrówki :D

[Alicja]

oooooo tego widziałam w TV
[url]http://oi61.tinypic.com/zxmmmh.jpgco[/url]

do pogody to dla nas porażka ... Ozzy odmawia spacerów , jedynie las i rzeczka wchodząw rachubę , ale jak TZ w pracy to lipton z wyjazdu :(

[agutka]

PP- formacika to właśnie ten komp mi odmawia ;) mam go 1,5 roku i jest w nim jakiś myk że wciskam f8 to powinno się formatować. Niestety nawet czary znajomego informatyka cudów nie zdziałały , system naprawczy także nic nie pomaga a awaryjnym zrobić co kolwiek to porażka:shake: tak w ogóle to rano pisałam obszernego posta i teraz widzę że go niema:angryy:

Aluś Sagat już wiekiem prawie jak Ozzul, pogod masakra ale ja lubię upały :razz: Wilk w tym roku także źle przechodzi ciepło, męczy się strasznie,Ledzin to już w zeszle lato wiedziałam że zawodnik z niej słaby.
Samolocików mam kilka jeszcze do wstawienia no ale nie na awaryjce;)

[Talia]

Nie pomogę, bo z komputerów jestem noga. Mój TŻ jest informatykiem, ale takim że od miesiąca nie mogę się doprosić żeby mi przedmuchał lapka, bo się przegrzewa :diabloti: Ale zapytam się go, czy ma jakiś pomysł.

[*Magda*]

[quote name='Talia']Nie pomogę, bo z komputerów jestem noga. Mój TŻ jest informatykiem, ale takim że od miesiąca nie mogę się doprosić żeby mi [B]przedmuchał lapka[/B], bo się przegrzewa :diabloti: Ale zapytam się go, czy ma jakiś pomysł.[/QUOTE]

Pewnie wolałby przedmuchać coś innego, a nie lapka :diabloti:

[Erykowa]

Witam
Czekam na Wilko-Bułkowe zdjęcia ale chyba ciężko z tym komp.u Ciebie.To choć rób zdjęcia a jak przewalczysz "dziada' to będziesz nas zasypywać nimi ;)

[quote name='Talia']Nie pomogę, bo z komputerów jestem noga. Mój TŻ jest informatykiem, ale takim że od miesiąca nie mogę się doprosić żeby mi przedmuchał lapka, bo się przegrzewa :diabloti: Ale zapytam się go, czy ma jakiś pomysł.[/QUOTE]
Nie przejmuj się,mój mąż jest mechanikiem a od miesiąca jestem bez auta ;)

[agutka]

Madzia ty masz nieczyste myśli :diabloti:

Mój też się zaczął strasznie grzać, starego lapka tź rozebrał na części wyczyścił wszystkie kurze i pięknie cichutko chodzi ale za to bezprzewodowego nie chce netu złapać także i auto(3 mechanik nie wie o co chodzi) i kompy są tylko jako ozdoby :diabloti:

[Ty$ka]

Cześć :D Wiecie jak to mówią, szewc bez butów chodzi :D

[*Magda*]

[quote name='zuzaw']
Nie przejmuj się,mój mąż jest mechanikiem a od miesiąca jestem bez auta ;)[/QUOTE]

Mój jest ogrodnikiem, a ogród nie wygląda jak u ogrodnika :evil_lol:

[quote name='agutka']Madzia ty masz nieczyste myśli :diabloti:
[/QUOTE]

Ja :crazyeye:
Jakbym mogła :oops: Przecież ja jestem świecącą dobrym przykładem matką :diabloti:

[Talia]

[quote name='magdabroy']Pewnie wolałby przedmuchać coś innego, a nie lapka :diabloti:[/QUOTE]
Ty już o niego się nie martw :evil_lol:

[quote name='Ty$ka']Cześć :D Wiecie jak to mówią, szewc bez butów chodzi :D[/QUOTE]
O tym samym powiedziałam. Ale już ja go zmuszę.

