Jump to content
Dogomania

Pilny tymczas dla psów z Rumuni


ailema

Recommended Posts

[quote name='Rinuś']masz coś do Torunia? :diabloti::evil_lol:
Nie no tam się trzeba prosić o cokolwiek...fundacja Rottka została obrzygana bo zapropnowała, że mogą przygarnąć psa w typie Rottka.Postawa tych ludzi tam jest żenująca, poziom kultury poniżej zera. Nikt nikogo nie wyzywa od nienormalnych oprócz kobiet, które to wszystko niby organizują - i jak taka osoba ma wzbudzać zaufanie i sympatię???[/QUOTE]
No jak sama nazwa wskazuje najlepiej jakby przygarnęli coś w typie jamnika ;)
Tak na szybko...tylko z tego co co mają opublikowane na FB wychodzi powyżej 10 000 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 455
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A mnie to wisi, fejsik mnie nie zablokuje za dyskusję na dogo, a na ich wydarzenie nie wchodzę i się nie wypowiadam bo ze stadem krów przepychać się nie będę, przecież poglądów nie zmienią ;) Nie dałam na to kasy więc mi to wisi, gdyby to była moja kasa to poprosiłabym o zwrocik. Mnie interesują pieski tu i teraz, z moim zasięgu i robię co mogę by jakoś pomagać, choć mogę niewiele bo jeszcze nie pracuję więc nie mam swoich pieniędzy, ani warunków na tymczasy bo za bardzo to odchorowuję. W związku z tym jakiej dyskusji bym nie podjęła, zostanę zwyzywana od kretynek i uznają że z pewnością niz w życiu dobrego nie zrobiłam, w skrajnym wypadku poszukają na mnie haka a jest ich mnóstwo bo ja złym człowiekiem przecież jestem. Ja nie krzyczę wszędzie co zrobiłam, jak coś zrobię to po prostu, po cichu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faustus']No jak sama nazwa wskazuje najlepiej jakby przygarnęli coś w typie jamnika ;)
Tak na szybko...tylko z tego co co mają opublikowane na FB wychodzi powyżej 10 000 zł.[/QUOTE]
A fundacja tara ma 20tys długu i mogą przestać istnieć, może z zagranicy nadejdzie pomoc ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Ok, ja rozumiem uzasadnione wątpliwości co do zasadności akcji, ba, nawet wątpliwości co do kasy (tylko dajcież im na miły Bóg czas na rozliczenie, te psy nawet jeszcze nie są w domach!!!!), aczkolwiek i z Mondo i z Przystanią miałam osobiście do czynienia i mam jak najpozytywniejsze wrażenia, także, jeśli idzie o rzetelność....

Ale to co tu się działo, ten... festiwal pogardy, nienawiści, jadu..... to przechodzi moje wyobrażenie.

SBD - dzięki za wyważony post.
[/QUOTE]

Wszystko pięknie i wspaniale. Jednak wydarzenie na fcb jest prowadzone w tak chamski sposób, że akurat mnie nie przekonuje to że ktoś z takiej a takiej organizacji jest w tą sprawę zamieszany. Było wiele 'aferek' mniejszych i większych gdzie ktoś 'wyłudził' pieniądze na psy a potem było wielkie zdziwienie, bo przecież ta osoba była taka zaangażowana w pomoc psom. To raz. A dwa organizatorki wydarzenia chyba powinny prezentować sobą jakiś poziom, a nie kasować wszystkie niewygodne posty twierdząc, że robią bałagan a zostawiając zupełnie nie potrzebne komentarze o treści: 'oj jakie biedne pieski' itp. Kolejnym aspektem jest rozliczenie - skoro serio nie mają teraz na nie czasu wystarczy wrzucić w post i przykleić informacjie - Jesteśmy zmęczeni, odsypiamy, umieramy czy cokolwiek - rozliczenie zostanie wrzucone najwcześniej/najpóźniej wtedy a wtedy - koniec niezliczonych pytań o pojawianie się rozliczenia załatwiony.
Po za tym brak tam jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Wyjaśnienia. Panuje jedna wielka cenzura i blokują osoby, które pytają się o cokolwiek dotyczącego psów - informacje gdzie te psy były mordowane itp. Wszystko owiane wielkim spiskiem i tajemnicą. Pomocy nie chcemy, ale kasę dajcie - ja to tak osobiście widzę.

