Jump to content
Dogomania

4 roczne mikropsiaki pinczerki kolorowe do adopcji w schronisku! Szukamy DT, DS!


Joven

Recommended Posts

Psiaki na smyczy rzucają się strasznie :shake: trzeba je uczyć chodzić w szelkach , bo smycz i obroża grozi urwaniem głowy.
Niestety nie mam takich młych szelek.
Są bardzo chałaśliwe, ale już troszkę mniej niż pierwszego dnia. W domu trochę lepiej, ale jak biegają po ogrodzie to jest taki jazgot, że szok. Jedynie Bryś nie szczeka, a pozostałej dwójce dzioby się nie zamykają :shake:
Z innymi psiakami dogadują się bzproblemowo.
Z zachowaniem czystości też jest problem.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czyli wszystko powoli, raczej cierpliwych domów trzeba szukać... Pewnie czarny jest najbardziej szczekliwy? Myślę, że one też między innymi tak w schronisku reagowały, bo początkowo próbowałyśmy wziąć je jakoś na smycz/ pętle. Najlepsze byłby wiec domy z ogródkiem bo ciężko mi sobie wyobrazić wyprowadzanie ich na spacer z mieszkania w bloku.... Napisze indywidualne teksty w ten weekend dla Brysia i Olafa i poogłaszamy je na małopolskie....

Kurcze, też nie mam takich małych szelek...
[B]Piechcia[/B] masz coś takiego na bazarkach co by dla nich było dobre? Myślę, że trzebaby je wyposażyć w szelki tak czy siak, chyba, że nowe domy to zrobią ale gdby były to by się maluchy powoli przyzwyczajały chociaż do chodzenia w szelkach....

Link to comment
Share on other sites

Makila zerknij na mój bazarek. Masz psy pod ręką to tylko w klacie pod pachami je wymierz i powiedz które szelki będą dobre to ci je wyślę w pn priorytetem. Dla takich małych psów to typuję nr: 20,21,25,30,36

jeśli możesz postaraj się napisać nam kilka słów osobno okażdym psiaku,to będzie nam łatwiej odpowiedni tekst ułożyć do ogłoszeń.

Link to comment
Share on other sites

Ja wracam do krakowa najpóźniej w czwartek ale nie wiem czy dam radę przyjechać do Makili.... Bardzo bym chciała tylko mam problem z dojazdem, no i z czasem trochę też bo kończy mi się umowa na mieszkanie i pozostaje mi zebrać swoje toboły spowrotem do pabianic :) Więc chyba lepiej byłoby wysłać paczkę dla maluchów. A jeśli tylko czas mi pozwoli i uda nam się zgadac to oczywiście chętnie przyjadę :)

Makilka czy jeszcze coś maluchom jest potrzebne?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']One się nawzajem nakręcają...
Niestety też nie mam szeleczek.[/QUOTE]

Ja też tak uważam.
Mój generalnie szczeka na wszystko i wszystkich (rolkarze, biegacze, rowerzyści, przechodnie, inne psy i można tak wymieniać-ewu sama tego doświadczyła, jak weszła do mojego mieszkania;)), ale ma parę psiaków, z którymi się kumpluje. Jak tylko Dżeki (psiak, z którym często chodzimy na spacery, bo to psiak mojej koleżanki) zacznie szczerzyć zęby i szczekać, to Bandzior już nie zwraca uwagi na to czy psa lubi czy nie, bo Dżeki go nakręca, a jak jest sam, to normalnie ogonkiem macha, wita się i zaczyna się bawić.

Link to comment
Share on other sites

Kochani trzeba się zabrać za szukanie domków idealnych dla Brysia i Olafa - cała reszta jest już na szczęście bezpieczna :) Czarnulek pojedzie do domu do Warszawy więc jest z głowy :)

