Animacja Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Ayshe sie spsuła :diabloti::loveu: Nie napisała nic a nic że snulysmy sie dzisiaj z rudym przecinakiem bez sensu całkiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 wcale nie tak bezsensu.malina siem starala:diabloti:.jutro na wejsciu w czoloweczke [uczymu sie lapac z przelotem]znowu mnie gwizdnie jak rozpedzony lamborghini:roll::cool3::evil_lol:.a kaluze som:cool3:. ps .a najlepsiejsza to miala dizsiaj mine aria ary jak dostala za siad ode mnie nagrodke.:D.szczeka jej opadla i byla slooodka.moze jakos jej udowodnei ze ot babsko w mojej postaci nie jest takie szpetnie wrednowate. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animacja Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 my się jeszcza dzisiaj widzimy:lilangel::sweetCyb: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 no.fajnie nie:multi:?jak zaczne gledizc to mnie kooopnij w dooopsko bo ja to po prostu umiaru nei mam:oops::roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animacja Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 hmm ględzimy w duecie :cool3: faajnie nam idzie:) aa co! Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 nooo jestesmy wprost miszsze.spowrotem pedzilam jak straz pozarna zeby dzieciak nie zastal zamknietych na glucho drzwi do domu jak wroci ze szkoly:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes B. Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 No to ayshe zaczynam od dziś wypracowywać włącznik u Negry:diabloti: Czyli dobrze zrozumiałam? Wypowiadam magiczne słowo, po czym ciepie czymś, żeby zapolowała, ale za każdym razem inaczej (w górę, do tyłu, w prawo, lewo, jeszcze kajś indzi:roll:) żeby mi nie się czasem nie nauczyła, że ja magiczne słowo a ta leci do przodu jak po frisbee na przykład :roll: Aha i jeszcze jedno, jak ją uczę chodzenia przy nodze z tym daszkiem pod broda, to ona ma nagródkę widzieć tak, tzn. ma wiedzieć że tam jest? Dopiero potem stopniowo ją chowam, by dojść pomału do tego etapu, że ona nie wie kiedy, skąd i dlaczego, ale pracuje na najwyższych obrotach, bo się zaraz nagroda pokarze, tak? Fajnie jest się dowiedzieć, że się nic nie wie:diabloti: Normalnie mam powera:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 tak. co do wiedzenia ze nic sie nie wie-zgadzam sie.mam tak przez caaaale zycie:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
amakor Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 [quote name='ayshe']tak. co do wiedzenia ze nic sie nie wie-zgadzam sie.mam tak przez caaaale zycie:evil_lol:[/quote] I przynajmniej drugie tyle przed sobą :evil_lol::loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 chyba trza zaczac piiic z rozpaczy:evil_lol:.czlek tepy sie rodzi a glupszy umiera.ale juz wie ze jest gooopi:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Dlaczego zignorowaliscie moje pytanie ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Moon_light, najprościej napisać do ayshe na priva. :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='moon_light']Dlaczego zignorowaliscie moje pytanie ?[/quote]moon light jesli masz jakies pytnaia do mnie odnosnie szkolenia to tylko na pw.jestem przeciwna reklamowaniu sie szkolen czy hodowli w watkach ogolnodostepnych.;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 hmm jak sie wyprostuje a "grudke ziemi" mam nawet z tylu tzn tam ja trzymam za plecami i glowe mam wyprostowana tj patrze przed siebie peis idzie na kontakcie.. chcoiaz wiecej to ja sie garbilam bo patrzylam na jego ogon.. na to jak kita merda i czeka na haslo albo nagrode... wiec "dobrze" moglo byc, mogly byc glaski.. moglo byc haslo i odrazu nagroda.. moglo byc haslo.. a pozniej