ewatr Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 ja sie rozpedziłam i wystawiła Boksera na allegro [U][URL]http://www.allegro.pl/item209231700_mlody_bokser_czeka_w_schronisku_.html[/URL][/U] dopiero potem znalazłam ,że Reno go wystawiała :eviltong: ale niech zostanie jeszcze nadmiar promocji nikomu nie zaszkodził ;) [B][COLOR=red][/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 Przekazuje dobre wiesci ze schroniska :multi: :multi: :multi: [QUOTE]Od: [email][email protected][/email] Do: [email][email protected][/email] Data: 23 czerwca 2007 13:38 Temat: adopcje [COLOR="Green"][SIZE="4"]Do adopcji poszły: Amstafowaty z Ostrowca, wilczur z Rzeszowskiego oraz doberman.[/SIZE][/COLOR][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 [quote name='ewatr'][B][COLOR=red]miałam pytanie czy on jest zgłoszony na boksery w potrzebie [/COLOR][/B] [B][COLOR=red][/COLOR][/B] [B][COLOR=red]czy jeszcze nikt go nie zgłosił? [/COLOR][/B][/QUOTE] Ewa, tutaj odpowiedz p.kierownika nt. boksera :roll: [QUOTE]Od: [email][email protected][/email] Do: Ulka1813 z dogomanii <[email protected]> Data: 23 czerwca 2007 19:46 [COLOR="Blue"][B]Bokser już bardzo ładnie je jest zdrowy tylko musimy go podpaść gdyż jest zarezerwowany do Gdańska. [/B][/COLOR][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Babeczki, patrzcie jakiego dostałam maila: [I]Dobry wieczor mam na imie Dorota.Wlasnie bylam na stronie internetowej i zobaczylam lateczka.Zawolalam rodzine. Psinka bardzo nam sie spodobala i chcielibismy troche wiecej o niej wiedziec. Pszede wszystkim ile wazy, bo to jest bardzo wazne dla mnie. Ja mam chore stawy i nie moge dzwigac nic ciezkiego a chcialabym aby piesek mogl mi towarzyszyc wszedzie. My jestesmy rodzina zwariowana na punkcie zwierzat. Lateczek mialby u nas jak w raju, dlatego bardzo prosimy o kontakt. Serdecznie pozdrawiamy Dorota, Thomas i Patrik. [/I] Uhuhuhu...Ten mail naprawde jest obiecujący :) Podać jej nr do schroniska czy sama mam zadzwonić do p. kierownika i potem się z nią skontaktowac? Jeju...ale się podpaliłam!!:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Justynko, o jakiego Lateczka chodzi? O ta kruszynke bialo-kremowa? Napisz prosze dokladnie :modla: A mail rzeczywiscie obiecujacy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 o tego łateczka-płaczka [IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/154%20mini%20pieseka%20%285%29.JPG[/IMG] :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: poprostu mam jej dać nr do schronu i tyle? Jakby się udało byłoby tak cudownie...Jejku...amator ze mnie i dlatego tak się przejmuje... buziaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Nie Justynko, nie dawaj tej Pani telefonu, bo albo telefonu nie beda odbierac albo zaraz cos wymysla, a to ze wagi nie maja, a to ze piesek warczy, a to ze nie ma kto isc do boksu, itd, itp. A jak moze uda sie w tym tygodniu pod koniec umowic z p.kierownikiem, to bys sama zwazyla w rekach Łateczka. Foksi Jagiellonce nikt w schronisku nie dawal szans, a prosze jak teraz wyglada :multi: A przy niewidomej Nikusi, to mi pukali w glowe jak wchodzilam do budy, zeby zrobic zdjecia :roll: Napisz najlepiej, ze sama wszystko sprawdzisz, tylko prosisz o czas. Widze po ostatnich przykladach, ze na sile, ale musimy sami pilotowac adopcje szczegolnie psiakow, ktore dlugo juz czekaja na domy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Agnieszko. W środę rano wyjeżdżam na tydzień na opener`a. Więc zostaje albo dzis popołudniu albo jutro. Ale coś mi się zdaje ze to graniczy z cudem. Chyba, że ta