Jump to content
Dogomania

Sonia w DS, na operację Maszy potrzebne $


Alienor

Recommended Posts

  • Replies 139
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kopiuję z miau:
[quote name='"Kinnia"']Jestem w ......domu.
Sprawy mają się nieciekawie. Niestety nie udałao mi się zapakować psów do samochodu. Nie jest to takie proste, wręcz w tej sytuacji było niemożliwe. Psy wpadły w panikę, gdy podniosłam jednego aby wpakowac do klatki on warknął i reszta tez zaczęła warczeć i podbiegła........ zrobił się ogólny atak z przepychanką - nie polecam. Poczułam zęby na nadgarstku - nie, nie zostałam pogryziona, zostałam ostrzeżona. Gdy udało mi się jednago zapakować wtedy się zaczęło szarpanie i rzucanie do drugiego i na drugiego. Ogólna panika i chaos. Nie da rady przewieźć ich razem. pojedyńczo tak. Chyba, że ktoś ma samochód typu bus. Powstawia klatki i pooddziela aby się nie widziały. To tyle co do pakowania.


Wzięłam sunię. Aktualnie przebywa w starym 80-100m2 kojcu z porządną budą. Moja stara koleżanka jeszcze z czasów licealnych udostępniła wbrew woli swojego męża i reszty rodziny (była afera) kojec po swoich psach od 7-8 lat nie sprzątany - musiałam go posprzątać, nie wiem ile worów (pomógł mąż i koleżanka - ona kocha zwierzaki wszelkie i wielu życie uratowała). Umowa jest taka 2 tygodnie od dzisiaj i ani dnia dłużej. Ją nie obchodzi nic.
Sunia była dzisiaj u weta - to młody ok. roczny pies, waga 16,300kg, wygłodzony, brudny. W tej chwili jest odpchlona i dostała pierwszą dawkę na robale (następna w poniedziałek) i zobaczymy co dalej bo ma rozdęty brzuszek. Wetka twierdzi, że zabrałam ja w odtatniej chwili ponieważ panna jest w rujce 8O . Nie bardzo mi to pasuje do całosci ale to jest doswiadczony wet i wie co mówi. Gdy jechałam z sunią telefonicznie zapisałam ją na sterylkę do szefa. Ale okazało się, że jest w rujce i ..... trzeba najpierw .... komu ja to chcę napisać :roll: . Tak to wygląda.


Wydałam 20 zł na ubicie bogatego życia wewnętrznego i zewnętrznego. Sterylka to koszt 250-300zł ale ostateczną cenę wyznacza szef - będzie w poniedziałek.


Piesa musi cos jeść. Ja nie jestem w stanie jej tego zapewnić. Jedna z osób, która ofiarowała pieniądze na transport dzwoniła i powiedziała, że mam kupić z tych pieniędzy karmę i mięsko dla suni i zostawić te 150zł na sterylkę jeśli dojdzie do skutku (zablokuje się ruje). [b]Proszę o potwierdzenie tego w tym wątku.[/b]
Proszę abyście zdecydowali co mam zrobic z pieniędzmi na transport. Kontakt do mnie ma Caragh i w kazdej chwili robie do niej przelew powrotny.
Dostałam na konto 350zł od Caragh i 50 od osoby, która nie chce się ujawnić = 400zł
wydałam j.w. pisałam 20zł.


Chciałam dać jej starą obrożę mojego psa ale .... zdecydowałam, że najpierw zapytam czy moge kupić jej nową, jej własna obrożę, taka tylko jej i tylko dla niej (a nie starą, popekaną, wyblakłą i do przeróbki bo Rudy jes potężniejszy od niej). Mogę?


Sunia jest słodka. Całą drogę siedziałam z nia na posłaniu. Strasznie wymiotowała ale ufnie patrzyła i gdy położyłam się na kocu, ona też się położyła i grzecznie ale bardzo czujnie przez chwilę leżała. Głaskałam, tuliłam, miziałam i jakoś dojechaliśmy.


Wiem, że dziewczyny siedzą w sieci na fb i szukaja tymczasu dla niej.


A to nasza podróż do kojca i kojec.


