madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Suczka jest ponoć córką suczki, którą ma prywatnie,więc to jakiś po.... gość! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='Bgra']chyba trzeba ludzi pozapraszać najlepiej z okolic,może z Onków pozapraszać Pan oddałby sunię?czy jest przekonany,że się dobrze nią opiekuje? a może TOZ trzeba powiadomić?woj. śląskie inspektor TOZ Robert Drogosz, tel. (34) 324 24 68 (pon. 10-15, śr. 14-17, pt. 8-12), 0 607 611 032 może[/QUOTE] Nie mam pojęcia, czy by oddał. Ja z nim nigdy nie rozmawiałam, bo on tam bywa jedynie rano. Jeśli uważacie, ze warto powiadomić TOZ-zadzwonie jutro! Ja trochę się zraziłam, bo była już tam interwencja kogoś z Wydz. Środowiska z UM(?), ale osoba nie widziała tam złych warunków, nakazała jedynie częściej dolewać wodę i wypuszczać psa na ileś, ale ja wiem, że tego nie robią!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 wkleiłam prośbę w Owczarkowej Skarpecie,bo dla mnie to jest owczarkowaty,może ktoś zajrzy... nie wiem,nie mam doświadczenia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 Nasze przepisy sa bezduszne. I wielkiego zaufania to ja tez do tych interwencji nie mam:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 wygląda na to,że jak zabierze się tego psiaka to znajdzie się tam następny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='bela51']Niech sobie idiota kupi monitoring zamiast psa ![/QUOTE] Dokładnie! Na prawdę nie mam pojęcia po co mu ten pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='Bgra'][IMG]http://i41.tinypic.com/5a2byc.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/ic1f9i.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/281t3ec.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/eu35u8.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/1zmjx2c.jpg[/IMG] to już wszystkie zdjęcia,gdybyś kiedyś potrzebowała pomocy przy wklejaniu,to składam deklarację[/QUOTE] Dzięki wielkie!I ...przesyłam jeszcze filmik z dzisiaj-jak bedziesz miała chwilkę:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='bgra']wkleiłam prośbę w owczarkowej skarpecie,bo dla mnie to jest owczarkowaty,może ktoś zajrzy... Nie wiem,nie mam doświadczenia...[/quote] dziękuję w moim i suni imieniu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 nie dziękuj,to tylko chwila szkoda mi bardzo tej suni trzeba jej jakoś pomóć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='Bgra']nie dziękuj,to tylko chwila szkoda mi bardzo tej suni trzeba jej jakoś pomóć[/QUOTE] Podesłałam jeszcze dwa filmiki z dzisiaj... Nie mogę o niej nie myśleć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 [IMG]http://i43.tinypic.com/2litnhd.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/2qkkyns.jpg[/IMG] tak mi jakoś wychodzi,że przyszły zdjęcia,muszę jeszcze sprawdzić;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 teraz są:)ale to chwilę potrwa;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 To ze mnie taki kołtun komputerowy, że wysłałam Ci źle, ale obudziłam męża i pomógł na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 [quote name='madziakato']To ze mnie taki kołtun komputerowy, że wysłałam Ci źle, ale obudziłam męża i pomógł na szczęście.[/QUOTE] ;)ja to tak wiesz...;) ale uparta jestem teraz trochę to potrwa bo wrzucam na YouTube i dopiero mogę tutaj wkleić,inaczej nie potrafię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 (edited) pierwszy jest:[URL]http://youtu.be/TvzmWnMkmDc[/URL] drugi także jest:[url]http://youtu.be/eyvNe8eABz4[/url] Edited August 15, 2013 by Bgra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izek77 Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 [quote name='Bgra']pierwszy jest:[URL]http://youtu.be/TvzmWnMkmDc[/URL] M drugi także jest:[url]http://youtu.be/eyvNe8eABz4[/url][/QUOTE] Melduje