Ola by zrobiła zdjęcie i zważyła łateczka. Bardzo sympatyczna z niej babeczka, tylko ona jeszcze nie była tam ani razu(oprocz zanoszenia karmy) i w ogóle. ale anóż. Bo niedałoby się jakoś wykombinowac cobym jutro podeszła? W sumie p. Dorota nie pisze, że się jej jakoś szczególnie śpieszy. No ale przedłużanie działa przecież na niekorzyść. Buziolaski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Ej qrcze. ALE JAJCA! wklejam Wam kolejny mail od pani Doroty. Co Wy na to ? [I]Dzien dobry pani Justyno. bardzo sie ciesze ze odpisala pani tak szybko. Mam nadzieje ze nie przeraze pani kiedy napisze ze mieszkamy w Szwecji. Jestesmy w EU wiec mamy prawo kupic psa w Polsce.Jest tylko wiadome ze to potrwa troche dluzej. Ja zaraz usiade przed komputerem i bede szukala jakie prawa sa przy zaadoptowaniu pieseczka i zadzwonie na granice. Postaramy sie zrobic wszystko aby Lateczek byl u nas. Do uslyszenia Dorota [/I] [I]:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
t_kasiek Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 aż tak im zależy ?? a powiedzcie - to dobrze czy źle, bo nie wiem co myśleć ??? Dla pieska byłoby pięknie gdyby wszystko sie udało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 O jasny g...t! Coś mi się zdaje, że to będą strome schody, bo pies będzie musiał przejść kwarantannę. Ale po szczegóły trzeba sięgnąć gdzie indziej.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Ja też nie wiem co o tym myślec :/ Musimy pamiętać ze mieszkamy w Polsce i przed taką adopcją są zaje....iście kręte schody. Ułatwiać sprawy na pewno nikt nie będzie, nie ma co się łudzić. ale może cień szansy jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Z tego co wiem, to pies musi przesc badania, szczepienia i 4 miesieczna kwarantanne, musi tez miec paszport i czipa... Ta pani musialaby sie tym zajac, bo kto? Jesli ja to wszystko nie przerosnie, to Latek ma szanse...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 [QUOTE]Z tego co wiem, to pies musi przesc badania, szczepienia i 4 miesieczna kwarantanne, musi tez miec paszport i czipa... Ta pani musialaby sie tym zajac, bo kto? Jesli ja to wszystko nie przerosnie, to Latek ma szanse.[/QUOTE] Schronisko, a konkretnie p.kierownik zajmuje sie czipowaniem, wyrabianiem paszportu, szczepieniami. Koszty musi niestety pokryc przyszly wlasciciel. Ale jest to do zalatwienia. Gorzej sie martwie ta kwarantanna. Czy rzeczywiscie jest az taka dluga kwarantanna i gdzie sia ja odbywa :???: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 [quote name='Ulka18']Czy rzeczywiscie jest az taka dluga kwarantanna i gdzie sia ja odbywa :???:[/quote] Wiem ze jest 4 miesieczna, ale mam pojecia gdzie sie odbywa:niewiem:... Ta Pani napisala ze sie wszystkiego dowie, wiec zobaczymy... Moim skromnym zdaniem, to te kraje europejskie troche przesadzaja z tymi wymogami... Nie jeden czlowiek, ktory wyjezdza za granice ma gorszy "syf" w sobie (i na sobie), niz te psy... Z wyjazdem np. do USA nie ma takich problemow... Ja bralam psa z Polski do USA i potrzebna byla tylko ksiazeczka zdrowia i szczepienie przeciwko gruzlicy... i tyle... Zadnych czipow, paszportow, czy kwarantan... Wniosek z tego taki, ze duzo latwiej jest zabrac psa za Atlantyk niz za Baltyk... paranoja jakas...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Jejku..jejku... No i jeszcze waga. Myślicie, że będzie ważył więcej niż 5 kg? mi się wydaje że tak około właśnie. Ja psinulkę widziałam tylko ze zdjęć. Trzeba to szybciutko załatwić bo tak naprawde to jedyny warunek. Z pokryciem kosztów przez własciciela tez nie wydaje sie byc kłopotów. P. Dorota wydaje się konkretną kobitka. 