FILONEK ciągle w domu - ale kankana nie będzie :( :( :(

[jola_li]

Ja w każdym razie zaczynam ćwiczyć kondycję, żebym po dwóch poodskokach nie padła

A to nigdy nie zaszkodzi :).

[jola_li]

Filonek dostal od Mattilu 96,97 zl z przeznaczeniem na behawioryste! Mattilu - jeszcze raz pieknie Ci dziekuje!
Mam nadzieje, ze Filonek to doceni i z kazda lekcja bedzie madrzejszy.
Za pierwsze spotkanie zaplacilam 120 zl.
(Nie wiem czy uda mi sie to teraz dopisac do rozliczen; jesli nie, to zrobie to jak wroce do normalnego komputera, czyli w przyszla sobote).

PS Probowalam uzupelnic pierwszy post, ale niestety, wyswietlil mi sie w tak dziwnej postaci, ze nie odwazylam sie niczego edytowac - bardzo przepraszam, ale musimy poczekac...

[Mattilu]

Filonku, tyle ciotek Ci kibicuje, wykaż się, proszę :)

[Nutusia]

I ja proszę... bardzo proszę...

[jola_li]

Dzis mijaja 3 miesiace od przeprowadzki Filonka.
Mysle, ze mozna uznac, ze jest jedna lapka w domu ;).
Oby zmadrzal na tyle, zeby na "zasiedzenie" kolejnych lapek nie trzeba bylo az tak dlugo czekac :),..

[Nutusia]

Jedną łapą w domu - zawsze coś ;)

[jola_li]

Filonek dostal od Mattilu 96,97 zl z przeznaczeniem na behawioryste! Mattilu - jeszcze raz pieknie Ci dziekuje!
Mam nadzieje, ze Filonek to doceni i z kazda lekcja bedzie madrzejszy.
Za pierwsze spotkanie zaplacilam 120 zl.
(Nie wiem czy uda mi sie to teraz dopisac do rozliczen; jesli nie, to zrobie to jak wroce do normalnego komputera, czyli w przyszla sobote).

PS Probowalam uzupelnic pierwszy post, ale niestety, wyswietlil mi sie w tak dziwnej postaci, ze nie odwazylam sie niczego edytowac - bardzo przepraszam, ale musimy poczekac...

 

Zapisane z ogromną wdzięcznością :)!!!

[AMIGA]

Oby te trzy łapy jak najszybciej się wepchnęły do domku!

[Nutusia]

Otóż to! Bo z ogonkiem pójdzie już jak z płatka - taki króciuteńki jest ;) :)

[AMIGA]

No i ogonek zawsze można uciąć (jakoś się znajdzie weta, który to zrobi mimo zakazów) :)

[Nutusia]

U Filonka, zdaje się, sama natura się o to postarała ;)

[jola_li]

Filonek W OGÓLE nie ma ogonka.

Na pewno jest to naturalny brak, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek aż tak dokładnie wyciął wszystko.

 

Też się nie mogę doczekać kiedy kolejne łapki trafią na swoje miejsce :)...

[jola_li]

Niedługo kolejna wizyta behawiorysty :).

[Mattilu]

No to czekamy na wyniki i oczywiście kciukamy.

[jola_li]

Pan pojedzie do Filonka przy okazji wizyty u rodziny w Kluczborku (sam mieszka w Katowicach); nie wiem dokładnie kiedy, ale - wkrótce :).

[Nutusia]

Mam nadzieję, że Filuś odrobił zadanie domowe i dostanie pochwałę! :)

[AMIGA]

I co? I co?

[jola_li]

Jeszcze termin nieznany, jak będę wiedziała kiedy, to powiem :).

[Mattilu]

To ja tu tak sobie zaglądam ;)

[Kejciu]

To ja tu tak sobie zaglądam ;)

I ja za Tobą :)

[Mattilu]

Jakieś wieści od Filonka są? czy zakładamy, że brak wieści, to dobre wieści?

[jola_li]

Państwo behawioryści obiecali wizytę u Filonka podczas najbliższego ich pobytu w Kluczborku (tak jak pisałam mieszkają w Katowicach, a w Kluczborku mają rodzinę), a potem relację z wizyty.

Więc czekam :).

[Nutusia]

A my razem z Tobą uznając, że brak wieści z Filonkowego domu od jego Rodziny to jednak dobre wiadomości...

[jola_li]

No dobra, dzisiaj dzwoniła Filonkowa Pani.

Jest generalnie lepiej, choć pewnej rowerzystce się oberwało :(.

 

Ale że wzmianki o wymeldowaniu Filonka nie było, a pojutrze stukną mu 4 miesiące, zmieniłam - ostrożnie ;) - banerek :).

(Kankana możecie ćwiczyć jedynie w konspiracji ;)).

[AMIGA]

No dobra, zaczynam jedną nogą ćwiczyć