Link to comment
Share on other sites

Nikt tu nie pisał o [B]natychmiastowym, na juz[/B], teraz wstawieniu skanów. Wystarczyłoby drobne wspomnienie, z późniejszym skanem - paliwo 3x1000zł, karma 12 kg 150 zł, itp. Ludzie mieliby jako takie pojęcie.

Tylko jaką wiarygodność ma wydarzenie, gdzie nie kasuje się dla przejrzystości postów ttititititi biedne rumuńskie pieski, a rzeczowe wyważone posty chociażby fundacji Rottka, czy ludzi dopytujących się o m/w dotychczasowe wydatki? I dziwisz się że zaczynają być podejrzliwi, negują całą sytuację, zwłaszcza po wypowiedzi (skasowanej już, bo dramatyzm obniżała) Polki mieszkającej w Rumunii, że nie widzi tej "rzezi"? Wystarczyłoby krótkie info typu skany faktur polskich wetów wstawimy w najbliższy weekend i połowa z nas, domagających się na wydarzeniu jakiegoś rozsądnego działania by się uciszyła.

O, o fundacji Tara miłam napisać, że komornik nad nimi wisi, ale widzę że mnie ktoś ubiegł.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie grzecznościowo napisane posty,ale nie ohujące tylko wyrażające swoje wątpliwości czy mające odmienne zdanie od prowadzących to wydarzenie są usuwane. WSzystkie GRZECZNE wpisy Fundacji Rottka są kasowane. Same prowadzące wydarzenie bez kultury, kasują swoje posty nawzajem. To jest coś co można nazwać zaufaniem? Ja czekam kiedy to pęknie i te kilkaset osób otworzy oczy.

Link to comment
Share on other sites

I ta cala trago-komedia na FB.I dogomani jest z powodu TYLKO 13 biednych uratowanych przed smiercia w torturach.:stupid:

Wstyd dla polskich milosnikow zwierzat,zenada,ale niedaleko szukac gdyz podobne zachowanie ,trago-komedie obeserwujemy podczas kiedy org.niemieckie,holenderskie ratuja polskie psy ze schronisk i to do tego tylko za zezwoleniem ,przyzwoleniem wszystkich stron .Psy jada na podstwie Trace-"swiadectwa zdrowia zatwierdzonego przez wet tych krajow,psy sa zaczipowane,zaszczepione,sa po kwarantannie mjaja zagwarantowane DT ,schroniska czy DS.Ludzie jadacy do Polski biora urlopy poswiecaja swoj wolny czas zeby pare polskich psiakow uratowac ,wszystko odbywa sie legalnie za przyzwoleniem .
Widze ,ze podobna nagonka odbywa sie teraz w Polsce na ludzi dobrego serca co chca pomoc zwierztom rumunskim ktorych zycie jest zagrozone.
Oczywiscie na naszym podworku jest zle ,jezeli chodzi o sytuacje zwierzat w schroniskach ,ale ta kwestia powinien zajac sie prokurator i powinny zmienic sie przepisy dotyczace wylapaywania psow i braku zaiteresowania gmin co sie z psami z ich terenu stanie po skasowaniu przez hycla pieniedzy.
Powinny byc budowane male schroniska na ktorych czele powinni stac osoby posiadjace empatie i wiedze ,a nie mafie ,cwaniacy. W schroniskach powinny sie odbywac co 5 lat wyboryítd.Te podworko polskie powinno byc juz dawno posprzatane.A co sie robi patrzy sie na innych ,nie ma wspolpracy miedzy org.sa walki konkurencyjne ,podjazdy ,wymowki ,podwarza sie zaufanie ,no i wszedzie widzi sie wroga.Potrzebne sa fakty,fakty dowody dowody zeby kogos oskarzyc,a tak nich kazdy zajmuje sie tym co powinien czy zajmuje sie ratowaniem naszych braci mniejszych , jak tyko sily mu wystarcza ,finansow ,czasu na swoim malym poletku bez zagladania przez plecy innym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Ok, ja rozumiem uzasadnione wątpliwości co do zasadności akcji, ba, nawet wątpliwości co do kasy (tylko dajcież im na miły Bóg czas na rozliczenie, te psy nawet jeszcze nie są w domach!!!!), aczkolwiek i z Mondo i z Przystanią miałam osobiście do czynienia i mam jak najpozytywniejsze wrażenia, także, jeśli idzie o rzetelność....