4 msce to kupa czasu! a transport? są jakieś specjalne "przewozy zwierzęce"? ło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 [quote name='Justynna']Jejku..jejku... No i jeszcze waga. Myślicie, że będzie ważył więcej niż 5 kg? mi się wydaje że tak około właśnie. Ja psinulkę widziałam tylko ze zdjęć. Trzeba to szybciutko załatwić bo tak naprawde to jedyny warunek. Z pokryciem kosztów przez własciciela tez nie wydaje sie byc kłopotów. P. Dorota wydaje się konkretną kobitka. 4 msce to kupa czasu! a transport? są jakieś specjalne "przewozy zwierzęce"? ło...[/quote] A jak chce psa zabrac? Samolotem, czy promem? Bo jak samolotem, to pies musi byc w psiej torbie lub klatce (tylko trzeba wczesniej zglosic psa do linii lotniczych, bo jest limitowana ilosc psow na pokladzie, reszta zwierzat musi isc do łuku, a tam nie ma zbyt dobrych warunkow)... A jak promem to nie wiem jak sie to przeprowadza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted June 25, 2007 Author Share Posted June 25, 2007 Kilka miesięcy temu z tymczasu z Łodzi pojechał piesek właśnie do Szwecji. Postaram się dowiedzieć, co trzeba zrobić, by pies mógł pojechać. Psy, które jeżdżą do Niemiec z całą pewnością żadnej kwarantanny nie przechodzą. A czym różni sie Szwecja od Germanii? Myślę, że i w tym przypaku konieczne będą jedynie czip, paszport i komplet szczepień. Ale dowiem sie dokładnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 [quote name='Reno2001']Kilka miesięcy temu z tymczasu z Łodzi pojechał piesek właśnie do Szwecji. Postaram się dowiedzieć, co trzeba zrobić, by pies mógł pojechać. Psy, które jeżdżą do Niemiec z całą pewnością żadnej kwarantanny nie przechodzą. A czym różni sie Szwecja od Germanii? Myślę, że i w tym przypaku konieczne będą jedynie czip, paszport i komplet szczepień. Ale dowiem sie dokładnie.[/quote] Reno byłoby super. Czekam niecierpliwie na odpowiedź. Co do transportu jeszcze nie wiem. babeczka ma odpisać niedługo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 [quote name='Reno2001']Kilka miesięcy temu z tymczasu z Łodzi pojechał piesek właśnie do Szwecji. Postaram się dowiedzieć, co trzeba zrobić, by pies mógł pojechać. Psy, które jeżdżą do Niemiec z całą pewnością żadnej kwarantanny nie przechodzą. A czym różni sie Szwecja od Germanii? Myślę, że i w tym przypaku konieczne będą jedynie czip, paszport i komplet szczepień. Ale dowiem sie dokładnie.[/quote] Ewka, kazdy kraj ma swoje procedury... Wiem na 100% ze Anglia, Irlandia wymagaja 6 miesiecznej kwarantanny, Kanada 1 miesiecznej, USA nie wymaga w ogole. Niemcy z tego co piszesz, tez nie. A Szwecja i Norwegia (choc tu nie jestem na 100% pewna) 4 miesiecznej... Co kraj to obyczaj... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 :( GŁUPIASTO...ale czekajmy na maila. Powinni jej wszystko dokładnie wyjaśnić. W końcu to Szwecja. A nie pokręcona Polska. ---------- No to już wszystko wiadomo. Wygląda na to, że łateczka czeka długa droga do domku. Ale domek jest:) Wklejam fragmenty maila, niecałość bo jest strasznie dłuuuuuugi. [I]Co do Lateczka to sprawa jest do zalatwienia tylko potrwa dlugo tylko dlatego ze szczepionka przeciw wsciekliznie musi zaczac dzialac. Lateczek bedzie jechal samochodem a potem promem. Ale do rzeczy: [/I] [I][B]1. [/B]Pies potrzebuje paszport[/I] [I][B]2. [/B]Czip co sie nazywa ( ISO-standard 11784 albo 11785) mam nadzieje ze to jest w Polsce, zreszta weterynarz powinien wiedziec jakie sa przepisy.Pies ma byc zaczipowanu w tym dniu kiedy