[img]http://img832.imageshack.us/img832/7440/dsc01223yd.jpg[/img]
[img]http://img255.imageshack.us/img255/8703/dsc01225e.jpg[/img]
[img]http://img42.imageshack.us/img42/5053/dsc01226aa.jpg[/img]
[img]http://img5.imageshack.us/img5/5378/dsc01228w.jpg[/img]
[img]http://img14.imageshack.us/img14/2403/dsc01230ef.jpg[/img]




a to ten czarny pies o którym mówiłam. Nie dał się jak widać odpędzić ....


[img]http://img541.imageshack.us/img541/7294/dsc01220m.jpg[/img]
[img]http://img824.imageshack.us/img824/9492/dsc01221ng.jpg[/img][/quote]

Link to comment
Share on other sites

A tutaj zdjęcia suni i relacja Kinnia:
[quote name='"Kinnia"']Oooooooo


Sunia jest bardzo grzeczna i słodka. Garnie się do człowieka i jest na człowieka bardzo uwazna. To pies o wspaniałym charakterze.
Jutro ponownie idziemy do weta bo Szef musi podjąć decyzję co ze sterylką.
A to zdjęcia z dzisiaj. Sunia tak mieszka. Kupiłam jej jej własną, prywatna obrożę. Teraz sunia ma swój własny kocyk (niebieski) i własną nowiutką obrożę. Teraz tylko domek dla niej. Ona jest na prawde psem o rzadko spotykanym charakterze.


[img]http://img849.imageshack.us/img849/5186/dsc01239a.jpg[/img]
[img]http://img837.imageshack.us/img837/3362/dsc01243m.jpg[/img]
[img]http://img24.imageshack.us/img24/786/dsc01246dd.jpg[/img]
[img]http://img706.imageshack.us/img706/6417/dsc01247bf.jpg[/img]


A to paragony i jej prywatna pierwsza w życiu obroża.


[img]http://img845.imageshack.us/img845/5367/dsc01248wc.jpg[/img]
[img]http://img9.imageshack.us/img9/3364/dsc01249wq.jpg[/img]
[img]http://img826.imageshack.us/img826/8207/dsc01250x.jpg[/img][/quote]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze w kwestii finansowej i nie tylko:
[quote name='"Kinnia"'][b]Ponieważ nie ma wpisów wszystkich darczyńców więc rządzę sie sama. Otrzymałam na konto 400zł.
Mam informacje następujące: 50 zł, które dostałam bezpośrednio na konto mam przeznaczyć na potrzeby suni. Osoba, która wpłaciła 150zł również kazała zostawić te pieniądze na jej potrzeby: suchą karmę, mięso.
Resztę pieniedzy chcę odesłać z powrotem na konto Caragh aby zwróciła pozostałym osobom - daliście pieniądze na przewóz. Nie udało mi się ich zawieźć. Bez Waszej zgody nie wykorzystam ich na nic innego. Jesli ktoś życzy sobie inaczej proszę o wpis na wątku lub jakąkolwiek informację na ten temat. Przelew zrobie jutro.
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za pomoc w dużym kryzysie i ratowanie życia. Jesteście niezawodni i niesamowite serducha macie. Dziękuję. [/b]


Mam nadzieję, że teraz gdy zniknął na oczach kilkunastu osób ze wsi jeden pies z pola (byłam bacznie obserwowana) w ten sposób "kupilismy" trochę czasu pozostałym 2 piesom.... wzięła jednego to i resztę weźmie.


[b]Szukajmy domów dla nich. Może się uda....[/b][/quote]

Link to comment
Share on other sites

:( Wieści z dzisiaj:

[quote name='Kinnia']Wróciłam i jakoś ogarnęłam się.
Pozostał jeden pies - ten srebrny, niski. Jest bardzo wystraszony, nie chciał jeść (nawet mięsa nie chciał - zawsze jadł ze smakiem i domagała się więcej), podszedł do mnie ale był bardzo ostrożny. Reszty nie widziałam. Nie wiem gdzie są.

