Jump to content
Dogomania

Tresura (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


BlackSheWolf

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:multi: HURA!!!
Szkoleniowiec zgodził się, by moja cieknąca suka uczestniczyła w szkoleniu już od pierwszych zajęć. Powiedział, że jeśli wynikną jakieś problemy, to najwyżej opuszczę jedno, czy dwa spotkania, a on dołoży wszelkich starań poprzez indywidualne doszkolenie, by moje suczysko nie odbiegało od grupy.

Link to comment
Share on other sites

Hamraty przełamał się w kwestii chodzenia po kładce:lol:
Wstawiam filmiki, takie troszkę na wesoło
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=bbwPEjYQmGQ[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=IUT46oC5FxE[/URL]
Przerwa w zajęciach:cool3:
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=I3r85y4tPbs[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Potrzebuje pomocy, chodzi o to, ze jestem albo taka głupia albo slepa :
Dlaczego tutaj nie ma komendy rownaj po niemiecku ? jest Noga a gdzie rownaj ?? yy..

[url]http://www.uwsp.edu/psych/dog/languag2.htm[/url]

Jesli ktos moze mi wytłumaczyc czemu tam jej nie ma bede wdzieczna.

Link to comment
Share on other sites

Bo zazwyczaj używa się jednej komendy na obie czynności. W obu przypadkach chodzi o to, żeby psia łopatka znalazła się na wysokości kolana przewodnika ("noga" w statyce, "równaj" w ruchu), więc docelowo jest na to jedna komenda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']powiem krotko ,
ci ktorzy nie mogli byc na sem z E Sherklem niech zaluja !!!!
[I](ciach)[/I]
jestem od taraz wielka fanka E Sherkla:loveu: i[/quote]

O tak tak :loveu: Miło było Was poznać hm z widzenia :cool3: a obieganie namiotow z Gwen hehe coz za sile ma w nozkach jej przewodniczka :lol::lol::lol: Efekt super :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jfn'] a obieganie namiotow z Gwen hehe coz za sile ma w nozkach jej przewodniczka :lol::lol::lol: Efekt super :)[/quote]

ja to obieganie czułam w nóżkach i nie tylko, jeszcze do wtorku - przegonił mnie trochę pan Scherkl :lol::lol::lol:
Do tej pory nie wiem skąd miałam mega siniaka na biodrze... Nie walnęłam przecież ani w psa ani w żadną kryjówkę :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AM']
Do tej pory nie wiem skąd miałam mega siniaka na biodrze... Nie walnęłam przecież ani w psa ani w żadną kryjówkę :roll:[/quote]

i na wieczornej socjalizacji nie bylas :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Muszę być bardziej wszechstronna,bo oczywiście pracując nad przeszkodami zapuściłam posłuszeństwo,czego efekty widac na filmikach poniżej:placz::placz:
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=5p9Cq3VeGDQ[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=KaaRqkR7SdE[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=FWuqyD29a8Q&feature=related[/URL]

Link to comment
Share on other sites

O rany, ale on jest potężny :evil_lol: Ja bym zdecydowanie wspomogła sie smycza, bo chłopak lekko rozkojarzony, ale Wy tez nie dajecie mu jednoznacznych sygnałów ;) poza tym nie nagradzasz za byle-jakoś, chłopak sie wyłamał, to nie chwalić, tylko krótkie "nie", powtórzenie cwiczenia i dopiero pochwała jesli zrobi dobrze. Głaskanie po głowie nie jest jakoś specjalnie nagradzające czy przyjemne dla psa, zreszta sama widzisz, że on ma gdzieś to i uchyla łeb, woli piłeczke. Poza tym głaskanie działa wyciszająco, pobudzajaco działa poklepywanie po klacie. Ja "stój" wypowiadam krótko, z życiem, poza tym podwójne komendy! Ale męża to dobrze wytresowałaś :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lisica']Muszę być bardziej wszechstronna,bo oczywiście pracując nad przeszkodami zapuściłam posłuszeństwo,czego efekty widac na filmikach poniżej:placz::placz:
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=5p9Cq3VeGDQ[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=KaaRqkR7SdE[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=FWuqyD29a8Q&feature=related[/URL][/quote]

A ja tylko powiem, że cieszę się, że wstawiłaś te filmiki. Sporo wstawianych filmów pokazuje psy prawie perfekcyjnie wyszkolone a mnie takie filmy dołują. Szukałam etapów szkolenia, łącznie z jakimiś niedomaganiami, ale gdzie tylko psi nobliści a tylko moja sucz psem specjalnej troski. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale jakoś mi lepiej jak widzę, że innym psom też zdarzaja sie małe potknięcia.

Link to comment
Share on other sites

mi-la, filmiki często też są po prostu obrabiane, wpadki sa wycinane. Przyznam sie bez bicia, ze czasem mi sie zdarzało tak zrobić :oops: Ale oczywiście masz racje, ja też uważam, że nalezy pokazywac nauke psa na każdym etapie. Ja np. moge spokojnie napisac, że zazdroszcze "nogi" Hamratego! Na jednym oddechu ją robi, owija sobie Pancie i pac, już jest :evil_lol: Moja to musi popatrzeć, kwiatki powachac, obejść kółeczkiem.