dostanie pierwszy zastrzyk przeciw wsciekliznie. [/I] [I][B]3. [/B]Zastrzyk przeciw wsciekliznie[/I] [I][B]4. [/B]Proba ktora sie pobiera najwczesniej po 120 dniach od zasczepienia i wysyla do labolatorium zeby zobaczyc czy jest dostatecznie duzo antycial przeciw wsciekliznie. Zwierze musi miec minimum 0,5 IE/ml antycial. Jezeli ich nie ma trzeba zaszczepic ponownie i zaczac wszystko od nowa. [/I] [I][B]5. [/B]Odrobaczenie ale to sie robi na samym koncu 1-2 dni przed opuszczeniem schroniska (bo dotyczy tylko 10 dni i ja musze w tym czasie opuscic Polske)[/I] [I]To wszysko musi stac w psa paszporcie oraz jego wczesniejsze szczepienia.[/I] [I]Jest jeszcze jedna bardzo wazna sprawa. Ja mam fobie na punkcie pociagow, a podroz jest daleka.Samochodem nie odwaze sie jechac bo nie ma kultury jazdy w Polsce. Zanim bym odebrala moja psinke dostalabym zawalu serce. Wystarczy mi droga ze Swinoujscia do Szczecina. Czy jest mozliwosc przywiezienia pieska do Szczecina? Ja stoje za wszystkie koszty.Mam nadzieje ze nie jestem zbyt kaprysna i wymagajaca a jezeli tak jest to bardzo przepraszam.Ale jak sie mieszka w bezpiecznym kraju to wszystko inne wydaje sie koszmarem.[/I] No i co Wy na to kobitki?Ja sobie pomyślałam, że ta pani musiała się nieźle zakochać w naszym Łateczku...desperacko... Piszcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 no własnie tez sie nad tym zastanawiam...a myślicie że bedzie sie dało załatwić potem transport do szczecina? I Agnieszko:) pasowałoby pogadać już z panem kierownikiem. buziaczki dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Napisalam do Pana Kierownika. Zobaczymy co odpisze i czy piesek jeszcze jest. A z wiadomosci ze schroniska, ktorych ostatnio jest dosc malo, wklejam taka oto : [B][QUOTE] [B]Od: [/B][B][email protected] [/B] Do: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [B]Temat: [/B][B]szczepienia [/B] Data: 26 czerwca 2007 20:34 [LEFT][FONT=Arial][SIZE=2][SIZE=3][COLOR=blue]Dzisiaj wysterylizowano sunię od BOY-a wyb 153.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=blue]Ponadto zaszczepiono wszystkie koty na wścieklizne oraz przeciw świerzbowi. [/COLOR][/SIZE]Pozdrawiam serdecznie.[/SIZE][/FONT][/LEFT] [/QUOTE][/B] [SIZE=4][COLOR=green]Szczepienie kotow bylo mozliwe dzieki darowiznom za 2006 rok[/COLOR][/SIZE] :multi: A tutaj kolejna wiadomosc :roll: [B][QUOTE] [B]Od: [/B][B][email protected] [/B] Do: Ulka1813 z dogomanii [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [B]Temat: [/B][B]Re: szczepienia [/B] Data: 27 czerwca 2007 6:46 [FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=blue][SIZE=5][COLOR=red]Doktor zamówił również 550 szczepionek na nosówkę dla wszystkich psów, a to już duży koszt 11 zł jedna dawka.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=5]To również będzie z 1%.[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT] [/QUOTE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynna Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: no to pozytywne wiadomości. Tylko tak dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted June 27, 2007 Author Share Posted June 27, 2007 Rozmawiałam z dziewczyną, która wysyłała pieska do Szwecji. Pies musiał być zaszczepiony na wściekliznę przynajmniej 120 dni przed wyjazdem. Pobrana była krew, wysłana na analizę (trwa to od 2 tyg do mies tylko nie wiem dokładnie gdzie a na pewno nie w Łodzi) i jeśli badania były ok, miał do tego czipa i paszport z kompletem szczepień to mógł pojechać. Żadnej kwarantanny nie przechodził :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.