Jump to content
Dogomania

"Bo klapnięte uszko mam"


lapis

Recommended Posts

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie widac zdjecia :(

A wracajac do sprawy zamrozonych kosci, to fajnie dzialaja na dziasla, ale co jak mi psisko odgryzie kawalek i zezre? Nie dostanie kataru zoladka albo czegos takiego?

Mats nie sadze :roll:

na ogol psy to i tak dlugo "ciamkaja" i sie to rozpuszcza.....Przynajmniej wszystkie psy jakie ja znam to ciamkaly a dopiero potem zjadaly kiedy bylo rozpuszczone :roll:

Link to comment
Share on other sites

Tylko nie zapominaj, ze to Athamas "zjem wszystko od razu" Trojsky Kun :wink:

jesli tak to zamrozone na maxa dawaj mu kiedy ma cos innego w brzusiu a jesli jest na czczo w pewnym sensie to dawaj mu schlodzone czyli np.30-40 minut przed podaniem (panie, podano do stolu :wink: )wkladaj do zmarazalnika......Powinno byc schlodzone i ciut zamarzniete ale nie tak aby zaszkodzilo....A ulge i tak przyniesie....

Link to comment
Share on other sites

lapis, a jakie wapno stosujesz? Byc mzoe faktycznie jest paskudne? Ale na rynku jest obecnie tak wiele preparatow dla szczeniat z wapnem i wit.D3,ze mozesz przebierac i wybierac :0. sprobuj inne. moze tabletki beda lepsze? Canifos (tabletki) jest niedrogi, a Lea wcina go nawet, jak poda sie jej bezsposrednio z reki. Chyba jej smakuje :lol: .

Link to comment
Share on other sites

Ze zmielonymi serduszkami też nie chce...? A to wredne, wybredne prosię!!! W takiej formie Chruma je wszystko!!!

I wszystko, co zawinę w kawałek szynki też zeżre.

A tak na poważnie- to są jeszcze jakieś preparaty w kroplach (tylko nie pamiętam nazw oczywiście).

I zobacz, przed którym posiłkiem Twój psiak jest najbardziej głodny- może jak do tego konkretnego posiłku dasz mu wapno, a jeszcze dosmaczysz czymś, co uwielbia (Chruma kocha margarynę- jak jej dam kilka rozpuszczonych kropli na jedzonko, to się nie zastanawia, tylko żre), to wciągnie wszystko?

Link to comment
Share on other sites

Zawsze dawałam mu rano, bo myślałam, że tą porcję w końcu zje i tak też się dzieje. Męczy, męczy, aż zje. Ale chyba kolacja to jego ulubiony posiłek.

Co do najbardziej ulubionych smakołyków, to chyba by nie łączyć tematów założę nowy topik. Bo jest spor rzeczy, które mnie dziwią i chciałabym wiedzieć, czy Waszym pieskom, też tak odbija jak mojemu :question:

Link to comment
Share on other sites

Ze zmielonymi serduszkami też nie chce...? A to wredne, wybredne prosię!!! W takiej formie Chruma je wszystko!!!

I wszystko, co zawinę w kawałek szynki też zeżre.

Dag chyba znalazłam sposób - zmielone ugotowane serce wołowe, zalane wywarem z gotowania, połączone z małą ilością karmy, w tym nie czuje zapachu wapna.

Oby mu tylko nie przeszło.

Hej pozdrawiam i uciekam :hand: :scared:

Link to comment
Share on other sites

Hej,

Ufff... przeczytalam caly temat, od pewnego czasu mam ten sam problem. Raisa miala idealne uszy, gdy nagle jedno stanelo. Co prawda u borderow nie robi to wielkiej roznicy, chodzi przede wszystkim o lepszy efekt wizualny. :wink:

Zaczelam oprocz karmy, podawac tabletki witaminowe (z D3, wapnem), Mala je uwielbia. Pozniej dowiedzialam sie, ze jest to niepotrzebne gdyz wszystkie skladniki, znajduja sie w karmie. I w tej chwili naprawde nie wiem co robic. Podawac, czy nie podawac. Dodam, ze Mala rowniez namietnie "lize" sciany.

Link to comment
Share on other sites

Hej,

Zaczelam oprocz karmy, podawac tabletki witaminowe (z D3, wapnem), Mala je uwielbia. Pozniej dowiedzialam sie, ze jest to niepotrzebne gdyz wszystkie skladniki, znajduja sie w karmie. I w tej chwili naprawde nie wiem co robic. Podawac, czy nie podawac. Dodam, ze Mala rowniez namietnie "lize" sciany.

J się za bardzo nie znam, ale i hodowca i jak czytałaś bardziej doświadczeni dogomaniacy, mówią, że niezależnie od karmy powinno się podawać witaminy. Przynajmniej tak ja to zrozumiałam.

Natomiast mam do ciebie pytanie: Jakie tabletki podajesz, że Mala je uwielbia, też bym chciała, by Lapis uwielbiał wapno.

Link to comment
Share on other sites

To sa tabletki Petgold Vita Tabs dla szczeniat. Nie wiem jednak, czy sa dostepne rowniez w polskich sklepach.

Opakowanie wyglada mniej wiecej tak:

3557167317B.jpg

Niestety, innych nie znalazlam. A Mala ogolnie lubi jesc praktycznie wszystko, wiec moze dlatego tak bardzo smakuja. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Lapis wydaje mi sie ze karma Arion nie jest rewelacyjna

Kup moze cos innego. Moje psy przeszly ostatnio z Royala na Bento Kronen i jestem bardzo zadowolony ( psy chyba jeszcze bardziej)

Pavulon wzięliśmy do serca Twoją sugestię i kupiliśmy teraz Royal.

