Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

U mnie było "źle" przed ślubem :roll: Po ślubie teściowa dała sobie spokój, a po śmierci mojej mamy, to wręcz stara się zastąpić mi matkę :p Ale ja nigdy z teściami nie mieszkałam, a takie przyjazdy 2x po 2 tygodnie w ciągu roku, to nie można liczyć jako mieszkanie ze sobą ;)

Posted

Bo im mniej się z kimś widzisz tym jest lepsza relacja.
przynajmniej ja tak mam ;) Z moją mamą jak mieszkałyśmy razem to był armagedon. Szczególnie jak dorastałam - a byłam nastolatką okropną, twardą i nieporuszoną, gromy mogły z nieba spadać a ja i tak się zbuntowałam i zrobiłam swoje ;)
Odkąd się wyprowadziłam to mamusia do mnie przyjeżdza , całuje mnie, przywozi mi obiadki, rozmawiamy na wszelkie możliwe tematy, z psem mi wyjdzie, z malą zostanie itd. Choć ostatnio byłam u nich na wsi 2 tyg i było to absolutnie za długo, bo już zaczęłyśmy się ścinać :D
Plus do tego jak nie ma się wobec kogoś zobowiązań to się lepiej żyje. A tak - teściowa oczekuje że ja zrobię wszystko w domu, ja oczekuję że ona mi pomoże, ona patrzy na mnie z frustracją siedząc przed tv , ja patrzę na nią ze frustracją że przed tv siedzi... Takie trochę błędne koło...

Miałam pisać o Waldku to napiszę ;)

Dziś w ramach ogromnego dbania o mojego pieska podałam mu witaminki :evil_lol:
Tymże samym odkryłam że zostało nam już tylko 7 tabletek. Trzebaby się było zaopatrzyć na nowo.
Podaję mu Vitactiv Balance (Vetfood) których nie chce jeść, albo VitaPet Adult (NaturVet) plus do tego ArthroFos i raz na jakiś czas omega3. Tabletek mu nie podaję codziennie jak to ma być , bo w tym wieku skleroza już jest całkiem naturalną sprawą (miałam brać na to tabletki, ale ciągle zapominam ich zażyć :diabloti:).
I tu pytanie : coś polecacie?
Myślę że jednak wypada mu jakieś preparaciki podawać chociażby ze względu na jego intensywny tryb życia.

Posted

no właśnie ja też Patryka chcę przysuplementować i szukam jakiegoś ogólnego mixu, plus coś na sierść - idę z nim do weta w pon/wt, bo dalej się drapie, acana guzik dała, pies dalej cuchnie, poprawy zero. może jakieś suple mu pomogą chociaż trochę z sierścią, bo na razie jest sucho-tłusty i nie obrasta ładnie. jak wet pytał, czy to łupież suchy czy tłusty, to nie umiałam odpowiedzieć :shake: bo jednocześnie suchy (sypie się, sztywna, matowa sierść), a jednocześnie ma się tłustą rękę po głaskaniu go.

myślicie, że to mogą być np. hormony? że to coś 'okołokastracyjnego'?

a Majkowska, odnośnie mamy, to u mnie jest to samo - żarłyśmy się całe życie, bo ja zawsze stawiałam na swoim, trzaskanie drzwiami, darcie kotów i tak dalej, a teraz, jak się widzę z nią raz na parę miesięcy albo i rzadziej - jest super :D chociaż tydzień pobytu i znowu się zaczyna...

ciekawe, czy dojdę do takiego etapu jak Ty :D ale ja chyba jestem trochę młodsza, mam 23 lata :)

Posted

Tablety mikita firma się zwie: i masz megavit (zestaw witamin uzupełniający niedobory), rumen tabsy na jelitka i np megavit z wapniem na kostki :). Ponoć sprzedawane również u wetów.

Posted

Są ciotki to i będzie fotka ;)
Wprawdzie stara, ale znieść nie mogę że juz tyle stron i żadnej foty nie było ;)
Może i była, ale to nie ta sama, bo ją trochę podrasowałam :cool1:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-SJXPnwxiFHA/UmpHfh-YhpI/AAAAAAAAO6s/n4_kqB84Nn0/s512/warchlemar.jpg[/IMG]

podziwiajcie :P

Posted

no podziwiem podziwiam i sie napatrzec nie moge :loveu:
na tym zdjatku taki deko grubasek z niego, ale pewnie tak po prostu sobie klapnal :)

Posted

[quote name='qmu']no podziwiem podziwiam i sie napatrzec nie moge :loveu:
na tym zdjatku taki deko grubasek z niego, ale pewnie tak po prostu sobie klapnal :)[/QUOTE]
Poszerzylam go w photoshopie :P
hehe, żartuję :D
Generalnie jak widać nie przerabiam zdjęć, bo są na tyle niezłe że nadają się do publikacji bez tego ;)

Posted

[quote name='magdabroy']Podziwiam, podziwiam :p[/QUOTE]
i tak ma być :cool1:
Kolejny dzień minął. Oby jeszcze te dwa minęły i już będzie spokój. Wszystko gotowe, teraz tylko ochrzcić dziecię i można wrzucić na luz. Nienawidzę mieć dużo czasu na szykowanie czegoś, dostaję wtedy obłędu...

