Tweety Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 a dawałaś ich do adopcji na miau? U mnie Felicjan w ten sposób znalazł dom. Psotka i Rosi ogłoszenie się jeszcze nie ukazało, bo tam czeka się do 5 dni. Pani, która wzięła Felicjana mówiła, że większość z tych kociaków z adopcji juz znalazła domy, bo gdzie nie dzwoniła to już nieaktualne Quote
fona Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Na miau byly jako piecioraczki, musze dac nwe, dzieki, a jak Twoja dzieciarnia? - dawno nie zagladalam... nikt nie dzwonil... ;( Quote
Tweety Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='fona']Na miau byly jako piecioraczki, musze dac nwe, dzieki, a jak Twoja dzieciarnia? - dawno nie zagladalam... nikt nie dzwonil... ;([/quote] daj do adopcji, tam spory ruch w interesie mimo wakacji (to wiem od kogoś kto szukała kota i znalazł w końcu mojego Felicjana). Poza Felkiem, wszystkie nadal u mnie:shake: Quote
Argat Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Piękne te koty. aż dziw że jeszcze nie w nowym domu. Ja niestety sama mam teraz na głowie kilka kociaków- [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76041[/URL] Quote
fona Posted July 24, 2007 Author Posted July 24, 2007 ktos ma dzisiaj przyjsc do chlopaków...................................... Quote
fona Posted July 24, 2007 Author Posted July 24, 2007 Już piszę. Panstwo wlasnie wyszli. Byli z córeczką mniej wiecej 5-letnią. Bardzo mili, spokojni ludzie. Wrazenie bardzo pozytywne. Najmniej przekonana byla pani (do dzisiaj mysleli, ze adoptujaj ednego kotka, jak powiedzialam, ze nie rozdziele chlopakow, pani oddzwonila, ze maz ja przekonal, ze moga mieć dwa :)). Troche tez dla pani byli urośnięci na poczatku, potem sie zastanawiali nad drzwiami balkonowymi, bo sa ciagle otwarte. Zdecydowli sie na zalozenie moskitiery, do kastracji koty nie wychodzilyby na dwór. Zostawilam ich, zeby sobie poszeptali. Powiedzialm, ze jest jeszcze 9 innych malutkich kotkow, wiec jesli nie czuja, ze chca na pewno dwa albo ze wlasnie te koty, to ja im pokaze inne, ale stanowczo zaprzeczyli, powiedzieli, ze sa zdecydowani na dwa. Nie dalam im od razu, bo nie. Poprosilam siostre estime i pojedziemy z chlopakami, bo to az pod Bloniem. MUSZE zobaczyc, gdzie moje aniołki beda mieszkac. Umowilismy sie na czwartek, ale na koniec zapytalam o drugie dziecko. Okazalo sie, ze jest wczesniakiem. Powiedzialam, zeby lepiej skonsultowali to z lekarzami, bo moze sie okazac, ze takie niewyksztalcone płuca u dziecka sa przeciwwskazaniem do adopcji kota (pamietam, ze z tego powodu Mruczce szukalysmy z Mirką domu). No i teraz sie obawiam, ze lekarze odradza wziecie kotow. A czulam, ze to dobry domek. Quote
LittleMy Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 moze nie odradza.. nie znam sie na tym, ale mam nadzieje, ze nie i ze moze wlasnie maluchom sie poszczescilo ! a kiedys czytalam nawet, ze dzeci wychowywane z kotem od poczatku duzo rzadziej maja astme na przyklad. no ale nie wiem jak to z wczesniakami.. Quote
Argat Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Mam nadzieje że nie odradzą, bo z tego co piszesz domek zapowiada się dobry. Oby nie było przeciwwskazań! Quote
fona Posted July 24, 2007 Author Posted July 24, 2007 dzidzius jest malenki i w szpitalu caly czas... Quote
Argat Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Z tego co wiem to mój brat był wcześniakiem, a u nas w domu zawsze było pełno psów i kotów, więc może i w tym wypadku koty nie zaszkodzą? Oby... Quote
zasadzkas Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 O, zrobiło sie tu gorąco. Trzymam kciuki za dobrą radę dobrego lekarza ;) Quote
fona Posted July 25, 2007 Author Posted July 25, 2007 niestety odpowiedz bedzie jutro :{ nie bylo doktor od wczesniaków Quote
zasadzkas Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 Ło, matko, jeszcze w stresie. Kciuki nadal trzymam. Jeśli to dobry dom, to warto. Quote
volontariuszka Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 trzymam kciuki! żeby tylko lekarz powiedził to co chcemy... oni musza w końcu znaleźć domek... :-( Quote
fona Posted July 26, 2007 Author Posted July 26, 2007 [SIZE=4][COLOR=orange][B]domek nie weźmie chlopaków :placz: [/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#ffa500]ja znowu nie pojade na weekend[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#ffa500]w sierpniu nie pojade na urlop[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#ffa500]jak oni u mnie zostana, nie wezme juz zadnego kota na tymczas nigdy :([/COLOR][/SIZE] Quote
Argat Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 Szkoda :-( Ale może jeszcze znajdzie się jakiś dom dla chłopaków? :loveu: Quote
LittleMy Posted July 27, 2007 Posted July 27, 2007 szkoda :( kurcze, a juz sie wydawalo,ze to to..... Quote
agata-air Posted July 27, 2007 Posted July 27, 2007 Fona a moze warto przemyslec inne warianty, byc mniej wymagajacym dla domkow. W koncu wiele osob kocha ktoy ale nop. nie stac ich na roala canin albo nie moga dwoch kotow przygarnac?? Wiem ze chcesz dla nich jak najlepiej ale trzeba sie zastanowic co jest wazniejsze. one sa coraz wieksze, coraz trudniej bedzie z domkiem Quote
fona Posted July 27, 2007 Author Posted July 27, 2007 a o co chodzi z royal caninem? czy ja Ci cos mowilam o takim moim wymogu? Quote
LittleMy Posted July 28, 2007 Posted July 28, 2007 a jak to jest z ogloszeniami w kocich gazetach, kocie sprawy albo kot? Fona, masz dojscia ? Quote
agata-air Posted July 28, 2007 Posted July 28, 2007 fonajuz wyjasnilysmy to na gg. ale ja naprawde zaczynam martwic sie sytuacja kotow. twoje zero odzewu u mnie tylko jedna wariatka a coraz gorzej jest. Nikt nawet bialego nie chce. oj oj Quote
fona Posted July 28, 2007 Author Posted July 28, 2007 [quote name='LittleMy']a jak to jest z ogloszeniami w kocich gazetach, kocie sprawy albo kot? Fona, masz dojscia ?[/quote] nie mam zadnych... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.