juliadc Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 MAM PROBLEM ....MÓJ FAFIK DOSTAJE STRASZNEGO ŁUPIEŻU PRZED WYSTAWĄ :placz: MOŻE MACIE JAKIEŚ SKUTECZNY SPOSÓB NA POZBYCIE SIĘ GO? Z GÓRY DZIEKUJĘ ZA RADY:lol: Quote
Ewelina & Hera Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Ja również chciałam zadać to samo pytanie,czyli jak pozbyć się łupieżu? Quote
bajadera Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Jest tak, że wiele psów ze zdenerwowania dostaje łupieżu. Nagle ! Nie mam pojęcia, jaka tego jest przyczyna. Ale widziałam już na wystawach białego prawie od łupieżu setera irlandzkiego i wyżła niemieckiego. I od wielu osób o tym słyszałam. Może po prostu trzeba się uspokoić i swojego zdenerwowania wystawą nie przenosić na psa ?[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
puli Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Mozliwe, ze pies nie dostaje łupiezu na słowo wystawa, tylko od źle dobranych kosmetyków Ewelin@ - Zmienić sposób zywienia albo uzupełnic michę NNKT (np. oliwa z oliwek, siemie lniane, wiesiołek, tran), można tez dawać Kerabol (Zn + biotyna), żółtko i in. Quote
bajadera Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][B]Puli[/B], jeszcze raz mówię, ze Ty mnie śledzisz. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Pewnie może być, że łupież jest spowodowany błędami żywieniowymi i pielęgnacyjnymi. Moze też być to wskazówka, że coś jest ze zdrowiem nie tak. Ale wierz mi, że już parę psów spotkałam, zdrowiuteńkich, które nagle na wystawie (pan w nerwach !) nagle pokrywały się obfitym łupieżem.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
puli Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][B]Puli[/B], jeszcze raz mówię, ze Ty mnie śledzisz. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Bo ja jestem śledź :p. A Ty wcale nie masz manii prześladowczej:evil_lol::evil_lol: Quote
Asiabaloo Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ale wierz mi, że już parę psów spotkałam, zdrowiuteńkich, które nagle na wystawie (pan w nerwach !) nagle pokrywały się obfitym łupieżem.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Dokładnie tak miał nasz dawny pies. Co prawda nie był wystawiany, ale dostawał łupieżu przy każdej wizycie u lekarza czy u fryzjera (bez kąpieli - więc to nie od szamponu). I za każdym razem ten łupież pojawiał się nagle i nagle znikał. I nie było go aż do następnego szczepienia czy strzyżenia. Quote
*hania Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Spróbuj wilgotną szmatką albo irchą. Nie gwarantuję sukcesu :shake: bo nawet jeśli zdejmiesz z grzbietu widoczny łupież to za chwilę pojawia się nowy:roll: Quote
Elitesse Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 moj miniatur tak dostaje lupiezu ze stresu a na czarnym psie to baaardzo widac :shake: Quote
PATIszon Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Elitesse']moj miniatur tak dostaje lupiezu ze stresu a na czarnym psie to baaardzo widac :shake:[/quote] Na rudym tez...:cool3: Kenia czesto sie sypie, jak ma gorszy dzien ..... Po lupiezu poznaje czy bedzie biegac czy snuc sie po torze:evil_lol: Quote
SuperGosia Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Ja mam takiego psa :D W naszym przypadku sprawę zalatwia mokra chusteczka dla niemowląt, którą przecieram psa przed wejściem na ring i już. Pies nie ma normalnie lupieżu - pojawia się on wtedy, gdy jest silnie pobudzony, nakręcony na coś. Lupież może być wynikiem blędów w żywieniu, ale wtedy jest widoczny caly czas, a nie tylko w określonych sytuacjach,po czym znika na dluzszy czas ;) W "mojej" rasie owo zjawisko pojawia się bardzo często :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.