My sie przestawiamy na smaczki, piłeczka niestety zbyt ją rozkręca, co jest bardzo niewskazane u nas już ze wzgledu na te jej kolano. Jesli sucz nie bedzie kuleć, to zaciagne brata zeby nagrał jak fajnie nam idzie po tak dłuuugiej przerwie (2 miesiace tuptania) i pokaże ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mi-la']A ja tylko powiem, że cieszę się, że wstawiłaś te filmiki. Sporo wstawianych filmów pokazuje psy prawie perfekcyjnie wyszkolone a mnie takie filmy dołują. Szukałam etapów szkolenia, łącznie z jakimiś niedomaganiami, ale gdzie tylko psi nobliści a tylko moja sucz psem specjalnej troski. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale jakoś mi lepiej jak widzę, że innym psom też zdarzaja sie małe potknięcia.[/quote]
Tam zaraz uraziła,po to wstawiam aby był jasny ogląd i przegląd sytuacji:cool3: a mądrzejsi się wypowiedzieli,wyłapali byki i niedoróbki.Nikt odrazu nie był mistrzem,to czym sie łamiesz:lol:
Nanami dzięki za cenne uwagi:loveu:

Link to comment
Share on other sites

1. moze gdy Hammer zostaje na komende "stoj" wprowadzic cos nowego jak np rzut pilka za siebie a wprost do jego pyska?:> nie zawsze wracac do niego a wolac go do nogi aby dalej kontynuowac marsz przy nodze?

2. znowu ten sam schemat "stoj" nuuda dla psa;p(wiem po swoim bo tez czesto robie te same schematy i mnie pies wyprzedza jelsi chodzi o komendy), czesciej nagrode... tzn pilke..

3.zdecydowanie smycz do pomocy i co jakis czas wyrzuty pilki jako nagroda.. wyraznie widac jak pieknie biegnie do Ciebie, obchodzi zbey siasc przy nodze bo wie, ze bedzie NAGRODA

to tak odemnie:)


a to nasze wyglupy z gor i z nad wody.. (tylko tyle robilismy przez ostatni meiisac... lol czyli nic...)

[URL=http://www.wrzuta.pl/film/1NSJr1uqPy/szczyrk_lipowa_268]Szczyrk, chaos :D ale świetna zabawa:D[/URL]


[URL=http://www.wrzuta.pl/film/Apw5AkXI3e/rzeczyce_filmik_2]odstawiony zad i wyprzedaznie komendy :D -misio ;p[/URL]

[URL=http://www.wrzuta.pl/film/hOefUWCc8S/rzeczyce_filmik_1]POSTEP pilka oddawana bez ucieczek nawet podczas "polowania na Alfe"[/URL]

Link to comment
Share on other sites

a ja mam do was pytanie.
co sadzicie o kantarkach ?
wiecie co Osko jest juz bardzo masywny... na łąkach idzie ładnie ale jak wyjdziemy na miasto. wszystko go ciekawi i strasznie ciagnie... trudno mi nad nim zapanowac...myslalam o kantarku ale nie wiem jak to sie sprawdza.. boje sie, ze on bedzie sie na tym strasznie wyrywal... tzn krecił

Link to comment
Share on other sites

Kantarek niczego nie uczy. Mechanicznie psu wykreca głowe, czyli ma bardzo silne działanie, poza tym pies nie ma jak przyżyć srodka ciezkosci i ciagnac. Nie wolno w nim psa szarpać. Jak bym już musiała, to założyłabym zwykła obroze i kantarek, poza tym trzeba go dosyc ciasno zapiac, inaczej pies wywinie głowe z niego dosyc łatwo.

No i nasz filmik, w rolach rozpraszaczy staruszek Zefir a kawałek dalej biszkoptowa labradorka (Kaza ją zjeść chciała wcześniej :diabloti: rasistka, więc potem czasem "odlatywała" myslami w jej strone). Pierwsze próby przejscia na smakołyki.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=e8iIzQdHMCM&fmt=18[/url]

Szkoda, ze pamięci zabrakło, bo potem młodsza kolezanka zdecydowała sie troche popracować z Kaza i głupol był juz mniej roztargniony, choć kolezanka nizniutka i drobniutka, Kaza musiała sprawdzic, czy wyskokiem da sie wydusic smakołyka z geby :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

wiem, ze kantarek niczego nie uczy. Osko kiedys wogole nie potrafil chodzic na smyczy.... teraz sie nauczyl ale niestety... w miescie albo gdzies na ulicy wszystko go ciekawi i ciagnie mnie od drzewa do drzewa... nie wiem czy kantarek by pomogl cos. napewno na poczatku mialabym go na kantarku i na wszelki wypadek tez na obrozy...

Link to comment
Share on other sites

Hmm... Ja raz zalozylam kantarek Baltowskiemu i to co dzialo sie przy nastepnych 15 metrow to zatrzymywalo przechodniow, ktorzy kladli sie ze smiechu jednoczesnie wspolczujac psu.
Balto probowal broda szorujac po ziemi, a tylek w gorze. Potem rzucal sie z impetem na ziemie i lapami probowal zedrzec z pyska oprawce.
Zdjelam kantarek i zalozylam kaganiec (bo do autobusu sie wybieralam) i Balto po raz pierwszy sam leb do kaganca wpakowal i od tamtej pory nie ma nic przeciwko kagancowi.
Ale kantarek na ciagniecie mial byc, a nie zamiast kaganca, no i ciagniecie jest nadal...

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...