Jump to content
Dogomania

Lira,Inka,Figa, Tajga - LIF-e galeria + T :-)


Recommended Posts

Posted

[quote name='Od-Nowa']a tu jeszcze mała Florka (nazwana na początku Reza)
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/8691/rezago1.jpg[/IMG][/URL][/quote]

kurcze - ale sie zmieniła!:crazyeye:
Lirutek w sumie jak był pasiasty tak został!:evil_lol: a Florki to w zyciu bym nie poznała!:cool3:

  • Replies 7.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Posty przestawiają się jak w kalejdoskopie :crazyeye:

zaraz będą psychodeliczne koty w kiepskich ujęciach :eviltong:

Siostrzyczko, czekamy zatem na wiosne z utęsknieniem :loveu: a do tego czasu nadrabiaj nasz wątek a przynajmniej końcówke :cool3:
Lira jest niezwykle radosna i psotna. Uwielbia zabawy z innymi psami.
Jest też jednak bardzo bardzo strachliwa i nie lubi obcych. Od roku nad tym pracujemy i jest coraz lepiej. np udaje się ją udobruchac smaczkiem czasem ;) co było nie do pomyślenia.

Posted

Inka
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/162/77462c4e25b721ea.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/167/c9b1d0170690c957.jpg[/IMG][/URL]

Figa
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/162/8d65e9dbba582bb5.jpg[/IMG][/URL]
Figa za kratkami (oparcie krzesła) cicho ciii, żeby nie obudzić ;)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/161/7e5aa2eb2c1bf3f7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/167/05a2f9c5861060ea.jpg[/IMG][/URL]

Posted

świr :cool3:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/acb4af0eebd8a353.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/476a5bf5aef9d072.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/6fa5c1b52d10be2a.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Florka również do obcych podchodzi z dystansem, ale na szczęście nie boi się. Idealnie potrafi ocenić kogo może swoim cudownym ryjkiem przyatakować. Potrafi wyczuć ludzi, którzy lubią psy i dla tych daje się głaskać lub nawet potrafi obskakać :angryy: jak sobie przypomnę jak ona na początku była strachliwa i bojaźliwa to aż mi się wierzyć nie chce, że teraz jest taka otwarta na nowe znajomości szczególnie z innymi pieskami.

Posted

Cwaniaka? toż to sama niewinność... to nic,że czasem przejdzie przez dom jak tornado, powyciaga śmieci, zrzuci kwiatki, wywali garnek z zupą... zawsze na miejscu zbrodni siedzi ze zdziwioną miną jak jej się udało tego dokonać :cool3::loveu::loveu::loveu:
przez to zmuszona jestem wybbaczyc jej (prawie) wszystko! no bo jak inaczej :eviltong:

Dzisiaj nuda. Za oknem huragan a w domu natręt-Lira doprowadza do szału piłeczką. Jeżeli nie chce się prowokowac psa do zabawy oraz przyniesienia piłeczki nie powinno się:
- odzywać do niego
- nie patrzeć
- nie cieszyc się z niczego
- nie mówić słowa na "P"
nudzący się pies w czasie huraganu wykorzysta każdy z tych przejawów życia za znak do zabawy :evil_lol:

a poza tym pomagała mi dziś w robieniu obiadu. dawałam jej listek sałaty, pedziła jak zwykle na swoje łóżko i wracała... dawałam następny itd...
potem zastałam posłanie wyłożone sałatą a na nim 2 baraszkujące dzikie koty :diabloti:
Dieta Liry wzbogaciła się o nowe ulubione dania... no może nie dieta ale preferencje :cool3: lubi bardzo:
banany,, jabłuszka,ser feta, pomidorka obranego.
Lubi też pomarańcze... od chwili jak je zobaczy do czasu , gdy okazuje się,że nie są piłeczkami.
Lubi też ogórki żwieże podrzucane wysoko nad własnym pyskiem ;)

