andzia69 Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 [quote name='Od-Nowa']a tu jeszcze mała Florka (nazwana na początku Reza) [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/8691/rezago1.jpg[/IMG][/URL][/quote] kurcze - ale sie zmieniła!:crazyeye: Lirutek w sumie jak był pasiasty tak został!:evil_lol: a Florki to w zyciu bym nie poznała!:cool3: Quote
Od-Nowa Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 Posty przestawiają się jak w kalejdoskopie :crazyeye: zaraz będą psychodeliczne koty w kiepskich ujęciach :eviltong: Siostrzyczko, czekamy zatem na wiosne z utęsknieniem :loveu: a do tego czasu nadrabiaj nasz wątek a przynajmniej końcówke :cool3: Lira jest niezwykle radosna i psotna. Uwielbia zabawy z innymi psami. Jest też jednak bardzo bardzo strachliwa i nie lubi obcych. Od roku nad tym pracujemy i jest coraz lepiej. np udaje się ją udobruchac smaczkiem czasem ;) co było nie do pomyślenia. Quote
Od-Nowa Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 Inka [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/162/77462c4e25b721ea.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/167/c9b1d0170690c957.jpg[/IMG][/URL] Figa [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/162/8d65e9dbba582bb5.jpg[/IMG][/URL] Figa za kratkami (oparcie krzesła) cicho ciii, żeby nie obudzić ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/161/7e5aa2eb2c1bf3f7.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/167/05a2f9c5861060ea.jpg[/IMG][/URL] Quote
Od-Nowa Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 świr :cool3: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/acb4af0eebd8a353.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/476a5bf5aef9d072.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/6fa5c1b52d10be2a.jpg[/IMG][/URL] Quote
outsider Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 Florka również do obcych podchodzi z dystansem, ale na szczęście nie boi się. Idealnie potrafi ocenić kogo może swoim cudownym ryjkiem przyatakować. Potrafi wyczuć ludzi, którzy lubią psy i dla tych daje się głaskać lub nawet potrafi obskakać :angryy: jak sobie przypomnę jak ona na początku była strachliwa i bojaźliwa to aż mi się wierzyć nie chce, że teraz jest taka otwarta na nowe znajomości szczególnie z innymi pieskami. Quote
Dobcia Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 Jaka ładna ta siostrzyczka:loveu: Choć na pierwszy rzut oka wydaje sie nie podobna, ale jak sie przyjrzeć bliżej, to znajdzie sie kilka podobieństw;) Quote
Tina.Sara Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 [url]http://images25.fotosik.pl/166/acb4af0eebd8a353.jpg[/url] śliczności :loveu: a tak poza tym to hej :loveu: Quote
eria Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 [URL]http://images25.fotosik.pl/166/6fa5c1b52d10be2a.jpg[/URL] noooooo wygląda na niezłego cwaniaka :diabloti: Quote
Od-Nowa Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Cwaniaka? toż to sama niewinność... to nic,że czasem przejdzie przez dom jak tornado, powyciaga śmieci, zrzuci kwiatki, wywali garnek z zupą... zawsze na miejscu zbrodni siedzi ze zdziwioną miną jak jej się udało tego dokonać :cool3::loveu::loveu::loveu: przez to zmuszona jestem wybbaczyc jej (prawie) wszystko! no bo jak inaczej :eviltong: Dzisiaj nuda. Za oknem huragan a w domu natręt-Lira doprowadza do szału piłeczką. Jeżeli nie chce się prowokowac psa do zabawy oraz przyniesienia piłeczki nie powinno się: - odzywać do niego - nie patrzeć - nie cieszyc się z niczego - nie mówić słowa na "P" nudzący się pies w czasie huraganu wykorzysta każdy z tych przejawów życia za znak do zabawy :evil_lol: a poza tym pomagała mi dziś w robieniu obiadu. dawałam jej listek sałaty, pedziła jak zwykle na swoje łóżko i wracała... dawałam następny itd... potem zastałam posłanie wyłożone sałatą a na nim 2 baraszkujące dzikie koty :diabloti: Dieta Liry wzbogaciła się o nowe ulubione dania... no może nie dieta ale preferencje :cool3: lubi bardzo: banany,, jabłuszka,ser feta, pomidorka obranego. Lubi też pomarańcze... od chwili jak je zobaczy do czasu , gdy okazuje się,że nie są piłeczkami. Lubi też ogórki żwieże podrzucane wysoko nad własnym pyskiem ;) a poza tym to nuda...:p Quote
Rudzia-Bianca Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 mrrrrrr jakie cudne koty :) Lirka jest superowa z prowokowaniem zabaw :) no i nie wiedziałam że macie tką cudną siostrzyczkę :) pozdrawiamy, u nas też huragan :( Quote