Ale to co tu się działo, ten... festiwal pogardy, nienawiści, jadu..... to przechodzi moje wyobrażenie.

SBD - dzięki za wyważony post.

Oczywiście, że uratowanie 13 psów to kropla, promil kropli w morzu. Być może bez znaczenia - a może własnie nie. Bo takie akcje maja swoją wartość medialną, w sumie większą niż petycje, nic nie wnoszace, a rozpowszechniane w sumie w zamkniętym środowisku.
Ale nie wyobrażam sobie odwracać się od bestialstwa "bo u nas też jest niefajnie". Zbyt często ignorujemy coś strasznego, co się dzieje, bo to nie nasze, bo daleko, bo są wazniejsze sprawy.

Nie wierzycie że jest tam aż tak źle. Jest gorzej. I nie ma co chować głowy w piasek "że niemożliwe, żeby takie okrucieństwo było mozliwe". Jest możliwe. Ja wiem, że tak wygodniej- przekonać samego siebie że nie jest az tak źle, a może w sumie to co się dzieje to i lepiej. [B]Wiecie, że ludzie ze Stanów i zachodu Europy tak reagowali na wiadomości o Holokauście? [/B]

Sterylizacja, mówiecie. A i owszem, najlepsze rozwiązanie, tyle, że.... Rumunia dostała sporą kasę z Unii na program szczepień i sterylizacji. Wykorzystano zgodnie z przeznaczeniem mały procent. A nawet to jest teraz marnowane, bo zabijane są psy, które są wykastrowane i zaszczepione (i oznakowane specjalnymi kolczykami).[/QUOTE]

co racja, to racja. zareagowac należy. jakoś na pewno, ale rozumiem, że cała ta dyskusja tutaj, niezależnie od poziomu, jest rozważaniem, jaka reakcja jest właściwa i sensowna.

w rumunii byłam, sytuacja nie rózni sie od tej z ukrainy czy gruzji (gdzie też widziałam mnóstwo psów niczyich). jestem przekonana, że takie akcje dzieją się co kilka lat nie od dzis i w każdym z tych krajów (oraz w paru innych), tylko że akurat teraz z rumunii poszło w świat. jak przed euro na ukrainie.

[quote name='ewunian']Ulv, dziwisz się, że ludzie powątpiewają, kiedy każde posty o rozliczenie WYDATKÓW (paliwo, głupie obróżki i smycze, może jakaś karma specjalistyczna dla tych psów, wizyty u weta) są w najlepszym przypadku zbywane milczeniem, lub kasowane? Dziwisz się podejrzliwości dogomaniaków, którzy przeżyli niejedną grubszą aferę ze zbieraczkami kasy?[/QUOTE]


jeśli tak faktycznie na fb było, to faktycznie - nic dziwnego, ze ludzie mają wątpliwości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']I mam wrażenie że tutaj strzeliłaś sobie sama w kolano :) My "ratujemy" psy rumuńskie, niemcy ratują psy polskie, oznacza to że my sami sobie pomóc nie potrafimy a bierzemy się za czyszczenie cudzych brudów. Gratuluję.[/QUOTE]
"ratujemy "psy rumunskie-nie rozmieszaj mnie, strzelilas w paluszek.za te kilka pieskow co uratowali robicie takie polskie piekielko
juz widze jak ty te brudy czyscisz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']"ratujemy "psy rumunskie-nie rozmieszaj mnie, strzelilas w paluszek.za te kilka pieskow co uratowali robicie takie polskie piekielko[/QUOTE]

Tak, i te 13 psow polskich pojedzie do niemiec, to ma sens i jest logiczne. Popatrz na to tak, 13 piesków rumuńskich znalazło DT, 13 piesków polskich siedzi w wojtyszkach czy innych cudach polskiej myśli ekonomicznej. Ogólnie znalazło się ok. 50 domów dla psów rumuńskich, żaden z tych domów natomiast nie chce psa polskiego bo są osoby, które do każdej z tych osób napisały z prośbą o pomoc. Widzisz, tak się pomaga - rumuńskiego tak, polskiego nie. Rumuńskich zabrakło to trudno, polskie niech siedzą dalej. Zrozumiałąbym pomoc dla rumuńskich psów ze strony niemiec, holandii czy anglii, ale nie ze strony polski bo my dużo lepsi od rumuńskich kolegów nie jesteśmy.

