Jump to content
Dogomania

Dino zostaje w dt na zawsze


Recommended Posts

Oto link [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/223045-Pieski-wyci%C4%85gni%C4%99te-z-olkuskiej-mordowni-pod-moj%C4%85-opiek%C4%85-pilnie-szukaj%C4%85-dom%C3%B3w?p=20564829#post20564829[/url]

Czekamy z niecierpliwoscia na relacje z wizyty PA

Edited by gosiaczek1984
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 596
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Już po wizycie.Jak przypuszczałam była tylko formalnością. Antoś, który chyba będzie się nazywał na przekór jego wymiarom Zeus, śmiało może pakować manatki i jechać do DS.
Państwo wyjeżdżają na urlop i po powrocie od 30 - 31 lipca czekają na malucha.
Pokazałam przyszłej pańci i młodemu pańciowi wątek chłopaczków.Może się zalogują i coś napiszą od siebie.
Pani ma się kontaktować z beta ata.
Dziś zadzwonię do pozostałych domków i się umówię.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo sie cieszę! :-) Wiem, że mogę spac spokojnie :-) Antos bedzie szczęśliwy i jestem pewna, że rodzina bedzie szczęśliwa z Antosiem, bo tej psiny nie da sie nie pokochać :-)
A telefon nadal dzwoni, juz troche rzadziej niz wczoraj :-D ale nadal.
Część telefonów to typowa "porażka" ;-) Np.: " - A czy ten piesek to york? - Nie. Czy czytała pani ogloszenie? - No, ale czy to york? - Nie. -A to ile on waży? - W ogłoszeniu jest napisane, 8 kg. - A, to nie york. Do widzenia. " :grab: :grins:

Albo: "- Kiedy mozna tego pieska odebrać, bo ja bym chciala na prezent dla dziecka. - Prosze pani, w prezencie to sie daje dziecku pluszaka, a pies to nie rzecz, tylko czlonek rodziny. - Ale to jest juz duże dziecko!" :shake:


Poker, dzięki !!

Edited by beta ata
Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniłam do obu kolejnych chętnych domków. Oba brzmią bardzo sensownie.
Domek z Psiego Poola wyjeżdża jutro i jesteśmy umówieni na 23 lipca..Państwo przeżyli ostatnio wielką traumę, bo kupili sunię , szczeniaczka , która po tygodniu walki o życie niestety umarł przypuszczalnie na parvo. I teraz nasunęła mi się myśl,że do tego domu powinien iść pies tylko wyszczepiony. Cała rodzina chce Grzesia,ale jak trafi do nich inny piesek/suczka to też będą się cieszyć.Oczywiście w typie Grzesia.
Uprzedziłam panią ,że jak w ciągu tygodnia trafi się dobry domek dla chłopaka, to pójdzie do niego.

Drugi domek z "centrum" nie miał jeszcze psa, niedługo przeprowadza się się do domku z ogródkiem. Są 2 dziewczynki,więc Grześ powinien lubić dzieci.Czy była okazja ,żeby to sprawdzić jak on do dzieci? Jestem umówiona na jutro na 18.30

Co do prezentu dla dzieci w postaci psa, to mam trochę odmienne zdanie od tego tu przedstawionego.
często dzieci chcą psa już od małego.Rodzice nie chcą brać ze względu na obowiązki. Czekają wszyscy aż dziecko dorośnie i i będzie mogło odpowiedzialnie zajmować się pupilem.Jak już dojdzie do odpowiedniego wieku szukają spa dla tego dziecka w prezencie, który był oczekiwany niejednokrotnie przez kilka lat.

