bela51 Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 Trudna decyzja z tą adopcja, nie dziwie sie..:shake: Murko, robie przelew za Karsivan. Quote
bela51 Posted July 24, 2013 Posted July 24, 2013 Odebralam dzisiaj pieniadze od Mari z Oslo - 400 zł.:loveu: Naprawde bardzo jestem Jej wdzięczna za te pomoc. :loveu: Wysyłam Jej maile i zdjecia Marka, bo sama nie loguje sie na dogo, wiec mamy tylko kontakt telefoniczny i mailowy. Quote
Martika&Aischa Posted July 24, 2013 Posted July 24, 2013 Mareczek ma szczęście że ma takiego anioła :lol: Quote
DONnka Posted July 24, 2013 Posted July 24, 2013 Widzę, że u Mareczka też nadszedł czas trudnych decyzji ... Trzymam kciuki za te właściwą :thumbs: Domków, które są gotowe przygarnąć starszego, schorowanego psa jest tak niewiele Quote
bela51 Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Zagladam do naszego szczekacza, ktorego nikt sie nie boi :lol: Quote
Martika&Aischa Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 [quote name='bela51']Zagladam do naszego szczekacza, ktorego nikt sie nie boi :lol:[/QUOTE] no bo Mareczka aż strach się bać ;) Quote
DORA1020 Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 [quote name='Martika@Aischa']Mareczek ma szczęście że ma takiego anioła :lol:[/QUOTE] Oby tylko ten aniol nie odlecial tak jak od Barniego. Quote
Martika&Aischa Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 [quote name='DORA1020']Oby tylko ten aniol nie odlecial tak jak od Barniego.[/QUOTE] ciocia tfu tfu tfu trzy razy za siebie przez lewe ramię ;) Quote
bela51 Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Bez krakania, prosze :mad: Anioły mają skrzydła, wiec czasem odlatują. W przypadku Marka, to byłaby tragedia. Barni ma przynajmniej polowe deklaracji... Quote
DORA1020 Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 Mysle,ze takiego bidoka anioly nie opuszcza:) Quote
agat21 Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 Jestem po kilkudniowej nieobecności na dogo u Mareczka, a tu tyle się dzieje. Trzymam kciuki za pozytywną decyzję ewentualnego domu. To wspaniałe, że są ludzie chętni przyjąć do siebie starszego schorowanego psiaka. Quote
bela51 Posted July 27, 2013 Posted July 27, 2013 Co u naszego Mareczka ? Jak znosi te tropikalne upały? Ciekawe, czy Pani z Wrocławia jeszcze sie odezwie... Quote
Murka Posted July 27, 2013 Posted July 27, 2013 Pani z Wrocławia obiecała, że da znać o podjętej decyzji (bez względu na to jaka ona będzie). Mareczek czuje się dobrze; u nas upały są od wczoraj, ale nie jest jakoś strasznie, boksy są zacienione. Jak Marko chodzi poza boksem to krócej łazikuje i szybciej się kładzie. Już trochę mniej koopek robi (i lepszej jakości) mimo, że pochłania takie same ilości karmy - nadal nie zostawia ani okruszka! Wreszcie widzę, że powoli nabiera ciałka, już mu żebra nie świecą i ręka nie obija się przy głaskaniu o kręgosłup :) Quote
bela51 Posted July 27, 2013 Posted July 27, 2013 Bardzo sie ciesze :multi: Chudzinka nasza kochana :lol: Quote
magdyska25 Posted July 28, 2013 Posted July 28, 2013 niech przybiera ciałka i musi się domek znaleźć...najlepszy z najlepszych! Quote
Murka Posted July 29, 2013 Posted July 29, 2013 Mareczek zostawił w końcu garstkę suchej karmy :) Może dlatego, że są takie upały. Ale i tak się cieszę, bo w końcu mam pewność, że jest porządnie najedzony :) Quote
agat21 Posted July 30, 2013 Posted July 30, 2013 Wreszcie się nasycił smok żarłoczny :evil_lol: Quote
Murka Posted July 30, 2013 Posted July 30, 2013 Marko zapoznaje się z nowoprzybyłym kolegą :) [video=youtube_share;9FnVxidHfaM]http://youtu.be/9FnVxidHfaM[/video] A tutaj widać trochę (chyba), że się Marko trochę poprawił wagowo: [IMG]http://images62.fotosik.pl/31/3898f959c5c60572.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/31/2cb96f4e1da7f534.jpg[/IMG] Quote
bela51 Posted July 30, 2013 Posted July 30, 2013 Mareczek wyglada coraz ladniej:lol: A jak mu sie spodobał nowy kolega ? Quote
margoth137 Posted July 31, 2013 Posted July 31, 2013 Mareczek i Yodzinek, kochane chłopaki:loveu: Quote
Murka Posted July 31, 2013 Posted July 31, 2013 Zapomniałam napisać, że od paru dni Markowi muchy obsiadają końcówki uszu i go gryzą dotkliwie. Taki sam problem w zeszłym roku miał nasz olbrzym dożywotni Lori i wet powiedział, że trzeba podać preparat spot-on, który odstrasza nie tylko pchły i kleszcze, ale także muchy. Lorkowi podajemy teraz każdego lata Advantix (zamiast standardowo Fiprexu) i to załatwia sprawę. Dla niego to koszt 25 zł, pewnie dla Marka będzie taka sama dawka. Kupić preparat? Quote
bela51 Posted August 1, 2013 Posted August 1, 2013 (edited) [quote name='Murka']Zapomniałam napisać, że od paru dni Markowi muchy obsiadają końcówki uszu i go gryzą dotkliwie. Taki sam problem w zeszłym roku miał nasz olbrzym dożywotni Lori i wet powiedział, że trzeba podać preparat spot-on, który odstrasza nie tylko pchły i kleszcze, ale także muchy. Lorkowi podajemy teraz każdego lata Advantix (zamiast standardowo Fiprexu) i to załatwia sprawę. Dla niego to koszt 25 zł, pewnie dla Marka będzie taka sama dawka. Kupić preparat?[/QUOTE] Oczywiscie ! KUPIĆ !:lol: Czy Mareczek traktuje przyjażnie nowego kolege ? [URL="http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9FnVxidHfaM"]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9FnVxidHfaM [/URL] Edited August 1, 2013 by bela51 Quote
bela51 Posted August 1, 2013 Posted August 1, 2013 Murko, przekaz Markowi całuski w łepetynke i oczka od" Mamy z Oslo" :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.