Link to comment
Share on other sites

Moja biedna mało rozumiejąca xxxx52....otóż widzisz to nie jest taka sama sytuacja kiedy np niemieckie organizacje wyciągają z polskich schronów psy. Bo widzisz sytuacja psów w Polsce, a w Niemczech jest diametralnie różna. I niejednokrotnie to Ty pisałaś tu zachwyty nad tym jak to tam jest cywilizowanie i dobrze. I tak szczerze to trudno się nie zgodzić. Więc aby Ci różnicę przedstawić w prosty sposób (bo inny chyba nie dotrze) posłużę się porównaniem. Otóż wyobraź sobie, że masz w mieszkaniu syf jakich mało. Brud, smród i ogólnie: burdel. Ale...idąc w odwiedziny do znajomej zauważasz, że u niej jest jeszcze większy syf. I zamiast posprzątać u siebie, zaczynasz sprzątać u niej, krzycząc, że jest brudasem. Jak byś to nazwała? Bo dla mnie to hipokryzja. I to tak delikatnie mówiąc.
I widzisz: Niemcom się nie dziwię, że pomagają w Polsce. Bo ich na to i stać, i roboty na własnym podwórku niewiele.
Tak mi do głowy przyszło: liczyłaś ile żarcia byłoby dla polskich psów za samą benzynę, którą spalili?
Ja nie podważam sensowności ratowania psów jeśli można im zapewnić dom. I chyba nikt tu nie podważa tego sensowności. Problem w tym, że uważam tego typu akcje idiotyczne, jeśli faktycznie NIC nie zmieniają w realnej sytuacji psów w Rumunii. A za te pieniądze można uratować większą liczbę psów tu na miejscu.
Ponadto: (to już z linku, który sama tu wkleiłaś) rocznie dochodzi do 10.000 pogryzień przez pół dzikie psy w Rumunii. Trudno pominąć taką kwestię i trudno się dziwić, że atmosfera w tej kwestii w Rumuni jest mało ciekawa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']Ogólnie znalazło się ok. 50 domów dla psów rumuńskich, żaden z tych domów natomiast nie chce psa polskiego bo są osoby, które do każdej z tych osób napisały z prośbą o pomoc. Widzisz, tak się pomaga - rumuńskiego tak, polskiego nie. Rumuńskich zabrakło to trudno, polskie niech siedzą dalej. [/QUOTE]

I przyznam, ze to mnie najbardziej zagielo i pokazuje cala mentalnosc osob bioracych w tym udzial:(
Malo tego jestem w glebokim szoku, ze organizacje, ktore biora w tym udzial same nie zaproponowaly innych psow potrzebujacych natychmiastowej pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Bzdura. Nie wydają zwierzat, które zyskują status stałego podopiecznego- sa to w większości zwierzęta w tragicznym stanie, fizycznym i psychicznym; natomiast jak najbardziej psy i koty w dobrej kondycji, adopcyjne są wydawane do nowych, sprawdzonych domów. A że nie wydają jak leci, aby więcej, jak coponiektóre organizacje, to chyba dobrze?


Od nas ze schroniska Przystań zabrała m.in. stareńkiego psa, ślepego, niesocjalnego i przeznaczonego do uśpienia- to był pies który całe życie spędził we wrocławskim zoo (został tam podrzucony jako szczenię i żył sobie spokojnie aż do zmiany dyrektora). Ani nie był to pies medialny, ani "komercyjny", ani łatwy w kontaktach, za to wymagający opieki zdrowotnej...

Generalnie jednak Przystań ma nieco inny profil, niż typowa org prozwierzęca- została stworzona w założeniu jako właśnie przystań dla najbardziej potrzebujących stworzeń- stad te zwierzaki które trafiają na stałe pod ich skrzydła.
Mondo jest natomiast typową fundacją pro-psią, jak najbardziej wszystkie zwierzęta sa przeznaczone do adopcji, oczywiście w momencie w którym się do tejże adopcji nadają. A do tego prężnie działa na polu interwencyjnym w zakresie np udziału w procesach o znęcanie, organizowaniu róznego rodzaju akcji prozwierzęcych, walki o zmianę przepisów i np wykonywania prawidłwowo swoich obowiązków przez gminy itd.