Zostałam zaatakowana przez tego samego faceta, który na początku, pierwszy raz zrobił aferę. Było bardzo niemiło i ciąg dalszy nastapi z całą pewnością.
Nie jest dobrze.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4]Na FB osoby, które przelały pieniądze na transport pytają:
[/SIZE]

[LIST]
[*] a ja mam takie pytanko co z kasa która została przelana na transport itd??? Na Dogo jest jeden pan co przelał 150zl potem 50zl i 30zl .... Ta kasa miała iść na psiaki....
6 minut(y) temu przez: [URL="https://www.facebook.com/mobile/"]telefon komórkowy[/URL] · [URL="https://www.facebook.com/events/170132133142060/178277712327502/?notif_t=event_mall_reply#"]Lubię to![/URL] · [URL="https://www.facebook.com/browse/likes?id=178382325650374"]1[/URL]
[*][URL="https://www.facebook.com/agata.szreter"][IMG]https://fbcdn-profile-a.akamaihd.net/hprofile-ak-snc6/s32x32/275187_100001433589322_1909201929_q.jpg[/IMG][/URL]
[URL="https://www.facebook.com/agata.szreter"]Agata Szreter[/URL] ja tez przelalam.
około minuty temu · [URL="https://www.facebook.com/events/170132133142060/178277712327502/?notif_t=event_mall_reply#"]Lubię to![/URL]

[SIZE=4]Proszę o pilną odpowiedź.[/SIZE]
[/LIST]

Link to comment
Share on other sites

Pani A.P oraz wpłaty 50 i 30: ustalone na pw, że może być kasa przeznaczona na potrzeby suni. Agata Szreter wpłacała na paypal [B]aniutap, [/B]także tylko ona wie, czy coś jest ustalone. Jeszcze ja na koncie mam MARTYNA M 20zł oraz JOANNA P 20zł. niestety nie udało mi się zlokalizować dziewczyn. Fb? Dogo? Miau?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

JA chciałąbym prosić o pomoc dla tej rudej suni.
W piątek kończy sie jej DT.
Jest po sterylce.
Może u kopgoś znajdzie się miejsce, zeby ja przechować.
Przeciez nie może wrócić tam gdzie była, bo to niebezpieczne miejsce.
Myślę, ze jakieś fundusze udało by sie zebrać jakoś.

Pomóżcie.
Ja kociara jestem, nie mam możliwości:(

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że nie pisałam, ale straciłam wiarę że uda się pomóc tym psom. Suczka - Sonia jest wysterylizowana. Ma DT - niestety tylko do najbliższego piątku. I tak się udało, że tyle mogła tam siedzieć.
Kinnia wydała na nią jak sama pisze:

"Teraz co do finansów.
Dostałam łącznie 400zł.
20zł - robale i pchły (zamieszczone)
20zł - obróżka (całkiem pyszczkowa :mrgreen: ) zamieszczone
8,90 - szelki, Sonia nie bardzo chce chodzić na obroży, boi się trochę, stąd pomysł szeleczek dzisiaj je przetestujemy :mrgreen:
chyba 97 zł ( nie pamiętam) sucha karma dla Soni
na bieżąco mięsko drobiowe głownie, bo cena rozsądna
twarożek znika w tempie ekspresowym ale tego nie policzę ponieważ nie brałam na oddzielne rachunki i .... trudno
z grubsza wychodzi 150-160zł. Sterylka wyceniona jest na 240-280zł ale muszę porozmawiać z Szefem."
Udało się - weterynarz policzył z ogromną zniżką i sterylka wyniosła tylko 150 zł.
Sonia jest fajna, proludzka, ale potrzebuje odpowiedzialnego, doświadczonego psio opiekuna, który będzie umiał powściągnąć jej entuzjazm i szalone rozbrykanie widoczne na początku każdego spaceru. Poza tym jest raczej grzeczna i usłuchana.
[img]http://img835.imageshack.us/img835/7479/dsc01346b.jpg[/img][img]http://img703.imageshack.us/img703/9803/dsc01345km.jpg[/img][img]http://img211.imageshack.us/img211/8159/dsc01344v.jpg[/img][img]http://img203.imageshack.us/img203/157/dsc01337rr.jpg[/img]

Na tamtym polu z 3 psów pojawiają się 2 i doszła nowa sunia - czarna tym razem.

Kinnia nie odda żadnego z nich do schroniska - bo nie wierzy że one stamtąd kiedykolwiek wyjdą. Nie komentuję, nie oceniam - każdy z nas może mieć dowolną opinię na każdy temat - przekazuję tylko czego się dowiedziałam.

