Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 [quote name='Obama']My na skórę mieliśmy Sebovet [URL]http://www.wetsklep.pl/index.php?products=product&prod_id=86[/URL] Manusan [URL]http://www.polfa-lodz.com/index.php/product/list/id/3[/URL][/QUOTE] o właśnie ten Sebovet mi wetka ma przywieźć, wcześniej miałam Hexoderm, ale się skończył i podobno ten szampon jest ok na łojotok :) [quote name='evel']Jeju, to Ci się trafił przypadek...[/QUOTE] no trafił, trafił :roll: ale jak odkryjemy w końcu przyczynę tego smrodu i problemów, to chyba umrę ze szczęścia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 u mnie Freja się zaczęła sypać... chyba kąpiel pobudziła jej skórę do pracy :evil_lol: dzisiaj wielkie czesanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 a ja właśnie po spacerze wykąpałam swojego brudasa, jest mięciusi, puszysty i włochaty, podobnie jak moja podłoga :loveu: no kuźwa, wyczesałam pudlówką jeden bałwanek wielkości hm, jabłka, a czesałam dłuuuugo - za to na podłodze wylądowała cała reszta :loveu: wypsztykałam go jakimiś perfumami dla psów, co to mi Izka pożyczyła niedawno i teraz królewna PACHNIE :cool3: ale to tylko chwilowo... ...w ogóle niezła sprawa, mój śmietnikowiec i perfumy dla psów :evil_lol: (uprzedzę pytania - nie, nie uczulają go, to taka mocno pachnąca mgiełka, w składzie jest tylko woda i olejki eteryczne, nie ma alko :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 aaa, i tak na marginesie, zapomniałam napisać - Patryk wczoraj pierwszy raz w życiu uwalił ciocię Izę :cool3: choć to jego miłość życia i jak wchodzimy we dwie do mieszkania, to ja nie istnieję, nawet się nie wita :diabloti: tylko od razu lezie Izce na ręce. jakby chciała wkręcić, że to jej pies odnaleziony 'po latach' to spokojnie by jej się to udało, bo on szaleje na jej widok, liże, piszczy i nikt nie wie, dlaczego akurat Izkę sobie tak upodobał. Izka ma podejście, że Pat jest super psem i ja coś robię źle, że mnie wiecznie kłapie - wczoraj bawiła się z nim szarpakiem i dotknęła łapy znienacka...:diabloti: a co było dalej,to możecie się domyślić :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Ja mam puder-szampon dla kotów , kupiłam kici ale potraktowałam tym kiedyś przed wystawą Wartkunię i potem jak go jedna dziewczyna obejmowała to oznajmiła mi że ten pies pachnie jak świeżo wykąpany dzidziuś :D A tak btw nie chcesz się ze mną wybrać jakimś szalonym środkiem lokomocji do Katowic na wystawę?? Chcę zgłosić Warchlacza, ale sama nie pojadę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 jakbym miała co zrobić z Patrykiem,to kto wie? :cool3: (bo jego przecież nie wezmę, wywalą mnie stamtąd na kopach :diabloti:) Pata perfumy nie pachną dzidzią tylko...perfumami, takimi unisex, ale strasznie fajne to to, sama bym się wypsztykała chętnie :D o takie coś: [url]http://sklepfm.com/for-home-dla-domu/349-perfumowana-mgielka-dla-zwierzat.html[/url] , ale to Izki, mam tylko chwilowo, więc się długo nie nacieszę zapachem, bo on zaraz zacznie znowu capić jak osioł ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 A tż by nie został z nim? Niefajnie bo to jest piątek, więc i u mnie trochę zamieszania, ale chcę już ta ostatnią wystawę odwalić i mieć tego championa, reproduktora i diabli wiedzą co jeszcze... Szczególnie że... chyba mam zainteresowanego kryciem...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 będą małe Wartkunie :crazyeye::loveu: nie wiem, kochana, czy ja wtedy mogę jechać, to za dużo wprzód, żeby o tym teraz dyskutować :D pewnie będę wiedziała hm, jak się zacznie marzec..