P.S>
Wspominana tu Tara za to faktycznie nie wydaje do adopcji nawet najbardziej adopcyjnych koni i przy całej sympatii i szacunku jakie żywię dla Scarlet, uważam, że to duży błąd, ze ma zdecydowanie za dużo koni pod opieką i że troszkę się zakałapućkała......

P.S.2 >
Skoro Mondo powinno się podzielić z Tarą, to mogę następnym razem jak ktos z Was zbierze kasę na jakiegoś psa z "górką" poprosić o pomoc? Też mam długi za tymczasy......

Link to comment
Share on other sites

xxxx52 - wytłumacz mi,tępej babie,dlaczego zdeklarowane DS dla psów rumuńskich nie chcą psów polskich?
poza tym...zrozumiałam dobrze,że jesteś przeciwna usypianiu psów latających grupami po ulicach? Bo ja jestem ZA.. mój partner srednio raz w miesiacu jest w Rumunii...od 5 lat...jedzie do awarii TIRa,żeby go naprawić i zeby maszyna zjechała na kołach do bazy. Wiesz-ja się nie boję,że będzie miał po drodze wypadek,że go przygniecie kabina kilkutonowa w czasie usuwania usterki...Ja się boję-a on jest chory jak musi tam jechać-pogryzienia go przez te stada kilku psów latające samopas...Wiesz jak wygląda połozenie sie pod auto w Rumunii na parkingu?mechanik sie kładzie,a...dwóch kierowców z innych aut(obcy ludzie) stoją i pilnuja,żeby psy do niego nie podeszły. Wiesz jak wygląda wyjscie z TIRa w nocy na siku? Idą tacy biedacy DWÓJKAMI. To Twoim zdaniem normalna sytuacja?
Nie czarujmy się-sytuacja w Rumunii wymaga uśpienia wielkiej ilości psów..Nie psów wina,że się tak rozmnożyły,ale coś z tym trzeba zrobić...Przyjechało 13 psów ZE SCHRONISKA...i co dalej?Uzdrowi to sytuację w Rumunii?.... No właśnie...Za to 13 psów rodzimych będzie NADAL gniło w PL schroniskach...
Co do samej akcji...zrobiona na hurrra...koszta astronomiczne,efekt mizerny...
I,żeby nie było,uważam że w Polsce sytuacja jest ciut tylko lepsza...Świadomość może ciut większa,ale w końcu może zabraknąc chętnych DS,DT,schroniska nie przyjmą...i psy zaczna biegać grupami po ulicach...bo nadal gro ludzi swoje kundelki rozmnaża.
Poprawcie mnie,jeśli sie myle(po jednym komentarzu na FB mnie zablokowali...)-TYLKO polskie auta pojechały po psy rumuńskie,tak? Inne kraje reagują,ale...nie pędzą na złamanie karku do Rumunii wyciągać psy,tak?
a sytuacji- "biore na DT,ale opłaccie mi wszystko,karmę,weta itp,z kieszeni innych"-niegdy nie zrozumiem.Nigdy.PDT to już tylko cwaniactwo.
Co do Holokaustu-porównanie nie trafione,moim zdaniem...ludzie zamknięci w obozach i zabijani byli nie z powodu agresywności czy ich nadmiaru...tylko dlatego,że chory psychicznie człowiek miał...wizję świata...

Link to comment
Share on other sites

To w końcu jakie psy zostały zwiezione do Polski? Adopcyjne czy nie? Ulv, piszesz że nie wydaje nieadopcyjnych - sucz która ZOSTAJE NA STAŁE - jak wynika z wpisu p. Nawy - w Przystani jest w takim razie jaka? Nieadopcyjna? Jeśli tak, to jaki ma sens zwożenie nieadopcyjnych psów do PL?

Żeby nie było - nie neguję pomocy psom zza granicy. Cały czas na dogo - bo na wydarzeniu nasze posty są kasowane - staramy się tylko wytykać nielogiczne działania organizatorów całego przedsięwzięcia. Pomagać, ale z głową.