Link to comment
Share on other sites

W obu tych domach sa dzieci, po dwoje. Nie bralabym ich w ogóle pod uwage, gdybym nie wiedziała, że Grześ lubi dzieci :-)
Grześ nie był szczepiony na wirusówki.
No, tak, jesli pies jest wyczekiwany to może jest to do przyjęcia, że ma byc prezentem, ale jednak lepiej, gdy dziecko wie, jak pies wyglada itp, a nie gdy to ma być niespodzianka dla dziecka wracajacego z kolonii np... Hm, to dośc trudny temat, bo to moze byc zarówno dobre dla psa, jak i niedobre.
Mam listę kolejnych chętnych na Grzesia. Juz mnie glowa boli od odbierania telefonów, naprawdę.
Nie wiem, jak do tego podejść, czy sprawdzac wszystkie te domy, które wydaja sie sensowne i dopiero po sprawdzeniu wszystkich wybrac jeden, czy jeśli któryś z tych juz umówionych jest dobry, to na tym poprzestać..? Nie wiem, czy Poker ma czas i ochote robić więcej PA ?? ;-)
Staram sie zachecać ludzi, by zainteresowali sie innymi pieskami, które mozemy im zaproponować. Przzed chwila rozmawiałam z panią, ktora stoi w kolejce "po" Grzesia, ale zainteresowała sie opcją, że znajdziemy dla nich innego psiaka.

Link to comment
Share on other sites

To Grześ nie powinien iść do domu gdzie było przypuszczalnie parvo.
Może podsuń innym domkom te 2 sunie Antosiopodobne albo jakieś z wątku kudłaczy w potrzebie.
Wracając do tematu psa prezentu dla dziecka. Na ogół wiadomo jakiego psa chce dziecko, przynajmniej w jakim typie.
Ja w wieku 9.lat przyniosłam do domu szczeniaczkę i nie patrzyłam jaka jest.Chciałam tylko mieć psa. I miałam ją 12 lat, moją najukochańszą na świecie. Umarła na moich rękach jak miałam 21 lat.
Jutro jadę na wizytę .Nie wiem jak inne obecne uważają na wątku.Ale myślę ,że jeżeli dom będzie dobry, to nie ma co przeciągać sprawę i dać Grzesia .A innym zaproponować inne bidy.
Mogę jeszcze jakieś wizyty zrobić w tym tygodniu.

Link to comment
Share on other sites

Czemu za Dinem nikt nie dzwoni,bardzo sie ciesze,ze o chlopcow bija sie domki,ale boje sie o Dinusia,on nie ma tego uroku w sobie co Antos i Grzes,ale jest tez kochany,na pewno po wielkich przejsciach,jakby dalo rade to warto sprawdzic wszystkie domki,zeby wybrac najlepszy,moze zeby nie obarczac Poker wszystkimi wizytami to poprosic inne cioteczki o pomoc
Wiem,ze jestem wybredna,ale wiem ,ze dom z ogrodem dla Grzesia to najlepsze co mogloby sie mu trafic,on uwielbia byc na dworze

Link to comment
Share on other sites

Mogę zaproponować sunie bardzo podobną do Antosia. Zdaję sobie sprawę, że odległość może być problemem. Oto zdjęcia pięknoty :

[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=420408448072596&set=pb.353602491419859.-2207520000.1374044554.&type=3&src=https%3A%2F%2Ffbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net%2Fhphotos-ak-ash3%2F945724_420408448072596_186329401_n.jpg&size=960%2C720[/URL]

[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=420154424764665&set=a.418887304891377.1073741981.353602491419859&type=1&theater[/URL]

[URL]http://schronisko.szczecin.pl/zwierzeta/pokaz/2394[/URL]

[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=420154781431296&set=a.418887304891377.1073741981.353602491419859&type=1&theater[/url]

Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam tak - obdzwoniłam tych ludzi, którzy wcześniej dzwonili, żeby to jakoś zweryfikować... Troche "przycisnęłam" ich w rozmowie i jak mozna sie domyślać, juz na drugi dzień świat wygląda inaczej :-D Jeden pan, ktory piał peany o Grzesiu okazał sie dziadkiem, który szukał pieska dla wnuczki, tylko, że okazalo się, że rodzice dziecka nie chcą psa... Pani, ktora mówiła o zapewnieniu świetnych warunków, mieszka sama i pracuje po 12 godzin... Państwo, ktorzy chcieli JUZ NATYCHMIAST przyjeżdżać po Grzesia, wyjeżdząja teraz na tydzień i dopiero po powrocie... No, ci ostatni, to akurat nic dziwnego, są wakacje, sezon urlopowy i zrobiła sie ładna pogoda.
Czyli teraz koncentrujemy sie na ludziach, co maja niebawem przenieśc sie na wieś. Jeśli to bedzie dobry (bardzo dobry ;-) ) dom, to nie bedziemy dalej sprawdzać. Jeśli nie - to zobaczymy.
Mam nawet kandydatów spod Warszawy, którzy chcą osobiście po Grzesia przyjechać. No, tam to Poker chyba nie pojedzie ;-) ale z Wa-wy kogos sie przecież znajdzie do PA, jakby nie bylo tu domu...

Link to comment
Share on other sites

Gdzie pod Warszawą? Z której strony? ;)
Grześ i Antoś są bardzo adopcyjni - ludzie lubią takie "pluszaki". Dinuś jest bardziej pospolity z urody, nie ma co się oszukiwać i tu ktoś musi spojrzeć bardziej sercem. Choć jak wiadomo, o gustach się nie dyskutuje ;)
Bardzo się cieszę, że domki dla obu chłopców są już tuż-tuż! :)
Zeus... no cóż - brzmi dumnie! :)

Link to comment
Share on other sites

Nutusiu, Sulejówek. To chyba od Ciebie kawałek, bo to na wschód...

Antoś jako Zeus :-) Zeus Gromowładny :-D No, ja chyba tego nie widzę ;-) może, gdy dom go pozna, to znajda inne imię :-D Tak sie zastanawiam, jesli musialoby być z Panteonu, to moze chociaż Apollo? :-D troche bardziej przypomina to, na ktore on teraz reaguje i ciut bardziej oddaje jego charakter... Ja wymyslilam tego Antosia i Grzesia, bo brzmią podobnie do tych ich byłych Gryś i Anioł, dzięki temu reagują na nowe imiona, ale powiem szczerze, że gdyby to miały być ich stałe imiona, to wymyśliłabym jakies inne, na własnego psa nie chciałabym wołać "Antoś" ;-) ...No, ale, żeby od razu Zeus ;-) Żartuję oczywiście, nadadzą mu, jak zechcą i będzie zadowolony, gdy sie przyzwyczai :-) Rodzice pani maja Atenę, pewnie stąd też Zeus ;-)

Edited by beta ata
Link to comment
Share on other sites

Tak, Zeus brzmi dumnie.I Państwo chcą ,żeby imię zaprzeczało wyglądowi małego psa.Żeby ludzie mieli niespodziankę słysząc imię psa i spodziewając się dużego kawalera, a tu wychodzi dumny i wielki duchem maluszek.
Chyła są miłośnikami mitologii greckiej, bo myśleli o Anubisie ,ale zaprotestowałam , bo to przecież bóg zmarłych.
Zresztą imię nie jest najważniejsze tylko serce,a tego mu nie zabraknie.

Link to comment
Share on other sites

To może ja juz zacznę go przyzwyczajać do Zeusa..? ;-) tylko gorzej, jesli państwo jednak zmienia zdanie i nie bedzie Zeus :-D

Mialam sympatyczny telefon od sympatycznego pana, znow chodzi o psa dla wnuczki, ale tym razem wszystko brzmialo sensownie, rodzice i dziecko wiedza, tylko dziadek jest internetowy i śmiga po portalach ogloszeniowych, bo ma czas na to ;-) Powiedziałam, że adopcja jest nadal otwarta i dam mu znać, jeśli Grześ bedzie nadal szukał domu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...