outsider Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 Śliczne te kociaki. Ostatnio marzy mi się taki kotek, ale jakbym takowego do domu sprowadziła to chyba razem z nim musiałabym się wynieść :placz: U mnie Misio jest głównym prowokatorem zabaw i wczoraj przeżywałam to samo tj. misja piłeczka w wersji Miś. Po kastracji, ten urwis rzadko uznaje zabawę z innymi pieskami i jeśli tylko ma taką możliwość woli pozaczepiać mnie :mad:. W TV słyszałam, że pieski będą w czasie tych wiatrów bardzo rozdrażnione i lepiej im oszczędzić dłuższych spacerów. Ponieważ rady posłuchałam, zamiast dwóch wymęczonych psów miałam w domu dwa żywioły. Właśnie się wybieram na dłuższy spacer, żeby wynagrodzić im wczorajszy dzień. Już nie mogę się doczekać spotkania :p pozdrawiam Quote
betel Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 Niby dlaczego koty były psychodeliczne??? Dla mnie były zupełnie normalne, no cóż pewnie sama jestem "zdziebko" psychodeliczna:evil_lol: BUZIAKI:loveu: Quote
rotek_ Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 outsider...ja kota też nie planowalam...:diabloti: sam przyszedł:evil_lol: kotki od-Nowy sa barrdzo podobne do siebie... jeszcze trochę to je będę rozróżniać:cool3: wiem ze jeden jest bardziej smukły od drugiego..tylko teraz gorzej jak strzelam imionami na prawo i lewo a i tak nigdy nie mogę trafić Quote
outsider Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 może mi pod drzwi jakiegoś podrzucicie :razz: Quote
Od-Nowa Posted March 2, 2008 Author Posted March 2, 2008 outsider[quote]może mi pod drzwi jakiegoś podrzucicie :razz: [/quote] to akurat najmniejszy problem :evil_lol: u nas dziś ulewu co krok. Brak chętnych na spacer... poza Lirą ;-) a moje koty są całkowicie inne! całkowicie.... :-) a to to , to nie jest psychodelia??!! [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/162/8d65e9dbba582bb5.jpg[/IMG][/URL] Quote
Dobcia Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 Nie... skąd...:razz: oślepiłaś ją lampą błyskową, to próbowała wyrazić swoje niezadowolenie robiąc wieeelkie oczy:cool3: :evil_lol: Quote
betel Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 E tam psychodelia, to tylko kotek z wytrzeszczem oczu:evil_lol: Quote
Rudzia-Bianca Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 biedny kotecek , biedny oślepiony, przerażony i do tego jeszcze zwyzywany :) :evil_lol: Quote
*zaba* Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Kamel to by sie cieszyl jakbym przyniosla kotka do domu-mialby co zezrec!Lirutek jest naprawde koffany,a kociska sliczne!!!I prosze ich nie meczyc.Ciekawe jak Ty bys wygladala po takiej sesji zdjeciowej??Pstryknij sobie kilka razy po oczach i potem wstaw tu fotke :evil_lol: Quote
Od-Nowa Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 no dobrze już dobrze. znęcam się tak tak...:evil_lol: przyznaję, żałuję i nie będę. Następne zdjęcia kotów będą całe czarne, czarne koty na czarnym kocu :eviltong: a tak w ogóle to huragan chyba sobie poszedł, ale zimno nadal. Dziś wwybieramy się na dłuższy spacer,żeby Lirke wybiegać bo niegługo zacznie origami z nudów składać :evil_lol: Quote
outsider Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 uważaj, bo odbiorą Ci kotki i mi podrzucą hehe :diabloti: u nas rano ciepło było, ale teraz znów pogoda do bani :shake: ojj ciężkie są w takie dni spacerki, ciężkie :shake: Quote
ewelinka_m Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='Od-Nowa']no dobrze już dobrze. znęcam się tak tak...:evil_lol: przyznaję, żałuję i nie będę. Następne zdjęcia kotów będą całe czarne, czarne koty na czarnym kocu :eviltong: [/quote] chyba to zgłoszę do toz-u :siara: tak się znęcać :diabloti: Tania ale jak będziesz robiła czarnym kotom na czarnym kocu nie zapomnij jeszcze światła zgasić :evil_lol: Quote
eria Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote]ojj ciężkie są w takie dni spacerki, ciężkie :shake: [/QUOTE] ciężkie jest pierwsze 10-15 minut po powrocie do domu :evil_lol::evil_lol::evil_lol: noo a kotom rzeczywiście nie powinnaś błyskać po slipkach :evil_lol: Quote
betel Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Pilnie potrzebny tymczas dla małej suni 8 mięsiecy - łącze do wątku ostatni baner w moim podpisie:-( Quote
Od-Nowa Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 Tymczas już nie potrzebny bo Erka na Kieleckim napisała,że niesamowitym zbiegiem okoliczności to sunia, którą wcześniej znaleźli jacyś ludzie i im uciekła i teraz jak się już znalazła to może do tych pierwszych wrócić ;) nie wiem czy to jasno napisane :eviltong: kotków nie oddam, mowy nie ma. Mogę odpłatnie wypożyczyć :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.