Link to comment
Share on other sites

Wy ze zdrowym rozsądkiem - uważajcie co piszecie ;) Ja miałam czelność napisać, że wątpię aby +/- 10 000 poszło na te psy i oto jaką wiadomość dostałam na priv od niejakiej pani Beaty Żólkiewskiej z OTOZ Animals (:loveu:) "ZROBIŁAM SKANY PANI WYPOWIEDZI I WYSYAM JE DO NASZYCH PRAWNIKÓW. ZASTANOWIMY SIĘ NAD ZAŁOŻENIEM SPRAWY O ZNIESŁĄWIENIE" Pani ta posunęła się nawet dalej, ale o tej żenującej akcji nie będę pisać publicznie ;)

Link to comment
Share on other sites

przejechalam niemal 3/4 rumunii. w większości marszrutkami i autostopem, nie raz szłam drogą ileś tam km, czy stałam na parkingach, poboczach - nie widziałam tych watah czyhających na ludzi, o jakich opowiadasz.

psów bezdomnych, ulicznych, jest tam b.duzo, to fakt, ale do ludzi podchodzą te, ktore miały farta i cos od ludzi kiedys do żarcia dostaly. nie podchodzą te, które sie ludzi boją, też z doświadczenia. psy nie urządzają sobie polowań na ludzi dla zabawy. opisy twojego narzeczonego sytuacji codziennej i tak wyjątkowego zagrozenia są przejaskrawione. uwaga, to nie znaczy, że w mojej opinii jest słodko i niebezpieczne sytuacje nigdy nie wystepują.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']przejechalam niemal 3/4 rumunii. w większości marszrutkami i autostopem, nie raz szłam drogą ileś tam km, czy stałam na parkingach, poboczach - nie widziałam tych watah czyhających na ludzi, o jakich opowiadasz.

psów bezdomnych, ulicznych, jest tam b.duzo, to fakt, ale do ludzi podchodzą te, ktore miały farta i cos od ludzi kiedys do żarcia dostaly. nie podchodzą te, które sie ludzi boją, też z doświadczenia. psy nie urządzają sobie polowań na ludzi dla zabawy. opisy twojego narzeczonego sytuacji codziennej i tak wyjątkowego zagrozenia są przejaskrawione. uwaga, to nie znaczy, że w mojej opinii jest słodko i niebezpieczne sytuacje nigdy nie wystepują.[/QUOTE]
Nie-watahy czyhające na ludzi.Nie pobocza i parkingi...tylko miejsca,gdzie stoi 50dużych samochodów. Nie atakujące-ale chodzące grupami i podchodzące do ludzi.A przy parkingach jest ich mnóstwo,bo kierowcy maja...no własnie...jedzenie. Ale jakoś nie usmiecha mi się wizja-i nie tylko mi-podchodzących do mnie czy leżącego na ziemi partnera 3-5psów.
Uważasz to za sytuację normalna?
Nigdzie nie napisałam,nawet ironicznie,że psy poluja na ludzi. Po jaka cholerę TY ironizujesz?
Zbyt długi post napisałam,żeby zrozumieć? PO opisie tego,co widzi mój partner regularnie od kilku lat napisałam,że sytuacja w Rumunii WYMAGA uśpienia wielkiej ilości psów...W inny sposób nie da się tego ogarnąc.
Chyba,że Ty masz zdanie,że ok-jak bezdomne biegaja i nie gryzą to niech sobie żyją-w takim razie opinię szanuję...ale nie zgadzam się z nią.

Link to comment
Share on other sites

Podobne obrazki są na polskich wsiach, zdumiona słuchałam opowiadań mojej przyjaciółki która co roku jeździ na wakacje do rodziny na wsi w wojewdztwie mazowieckim. Wieś znajduje się przy trasie "wakacyjnej" w związku z czym co roku po drodze zostawiany jest jakiś pies przez naszych rodaków. Niektóre psy mają farta i mieszkańcy je przygarną, inne biegają po wsi, mnożą się, dziczeją ponieważ są przeganiane i mają mnóstwo fatalnych doświadczeń z ludźmi. Wieczorami gdy moja przyjaciółka wybierała się na przejażdżkę rowerem musiała brać kija bo były miejsca, w których psy ją atakowały i straszenie kijem dawało złudzenie bezpieczeństwa. Czasami nie mogli wyjść ze sklepu ponieważ zbierały się psy i po prostu ludzie bali się obok nich przejść. Najbardziej jednak tragiczna jest historia porzuconego bernardyna, ludzie się go bali, on szczekał. Po jakimś czasie koleżanka znalazła go w lesie... martwego, opuchniętego, zakatowanego kijem. Jak widać nie trzeba jechać do rumunii by takie obrazki widzieć. A to historia tylko z jednej, małej wsi, a mamy takich więcej. Koleżanka kierowała swoje prośby o pomoc do kilku organizacji, z zerowym skutkiem. Trudno upchnąć gdzieś stado polskich dzikich psów.

