Jump to content
Dogomania

mirka-ela

Members
  • Posts

    228
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Żyrardów
  • Interests
    psy i koty

mirka-ela's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Juhas jest gotowy do adopcji, tak jak pisałam, jest odrobaczony, zaszczepiony, zachipowany. Ja nie mam mozliwości transportu psa do Częstochowy. Jesli Twoi znajomi są zainteresowani adopcją Juhasa, mogą w każdej chwili po niego przyjechać, Odległość Żyrardów- Częstochowa to około 200 km. Adopcje u na są codziennie od 7 rano do 17.
  2. Są przeciez wstawione 2 jego zdjęcia, na stronie schroniska są takie same. Ja teraz znikam, bo wyjeżdżam ogladąc przez Święta prawdziwych juhasów :).
  3. Byłam dzisiaj w schronie, wygłaskałam Juhasa. Tak mu dałam na imie, bo poprzedni był Baca vel Gacek. A on młody jeszcze, to na Bace nie pasuje, hej. Nie zauwazyłam zadnego problemu z nogami, normalnie chodził i podskakiwał, ale wetem nie jestem. Jest po prostu brudny i chudy. Zostanie juz dzisiaj wstawiony na nowa strone naszego schroniska, bo skończyła mu sie kwarantanna. Zaszczepiony hexadogiem, odrobaczony, zachipowany, tylko brac i kochac.
  4. JUz jego jedno zdjęcie jest na forum OP, dzisiaj wysłalam Ani 2 zdjęcia na maila. A ostatnio u nas do schronu to same rasowce trafiają, był szczenior benek, teraz jest młoda bokserka i szczeniorki sznaucerka. Dosłownie horror. Czy to porządki świateczne???
  5. Psiak jest w schronie od ubiegłego wtorku, przywiozła go Straz Miejska, dałam juz info na forum Owczarków Podhalańskich. W poniedziałek kończy mu sie kwarantanna. To młody, pogodny i łagodny psiak. Wet ocenił, ze ma 1-2 lata, chce sie bawic, skacze radosnie, rzeczywiście jest brudny i chudy. Dopiero dzisiaj dostałam jego zdjęcia od innej wolontariuszki, bo ostatnio byłam bez aparatu. Nakarmie moje stado i zaraz wysle zdjęcia. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91d02e5b72bbb027.html][IMG]http://images50.fotosik.pl/239/91d02e5b72bbb027m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/786de39164032f0a.html][IMG]http://images43.fotosik.pl/239/786de39164032f0am.jpg[/IMG][/URL]
  6. Dzisiaj musiałam ja uspić. Miała juz zaburzenia neurologiczne. To mój pierwszy tymczas, który zmarł. Więcej napisze na maila, jak dojdę do siebie. Modliłam się, zeby przezyła, to wtedy zostanie u mnie na stałe, niestety...
  7. Do Ciebie nikt nie dzwoni i nie pyta, i to jest lepsza opcja niz mailujące i dzwoniące przygłupy albo zarozumialce. Najbardziej nie lubię złudnej nadziei, gdy ktos sie pyta, robi nadzieję, a potem sie okazuje, że sie nie odzywa, bo żaden kot mu sie nie podoba albo zapytałam o to, gdzie kot zamieszka. Czasem jeszcze się umawiają i nie przyjezdżają... Jestem w totalnej depresji. A jeszcze mam kociaka jedna nogą na tamtym świecie ( nie lubię nazwy TM).
  8. Agnieszko, to nie moja sprawka, niestety... Ja sama mam na głowie do wyadoptowania jak na razie 6 kociaków do wyboru, do koloru, zerknij na allegro, przed chwila robione. Tak więc jakbys nie zdjęła swoich ogłoszeń a miała chetnych na kociaki, to podsyłaj do mnie, niektóre sa identyczne jak Twoje :evil_lol:
  9. W piątek byłam w schronie, szczeniaki są jak były, juz zaszczepione i odrobaczone, do wyboru do koloru, różnej wielkosci i ''typu rasy''. Sunia oczywiście tez. W Żyrardowie nie ma szans na adopcję, nikt nie doceni jej wyjatkowej urody. To miasto, w którym psów się zwykle nie adoptuje, tylko rozmnaża a potem porzuca.
  10. W żadnym schronisku szczenięta nie sa bezpieczne, przeciez to maleńkie, nieodporne psie dzieci. Tu szczenieta przebywaja w osobnych boksach, w tej chwili sa 2 boksy wypełnione szczeniakami.
  11. Dzisiaj po dwutygodniowej przerwie odwiedziłam schronisko (grypa) i ujrzałam szczeniaczka podobnego do Catahoula Leopard Dog. To około 4 miesięczna sunia u umaszczeniu merle, błagająca o miłość przez kraty :-( . Czy ktoś mógłby pomóc w ogłaszaniu Louise? Nie mogę jej wsiąść na tymczas bo mam trzy swoje suki a jedna jest agresywną dominantką regularnie gryzącą pozostałe. Sunia przebywa w boksie z innymi malutkimi szczeniaczkami min. maleńkim prawie "ratlerkiem" i prawie "sznaucerkiem". W schronisku w Żyrardowie prawie nie ma adopcji. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/320/aa16dea643d25942.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/449/be861964e6c003ad.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/449/7df19398a664b072.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/55/c91c9f0c47f563d3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/55/630d723be0959812.jpg[/IMG][/URL]
  12. Ja też się bardzo cieszę! No i mam nadzieję, że małych kociaków, kotek w ciązy i porzuconych kotów będzie coraz mniej, bo obie musimy juz odpocząć. Amen.
  13. U mnie tez cisza a jak dzwoni ktos, nawet w sprawie długowłosej, to same dziwne domy w stylu- mielismy kota ale poszedł i nie wrócił :shake: Czy normalne domy wygineły? No bo jak ktos chce długowłosego kota do takiego domu to chyba normalny nie jest. Jedna Pani to nawet sie wyparła dziecka własnego i przedstawiła jako bezdzietna a kota jej ukradli robotnicy czeczeńscy:crazyeye:
  14. Słodziutkie i sliczniutke :loveu: Trzymam kciuki! A z moja Kluseczka juz lepiej, rozrabia, bawi się, nabrała troche apetytu. Ale w uszach to kopalnia świerzbowca, jeszcze nie widziałam takich ilości...
×
×
  • Create New...