Jakby co wątek psi na miau - [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=151922[/url].
Nie wiem czy będę miała czas i możliwości (oraz odporność psychiczną) zaglądać i tu i tam, pisać i tłumaczyć się z nie moich decyzji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alienor']
Jakby co wątek psi na miau - [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=151922[/URL].
Nie wiem czy będę miała czas i możliwości (oraz odporność psychiczną) zaglądać i tu i tam, pisać i tłumaczyć się z nie moich decyzji.[/QUOTE]

Czyli sytuacja podbramkowa znowu.
Cóż, na pewno trudno będzie tutaj zorganizować jakąkolwiek pomoc, skoro z góry oświadczacie, że na wątek "nie ma siły" zaglądać. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Nikt tu nic nie napisał więc ja może powiem co się dzieje. Sunia Sonia w ostatniej chwili znalazła dom. Stały dom:))Więc chyba można być spokojnym zupełnie o jej los, bo na miau są wiadomości z domu. Ale...No właśnie zawsze jest jakieś ale:( Na polu znalazła się sunia ze złamaną łapą. Pierwszy weterynarz do którego sunia pojechała nie podjął się składania. Jest szansa na operację w Warszawie na już. Bo sytuacja jest nie fajna, sunia cierpi. Ale potrzeba pomocy finansowej, żeby zapłacić pierwsze prześwietlenie i transport.[quote name='"jo.anna"']dziewczyny

Masza musi dziś trafić do kliniki w warszawie, czeka na nią dobry specjalista, czeka szpitalik, ona na cito musi być operowana, niestety, ale nie mamy jak jej do wawy dowieźć, potrzebna kasa na paliwo i 100 zł za wcześniejsze zdjęcie rtg
może zrzucimy się po 30 zł żeby małą dowieźć ? Gosia sama nie da rady, a ja też nie mam tyle na tą chwilę[/quote] Operacja na pewno też nie będzie tania. Jeśli możecie - pomóźcie. Może i tej suni uda się tak jak Soni.

Edited by lidusia
literówki
Link to comment
Share on other sites

Dlaczego i tyle? Nie obrażajcie się na te psy. Wiem, że było zamieszanie ze schroniskiem ale przecież psy temu nie winne. A pewnie stan suni to efekt "obietnic" pana, który tam przegania te psy:( [quote name='"jo.anna"']zrobię dziś wydarzenie na fb aby cosik uzbierać na operację suni
a oto ona
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/20130601084335.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/2980/20130601084335.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/705/20130601084324.jpg/"][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/3522/20130601084324.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/quote]
[quote name='"Kinnia"']Masza jest wielkości owczarka niemieckiego ..... zamorzonego owczarka niemieckiego.....
Nie, na razie nie chcą łapki ucinać ale jesli nie będzie zoperowana to może dojść do przemieszczenia i kość może przebić się.... a to wiadomo: martwica, zgorzel czy co tam jeszcze ..... tam sa odłamki, które trzeba tez usunąć. Po szpitalu Masza potrzebować będzie domu gdzie będzie chodziła na rehabilitację - tego u mnie nie ma.
Jutro będę dzwoniła do tego weta -na oczy gościa nie widziałam bo to jest lecznica w innym mieście- zapytam jaki to koszt. Czy on podejmie się w ogóle tej operacji. Może trzeba będzie wieźć ją do Wawy? Nie wiem. Rano dzwonię
Myślę, że tysiąc może być mało - juz wiszę 100 za robale i dzisiejsze rtg w drugiej lecznicy (szef nie ma tego cudu techniki :evil:).
Ona nie chce chodzić. Kładzie się ze strachu. Trzeba ją podnosić bo bardzo się boi.
Operować trzeba jak najszybciej.
[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9486/adrianaphoto3398.jpg[/IMG][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/5096/adrianaphoto3381.jpg[/IMG][/quote]

Sonia jest u autorki pierwszego cytatu. Proszę bardzo, nie obrażajcie się na te psy.

Edited by lidusia
znów literówki i dopisek
Link to comment
Share on other sites

Absolutnie nikt nie obrażą sie na psy, niczemu nie sa winne. "I tyle" chodziło o to, że nie za bardzo wiem, jak miałabym pomóc. wszystkie osoby chętne do jej udzielenia pouciekały z wątku na wskutek jakiś nieprzyjemnych odpowiedzi i niechęci ze strony osoby będącej na miejscu, u psiaków.

Link to comment
Share on other sites

Teraz najlepiej pomóc finansowo. Operacja będzie sporo kosztować. Sunia z tego co wyczytałam będzie w Warszawie. Na kocim forum watek nie jest tłumnie odwiedzany stąd te kłopoty finansowe. Może psie towarzystwo będzie mogło więcej pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...