Dziś po katechezie byli u nas znów goście. Łeb mnie bolał jak cholera i spać mi się chciało ale fajnie było :)
Waldek rzecz jasna królował i nikt nie miał prawa interesować się niczym innym jak pointerkiem :D
Mistrzunio ceremoni :
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Gqcci77Z5VM/UmrU0F2GfKI/AAAAAAAAO7Y/9MkYYpJMcg8/s576/waldek.jpg[/IMG]

Piesek na kolanka i na rączki, do głaskania i do przytulania ;) Idealny do torebki lub pod pachę ;)

Posted

Może zabierz Waldusia do kościoła i też go ochrzcij :evil_lol:
Nie wiem jak ksiądz u Was, ale ten z którym załatwiałam ślub kościelny, bez problemu pozwoliłby mi wejść z psem do kościoła :p Wielki miłośnik psów, a do tego ONków :loveu:

Posted

i dodaję foty skoro mnie tak bardzo prosicie ;)


Waldemar jeszcze nie zaczął biegać a już ma coś na celowniku :roll:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3yHuPqvE5KE/UmvhZBPnxdI/AAAAAAAAO70/eB_yrGrkJT8/s576/ska%C5%82ery%20002.jpg[/IMG]

podchodzimy...
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o9Nz8b8IVWY/UmvhaRyMBjI/AAAAAAAAO78/_cuTzGUBL5c/s576/ska%C5%82ery%20007.jpg[/IMG]

Zdecydowanie cosik jest...[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0WL5UeBc3mk/UmvhcmADEaI/AAAAAAAAO8M/FXsQZlZJjKA/s576/ska%C5%82ery%20011.jpg[/IMG]

i wystawiamy
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2y9J3JEvMcA/Umvhf2PsFKI/AAAAAAAAO8c/UwXr2QGg7bI/s576/ska%C5%82ery%20013.jpg[/IMG]

i coś uciekło, a Waldemar nie ;)
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AUeFOqXo3KY/Umvhg24_oaI/AAAAAAAAO8k/O5t3ozNrWH8/s576/ska%C5%82ery%20015.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-wJw9j5nu4s8/UmvhnrIpwLI/AAAAAAAAO9E/fbBAtU5jJ_Y/s576/ska%C5%82ery%20023.jpg[/IMG]

Bażant wystawiony, niepogoniony. W głowie mu się poprzestawiało czy jak?
Cóż tu gadać, no dumna jestem ;) Może tylko sarny mają taki nieodparty urok że ciężko się na ich widok powstrzymać. Ale wkońcu pies myśliwski ma wystawiać z definicji, a nikt nie powiedział że ma też nie gonić ;)
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-KibEcIls4VU/UmvhkYsnwTI/AAAAAAAAO88/rJ2cEMA3L_A/s576/ska%C5%82ery%20021.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-FteOdErPZKI/UmvhobOyuxI/AAAAAAAAO9M/u7T3UZD2vLI/s512/ska%C5%82ery%20028.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-h7luvCDAzb0/UmvhpatfvcI/AAAAAAAAO9U/ZIRKEzt5uWQ/s512/ska%C5%82ery%20033.jpg[/IMG]

pointer szczęśliwy
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hOL8a6dULd8/UmvhsNjnnBI/AAAAAAAAO9k/Y7yjcvzKSpg/s512/ska%C5%82ery%20043.jpg[/IMG]

Posted

baaaardzo szczęśliwy
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ceM3Juwl0FE/Umvhsy4O2zI/AAAAAAAAO9s/vW2tecGXyqY/s512/ska%C5%82ery%20061.jpg[/IMG]

i pointer zmartwiony, bo trzeb wracać
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-5t7iELKURV8/UmvhW0cBCjI/AAAAAAAAO7s/O7r_AD34b7M/s512/ska%C5%82ery%20068.jpg[/IMG]


i na koniec Queen of Halloween :D
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WYeip4oy1rE/UmvhvZ9IeSI/AAAAAAAAO98/r7eVDSB7qys/s512/queen.jpg[/IMG]

Posted

Łaał! To Waldek waży o kg więcej niż Hera? Na pewno jest o wiele większy, a Hera to same kości... Ale w sumie odkąd ona schudła, to jej nie ważyłam, może ona ma po prostu mniejszą wagę ;) Chociaż ciągła walka o wagę Chibi (tyje masakrycznie szybko) nauczyła mnie, że pies chudy z definicji to samo szczęście :razz:

[URL="https://lh6.googleusercontent.com/-AUeFOqXo3KY/Umvhg24_oaI/AAAAAAAAO8k/O5t3ozNrWH8/s576/ska%C5%82ery%20015.jpg"]https://lh6.googleusercontent.com/-AUeFOqXo3KY/Umvhg24_oaI/AAAAAAAAO8k/O5t3ozNrWH8/s576/ska%C5%82ery%20015.jpg[/URL]
Ależ on ma piękną tą stójkę :)

