Evelin Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Byłam w hoteliku u Ani w marcu (bo przywoziłam Teda),widziałam wtedy Kiera-pomyślałam : dziadziuś,fajnie,że będzie miał szczęśliwą starość.... Może tydzień temu znów byłam u Ani (z okazji przywozu szczeniaków od Pipi) i znów widziałam Kierusia w boksie z Lady :shake: Aż mi się serce ścisnęło....postęp choroby (starości??) jest widoczny... Jakie wielkie trudności ma zeby usiąść...Biedulek..A Ania na to,ze to jest Jego lepszy dzień...:-(:-( W zasadzie jedyne co mogę napisać na pocieszenie,to życzyłabym kazdemu psu,zeby miał taka opiekę i takie warunki na starość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 wpłyneło +100zł od Bruco:loveu: [COLOR=Green][B]Razem jest +420zł[/B][/COLOR] U Kiera bez zmian...chwile lepiej , na drugi dzień bardzo źle. Po wyjściu z kojca nie spaceruje, tylko stoi albo sie kładzie obserwuje. Do kojca musze mu pomóc wejść. Szybko sie meczy. Wet będzie u mnie po weekendzie..oceni jego stan.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted September 25, 2009 Author Share Posted September 25, 2009 będziemy czekać na wieści... Kieruś zdrówka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 [IMG]http://images41.fotosik.pl/202/b3bb340846c446d4.jpg[/IMG] Kierusia nie ma już z nami:placz::placz: Jesteśmy potwornie smutni, ból rozpiera nasze serca...Kieruś zawsze pozostanie w mej pamięci taki jak na tym zdjęciu, kochany , roześmiany, drepczący za mną krok w krok... Mam nadzieje,ze teraz drepcze sobie razem z moja Milvusią po łąkach w ciepłym słońcu. :-(:-( Kieruś od 3 dni nie jadł , nie miał już sił aby wstać, nosiłam go-kładłam na słońce, ale jego oczy mówiły ,żeby mu pomóc. Odszedł spokojnie i szybko, zasnął na kolanach.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Dla niego liczyło się to, że pod koniec żył szczęśliwie... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 :placz: Kierusiu [*] Ciesze się, że Kier przez te ostatnie 8 miesięcy był szczęśliwy. Jesteście wspaniali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Boszsze,jak te psiaki szybko odchodzą ,Morwiś [*],Kieruś [*]...:-( Ja mam na tymczasie dożywotnim starą sunię ONka,też jest już słabiutka,boję się o nią:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Kieruś kochany [*], wierzę, że jesteś teraz lekki i szczęsliwy, nic cię nie boli, leżysz w słońcu z jakąś suńką podobną do Lady i czekasz na swego człowieka.. Trudno mi uwierzyć, że to już koniec. Szczerze mówiac, rzadko płacze, ale trudno się powstrzymąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Do zobaczenia Kier ...<*> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted September 28, 2009 Author Share Posted September 28, 2009 Kierusiu [*] [*] [*] w moim sercu na zawsze.... :-(:-(:-( Za TM będzie Ci lepiej, tam już nic nie boli. Aniu, bardzo Ci dziękuję, że dzięki Tobie Kier spędził szczęśliwie te ostatnie miesiące swojego życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makrela Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Ojej... :-( :-( :-( Żegnaj piesku [*] Dobrze, że choć resztkę życia spędziłeś w godnych warunkach... Mysiu, podziękowania należą się także i Tobie, że wyciągnęłaś go ze schronu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_Klero Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Kieruś nigdy cie nie zapomnimy:placz::placz:nigdy nie zapomne jak kochanym psiakiem byles w schronisku,nigdy nie zapomne tej dalekiej wyprawy az po łódź i tego jaka byłam szczesliwa,gdy zobaczylam,ze jestes u Ani taki szczesliwy...tak bylo mi dobrze gdy widzialam,ze nie cierpisz jak w schronisku,jak wtedy kiedy Cię widzialam poraz ostatni na zywo,jak wtedy gdy wyłeś z bolu gdy wkladalismy cie do auta..jak wielkie postepy zrobiles,jak sie odwdzieczyles Ani dobrocią za dobroć jaką Ci okazała:-(tak bardzo mi przykro...na zawsze w naszym serduchu....Aniu trzymajcie się tak wiem,jak bardzo jest wam ciezko ale pamietajcie na swiecie jest jeszcze wiele psiakow,ktore napewno potrzebuja waszej pomocy wiec nie poddawajcie sie-działajcie dalej z tak wielkim sercem i zaangazowaniem jak dotad:roll:A ty Kieruś wiesz,ze życie nam uratowałeś podczas podrozy do hotelu ale to tylko ty wiesz nasz malutki aniołku...biegaj szczesliwie za TM.