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Szczerze... wątpię. Wczoraj myślałam dośc dużo pod tym kątem i chyba bym nie chciała. no chyba że wszystkie wartkunie by zostały u mnie to tak :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 i jakby się wszystkie wdały w tatę a miałabyś zamiar z nimi wyjść na spacer, to chyba z głazem przy nodze, żeby nie powlokły w krzaki :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Jak to przeczytałam to aż mi sie zachciało jednak tych mini wartkuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 przecież i tak nie byłyby u Ciebie, tylko u mamusi - Wald by zrobił swoje i nara :diabloti: a pokaż suczkę, która miałaby być potencjalną mamą, to ja wywróżę co z tego wyjdzie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Też jestem ciekawa narzeczonej Waldusia :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 (edited) Majkowska no no no ja tu widze powazne plany co do pieska :evil_lol: hyhyhyhy wystawa jakies krycie :cool3:, moze beda male Waldki kto by pomyslal :) A poka poka ta byc moze przyszla partnereczke.... Edited February 18, 2014 by qmu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Obama Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Mam sceptyczne podejście. Nie oceniam tego przypadku, ponieważ zupełnie nie siedzę w temacie rasy, nie jestem też w stanie ocenić wartości hodowlanej potencjalnych rodziców. Zawsze jednak jestem zwolenniczką mega przemyślanych kryć, w hodowlach, w których ma się pomysł na to, co się chce wyhodować i co chce się osiągnąć swoją pracą hodowlaną. Psów jest bardzo wiele, więc proponowane mioty powinny być rozsądne,a dobrani rodzice naprawdę wyjątkowi i jak najbliżsi wzorcowi. No,ale to podejście wielce idealistyczne :shake: i przysparzające mi wielu wrogów:oops: W każdym razie, życzę przemyślanej decyzji,a w przypadku pojawienia się szczeniaków na świecie- jak najlepszych domów :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 ja nie widziałam suki , miałam tylko zapytanie o krycie , którego póki co nie dokonamy bo nie mamy repa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 [quote name='Obama']Mam sceptyczne podejście. Nie oceniam tego przypadku, ponieważ zupełnie nie siedzę w temacie rasy, nie jestem też w stanie ocenić wartości hodowlanej potencjalnych rodziców. Zawsze jednak jestem zwolenniczką mega przemyślanych kryć, w hodowlach, w których ma się pomysł na to, co się chce wyhodować i co chce się osiągnąć swoją pracą hodowlaną. Psów jest bardzo wiele, więc proponowane mioty powinny być rozsądne,a dobrani rodzice naprawdę wyjątkowi i jak najbliżsi wzorcowi. No,ale to podejście wielce idealistyczne :shake: i przysparzające mi wielu wrogów:oops: W każdym razie, życzę przemyślanej decyzji,a w przypadku pojawienia się szczeniaków na świecie- jak najlepszych domów :loveu:[/QUOTE] ja sobie przeglądam czasem psie adopcje/ogłoszenia/oferty kupna, ot, tak dla hecy i znalazłam dziś yorka, który "ze względu na arystokratyczny charakter przeznaczony jest wyłącznie na kolanka" :diabloti: makabra, arystokratyczny charakter, bo rodzice z FCI, ale 'chodowla' już w jakimś Klubie Psiego Cholera Wie Czego, gdzie wypisują rodowody jak dyplomy za konkurs w przedszkolu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Waldek akurat genowo prezentuje się fajnie, tyle że ja mając go nie jestem nastawiona głównie na rozmnażanie, więc mam w nosie jego tytuły i wszelakie osiągnięcia.Choc w realiach lubi być tak że nie ważne co i nieważne jak ale ważne żeby trzasnąć hodowlankę i mnożyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Obama Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Napisałam to, ponieważ akurat wczoraj zawrzało w światku bulterierów. Nierozsądna decyzja posiadaczki suk (nawet nie ośmielę się jej nazwać hodowczynią) podzieliła środowisko. Dlatego, gdybym miała taką moc sprawczą, wzięłabym pod lupę osoby rozmnażające psy i...natychmiast, zakazała kontynuować te działania pewnie większości z nich.:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Obama,a co się stało? Ktoś rozmnaża agresorkę? ja dostaję K * * * I C Y , jak przeglądam ogłoszenia i wskoczą mi yorkopodobne