[agutka]

Dziś mamy ważny dzień z Ledzinką....trzymajcie kciuki:razz:

[Talia]

Trzymamy, ale zdradź nam jaki :)

[agutka]

Wszystko mi się skasowało... Byliśmy u Darka Więckowskiego , Leda naprawiona w 70 % reszta to histeria ;) Wicisk dostała taki że Cezar Milan to się chowa:evil_lol: Zalecenie to zacisk i mega ostra korekta gdyż Ledzin jest za ostro pobudzona na standardowe karanie, Oczywiście poprawek miliony również dostałam z czym się liczyłam i oczekiwałam prostowania mojego postępowania ale i też powiedział że mam mega potencjał tylko wystarczy abym załapała co i jak bo w nagradzaniu niema żadnych zastrzeżeń ;) To tyle na chwilkę idę odpocząć po staniu na słońcu ;)

[Pani Profesor]

ooooo!
opowiadaj dokładniej, co to znaczy w 70% naprawiona? w sensie takie poczyniliście postępy? ja też jak wrócę do Krk idę do szkoleniowca (innego, niż byłam) i nie mogę się doczekać co wymyśli, bo Patryczek jest niby grzeczniejszy niż był, ale mam wrażenie, że stanęliśmy w miejscu i nic się nie posuwa niestety.

trzymam kciuki za histeryczkę :D

[agutka]

no była naprawiona w 70 % wśród psów na placu :evil_lol: po wczorajszym nauczyła się nagle siadać na komendę bez żarcia:-D gdy zaczyna ciągnąć po prostu mam ją na zacisku podduszać... czemu tak tradycyjny sposób?? proste Leda ma taki stan pobudzenia że wiele innych metod by nigdy nie zadziałało:roll: na samym spotkaniu widok duszącej się Ledy był straszny ale i widok biegającego prosiaczka z machającym ogonkiem do każdego (prócz psow) wspanialszy :loveu: robię korekty w dalszym ciągu źle -widzę to ale ja nie potrafię nastawić Ledy tak aby szła delikatnie za moimi nogami aby korekta była prawidłowa. Spotkane dziś psy bez żadnego jęku ani próby zjedzenia , siad i na luźnej smyczy siedzimy. Dużo pomogła nam wcześniej OE zapożyczona i pod okiem znajomej "przeszkolonej" gdzie do psów się mega wyciszyła lecz pozytywne zachowanie jest tylko na naszej dzielnicy. Gdy weszlam na plac a biała usłyszała psy był szał tryb polowania i histeria.

[Pani Profesor]

ja nie wiem, czy starczyłoby mi cierpliwości na jeszcze wyższy stopień pobudzenia przy psach niż jest u Patryka...ale u niego to nadal loteria, są tygodnie, że jest ok i mijamy blisko pieski,a są takie dni, że drze ryja na najmniejszy odgłos.
najbardziej irytujące jest, że doskonale wie, że nie może tego robić i raz reaguje na korektę jak automat i od razu wie o co chodzi, a czasem perfidnie ignoruje korekty i robi co sobie życzy...

[agutka]

bo szczerze powiem pies z problemem zawsze będzie miał problem... :roll: może nie tak widoczny jak wcześniej ale jednak zawsze wyskok się może zdarzyć.
Byliśmy z białą dziś na plaży ,w porównaniu zzeszłym rokiem to pies anioł, dwarazy zabierała się do jazgotu bo ktoś zwijał się z plaży ale dwa szarpnięcia i tajmniczo dziwna cisza:diabloti:

[agutka]

ale się tu nami ostatnio interesujecie:mad:

dziś byliśmy nad jeziorem z Ledziną znowusz ;) poszliśmy w nieco spokojniejsze miejsce przechodząc przez tłumy, Ledzin troszkę startowała na przody lecz bez większych problemów. Jedynie co mnie dziwi to to że całkowicie olała obok psy... :crazyeye: mam nadzieję że tak już zostanie ;) jedyny drobny pisk był do warczącego małego wojownika :evil_lol: fotek nie dam bo dalej na awaryjnym :shake:

[Obama]

[quote name='agutka']

Gops- teraz na niebieskim jest bulek który jako tako pracuje, laska chce spróbować sił w zawodach tak więc jest jeszcze cień nadziei w standardach ;) [/QUOTE]
Jakiś link??:cool3::diabloti: