Majkowska Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 [quote name='agutka'] Maja- zaczął ogonkiem machać ale wrzask Ledy go onieśmielił nieco ;)[/QUOTE] Bo to jest maleńki nieśmiały i bezbronny piesek, on taki niezaradny ... :evil_lol: Wiem że do Twojego tżta coś tam próbował uskutecznić, bardziej chyba nawet w celu zdjęcia kagańca, ale Ty chyba z nim kontaktu żadnego nie miałaś?? Quote
agutka Posted January 29, 2014 Author Posted January 29, 2014 a uszka kto wygniótł ?? na smyczy bo na smyczy ale chyba mu się podobało bo przecież domagał się więcej ;) Quote
Alicja Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 [quote name='agutka'] Alicjo- też uwielbiam takie kice ale nigdy nie złapałam aparatem fajnych ;) a z resztą mój aparat beznadziejnie coś ostatnio robi foty:shake:[/QUOTE] też mi foty nie wychodzą rewelacyjne mój aparat coś się ostatnio pierdasi ...no cóż nic nie jest wieczne , ale powinien wiedzieć , ze kasy teraz na fanaberie nie ma ;) Quote
Majkowska Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 [quote name='agutka']a uszka kto wygniótł ?? na smyczy bo na smyczy ale chyba mu się podobało bo przecież domagał się więcej ;)[/QUOTE] aaaa faktycznie, przy samym samochodzie ! Ale to nie było powitanie, a pożegnanie ;) Quote
agutka Posted January 29, 2014 Author Posted January 29, 2014 [quote name='Alicja']też mi foty nie wychodzą rewelacyjne mój aparat coś się ostatnio pierdasi ...no cóż nic nie jest wieczne , ale powinien wiedzieć , ze kasy teraz na fanaberie nie ma ;)[/QUOTE] kurcze .... tej kasy to zawsze mało w tym naszym kraju ;) Mjaka- a tam zaraz pożegnanie , myśmy się dopiero poznawali ;) Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 taa damm wiadomości z kraju i ze świata dziś mieliśmy dwa razy mijankę na JEDNYM i tym samym chodniku z psami... Leda nawet nie zajęczała jestem meeega zadowolona ale i ta nagła zmiana z histerii na ciszę śmierdzi ... Nigdzie nie mogę znaleźć info na temat podawania psu melatoniny. Chciałabym wiedzieć czy pies od suplementu jest taki nagle "spokojny" czy jedzenie ponad wszystko zaczyna działać... druga sprawa która miała dziś miejsce w domu to taka że Leda co jakiś czas idzie i sika na Sagata posłanie:mad: nie wiem czy to złośliwie czy o co jej chodzi... A sam Sagat niema gdzie spać i muszę szybko uszyć jakieś łoże Quote
Majkowska Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 Wow, jest postęp , jak szybko :) Heheh przeczytałam co napisałaś i tak sobie pomyślałam że to tak jak u mnie - pies jest grzeczny, a ja zawsze stwierdzam ze to niemożliwe,że coś musiało na niego wpłynąć, że to nie kwestia pracy napewno tylko coś mu się stało :evil_lol: Grzeczne psy są niepokojące :evil_lol: uuuu, a nie przesiębiła pęcherza np? Szczerze to się nie spotkałam jeszcze z sikaniem ze "złośliwości" drugiemu psu na posłanie. Owszem, u kotów tak, bo doświadczam regularnie aromatu moczu kici, ale u psów...? Obsikiwanie może być np odreagowywaniem stresu, tylko czemu ona to wyładowywuje na Sagacie...:confused: A u was w stadzie które jest górą? Zainteresowałaś mnie tym. Ja bym wywaliła to posłanie żeby jej nie prowokować, teoretycznie miejsce obsikane powinno się spryskać, ale czy ja wiem czy jeśli Sagat tam śpi to powinno mu się jakiś zapach wtryniać... Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 No właśnie... grzeczny pies to coś nienormalnego ;) ale byłam w szoku z jakim spokojem minęła tzn nie histeryzując bo trzęsła się z podniety żeby tylko kąsnąć nie ,nie z pęcherzem wszystko ok bo zrobiła już 3 raz w różnych odstępach . raz w wakacje , ostatnio chyba przed świętami i dziś :/ co do odreagowania na Sagacie to on jest jej workiem treningowym ;) kiedyś podbiegł labek do nas Leda w histerię i nie mogąc go dopaść ugryzła Sagata i tak mogłabym wyliczać jej frustracje na nim . Po bójkach Leda jest górą i to ona ma ostatnie słowo. Posłanie zawsze wyrzucam tylko szyć mi się nie chce... Quote
Kajusza Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 tutaj jest trochę o melatoninie: [URL]http://www.pupileo.pl/showthread.php?t=6570[/URL] [COLOR=#0066cc][URL]http://forum.boksery.pl/viewtopic.php?t=2681[/URL] [/COLOR][COLOR=#006621]www.vetpol.org.pl/zyciewet/czasopismo/doc.../1214-07-artykul[/COLOR] wynika z tego, że to melatonina może tak działać :) Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 z opisu faktycznie wynika że ogłusza mi psa ;) Z jednej strony fajnie ale z drugiej co będzie jak odstawię?? Quote
Majkowska Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 A nie powoduje jakichś poważniejszych skutków ubocznych? Ja na sylwka dałam Waldkowi tabletkę delikatną ziołową w razie wu to mi go tak uspokoiło że aż się bałam że mu tak zostanie :evil_lol: Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 melatonina jest na sen ;) ale jak się do dzwonie bo behawiorystki to się dowiem ile mam dawać . Jutro nie dam tabsa i zobaczymy w sobotę jakie będą efekty bo dziś byłam dumna jak paw z siebie ale chyba niepotrzebnie :/ Quote
Majkowska Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 Ja wiem na co jest melatonina ale chodzi czy np podawana przez dłuższy okres nie działa na psa niekorzystnie. Bo wykorzystanie jej w waszej sytuacji jest raczej korzystne, bo przynajmniej pies nie jest w takiej ekscytacji i możesz nad nim popracować na spokojnie. Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 jeszcze do panowania daleko ;) bardzo ułatwia pracę z psem.... nie wiem co mam myśleć na ten temat szczerze mówiąc bo podawać dożywotnie nie będę ponieważ nie jestem zwolenniczką farmakologii. Ale poczekajmy .. jutro zapewne napiszę że chciałam ją zabić :diabloti: Quote
Majkowska Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 [quote name='agutka'] Ale poczekajmy .. jutro zapewne napiszę że chciałam ją zabić :diabloti:[/QUOTE] :loveu:jak słodko:loveu: A masz ślisko?:evil_lol: Quote
agutka Posted January 30, 2014 Author Posted January 30, 2014 ślisko , wydmiasto wszystko czego dusza zapragnie na rozbicie tyłka i zanurkowanie w śniegu:diabloti: Quote
qmu Posted January 31, 2014 Posted January 31, 2014 u nas tez sie odwilz zaczela i jest masakra nogi same uciekaja, nawet sucz sobie momentami nie radzi i lapy sie rozjada jak biegnie, ale i tak najlepszy widok to wypacykowana lala w szpilach 10cm co popitala na tym sniegu malo sie nie zabije :lol!:, jedna juz widzialam jak dala nura w zaspe bo rownowagi nie dalo rady utrzymac :evil_lol: Quote
agutka Posted January 31, 2014 Author Posted January 31, 2014 te na szpilkach są najlepsze ;) ale ja dziś wywinęłam laczki ;) i to nie przez Ledę tylko przez lód pod sniegiem:evil_lol: Leda przestaszona na mnie patrzy a ja wstać nie mogę bo wszędzie ukryty lód w ręku mięso rozgniecione między palcami wystaje... dajcie spokój sama do siebie się śmiałam jak głupek Quote
qmu Posted January 31, 2014 Posted January 31, 2014 hahahahaha nie dziwie sie tez bym sie z siebie smiala w takiej sytuacji :evil_lol: Quote
Oscar Patric Posted January 31, 2014 Posted January 31, 2014 Tak zastanawiam się cz tableki uspokajające są dobre dla psa,i czy On musiałby je brać całe życie? Quote
agutka Posted January 31, 2014 Author Posted January 31, 2014 o tabsach uspokajających myślałam ale wetka odmówiła podawania bo pies nie wykazuje odchyleń od normy w domu. Taką farmakologie daję się tylko na jakiś czas w celu wyciszenia i skorygowania jak i nauki. Quote
Majkowska Posted January 31, 2014 Posted January 31, 2014 A jakie działanie ma melatonina w domu? Przecież po powrocie ze spaceru nie przestaje nagle dzialać? Quote
agutka Posted January 31, 2014 Author Posted January 31, 2014 jak spała tak śpi no i żebra żarcie bez zmian :p a tak poważnie to w domu jest grzeczna do zabawy ze sznurem zawsze chętna. Dziś jest dzień bez tabletki więc jutro zobaczymy jak będzie na dworze mijać psa:evil_lol::evil_lol: Przegłodziłam gwiazdę solidnie i cały spacer chodziła za mną na nadzwyczajnie luźnej smyczy, chwilami gdzieś tam pociągnęła ale szybko powróciła do żebractwa . Chyba jest to idealny moment na wprowadzenie komendy równaj:razz: Quote
Oscar Patric Posted February 1, 2014 Posted February 1, 2014 [quote name='agutka']o tabsach uspokajających myślałam ale wetka odmówiła podawania bo pies nie wykazuje odchyleń od normy w domu. Taką farmakologie daję się tylko na jakiś czas w celu wyciszenia i skorygowania jak i nauki.[/QUOTE] aha,Oscar mi w domu często ma jazdy,nieraz się zastanawiam czy jest On w pełni rozumu Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.