nic gdzie epis sam sie mnie pilnowal wiec po chwili takiego oblazenia wokol mnie podnosilam z ziemi grudke ziemi (pilki w bloto nie biore a kamyki wczoraj zjadl-dzisiaj je wydalil otworem gebowym ok 6 rano) i rzucilam.. roznie staram sie robic.. nie brac nic w rece.. glaskac obiema rekoma.. rzucac odrazu.. rzucac z roznych stron niespodziewanie.. chwalic glosem "dobrze" i dalej "cwiczyc" wiec pies chyba nie kojarzy cwizcen tlyko z pilka? bo idac w parku amjac go na smyczy a alfe bez potrafi cwiczyc na alfy smycz.. tj w nagrode smycz do psozarpania.. albo kopniecie czegos na ziemi.. albo pobiegniecie kawalek ze mna... ale to juz mniej wazne.. ja jestem dumna.. i zdziwiona.. bo peis mnie pilnuje.. czeka na to co ma zrobic... idzie sam z siebie przy ndoze gapiac sie we mnie gdzie jakies 100m dalej pasa sie krowy!! a rok temu on takie krowy zaganial!! uff przepraszam.. ale z tymi krowami i tym, ze pies zwraca na mnie uwage musialam sie pochwalic:D:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 aa jeszcze jedno... siad, waruj, wstan moge mowic stojac bez ruchu bedac wyprostowana.. ale przy komendzie siad z warowania msuze ja poprzedzic imieniem psa... nie wiem zcemu... czy tak mzona dla samego siebie?bo my nigdzie startowac nie ebdziemy bo tepi jestesmy;p tzn ja;p Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='marmara_19']aa jeszcze jedno... siad, waruj, wstan moge mowic stojac bez ruchu bedac wyprostowana.. ale przy komendzie siad z warowania msuze ja poprzedzic imieniem psa... nie wiem zcemu... czy tak mzona dla samego siebie?bo my nigdzie startowac nie ebdziemy bo tepi jestesmy;p tzn ja;p[/quote] treserunio niszt fersztejen zdania "my nie bedziem startować" :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 a monisieczka nie kumajut ze ja bym chciala ale i tak decyzja nalezy do ciebie i kazda uszanuje i bez problemow wogole:evil_lol:.bo i tak was kocham. marmara-dla samego siebie to mozesz machac czym chcesz i jak chcesz.:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='ayshe']a monisieczka nie kumajut ze ja bym chciala ale i tak decyzja nalezy do ciebie i kazda uszanuje i bez problemow wogole:evil_lol:.bo i tak was kocham. marmara-dla samego siebie to mozesz machac czym chcesz i jak chcesz.:diabloti:[/quote] jakos wczoraj nie zauważyłam że mam jakiś wybór:diabloti::diabloti::diabloti::cool3::cool3::cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 hehe ale noo nie zawsze jest dobrze tak;p a powiedz mi czy wlansie jak on na slowo cwiczy i dlugi czas bez rzucania zcegokolwiek sie nie zniecheca to dobrze swiadczy?? kuurde noo musze jakis filmik skombinowac... a raczej dwa.. zbey byla totalna glupawa wlansie takie peirdolowate wydawanie komend i rzucanie psu zcegos.. a drugi juz taki haha powazniejszy aa i sie hcyba powtorze ogolnie.. my nie potrafimy aportu tego formalnego.. z reszta zwykly tez roznie wyglada.. keidys byla pilka do reki oddawana.. pozniej byla ucieczka z pilka czy czymkolwiek (teraz slownie zakazuje psu brac rozne rzezcy na dworze i je zostawia:D) , pozniej pilka na snzurku i tu juz przeciaganie... wiem, ze koziolek z twardego drewna ma byc... i uyczyc psa trzymania... ale moze ma ktos instrukcje jak dobrze nauczyc zeby nie popsuc??dodam jeszcze, ze jak bawimy sie pilka peis ejst na 5 m lince tak na wselki.. zbey znowu nei zaczal uciekac z ta pilka jak keidys.. a dodatkowo boje sie, ze mi ppsuja prace nad nim.. bo przez pazdziernik ebdzie tu moj kuzyn.. i jak bede w szkole to oni juz w domu.. i mi psa zepsuja:((( Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='monisieczka']jakos wczoraj nie zauważyłam że mam jakiś wybór:diabloti::diabloti::diabloti::cool3::cool3::cool3:[/quote]bo ja zaakcentowalam niesmialo swoje preferencje:cool3::diabloti: marmara-aportu uczy sie od konca.polecam nauke klikerowego aportu.a'la klikerowego jesli chodzi o scislosc.8). tak to znaczy ze dobrze ze raguje na slowo-pstryk w tryb pracy.ale uwazaj bo pies musi byc zmotywowany.czyli nie zapominamyo tym co bylo wymagajac wiekszej precyzji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 tak tak pamietam o "precyzji" jak ejst waruj to waruj a nie juz gotowy w niepelnym waruj zbey wystartowac po cos co rzuce... jak noga to noga... jak do nogi to do nogi a nie gdzies 5 m obok;p jak wlansie nie zawaruje w pelni to zcasem ide a on biegnie i ponawiam komende.. albo po prostu wykonuje ruch reka... , "do nogi" jak krzywo wykona to mamy "popraw" ale zcesto tez jak ejst kawalek odemnie karze mu warowac czy siadac.. i wtedy moze to robic krzywo wzgledem mnie.. bo chodzi tylko o taka *******owata komende.. jak idzie flejowato przy ndoze to go troszke zagaduje.. jak sie poprawia i lapie kontakt i idzie to zmieniam tempo, czasem zawracam czy cos.. i dopiero po chwili aldnej pracy nagradzam... albo daje inna komende.. wiec wiem, ze jak cos mowie do psa.. to pozniej to egzekwuje.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 U mnie precyzja siedzi jak diabli, no ale ja pracuję nad prawidłową relacją z psem i kontaktem wzrokowym którego się boję, bo gamoń może wyczaić że sie go boję i po ptokach, ale zaczynam mieć dość krzywego siad na komendę do nogi, to zaczynam precyzję, chyba w binoklach przciwsłonecznych, ale jak mu szwy zdejmą. A najciekawsze jest to że wcześniej, nie musiałam uczyc takiego kontaktu, zawsze nas obserwował i patrzył w oczęta:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 a ja cek zaczelam uczyc kontaku w zeszle lato.. jak mial jakies 16 meisiecy.. ale to bylo tak,ze kazalam mu siadac.. nagradzalam za siad.. jak patrzyl sie w oczy znowu nagroda;/ boszze ale mialam metody:D hehehe a teraz sam ladnie obserwuje:D:D tzn ktos madry by pewnie widzial wieeelkie braki itp.. ale ja ejstem baaardzo zadowolona... ogolnie z tym co jest teraz..., ze peis nie cuieka jak poczuje wolnosc..., ze czeka na to co sie bedzie dzialo.. , ze wsrod psow na spacerze potrafi ladnie parcowac nawet jak mu jego psi wrog lazi przed nosem i szczeka.. nawet jak go obskakuje gdzie moj lezy na waruj a ja jestem gdzies dalej a on patrzy na mnie:D chcoaiz na poczatku takiego spacerku jest bardzo zaaferowany.. ale widzi mnie:Dwidzi i slyszy:D:D a przed wakacjami moglam marzyc o czyms takim, zeby moj wlansy peis na psim spacerze przybiegl do mnie jak go wolam.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Mam pytanie. Jak pisałam Bugajski ma problem z dynamizmem w komendzie "do mnie". Nakręcanie go piłeczką, tak, żeby przebiegał mi miedzy nogami sprawdza się w ograniczonym zakresie, bo tak z metr przede mną pies i tak dość gwałtownie wyhamowuje, ewidentnie boi się zatracić dystans wobec mnie (zresztą 8 razy na dziesięć przebiega obok mnie, a nie pode mną i boję się, że znowu mi przez to zacznie krzywo siadać...). Dzisiaj wpadłam na pewnien pomysł. Wołam go do siebie i nie wymagam siadu, tylko zachęcam, żeby na mnie skoczył przednimi łapami, po czym wspólnie się przez chwilę wygłupiamy. Jak myślicie, to pomoże mu sie przełamać? I czy nie spowoduje w przyszłości jakichś nieprzewidzianych problemów z tą komendą? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 tak pomoze.ja mialam taki problem z chita z tracila tempo na metr i nei bylo prezentacji[glowa do gory] tylko pies sobie siedizal zadowolony 20 cm ode mnie:mad::evil_lol:.obejrzyj filmy z semi manharta[pierwszego].powinno to byc na ps.praca na daszek z nagrodkami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts