ruda76 Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='Ambra']jutro jedziemy do lekacza - zobaczymy co powie. Został dzis na noc i byl caly dzien jak bylam w pracy i psiej misji u niej. Swietnie sie tam czuje wyleguje na kanapach, whippetek nie zaczepia, apetyt ma straszny, jest bardzo grzeczny, zostal sam z suczkami na 3 godziny, jak wrocilysmy nie wstal do drzwi - chyba nas nie slyszal - spal i spi bardzo twardym snem dopiero jak go dotknelysmy to sie obudzil i ucieszyl. Pies a wlasciwie psa w domu nie ma - jest tak narazie nieklopotliwy. Utrzymuje czystosc, i straszny pieszczoch z niego!:loveu:[/quote] Ambra sprawdz czy to ze pies nie słyszał jak wrociliscie do domu to tylko twardy sen czy przypadkiem charcik nie jest głuchy. Najlepiej to sprawdzic wołajac go kiedy nie ma z wami kontaktu wzrokowego i kiedy jest sam a nie ze stadem psow ktore przy przywołaniu bedzie nasladował. Piszę dlatego ze sama wziełąm głuchą azjatkę i tez myslałam ze ona tak twardo spi w budzie kiedy ja wjezdzam do domu autem -pies nie reagował. Quote
Ambra Posted April 24, 2007 Author Posted April 24, 2007 niestety dzis dr Czogała potwierdzil moje przypuszczenia - jest głuchy, prawdopodobnie wada wrodzona, białe umaszczenie moze na to wskazywac, on jest histerykiem strasznym u lekarza tak wiec obejrzec go dokladnie graniczy z cudem, dr powiedział ze 3ba sie skupic na leczeniu bo jest to kaszel kenelowy i katar, nadal ma brac antybiotyk, dostał tebletki z zenszeniem na wzmocnienie, jakis zestaw witaminowy, tabletki na odrobaczenie, i jeszcze jedne - jakies istotne - ale zostały u mamy bo on jest u niej - wiec nazwy podam jutro. zapłaciłam 85 zł. mam rachunek - dziekuje slicznie za przeslane dla niego pieniazki - dostałam wplaty 50zł - od Pani Moniki (Gdynia) 100zł - od Pana Bogusława(Marki) bardzo dziekuje! bedzie 3ba go rowniez zaszczepic i pozniej wykastrowac - tak wiec pieniazki pojda na dalsze wizyty u weta Oskarka. Ta głuchota jak widac nie utrudnia mu zycia tylko ludziom! [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_neutral.gif[/IMG] on naprawde swietnie sobie radzi, pilnuje sie na tych spacerkach i takie slodkie jest jak sie wchodzi do domu - whippety skacza po czlowieku z radosci idzie sie do pokoju a Oskarek kamiennym snem spi - dzis podeszlam poglaskalam go i jak mnie zobaczył cieszył sie jak szalony, wylizał mi cala twarz z tej radosci [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/eusa_doh.gif[/IMG] słonko kochane! [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/1_6.gif[/IMG] dzis miala go zobaczyc pewna pani - ale juz sie nie odezwala ... odstraszyło ja kalectwo - napisala tez inna pani z Gdanska - miala kiedys whippeta - uswiadoilam ja dzis o głuchocie - ciekawe czy jeszcze sie odezwie. Weterynarz powiedział ze dla niego najlepsza opieka i lekarstwem na ułomnosc bedzie kochajocy i dobry dom (a że dr Czogała to stary charciarz - to obiecał sie rozgladac rowniez za domkiem). Powiedział ze to typowa mieszanka klusownicza - whippet z greyem - powiesilabym tych cholernych rozmnazaczy - niech pojda po rozum do glowy do cholery [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Oskarek jest u mojej mamy - zapewne lepiej sie czuje w mieszkanku 120 m niz w mojej klitce 42 m [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_lol111.gif[/IMG] no i mama mniej pracuje wiec ma towarzycho. Tylko problem taki ze ona sie bardzo przyzwyczaja szybko... zawsze sie dziwila jak ja moge brac psy na tymczas a potem je oddawac - no to sie przekona [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_mrgreen.gif[/IMG] Quote
olenka_f Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 tak napewno zle że nie słyszy ale sama piszesz że on sobie z tym radzi to tak samo jal z pieskiem niewidomym to nam ludziom przeszkadza ślepota czy głuchota psa one sie doskonale odnajdują w tym kalectwie, jak brałam Figę byłam pewna że jest niewidoma udało się widzi ale wyczytałam chyba wszystko co było na ten temat i wiem na 100% że to są pieski nad pieski i często nawet właściciel nie wie że pies nie widzi tak sie wyszkolą i tak samo jest z głuchym psem on sie bardzo pilnuje no fakt musi widzieć ale to chyba nie taki problem widziałam panią która miała swój język migowy ze swoją sunią wszystko można wypracować:p Quote
natalia_aa Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Miejmy nadzieje ze pani z Gdańska nie zrezygnuje :) W trojmiescie porzadni ludzie zyja, napewno jeszcze sie odezwie... Przeciez gluchota to jeszcze nie koniec swiata, piesek sie przyzwyczail, radzi sobie to i nowy wlasiciciel sie do tego ustosunkuje. Trzymam kciuki za charcika ;) Quote
natalia_aa Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 A co tu taka cisza... Zapomnieliscie o pieknym charciku... Powiedz Ambra jak tam stoja sprawy z potencjalnymi nowymi wlasicicielami... Odzywal sie ktos? Quote
