kikou Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 (edited) [SIZE=3]Jadąc dzisiaj po południu wiejską drogą.. szary łepek wyłonił się z przydrożnego rowu, zatrzymałam się myśląc, że kociak w ostatniej chwili będzie chciał przebiec przez ulicę... Ale nie, kotek jakoś się podniósł i zbliżył do skraju drogi ale tam już przewrócił się i został... Kiciuś ma dziwne obrażenia, nie może zbytnio chodzić ale ma czucie w tylnych łapkach bo czasem stoi i nawet próbuje iść, jest przeraźliwie chudy i ma jakieś takie małe rany na łapkach, bardzo głębokie, w których żyły szczęśliwie larwy much, w masakrycznej ilości... już wyczyszczone. Tak na oko wygląda to tak, jakby miał wypadek a potem leżąc w tym rowie został pogryziony przez jakiegoś innego zwierzaka... zresztą nie mam pojęcia co przeżył ten biedak. Tak czy inaczej wyczołgał się dokładnie na ulicę przed nasz samochód jest osłabiony ale nie ma gorączki, nawet je i pije.. i cały czas prawie śpi.. nawet tuli się i mruczy... Kotek potrzebuje badań zwłaszcza rtg... a najbardziej domu ... bo u nas mieszka 20 psiaków, może się jakiś czas u nas kurować ale co potem? nie ma go jak izolować od tak potężnego psiego stada [/SIZE]:shake:[SIZE=3] to chyba kocia dziewczynka, mała, pewnie ma kilka miesięcy... [/SIZE][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/62e5d74d89cc5332.html"][IMG]http://images65.fotosik.pl/63/62e5d74d89cc5332gen.jpg[/IMG][/URL] Edited August 19, 2013 by kikou Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 11, 2013 Author Share Posted August 11, 2013 (edited) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a63603b0ae164a51.html"][IMG]http://images64.fotosik.pl/64/a63603b0ae164a51gen.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ae372f918b706430.html"][IMG]http://images61.fotosik.pl/63/ae372f918b706430.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6f6407210afbbc37.html"][IMG]http://images64.fotosik.pl/64/6f6407210afbbc37gen.jpg[/IMG][/URL] Edited August 11, 2013 by kikou Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 biedne Maleństwo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 o matulu :( a moze zalozyc jej watek na miau.pl? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 11, 2013 Author Share Posted August 11, 2013 [quote name='monika083']o matulu :( a moze zalozyc jej watek na miau.pl?[/QUOTE] sama nie wiem.. nawet kiedyś miałam konto na miau ale już od wielu lat tam nie zaglądam... może jutro uda mi się pojechać z nią na zdjęcie rtg (akurat rentgen najbliższy mamy aż 36 km od domu...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 Biedna kocinka :( zapisuję :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 O kurde, ona taka jak mój Conan :( Zaraz jej założę wątek na miau, jutro FB. Do weta na rtg trzeba by jutro koniecznie, może wystarczy tylko ograniczenie ruchu - przy miednicy tak jest często, ale jeśli potrzeba operacji czy coś, to im szybciej tym lepiej. No i ogólny przegląd, mam nadzieję, że wszystko poza urazem będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 zapodaj wątek na FB jak założysz trzymaj się kocinko!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinnia1 Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 jestem "po sladzie" wątku z miau ..... myślę jak pomóc .... napisz jak te rany wyglądają? goją się? saczą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 Potrzebuje nr konta do wpłat do powklejania...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 Śliczna,miała szczęście,że została w porę dostrzeżona i uratowana:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 12, 2013 Author Share Posted August 12, 2013 [quote name='Kinnia1']jestem "po sladzie" wątku z miau ..... myślę jak pomóc .... napisz jak te rany wyglądają? goją się? saczą?[/QUOTE] rany są dość powierzchowne oprócz jednej do kości na nodze.. te małe są przyschnięte strupy, ta głęboka dopiero po 6 tym płukaniu wyleciały wszystkie larwy, wet powiedział że powinna sie zagoić, mamy przemywać , mała dostała kombinacje antybiotyków i przeciwbólowe leki. Kręgosłup cały, miednica połamana w dwóch miejscach i pęknięta. Zalecają operację za 1000 zł. Miejscowy wet twierdzi, że ma to szanse sie pozrastać, bo kicia młodziutka, tylko ograniczyć ruch. Potrzebuję tę fotkę jakiemuś doświadczonemu chirurgowi pokazać, bo tu na moim terenie nie ma żadnych wybitnych specjalistów.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 12, 2013 Author Share Posted August 12, 2013 może mogłabym wysłać komuś, czy znacie jakiegoś dobrego chirurga czy kociego ortopedę - nie wiem czy to tak się nazywa, w każdym razie kogoś kto oceni to zdięcie rtg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 Masz wersję elektroniczną zdjęcia czy 'papierową'? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted August 12, 2013 Share Posted August 12, 2013 No własnie.... mogę zdjęcie pokazać dr Niedzielskiemu, ew poprosić Pauline z FAM (Diesel) o konsultacje u dr Bieżyńskiego, bylebym fotę miała ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 13, 2013 Author Share Posted August 13, 2013 (edited) fota miednicy: pokażcie Babeczki każdemu chirurgowi i jeśli zalecają zabieg to proszę zbierzcie też opinie jaki to miałby być koszt. Tu na miejscu pierwszy możliwy termin na ew. operację to przyszły tydzień pon. lub wtorek... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ff8171d7a2287084.html"][IMG]http://images63.fotosik.pl/69/ff8171d7a2287084gen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4f5241285caf707.html"][IMG]http://images63.fotosik.pl/87/e4f5241285caf707mc.jpg[/IMG][/URL] Edited August 20, 2013 by kikou Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Zapisuje sie u szaraka, bo chciałabym tu jeszcze wrócić.............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 13, 2013 Author Share Posted August 13, 2013 [quote name='ulvhedinn'] O kurde, ona taka jak mój Conan :( ... [/QUOTE] i identyczna jak nasza Franczeska... tylko bez skarpetek nie mogła jakaś inaczej umaszczona kicia wołać do nas z rowu o pomoc? :lol!::-? a sama mała lepiej, leki działają, kicia chce sie kiziać, chciałaby biegać i oglądać wszystko - nie puszczam bieduli, bo oboje weci kazali bezwzględnie ograniczyć ruch Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinnia1 Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 (edited) i bez ortopedy widac, że miednica do złożenia jest ... Fiśkę składał i zrobił to dobrze Gierek w Katowicach, na miau widziałam wpisy założycielki watku i zrozumiałam, że jesteś z Wrocławia tam najlepszy -i gdyby był dt we Wrocku to on by składał Fionę- jest dr Nicpoń na akademii .... załozycielka watku na miau ma go "pod ręką" .... ja bym zdecydowała sie na operację .... operacja pozwoli kotu na dobry komfort zycia ... z doswiadczenia wim, że wielu wetów "leczy po chłopsku" czyli - zostaw samo się zrobi :angryy: ....... jesli chcesz poczytać o Fionie i jej "wojnie" o zycie to tu jest wątek Fiski [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=151387&p=9679382#p9679382[/URL] Fiona w tej chwili żyje prawie normalnie .... operacja Fiony w Katowicach u Gierka to koszt ok. 500zł .... z tym, że Fio potrzebowała jeszcze innej opieki po operacji ....... ... i jeszcze jedno ..... wiozłam ja przez praktycznie całą Polskę .... spotkałam bardzo życzliwych ludzi, wyrozumiałych konduktorów, spotkałam w realu ludzi z forum .... wielka pomoc ... jesli zdecydujesz się pisz na miau .... forum pomoże ... Edited August 13, 2013 by Kinnia1 skleroza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 [quote name='kikou']i identyczna jak nasza Franczeska... tylko bez skarpetek nie mogła jakaś inaczej umaszczona kicia wołać do nas z rowu o pomoc? :lol!::-? a sama mała lepiej, leki działają, kicia chce sie kiziać, chciałaby biegać i oglądać wszystko - nie puszczam bieduli, bo oboje weci kazali bezwzględnie ograniczyć ruch[/QUOTE] Moja Cytrynka wyglądała identycznie.............niestety uśpiłam ją 4.04.13r. po półrocznej walce o życie.............. przegrałam..... Jeśli dojdzie do operacji, to tez wspomogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 No mi też się wydaje, że będzie trza operacji. Dr Niedzielski już wie, że mu będę podsyłała fotę, jutro wieczorem go dopytam o operację i cenę- i tak będę w lecznicy, bo dla odmiany mam jeża. Kolejny zresztą z likwidowanego targowiska, już siódmy. Z tym, ze ten miał pecha, zleciała na niego rozbierana buda..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 Co z kociem biednym ,jakie wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brittta Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 jak ma się maluszek? ja idę mojego prześwietlić w pon, to może pokażę wetowi to zdjęcie, tylko co dokładnie chcesz wiedzieć? opis,czy koszt potencjalnej operacji? (pewnie są różne w różnych miejscach, ja mieszkam w krakowie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 Kicia była w środę jeszcze u porządnego chirurga konsultowana, ostatecznie operacji nie będzie, a sama dziewuszka już obciąża nogę, chce chodzić, chciałaby się wdrapywać i szaleć... Po rankach prawie nie ma śladu, źre kocica za trzech i ..kooooniecznie chce wyjść co chwilę z klateczki, w której ma jeszcze conajmniej dwa tygodnie wytrzymać... to najtrudniejsze teraz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 [quote name='kikou']Kicia była w środę jeszcze u porządnego chirurga konsultowana, ostatecznie operacji nie będzie, a sama dziewuszka już obciąża nogę, chce chodzić, chciałaby się wdrapywać i szaleć... Po rankach prawie nie ma śladu, źre kocica za trzech i ..kooooniecznie chce wyjść co chwilę z klateczki, w której ma jeszcze conajmniej dwa tygodnie wytrzymać... to najtrudniejsze teraz[/QUOTE] Nie będzie operacji? Może i lepiej, ale mam rozumiec, że kości same się pozrastały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.