Rozmawiałam dziś z Anetką i ustaliłyśmy, że przyślemy szeleczki. Aneta zmierzy łobuzy w wolnej chwili. Psiaki sprawiają coraz mniej problemów, już aż tak nie jazgoczą - chyba, że są na spacerze :) Przychodzą na zawołanie, wskakują na kolana ect. Wiadomo, że są jeszcze trochę wystraszone ale jest dużo lepiej. Coraz lepiej zachowują też czystość w domu - jeszcze im się zdarza czasem gdzieś nabrudzić ale idą w dobrą stronę. Uwielbiają szaleć na wybiegu tak jak i u nas :) Bryś jest z tej trójki najmniejszy, najcichszy i najspokojniejszy - a więc też najbardziej cywilizowany. Poza tym nie ma jakiś różnic między brysiem a olafem :) Jak przyślemy szelki to powoli będą się przyzwyczajać - na obróżce nie ma co myśleć o spacerach. Anetka jednak mówi, że może być dla nich mieszkanie w bloku - szybko się uczą i powinny załapać raz dwa spacery na szelkach i smyczy a są tak malutkie że na ogrodzie trzeba mieć oczy dookoła głowy bo wszędzie wejdą i bałaby się, że jak ktoś by je tak wypuścił to zwieją, także albo dobry dom z ogrodem i dobrym ogrodzeniem albo cierpiliwi mieszkańcy bloku dla maluchów :) Ogólnie, psiaki są adopcyjne! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia14']Kochani trzymajcie kciuki za Brysia - chyba mam dla niego super domek :)[/QUOTE]

Trzymam mocno, mocno!

Dziewczyny, a jak wygląda sprawa finansów tego jednego psiaczka, który jest u Anetki? Udało się coś zebrać? Kiedy trzeba będzie za niego zapłacić?

Link to comment
Share on other sites

no właśnie nie wiem kiedy trzeba to zapłacić. Ja ze swojej strony mogę zaproponować, że te rzeczy, które Makila zamówiła na bazarku dostanie za darmo i Kasia jej to przywiezie jadąc do Krakowa,albo wyślę pocztą obojętne jest mi to.Najśmieszniejsze jest to że ja tu w Łodzi też miałabym dla jednego mikrusa domek, ale nie będziemy już cudować z transportem.Poszukajmy mu domu tam na miejscu.
Czy te psy mogę iść do domu z dziećmi? mam na myśli 5lat wzwyż?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']no właśnie nie wiem kiedy trzeba to zapłacić. Ja ze swojej strony mogę zaproponować, że te rzeczy, które Makila zamówiła na bazarku dostanie za darmo i Kasia jej to przywiezie jadąc do Krakowa,albo wyślę pocztą obojętne jest mi to.Najśmieszniejsze jest to że ja tu w Łodzi też miałabym dla jednego mikrusa domek, ale nie będziemy już cudować z transportem.Poszukajmy mu domu tam na miejscu.
Czy te psy mogę iść do domu z dziećmi? mam na myśli 5lat wzwyż?[/QUOTE]
Teoretycznie są już chętne domy wiec może jeszcze w tym tygodniu i Bryś i Olaf zamieszkają w krakowie o ile wizyty dobrze wypadną:)

Edited by kasia14
Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia14']Teoretycznie są już chętne domy wiec może jeszcze w tym tygodniu i Bryś i Olaf zamieszkają w krakowie o ile wizyty dobrze wypadną:)[/QUOTE]
Wiem od Anetki,że psiaki robią furorę:)
Trzymam kciuki za chłopaczków:)
A wiecie coś o Rozi i Guciu?
Szkoda ,że poszły do adopcji ze schroniska, oby szczęśliwie...

Edited by ewu
Link to comment
Share on other sites

Ciotki, zajrzyjcie chociaż do tej bidy, bo na wątkach pustki:(
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244775-Ma%C5%82a-przera%C5%BCona-sunia-Hotelik-czy-schron?p=21009672#post21009672"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244775-Ma%C5%82a-przera%C5%BCona-sunia-Hotelik-czy-schron?p=21009672#post21009672[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/215447-RAMZES-na-minusie-a-jeszcze-s%C4%85-Atos-i-Emka!-([/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226754-Zefir-na-minusie-i-co-dalej/page4[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Ciotki, zajrzyjcie chociaż do tej bidy, bo na wątkach pustki:(
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244775-Mała-przerażona-sunia-Hotelik-czy-schron?p=21009672#post21009672[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/215447-RAMZES-na-minusie-a-jeszcze-są-Atos-i-Emka!-([/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226754-Zefir-na-minusie-i-co-dalej/page4[/URL][/QUOTE]
Paulinko zajrzę ale jutro jak dolecę do London:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...