bela51 Posted January 27, 2014 Posted January 27, 2014 Ciesze sie, ze poza wstrętnym nuzencem, u Mareczka wszystko ze zdrowiem nie najgorzej:lol: Trzymaj sie chlopaku ! Byle do wiosny :lol: Quote
Murka Posted January 28, 2014 Posted January 28, 2014 Poniżej wyniki krwi Marka: [URL]http://images62.fotosik.pl/602/c3f86541615728f6gen.jpg[/URL] A tutaj rachunek: analiza krwi 60 zł + 5 zł dojazd weta/częściowe koszty, smarowidło do zmiany skórnej (pigmentum castellani) 4,20 zł, Advocate (bo jutro muszę podać kolejną dawkę) 45 zł: [URL]http://images63.fotosik.pl/600/ab7e65a18ed54c14gen.jpg[/URL] Quote
Cantadorra Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 Murka, czyli Marco ma nużeńca, tak? A co dostał na to paskudztwo? Czy jest to do kupienia normalnie w przeciętnej lecznicy ? Quote
Murka Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 Dostał Advocate (dzisiaj zapodałam drugą dawkę), to działa też na świerzba usznego. Wet normalnie podaje na nużeńca podskórnie iwermektynę, ale w przypadku Marka nie chce tego stosować, bo może mu zaszkodzić. Radził działać miejscowo na tą zmianę (podejrzewa, że się tam grzybek zapasł) i zalecił smarowanie pigmentum castellani (to działa chyba ogólnie na wszelakie zmiany skórne, zawiera m.in. kwas borny). Advocate można dostać w każdej lecznicy, a pigmentum to nie wiem, bo pierwszy raz takie coś widzę i stosuję. Podobne jest to fioletu gencjanowego, ale ma większe spektrum działania. Quote
Murka Posted January 30, 2014 Posted January 30, 2014 Mareczka przenieśliśmy czasowo do boksu wewnętrznego, bo coraz więcej przesiadywał w budzie i bałam się, że jednak te przedłużające się mrozy dają mu się we znaki. Przeczekamy te największe mrozy, potem go odstawimy z powrotem do boksu zewnętrznego, bo już po paru godzinach w cieple zaczął się nudzić i zawodzić ;) Quote
Murka Posted February 2, 2014 Posted February 2, 2014 Rozliczenie: [B]Stan konta na 31 grudnia wynosił -61,10 zł Wpłaty:[/B] +61,10 zł bela51 +109 zł bela51 +104 zł bela51 [B]Razem: +213 zł[/B] [B]Koszty na styczeń:[/B] -465 zł hotelowanie -16 zł Fiprex -42 zł Advocate -62 zł Karsivan -5 zł przejazd do weta -29 zł wit. z cynkiem -60 zł analiza krwi -5 zł dojazd weta -4,20 zł pigmentum castellani -45 zł Advocate [B]Razem: -733,20 zł[/B] +213 zł - 733,20 zł = -520,20 zł [COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 31 stycznia wynosi -520,20 zł.[/B][/COLOR] jess obiecała wsparcie dla Marka w postaci 300 zł, jutro pewnie będę mieć tę wpłatę na koncie. Quote
agat21 Posted February 3, 2014 Posted February 3, 2014 Już zdecydowanie cieplej, więc Maruś chyba już nie zawodzi? ;) Quote
bela51 Posted February 6, 2014 Posted February 6, 2014 A jak skora Mareczka ? Czy nuzeniec sie poddaje leczeniu ? Jest poprawa ? Quote
Murka Posted February 6, 2014 Posted February 6, 2014 (edited) Wydaje mi się, że jest już lepsza ta skóra, gładka jest i strupków nowych nie ma, jeden zaschnięty. Tym specyfikiem mam smarować jeszcze do końca tygodnia (wet mówił, że nie wolno używać dłużej niż 11 dni). Marko ma teraz pysio w pięknym kolorze indyga ;) Mam już wpłatę od jess dla Marka: 300 zł :) A poniżej wrzucam rachunek za Karsivan 74,80 zł: [URL]http://images62.fotosik.pl/630/55b7ae67b43aa5a3gen.jpg[/URL] Edited February 6, 2014 by Murka Quote
Murka Posted February 7, 2014 Posted February 7, 2014 Kupiłam dla Marka kolejne wit. z cynkiem (29,80 zł): [URL]http://images64.fotosik.pl/634/4bf9a8d7e1c5b600gen.jpg[/URL] Quote
bela51 Posted February 10, 2014 Posted February 10, 2014 Murko, przekaz jess moje podziękowania za pomoc dla Marka. Naprawde, to wieeeelkie wsparcie.:loveu: Dostałam wiadomosc od DONnki, ze jakas osoba z "owczarka" przekaze Markowi dwa prawie całe opakowania Karsivanu, podałam Twoj adres Murko. Moze DONnka wejdzie i napisze tutaj, kto jest ofiarodawca. Murko, czy zrobic przelew za Karsivan i witaminy, czy bedziesz odliczac na razie z wpłaty jess ? Quote