się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 [quote name='izek77']Melduje się[/QUOTE] miło,że ktoś zagląda:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryzia Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 Bardzo jej żal, widać, że jest spragniona kontaktu z człowiekiem. Chyba musiałaby interweniować jakaś organizacja, skoro właściciel nie zapewnia wody i jedzenia i widać, że rzadko sprząta. Madziakato, a co jeśli właściciel poprawiłby jej warunki ?, chociaż wątpię, że zacznie ją wypuszczać. Najbardziej boli, że siedzi tam samotna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaB Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 A może zgłośić na policję? Jeśli pies nie ma wody to przecież to znęcanie się :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryzia Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 (edited) Madziakato, a Ty jesteś w stanie ją wziąć do siebie ? Może pogadać z tym właścicielem, może będzie chciał ją oddać, bo że nie przejmuje się nią to pewne. Ma wolny kojec, to pewnie uważa, że musi go zapełnić. Sama nie wiem, a może spróbować po dobroci i zapytać, czy mogłabyś ją wyprowadzać na spacery (wiem, że to doraźne i nie wiem, czy to Ci odpowiada, ale skoro i tak tam chodzisz.... ? i zobaczyć jak on zareaguje. Chyba, że od razu zgłosić do skutecznej organizacji, która sama oceni sytuację i będzie mogła wymóc poprawę warunków. Ale miłości, to ona tam raczej nie zazna. edit: Jest w tym kojcu jakieś zadaszenie, bo na początku filmu widać, że jest konstrukcja dachu, ale czy jest dach ? Edited August 16, 2013 by Kryzia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 Obejrzałam filmy i az sie poryczałam. Jaka biedna malutka. Co za gad bezduszny ja tam trzyma :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 [quote name='izek77']Melduje się[/QUOTE] Witam i dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 [quote name='Kryzia']Bardzo jej żal, widać, że jest spragniona kontaktu z człowiekiem. Chyba musiałaby interweniować jakaś organizacja, skoro właściciel nie zapewnia wody i jedzenia i widać, że rzadko sprząta. Madziakato, a co jeśli właściciel poprawiłby jej warunki ?, chociaż wątpię, że zacznie ją wypuszczać. Najbardziej boli, że siedzi tam samotna.[/QUOTE] :-( One już są poprawione dziewczyny..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 [quote name='MagdaB']A może zgłośić na policję? Jeśli pies nie ma wody to przecież to znęcanie się :([/QUOTE] Po interwencji (!)woda jest zawsze, jedynie w brudnych miskach. Jedzenie- nie mam pojęcia co ile, ale według moich obserwacji nie codziennie. A to co ona je woła o pomstę do nieba.... Kiedy jeszcze ja zwróciłam uwagę ochroniarzowi z tego miejsca , że pies nie ma wody , to usłyszałam "no i co"? Mówię do niego, że jak no i co i żeby wlał jej jak najszybciej, a on na to:"wleje jak zechce"... Wyciągnęłam więc tel. i mówię, że w takim razie dzwonię na SM, a on zebym se dzwoniła, że to nie jego pies i dla niego może nawet zdechnąć i mu to rypie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 [quote name='Kryzia']Madziakato, a Ty jesteś w stanie ją wziąć do siebie ? Może pogadać z tym właścicielem, może będzie chciał ją oddać, bo że nie przejmuje się nią to pewne. Ma wolny kojec, to pewnie uważa, że musi go zapełnić. Sama nie wiem, a może spróbować po dobroci i zapytać, czy mogłabyś ją wyprowadzać na spacery (wiem, że to doraźne i nie wiem, czy to Ci odpowiada, ale skoro i tak tam chodzisz.... ? i zobaczyć jak on zareaguje. Chyba, że od razu zgłosić do skutecznej organizacji, która sama oceni sytuację i będzie mogła wymóc poprawę warunków. Ale miłości, to ona tam raczej nie zazna. edit: Jest w tym kojcu jakieś zadaszenie, bo na początku filmu widać, że jest konstrukcja dachu, ale czy jest dach ?[/QUOTE] Kojec nie ma żadnego zadaszenia, nic.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.