Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Keniusia już chodzi na normalne spacerki. Wczoraj w tą śnieżycę spotkałyśmy sąsiadke z jej psem i zrobilismy wspólnie półtoragodzinny spacer. Okazuje się że ten psiak był w Kenii zakochany, nie dał pani spać
po nocach chciał koniecznie wychodzić /a śpi w domu/ i wzdychać do
ukochanej. Kenia pięknie się wybiegała ale kolegę już na wstępie ustawiła
rozbójnica jedna. On sporo od Kenii mniejszy i odrazu sie podporządkował.
Wrócilismy wszyscy całkiem przemoczeni.
Po powrocie odrazu wyszłam z Gają po raz pierwszy wyszłyśmy przez furtkę i Kenia widziała jak sie oddalamy. Dostała histerii piszczała i szczekała cały czas bałam się żeby nie próbowała przeskoczyć ogrodzenia
bo sa to sztachety metalowe ostro zakończone. Słyszałam, że cały czas szczekała ale nie próbowała skakać na szczęście.

Posted

Ja też nie wiem:( Chyba za wesołą aukcję zrobiłam.
Ludzie chyba wybierają takie biedne smutne psiaki, umęczone itp:(
Gajowa, masz jakieś smutne zdjęcia Kenii?
A Kenia na allegro ponownie [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=278675521[/url]

Posted

Chyba nie ma smutnych fotek... Uxmal może wstaw fotki zrobione przez morisową są na str.100 zwłaszcza to pokazujące sylwetkę Keniusi.
A Kenia goni samochody na ulicy ! :angryy: Wczoraj spacerowałyśmy po miejscowych uliczkach bez smyczy i Kenia pusciła się za samochdem
obszczekiwała go z boku ale tez i sprzodu. Całe szcęście, że to gruntowe
uliczki z dołami, gdzie nie da rady sie rozpędzić.
Jak ona przeżyła bez wypadku błąkając sie tyle czasu .

Posted

[quote name='*Gajowa*']Chyba nie ma smutnych fotek... Uxmal może wstaw fotki zrobione przez morisową są na str.100 zwłaszcza to pokazujące sylwetkę Keniusi.
A Kenia goni samochody na ulicy ! :angryy: Wczoraj spacerowałyśmy po miejscowych uliczkach bez smyczy i Kenia pusciła się za samochdem
obszczekiwała go z boku ale tez i sprzodu. Całe szcęście, że to gruntowe
uliczki z dołami, gdzie nie da rady sie rozpędzić.
Jak ona przeżyła bez wypadku błąkając sie tyle czasu .[/quote]
Kenia ty głuptaku:mad:
Gajowa ona się juz pewnie poczuła i fiksuje.
Jak znalazłam Borysa był obojętny na wszystko, a teraz kota goni, rowerzyste też :shake:

Posted

Dziś był telefon dom z ogrodem bez wstępu do domu, pilnowanie terenu.
Jak wspomniałam, że Kenia musi byc bilsko swojego człowieka kobieta
zakończyła rozmowę :shake:.

Posted

Ale cisza zapanowała u Kenii ! Cioteczki zapomniały ... :mad:
Od jutra znów przerwa w spacerkach - niestety będe miała operowną druga nogę. Przez dwa dni napewno nie zajrzę :shake:.

Posted

Ciocia Gajowa się trzyma ciepło i szybko do nas wraca


Ciociu Ux a moze podeślemy (tzn Ty podeślesz:evil_lol:) ale jetem małpa fote Kenii i parę słów do Mój Pies ( m.ciszewska .....i reszte adresu ciocia ma)

Posted

[quote name='yewcia1']Ciocia Gajowa się trzyma ciepło i szybko do nas wraca


Ciociu Ux a moze podeślemy (tzn Ty podeślesz:evil_lol:) ale jetem małpa fote Kenii i parę słów do Mój Pies ( m.ciszewska .....i reszte adresu ciocia ma)[/quote]

spoko, czyli Czarne -razem i Kenia ?

Posted

Cioteczki nie zagladały do Keniusi-rozbójnicy :mad:.
Dziś Kenia miała ostre stracie z Korą ONkowatą sunia przebywającą w
oddzielonej części ogrodu. Przez ogrodzenie z siatki sunie się pięknie witały
i lizały sie nawet po mordkach a dziś Kenia wcisnęła sie za mna przez furtkę /nie jestem zbyt sprawna jeszcze/. Nie przejełam sie tym wcale bo byłam pewna, że sie lubią. Przez chwilę był spokój ale Kenia wyraźnie
chciała okazać swoją dominację położyła jej głowę na karku no i zaczęło się :angryy:. Kora nie miała zamiaru ustąpić, zwarły się i pokotłowały ostro.
Całe szczęście, że nie byłam sama i udało sie je w końcu rozdzielić.
Kenia była głównie opluta znalazłam jeden ślad ząbka na piersi natomiast
Kora ma rankę koło oka i na jednym uchu.
Keniusia jest dominantką niestety :loveu:,

Posted

a to rozbojnica kenia :mad:

Gajowa słonko zaglądamy i tu i a watek AFN gdzie Kenia zbiera fundusze ino czasem nic nie piszemy :oops:

dobrze ze udało sie zazegnać starcie

mam nadzieję ze Ty jesteś cała :)

Posted

Na szczęście nic się nie stało... no prawie.
Dziś znów był telefon... pan dzwonił już wcześniej /tak mi sie wydaje/ i
wypytywał o Kenię. Mam nadzieje, że nastepnym razem juz umówi sie
na wizytę zapoznawczą.
Najważniejsze, że jest zainteresowanie a co z tego wyjdzie zobaczymy...

Posted

oby to bylo to :)
im dluzej Kenia u Ciebie tym gorzej......
nie ze u Ciebie Aniele zle Kenii ale przywiazuje sie skubana
jzu czas by poszal do domku gadzina kochana :))

Gajowa na AFN niecale 250 zl:-(
pisz co potrzeba ..........

Posted

A jak ja sie do niej przywiązałam... nie wiem czy będę zdolna ją oddać:placz:.
Jednak rozum dyktuje, ze nie moge mieć narazie drugiego swojego psa
- nie stać mnie na to obecnie. Ponadto Kenia jest zbyt żywiołowa i absorbująca dla mnie jak na drugiego psa. Mam juz trudną Gaję po duzych przejsciach. Założyłam sobie po śmierci mojego ukochanego ONka, że zawsze w domu bedzie jakaś bida, której trzeba pomóc. Kenia jest
trzecim psiakiem na bezpłatnymm DT u mnie. Nie mogłabym juz dalej tego założenia realizować.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...