Murka Posted February 10, 2014 Posted February 10, 2014 jess zagląda na wątek i będzie jej miło jak przeczyta :) Super z tym Karsivanem, to na razie nie będę kupować. Może na razie nie przelewaj za preparaty. Quote
DONnka Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 [quote name='bela51']Murko, przekaz jess moje podziękowania za pomoc dla Marka. Naprawde, to wieeeelkie wsparcie.:loveu: [B]Dostałam wiadomosc od DONnki, ze jakas osoba z "owczarka" przekaze Markowi dwa prawie całe opakowania Karsivanu, podałam Twoj adres Murko[/B]. [B]Moze DONnka wejdzie i napisze tutaj, kto jest ofiarodawca. [/B] Murko, czy zrobic przelew za Karsivan i witaminy, czy bedziesz odliczac na razie z wpłaty jess ?[/QUOTE] Adres Murki otrzymałam i przekazałam :) Dziś dostałam mailowe potwierdzenie, że Karsivan został wysłany do hoteliku z mnóstwem głasków dla Mareczka - proszę Murkę o przekazanie :razz: A jeśli chodzi o ofiarodawcę, to jest to [B]Chela14[/B], która pojawiła się na wątku Mareczka na owczarku. Przeklejam całego Jej posta, bo oprócz propozycji ofiarowania Karsivanu napisała coś, co moim zdaniem warte jest uwagi [quote name='Chela14']Dzień dobry! [SIZE=2]Mam po moim piesku Karsivan 50 mg: jedno pełne opakowanie tj. 60 tbl., drugie napoczęte - 40 tbl. Oba opakowania z ważnością 09.2017 r. [/SIZE][SIZE=2]Jeśli psina nadal potrzebuje tego leku z przyjemnością mu go wyślę.[/SIZE] [SIZE=2]Oprócz tego, dla wszystkich pacjentów leczonych tym lekiem, sugeruję pewne poszukiwania. [SIZE=3][B]Mój poprzedni weterynarz wciskał mi Karsivan, który niestety tani nie jest, a piesek cierpiał na zespół przedsionkowy i potrzebował leku na ukrwienie mózgu. [/B][/SIZE][/SIZE][SIZE=3] [/SIZE][SIZE=2][B][SIZE=3]Ponieważ miałam zapaść finansową, poradziłam się znajomego weterynarza z SGGW w Warszawie, specjalizującego się w internie i kardiologii małych zwierząt (posiada doktorat), [/SIZE]który [/B][SIZE=3][B]zamienił mi ten lek na ludzki odpowiednik AGAPURIN (Pentoxifyllinum). Lek dobrany w odpowiedniej dawce do wagi psa był tolerowany od razu, nie wykazując, żadnych skutków niepożądanych, jednym słowem bingo! A ja odetchnęłam podwójnie - finansowo, ponieważ lek kosztuje 13 zł/60 tbl i psychicznie, bowiem Agapurin jest lekiem przebadanym i można wiedzieć, czego się spodziewać, w przeciwieństwie do Karsivanu. [/B][/SIZE]W jego ulotce jest jakaś wzmianka, że może uczulać i adres strony www. na której należy umieszczać niepokojące obserwacje... trochę to nie fair w stosunku do naszych pupili - czyżby były królikami doświadczalnymi?[/SIZE] [/QUOTE] Co myślicie ? Quote
bela51 Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Bardzo serdecznie dziekujemy Chela14 za Karsivan dla Marka.:loveu: Sugestie zmiany leku na ludzki odpowiednik AGAPURIN są bardzo interesujące i poparte jednak autorytetem medycznym. Co o tym sądzicie, prosze o Wasze opinie. Quote
Murka Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Pentoxifilinę już jakieś psiaki u nas brały i nasz wet nie miał nic przeciwko temu (sam ustalił dawkę), ale w przypadku Marka nasz wet stwierdził, że Pentoxifilina nie będzie działać. Już dawno o tym z nim rozmawiałam i pisałam na wątku. Ale jeśli macie inne zdanie to nie ma problemu, poproszę go żeby przeliczył dawkę na Marka. Quote
bela51 Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Murko, to nie tak .:shake: Nikt nie chce, aby Markowi zaszkodzic i bez konsultacji z wetem nie zmienimy leku. Szukamy ciągle rozwiązan, ktore obnizyłyby koszty, bo kazdy kolejny miesiac to wielka finansowa niewiadoma.:roll: (" Mama" z Oslo na razie milczy ) Napisz prosze jeszcze, dlaczego w przypadku Marka ten zamiennik ma nie działac ? Na co konkretnie Marek cierpi ? Quote