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze gdyby Wasze napastliwe posty, zawierające jad,
niekontrolowaną umysłową wyznającą właśnie jedną zasadę czyli " tylko
ja mam rację i tylko moja pomoc jest ważna" do tego insynuacje na
pograniczu pomówień i po prostu trolling, nie było tego. Sialiście
chaos, nieporządek, niepokój itp.
Mondo Cane nie ma nic wspólnego z przekazaniem dla Tary pieniędzy bo
ich nie zbiera na swoje konto i ma tylko adopcje realne. Populizm
daliby na coś innego i Wasza życzeniowość jest doprawdy fanatyczna.
Jedna pisze, robię to "cicho" ale krzyczy na wydarzeniu jak to pomaga.
Insynuacje, oszczerstwa niestety doczekają się doniesień.Ktoś napisał
Tara. Dlaczego zatem Tara nie zdążyła złożyć wniosku z o 1proc. Czy to
wina organizatorów od psów z Rumunii? Nie. Szanuję Tarę ale
profesjonaliści nie spóźniają się z wnioskiem, przecież tak ważnym.
Fauka dałaś się poznać na tym wydarzeniu jako nie znoszący sprzeciwu
fanatyk jednej opcji pomagania. Cały świat się cieszy, dziękuje
Polsce,że chociaż uratowano te kilkanaście psów przed morbitalem i to
może nie morbitalem ale łopatą, siekierą itp. A co dzieje się tu?
Polskie piekiełko, zazdrość, ambicje, narcyzm, ataki. Niczym nie
różnicie się od tych wpisujących się pod postami na Onet, WP nawet w
obliczu czyjegoś dramatu. Wstyd mi za Was. Wielu ludzi pytało mnie ale
o co chodzi tym ludziom. Każdy przecież walczy o Wojtyszki, Radysy i
inne mordownie. Co Was tak kole? Zazdrość? Objawiona jedna prawda?
Najlepiej niech każdy robi swoje. Mało tego podważanie kompetencji
oraz insynuacje dotyczące OTOZ to jest skandal. I niestety, niektórzy
za to zapłacą, za te oszczerstwa i insynuacje bo można pytać ale
szkalować już nie. Poza tym 70 osób pytających o to samo nie
czytających nawet opisu to już atak arogancji tylko dla samego ataku.
Jak zwykle polskie piekiełko, potem się nie dziwcie tylko,że te same
osoby lub inne będą Wam demolować pomoc. Wstyd mi za Was. RÓBCIE
SWOJE, DAJCIE INNYM A NAD KAŻDĄ FUNDACJĄ, ORGANIZACJĄ JEST KONTROLA.
Psy nie mają granic, wielu z nas podpisuje petycje sprzeciw Chinom
itp. A teraz jeśli ktoś ma trochę rozsądku a nie jadu,zawiści,
ambicji, fanatyzmu niech pomyśli. Gdyby taka tragedia działa się u nas
i cały świat Europa odwróciła by się od nas, ciekawe czy te ci wszyscy
krytykanci nie byliby pierwszymi, którzy nie błagali by o pomoc.
Skończcie z populizmem Wojtyszki, Tara i inne bo to wydarzenie ma
tydzień a sprawa Wojtyszek i innych są od dawna. Dla 13psów jest
ratunek i niczym to nie zagrozi Polsce, pieniądze nie będę
zdefraudowane czy źle gospodarowane przez inne organizacje. Co do
Rottki, dziewczyna źle zrozumiała intencje, Agnieszka Pawlicka z tego
co wiem rozmawiała z jednym z organizatorów więc nie posługujcie się
kolejny raz jakimś podmiotem. A teraz życzę Wam spokoju, pracy dla
naszych zwierząt co czynią wszystkie fundacje oprócz może paru;) i
dajcie spokój. Przemyślcie to. Atak rodzi atak. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...