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 Kirerusiu, serducho moje kochane :-(... Tak mi żal, że to już koniec twej wędrówki na ziemi. Dobrze, że choć przez ostatni jej etap miałeś kochających ludzi wokół. Odpoczywaj spokojnie drogi psiaku i biegaj za TM wraz z innymi naszymi kochanymi stworkami (') Aniu, wielkie dzięki za serce, które mu okazaliście i troskę, jaką go otoczyliście. I za to, że byłaś przy nim w jego ostatniej drodze. Wiem, jaki to ciężki moment :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 A tak super czytało się o nim i o Lady :( Lady do domku a Biedny Kieruś... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 Kieruś zawsze pozostanie w naszej pamięci!! To był wspaniały psiak!!!:-( ---------- [B]Ostatnie rozliczenie:[/B] hotel - od 1-28wrzesnia : -280zł eutanazja -50zł ----------------- - 330zł Było +420zł -330zł ------------------ [COLOR=SeaGreen][B]+90zł[/B][/COLOR] Prosze o info gdzie przekazać pieniążki. Zostały mi również leki na stawy- pewnie macie jakąś bidę- mogę wysłać pocztą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 Kier odszedł-dobranoc piesku:-( waldi481 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Kieruś zawsze pozostanie w naszej pamięci!! To był wspaniały psiak!!!:-( ---------- [B]Ostatnie rozliczenie:[/B] hotel - od 1-28wrzesnia : -280zł eutanazja -50zł ----------------- - 330zł Było +420zł -330zł ------------------ [COLOR=seagreen][B]+90zł[/B][/COLOR] Prosze o info gdzie przekazać pieniążki. Zostały mi również leki na stawy- pewnie macie jakąś bidę- mogę wysłać pocztą.[/quote] Aniu, a jak sytuacja z innymi psiaczkami w Ciebie? Jak ich rozliczenia? Ja na przykład płacę jeszcze trochu na Płotusia u Ciebie. Nie wiem, czy jakaś część tego, co zostało po Kierusiu (:placz:) jest do mojej dyspozycji. Jeśli tak, to ja bym chętnie przeznaczyła ją na choć jedną moją wpłatę na Płotka, bo w tym miesiącu mam bardzo dużo innych zobowiązań i byłaby to zawsze jakaś ulga.. Ale jeśli jest jakaś inna propozycja, to dawajcie dziewczyny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 :-(:-(:-( Jak dobrze, ze pod chociaz pod koniec zycia miales swojego czlowieka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makrela Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 [quote name='agat21']Aniu, a jak sytuacja z innymi psiaczkami w Ciebie? Jak ich rozliczenia? Ja na przykład płacę jeszcze trochu na Płotusia u Ciebie. Nie wiem, czy jakaś część tego, co zostało po Kierusiu (:placz:) jest do mojej dyspozycji. Jeśli tak, to ja bym chętnie przeznaczyła ją na choć jedną moją wpłatę na Płotka, bo w tym miesiącu mam bardzo dużo innych zobowiązań i byłaby to zawsze jakaś ulga.. Ale jeśli jest jakaś inna propozycja, to dawajcie dziewczyny![/QUOTE] Ja też jestem za tym, żeby przekazać te pieniądze do zalatania dziur w rozliczeniach innych psiaków z dogo, które przebywają od Ani. A co do leków... Mysiu, a czy Gabi nie potrzebuje takich leków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted October 1, 2009 Author Share Posted October 1, 2009 Aniu, jakie to leki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 1, 2009 Share Posted October 1, 2009 Jesli wyrazicie zgode to przekaże te pieniążki po równo dla Ibisa i Płotka co sa u mnie w hotelu, bo powykruszały się osoby deklarujace wpłaty i zaczyna byc nieciekawie... Mysiu -jutro podam ci dokładnie nazwę leków, dziś juz padam -idę do łózka bo cos niewyraźnie wyglądam:shake::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted October 1, 2009 Author Share Posted October 1, 2009 OK. ;) ja się zgadzam na to, żeby przekazać pieniążki Płotkowi i Ibisowi, to chłopaki z Rudy Śl., po sądziedku z Zabrzem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brucio Posted October 2, 2009 Share Posted October 2, 2009 Kieruniu sliczny:-(:-(:placz: dopiero przeczytalam. [*] Tak dlugo mialam w podpisie banerek Kierusia, domu biedak nie znalazl ale dobrze ze mial wokol siebie ludzi ktorzy go kochali:-(, jedyna pociecha:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 2, 2009 Share Posted October 2, 2009 Przekazałam więc pieniążki na Płotasa i Ibiska- wielkie dzięki dziewczyny!!:p Mysiu - pozostało mi 28 tabletek Canidrylu 100mg...to taki odpowiednik Scanodylu chyba. Na stawy pomaga super- Kierus stanął na nogi po tych lekach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted October 2, 2009 Share Posted October 2, 2009 Kierusiu, brak Ciebie.. brak wiadomości od Ani, jak sobie radzisz, jaki jesteś dzielny :bigcry: Mam nadzieję, że Ci teraz dobrze tam, gdzie jesteś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.