Murka Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Z tego co zrozumiałam to Pentoxifilina i Propentofilina (Karsivan) ma działanie podobne, ale nie takie samo. Pentoxifilina działa chyba ogólnie na poprawę ukrwienia organizmu, a Propentofilina bardziej działa na mózg. Marek ma zalecony Karsivan, bo miał 2 wylewy. Ja nie napisałam, że chcecie źle dla Marka; napisałam tylko co powiedział nasz wet. Sama nie mam zdania na ten temat, bo nie znam się. Jeśli zdecydujecie, żeby zmienić Karsivan na Pentoxifilinę, to tak zrobimy, a ja mogę obserwować jak Marek się czuje. Wiem, że koszty są duże... dlatego zastanawiałam się nad zrezygnowaniem z witamin z cynkiem, a może zamienić to na coś innego, tańszego... bo ja nie widzę poprawy po witaminach. Jak smaruję Elosone to jest ok, jak nie to Marek się drapie. Elosone staram się oszczędzać, bo bianka0 nie może mi załatwiać nieskończonej ich ilości, a na normalną receptę jest bardzo drogi... Skutek tego jest taki, że Marek się drapie, ale nie jakoś intensywnie i nie ma ranek. Ale poza tym ta skóra/sierść na podwoziu jest w dotyku nieprzyjemna, sucha... Może dlatego to Marka drażni i dlatego się drapie. Quote
bela51 Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 To moze zrezygnujmy na razie z witamin, skoro nie widzisz poprawy ? Ja spróbuje załatwic recepte na krem Elosone, moze mi sie uda. Póki jest zapas Karsivanu, to oczywiscie nic nie zmieniamy. Spróbujemy jeszcze popytac innych wetów, moze cos doradzą. Quote
bela51 Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Jestem juz po pierwszych konsultacjach z weterynarzem na temat Karsivanu. Wyglada na to, ze nie uda sie go zastapic innym lekiem w przypadku schorzenia jakie ma Marek.:shake: Czy ktos móglby jeszcze przepytac swojego weta na ten temat ? Moze inny wet miałby inny pomysł ? Jesli nie, to wypada nam sie poddac. Quote
margoth137 Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 raczej nie ma zamiennika Karsivan. Mnie też psioluby mówiły o agapurinie, że to samo działanie a tanie. Byłam w dwóch dobrych przychodniach i weci absolutnie przy chorobie i wylewach Teosia nie zgodzili się zamieniać. To ma nawet inny skład. To chyba ten sam przypadek co Marek. Quote
bela51 Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Cóz, iskierka nadziei na obnizenie kosztów - zgasła. Nie zrobimy nic, co mogłoby psu zaszkodzic. Ale bardzo sie martwie, ze kasy po prostu braknie. Jesli nie w tym miesiacu, to za miesiac lub za dwa.:-( Quote
DONnka Posted February 13, 2014 Posted February 13, 2014 (edited) A Karsivan jeszcze nie dotarł do Murki ? Chyba faktycznie trzeba będzie zacisnąć zęby i nadal go kupować :roll: Żeby tylko było za co :thumbs: W razie czego można się zwrócić o powtórne wsparcie do SKARPETY OWCZARKOWEJ No i została jeszcze chyba Skarpeta Talcott - Mareczek ma chyba więcej niż 8 lat, więc się kwalifikuje [SIZE=3][B]Belu[/B][/SIZE], a co się dzieje z Mamą z Oslo ? Długo już tak milczy ? Edited February 13, 2014 by DONnka Quote
bela51 Posted February 13, 2014 Posted February 13, 2014 (edited) [quote name='DONnka'] [SIZE=3][B]Belu[/B][/SIZE], a co się dzieje z Mamą z Oslo ? Długo już tak milczy ?[/QUOTE] Nie odezwała sie w tym miesiacu. Wysłałam maila, ale nadal milczy. Czekamy. Murko, moze zrobisz jakies nowe fotki Mareczkowi? Miałabym co wysłac w kolejnym mailu. Edited February 14, 2014 by bela51 Quote
bela51 Posted February 14, 2014 Posted February 14, 2014 Mareczek dostal od Ani i Kajber 20 zł. Dziekujemy :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.