[URL]https://lh4.googleusercontent.com/-5t7iELKURV8/UmvhW0cBCjI/AAAAAAAAO7s/O7r_AD34b7M/s512/ska%C5%82ery%20068.jpg[/URL]
Łoo, jakie to smutne! ;)

[URL]https://lh5.googleusercontent.com/-WYeip4oy1rE/UmvhvZ9IeSI/AAAAAAAAO98/r7eVDSB7qys/s512/queen.jpg[/URL]
Haha, wygląda świetnie :p

Posted

Witam się po chrzcinach :)
Wszystko wypadło super :) Maleńka spisała się na medal, przygotowywałam się na armagedon a ona przespała mszę, trochę kwiknęła jak jej ksiądz namoczył główkę i tyle. Nie licząć jednej drobnej wpadki - ledwo zaczęła się msza a mała zrobiła kupę :D Ale dzielnie wytrzymała do komuni, aż poszłyśmy ją przebrać ;)
W restauracji spała, w domu też ;)

Waldek zachwycony że mial tyle gości ( dzieci nie przyjechały). Najpierw poujadał na wszystkich a potem nie wiedział do kogo ma biec po głaskanko. Przewrotna natura...
Z chrzestną pobiegał sobie - istne szaleństwo, myślałam że się wywalą :D A potem przyjechała kuzynka która dostaje obłędu na widok psa i Waldek musiał trafić do klatki... Ale zachował się bardzo wzorowo, dopóki nie wlazła nam do domu kicia z góry:loveu: Śmiałam się że przyszła na imprezę. Ja bym ją wpuściła, ale Waldek nie - zamknięty w klatce narobił takiego jazgotu jakby go ktoś obrywał ze skóry... Miałam ochotę go wypuścić na nauki z kotologi, ale kuzynka chyba by dostała obłędu :D Nie wiem jak można się aż tak bać psa...



znów własny wątek muszę nadrobić ....

[quote name='magdabroy']Zajefajne ma te śpiochy :evil_lol:[/QUOTE]
Śpiochy są świetne, w dodatku szkielecik ma jeszcze otoczkę fluo więc dodatkowo w ciemności świeci ;)

[quote name='maryg22']Malutka już przygotowana na Halloween :loveu: A dla Waldusia strój to gdzie? :diabloti:[/QUOTE]
Waldemarowi strój nie potrzebny ;)

[quote name='(:Buńka:)']Śliczne fotki:loveu:
A Waldzior na rękach rewelacja:D po tym zdjęciu zapragnęłam miniaturowego Pointerka:evil_lol::diabloti:[/QUOTE]
Waldzior uwielbia być noszony. Nawet mu nie przeszkadza że wisi w połowie :D Przymyka oczka i kima :D Bardzo nam ufa w tym wszystkim najwyraźniej. Aż dziwne :D


[quote name='zmierzchnica']Łaał! To Waldek waży o kg więcej niż Hera? Na pewno jest o wiele większy, a Hera to same kości... Ale w sumie odkąd ona schudła, to jej nie ważyłam, może ona ma po prostu mniejszą wagę ;) Chociaż ciągła walka o wagę Chibi (tyje masakrycznie szybko) nauczyła mnie, że pies chudy z definicji to samo szczęście :razz:

[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-AUeFOqXo3KY/Umvhg24_oaI/AAAAAAAAO8k/O5t3ozNrWH8/s576/skałery 015.jpg[/URL]
Ależ on ma piękną tą stójkę :)

[URL]https://lh4.googleusercontent.com/-5t7iELKURV8/UmvhW0cBCjI/AAAAAAAAO7s/O7r_AD34b7M/s512/skałery 068.jpg[/URL]
Łoo, jakie to smutne! ;)

[URL]https://lh5.googleusercontent.com/-WYeip4oy1rE/UmvhvZ9IeSI/AAAAAAAAO98/r7eVDSB7qys/s512/queen.jpg[/URL]
Haha, wygląda świetnie :p[/QUOTE]

Waldek jest dość nabity. W tym momencie wygląda dobrze. HD już podziałał, a żołądek się chyba ustabilizował. Zresztą nie wiem, bo ostatnio mamy gości więc Waldiemu się folguje przy stole...
Pies nie tyle chudy, a wysportowany, bo jedno się nie ma nijak do drugiego. Znam pointera który brzuch ma dość spory i szczerze - wygląda jak opasły baleron... Ale to pies który nie biega- prawdopodobnie właściciele nie mają czasu żeby zaspokajać jego potrzeby ruchowe i leży na kanapie i pasie się. Pies nie powinien być gruby,szczególnie pies myśliwski który ma być szybki i zwinny.

Już pisałam o jego stójce i dalej się trzymam że mnie nie zadowala ;) Choć liczy się dla mnie głównie że wogóle wystawia i zostaje po zerwaniu się ptaka. No i jego frajda ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...