a poza tym to nuda...:p

Posted

Śliczne te kociaki. Ostatnio marzy mi się taki kotek, ale jakbym takowego do domu sprowadziła to chyba razem z nim musiałabym się wynieść :placz:
U mnie Misio jest głównym prowokatorem zabaw i wczoraj przeżywałam to samo tj. misja piłeczka w wersji Miś. Po kastracji, ten urwis rzadko uznaje zabawę z innymi pieskami i jeśli tylko ma taką możliwość woli pozaczepiać mnie :mad:. W TV słyszałam, że pieski będą w czasie tych wiatrów bardzo rozdrażnione i lepiej im oszczędzić dłuższych spacerów. Ponieważ rady posłuchałam, zamiast dwóch wymęczonych psów miałam w domu dwa żywioły. Właśnie się wybieram na dłuższy spacer, żeby wynagrodzić im wczorajszy dzień. Już nie mogę się doczekać spotkania :p pozdrawiam

Posted

Niby dlaczego koty były psychodeliczne??? Dla mnie były zupełnie normalne, no cóż pewnie sama jestem "zdziebko" psychodeliczna:evil_lol: BUZIAKI:loveu:

Posted

outsider...ja kota też nie planowalam...:diabloti:
sam przyszedł:evil_lol:

kotki od-Nowy sa barrdzo podobne do siebie...
jeszcze trochę to je będę rozróżniać:cool3:
wiem ze jeden jest bardziej smukły od drugiego..tylko teraz gorzej jak strzelam imionami na prawo i lewo a i tak nigdy nie mogę trafić

Posted

outsider[quote]może mi pod drzwi jakiegoś podrzucicie :razz: [/quote]
to akurat najmniejszy problem :evil_lol:

u nas dziś ulewu co krok. Brak chętnych na spacer... poza Lirą ;-)

a moje koty są całkowicie inne! całkowicie.... :-)

a to to , to nie jest psychodelia??!!
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/162/8d65e9dbba582bb5.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Kamel to by sie cieszyl jakbym przyniosla kotka do domu-mialby co zezrec!Lirutek jest naprawde koffany,a kociska sliczne!!!I prosze ich nie meczyc.Ciekawe jak Ty bys wygladala po takiej sesji zdjeciowej??Pstryknij sobie kilka razy po oczach i potem wstaw tu fotke :evil_lol:

Posted

no dobrze już dobrze. znęcam się tak tak...:evil_lol: przyznaję, żałuję i nie będę.
Następne zdjęcia kotów będą całe czarne, czarne koty na czarnym kocu :eviltong:

a tak w ogóle to huragan chyba sobie poszedł, ale zimno nadal. Dziś wwybieramy się na dłuższy spacer,żeby Lirke wybiegać bo niegługo zacznie origami z nudów składać :evil_lol:

Posted

uważaj, bo odbiorą Ci kotki i mi podrzucą hehe :diabloti: u nas rano ciepło było, ale teraz znów pogoda do bani :shake: ojj ciężkie są w takie dni spacerki, ciężkie :shake:

Posted

[quote name='Od-Nowa']no dobrze już dobrze. znęcam się tak tak...:evil_lol: przyznaję, żałuję i nie będę.
Następne zdjęcia kotów będą całe czarne, czarne koty na czarnym kocu :eviltong:

[/quote]
chyba to zgłoszę do toz-u :siara:
tak się znęcać :diabloti:

Tania ale jak będziesz robiła czarnym kotom na czarnym kocu nie zapomnij jeszcze światła zgasić :evil_lol:

Posted

[quote]ojj ciężkie są w takie dni spacerki, ciężkie :shake: [/QUOTE]
ciężkie jest pierwsze 10-15 minut po powrocie do domu :evil_lol::evil_lol::evil_lol:


noo a kotom rzeczywiście nie powinnaś błyskać po slipkach :evil_lol:

Posted

Tymczas już nie potrzebny bo Erka na Kieleckim napisała,że niesamowitym zbiegiem okoliczności to sunia, którą wcześniej znaleźli jacyś ludzie i im uciekła i teraz jak się już znalazła to może do tych pierwszych wrócić ;)
nie wiem czy to jasno napisane :eviltong:

kotków nie oddam, mowy nie ma. Mogę odpłatnie wypożyczyć :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...