pierdy poprzerabiane w fotoszopach w jakieś gwiazdusie, serduszka - i te dopiski o 'arystokratycznym pochodzeniu', 'księżniczka, tylko na kolanka!', 'yorki królewskie dla koneserów' ... :roll::roll::roll: mam ochotę wtedy komuś autentycznie nawtykać, chałupniczy marketing w handlu psami - no super :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 [quote name='Pani Profesor']Obama,a co się stało? Ktoś rozmnaża agresorkę? ja dostaję K * * * I C Y , jak przeglądam ogłoszenia i wskoczą mi yorkopodobne pierdy poprzerabiane w fotoszopach w jakieś gwiazdusie, serduszka - i te dopiski o 'arystokratycznym pochodzeniu', 'księżniczka, tylko na kolanka!', 'yorki królewskie dla koneserów' ... :roll::roll::roll: mam ochotę wtedy komuś autentycznie nawtykać, chałupniczy marketing w handlu psami - no super :roll:[/QUOTE] masz,rację normalnie szlak tafia jak się tak deblizm czyta:angryy: tak zastanawiam się gdyby pzepisy były bardo surowe,czy toby coś dało? też jestem za tym,aby nie każd pies z uprawneniami krył,także wiele hodowli już istniejących powinno być zamknęte,a on(hodowcy) powini mieć dożywotni zakaż hodowli jakich kolwiek zwierząt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 o hodowlach to można gadać i gadać, dużo było poruszanych wątków w zakresie różnych hm, "nieprawidłowości" pod znakiem FCI, bo odkąd coraz więcej ludzi zyskało świadomość, że hodowla i 'chodowla' to nie to samo, to uważniej sprawdzają np. ogłoszenia - dlatego też ja tak strasznie się irytuję, kiedy widzę naciągaczy sprzedających "pekińczyki pałacowe" albo "cesarskie" :roll:, yorki miniaturki i inne wynalazki, bo figurują - owszem - jako zarejestrowana hodowla, ale w jakimś Klubie Psa Rasowego czy innym krzaku, gdzie 'rodowód' wystawia się sobie samemu. tacy manipulanci opracowali do perfekcji swoje ogłoszenia, dlatego walą teksty "nie jesteśmy masówką", "nie jesteśmy pseudohodowlą, mamy rodowody", "pieski wychowane w rodzinie, nie w klatkach w szopie" - ktoś, kto posiadł jakąś tam wiedzę o pseudohodowlach jest wtedy przekonany, że to 'taka właściwa', a nie rozmnażalnia, a weź tu teraz edukuj o badaniach genetycznych, tłumacz, co to eksterier, itd... :roll: ja zawsze testuję takie rzeczy na mojej mamie :diabloti: i gdzieś w dyskusji wypytałam co sądzi o takich hodowlach, na co ona odpowiedziała, że 'jeden grzyb', bo pieski chowane w domu, dopieszczone, pokazują klientom matkę szczeniaków, dają wyprawkę... (czyli te wszystkie wyznaczniki, którymi kiedyś się odróżniało pseudo w garażu od hodowli FCI) ja mogę się doktoryzować już kuźwa z tego tematu, moje ulubione hasło to "czysty york" - po prostu kocham :loveu: nie wiem, czy mogę powklejać linki z ogłoszeń z innych portali, z resztą są podpisane nazwiskami, więc sobie daruję, ale łatwo to znaleźć- "w naszej hodowli jest gwarancja, że dostaniecie państwo czystego yorka, a nie mieszankę - jak u innych". CZYSTY YORK :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 No, bo wykąpany jest, to jest CZYSTY :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 ale zescie sie yoreksow uczepily, dzis na stronie naszego schronu pokazalo sie to oto to [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.446117048849672.1073741874.119546718173375&type=1[/url] (niefajne widoki) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 a, co mi tam: [url]http://sprzedajemy.pl/mini-mini-yorki-dla-konesera-elitarne-cudo-45-dkg-3-miesiace,5947842[/url] przez tą składnię w ogłoszeniu już mnie skręca, a to pierwszy wynik z googli... "NAUCZONE CZYSTOŚCI CO SPRAWIA ŻE STAJĄ SIE JESZCZE BARDZIEJ ATRAKCYJNE PO ZIMĄ I W DESZCZ NIE MUSZĄ WYCHODZIĆ NA POLE I NIE PRZEZIĘBIAJĄ SIE A ICH WŁAŚCICIELE NIE WYDAJA NA LEKARZA" :roll: [url]http://sprzedajemy.pl/york-miniaturka-8-marca-tuz-tuz-pomysl-o-prezencie,9762852[/url] - "pomyśl o prezencie" :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.