Ambra Posted April 25, 2007 Author Posted April 25, 2007 bylismy dzis na spacerku z czterema naszymi psami (Oskarka tez licze tymczasowo jako naszego [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] ). Jest super idzie miedzy jednym a drugim czlowiekiem na zawolanie chociaz nie wiem jak to robi przychodzi szybciej niz moje, z piszczalka w pycholku caly czas dumnie chodzil, ma jeszcze lekka biegunke, ale leczymy go. Co gorsza musimy go zabrac na majowke 9dniowa do nas na wies a moja suka dobka dzis dostala cieczke! bylam zmuszona podac jej zastrzyk - 1szy i ost. bo idzie na sterylke po. Mam nadzieje ze pomoze... Pani z trojmiasta milczy.... [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] czemu Ci ludzie nie wierza ze on naprawde umie i jest grzeczny posluszny i taki chochany...czemu sie tak boją? Napisal za to do mnie pan z Serbii lamana polszczyzna ze bardzo by o chcial zaadoptowac, odpowiedzialam mu po chorwacku [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG] , heh pewnie sie zdziwi że odleglosc jest dla nas nie do przeskoczenia i uswiadomilam ze jest gluchy... Kto ma kaweł miejsca w sercu i domku dla spiacego wiecznie charta? kto chce miec swoj cien w domu bo kiedy nie spi chodzi za czlowiekiem i patrzy co ten robi? ktora pani chce przy gotowaniu miec towarzysza - wystarczy koszyczek i caly dzien w kucharke potrafi sie wpatrywać? jaki pan szuka kompana do spacerów sportow i przytulania? Komu Oskara? roznica miedzy Ameryką a Polską? W Ameryce o Oskary ludzie się bija w Polsce z nich rezygnują... [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] Quote
natalia_aa Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 Kurcze co jest z tymi ludzmi ze odstrasza ich fakt ze piesek nie slyszy...Smigaj pieknosci szybciutko na gore po domek :) Quote
Ambra Posted April 26, 2007 Author Posted April 26, 2007 domek zastepczy narazie tylko i to w Niemczech...:-( Quote
iwop Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 nie załamuj sie. na razie dobry i dom zastępczy! On jest taki cudny, ze napewno ktos go pokocha na stałe!:loveu: Quote
Saksana Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 [quote name='Ambra'][IMG]http://img185.imageshack.us/img185/3549/tnimg0026wx5.jpg[/IMG] [/quote] Oskarek, białasek czeka na stały domek ;) Quote
natalia_aa Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Hop na gore Oskarku :loveu: niech wypatrzy cie jakis dobry czlowiek i pokocha juz na zawsze... Quote
olenka_f Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Oskarek jest śliczny i kochany i domek też będzie kochany Quote
Ada-jeje Posted May 2, 2007 Posted May 2, 2007 Ambra dla ciebie Ani z Bytomia i Paoli doba powinna trwac 48 godzin. Jak wy to wszystko zalatwiacie? Jestem pelna uznania dla was i serdecznie was pozdrawiam zyczac przy tym duzo sil, oprocz tego juz do ciebie dzwonie zapytac czy moge w czyms pomoc. Quote
kaLOlina Posted May 2, 2007 Posted May 2, 2007 posty wcielo...jak z maluszkiem?? ma jakis domek?? dlaczego az w niemczech??jest szansa zeby zostal tam na stale??jak z jego zdrowiem???? Quote
natalia_aa Posted May 3, 2007 Posted May 3, 2007 A u Oskarka co taka cisza? To jak to z tym domkiem? Jest czy go nie ma? Hooop na gore kochaniutki niech cie wszyscy zobacza... A tak wogole to gdzie jakies aktualne foki naszego chuderlaczka ;) Quote
natalia_aa Posted May 4, 2007 Posted May 4, 2007 Hop na gore malenki... to jak beda jakies foteczki i info o Oskarku czy mamy tak sobie wegetowac bez wiadomosci :p Quote
Ambra Posted May 5, 2007 Author Posted May 5, 2007 Oskarek nadal u mnie, nie pojechal jeszcze do Niemiec, tam ma zapewniony tymczas w domku z innymi chartami ale docelowego jeszcze nie ma - zostal zaszczepiony zaczipowany i ma paszport, jest cudowny i gryze sie czy go nie zostawić ale wowczas nie moglabym juz dalej psiakom pomagac i brac na tymczas, w dodatku teraz mieszkam w kawalerce a mieszkanie mam w trakcie generalnego remontu (nowe ale konca nie widac:shake: ) to ja poreklamuje jeszcze moje głuche szczescie!może komus sie jeszcze tak jak mnie spodoba! radzi sobie znakomicie zawsze i wszedzie! [IMG]http://img509.imageshack.us/img509/4867/tnfotka002wo6.jpg[/IMG] ja z watachą psów :P [img]http://img522.imageshack.us/img522/9657/tnfotka034uh5.jpg[/img] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/7603/tnfotka011vz7.jpg[/IMG] chart w bezkresnych polach! [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/7756/tnfotka058tf7.jpg[/IMG] [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/4817/tnfotka059yt3.jpg[/IMG] [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/8886/tnfotka063xj7.jpg[/IMG] jego niesamowite uszy! :wink: [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/8809/tnfotka044ih8.jpg[/IMG] [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/4300/tnfotka050vu8.jpg[/IMG] przytula sie do kazdego psiaka [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/8592/tnfotka039vr2.jpg[/IMG] ale jest też pieskiem nakolankowym :lol: [IMG]http://img153.imageshack.us/img153/8089/tnfotka199az2.jpg[/IMG] streszczenie majówki Oskarka :iconbiggrin: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.