Lapis się nią zajada bez żadnych domieszek (czytaj: serduszka, paszteciki, serek...). :eating:

Niestety nie dostałam Royala Juniora dla psów do 25 kg i kupiłam ten od 25. Różnica w składzie jest niewielka, pani w sklepie (też psiara) mówiła, że nie powinno to stwarzać problemu. Mam nadzieję. :hand:

Link to comment
Share on other sites

Lapis wydaje mi sie ze karma Arion nie jest rewelacyjna

Kup moze cos innego. Moje psy przeszly ostatnio z Royala na Bento Kronen i jestem bardzo zadowolony ( psy chyba jeszcze bardziej)

Pavulon wzięliśmy do serca Twoją sugestię i kupiliśmy teraz Royal.

Lapis się nią zajada bez żadnych domieszek (czytaj: serduszka, paszteciki, serek...). :eating:

Niestety nie dostałam Royala Juniora dla psów do 25 kg i kupiłam ten od 25. Różnica w składzie jest niewielka, pani w sklepie (też psiara) mówiła, że nie powinno to stwarzać problemu. Mam nadzieję. :hand:

raczej nie powinno byc jakis specjalnych roznicy procz wiekszej ilosci bialka....My akurat RC nie stosujemy bo nam szkodzi :hand:

Link to comment
Share on other sites

raczej nie powinno byc jakis specjalnych roznicy procz wiekszej ilosci bialka....My akurat RC nie stosujemy bo nam szkodzi :hand:

Carragan różnicę widać jak psiutal podchodzi do miski i zjada ze smakiem samą karme. Mój mąż strasznie go rozpuścił i miałam problemy z jedzeniem. :grab:

Karma musiała być z czymś mieszana, i to ciągle z czymś innym bo jak było to samo to już nie było atrakcyjne. A teraz ta moja ruda małpa je samą suchą karme.

A co do samej karmy Royal to słyszałam, że na dzień dzisiejszy to RC jest zdecydowanie lepsza od Eukanuby (od kiedy ta rozsypywana jest na bodajże Węgrzech).

Link to comment
Share on other sites

Carragan no rzeczywiście się nie zrozumieliśmy, w tej karmie różnica jest w wapniu, tłuszczu, skrobiach i solach mineralnych ale myślę (czytaj – mam nadzieję), że nie będzijest to problemem. Przecież to karma też dla szczeniaków. Zresztą słyszałam, że staffiki w Polsce osiadają wagę powyżej 20 kg .

Hej

Link to comment
Share on other sites

Eeee... tam, Lapis- dobrze będzie.

Ja moja świnkę pasłam karmą dla szczeniaków ras olbrzymich do ukończenia roku, bo w tej karmie jest większa dawka na stawy.

Chruma miała troszenieńkę za bardzo opuszczony kręgosłupek, a obserwując jej wyczyny, typu "kamikaze boski wiatr", bałam się też o łapki. Po przeanalizowani składu obu karm (tej pasujacej i tej "olbrzymiej") vet powiedział, że pomysł dobry, takie dawki jakie są w tej karmie nie zaszkodzą, a pomóc mogą.

Teraz kręgosłupek śliczny, żadnych uszkodzeń stawów nie było (mimo opcji "kamikaze") i psiak zdrowy, więc eksperyment z przerobieniem Chrumy na molosa się powiódł :wink:

Ania-weterynarz... odbiór... czy są jakieś przeciwskazania przeciwko takiemu pasieniu szczeniaka staffika?

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Dag, tzn. że nie jestem wyjątkiem. A tak na marginesie to przy okazji w tej karmie jest więcej wapnia, a on ja zjada więc z uszkiem będzie mniej problemów.

Dag, a czy pamiętasz ile Chruma ważyłą w wieku 4 m-cy?

Lapis waży 13 kg, to chyba normalna waga?

Link to comment
Share on other sites

Dag, a czy pamiętasz ile Chruma ważyłą w wieku 4 m-cy?

Lapis waży 13 kg, to chyba normalna waga?

Nie mam bladego pojęcia... wiem, że jak ją odbierałam to ważyła prawie 6kg w wieku 10 tyg, a potem była już tylko tłusta... tłusta i cieżka... :wink:

Nie, no żartuję... ale jak sobie przypomnę, jak ją taszczyłam po schodach do 6 mies życia, to mi do tej pory łapki opadają.

Tłusta to ona jest teraz, bo oprócz tego, że jest zima, mi się łazić nie chce, a pies też szybciutko na siusiu i do domu, bo łapy przymarzają, to jeszcze po cieczce Chrum ma zawsze urojoną ciążę, co objawia się tym, że cycuchy ma jak krówka (bez laktacji) i mimo, że dostaje połowę mniej żarcia, a na dodatek przechodzi na eukanubę light- puchnie w oczach. A potem chudnie- efekt jo-jo.

Skubana waży teraz prawie 20kg (normalna dla niej waga to 18kg).

Stafinka kumpeli miała to samo i m.in. stąd się narodził pomysł pasienia szczeniaka karmą dla olbrzymów. Przy takiej masie rozłożonej na tak mały "stelaż" o przeciążenia łatwo.

No, ale wiosna idzie, kumpel obiecał wykonać prawie niezniszczalne frisbee, więc niedługo znowu będzie śliczna (do kolejnej cieczki).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...