lilka105 Posted June 27, 2017 Share Posted June 27, 2017 Dzisiaj zrobiłam przelew,bez specjalnego przeznaczenia.Tobciu będziesz wiedziała jaka jest najpilniejsza potrzeba :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 1, 2017 Share Posted July 1, 2017 Dzięki dziewczyny. :) Jutro uzupełnię wpłaty. Usiadłam dziś do bazarku dla Toz Police i dla Reksa. Jutro otworzę kram. :) KrystynaS - zdrowia dla Twojej sunieczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 1, 2017 Share Posted July 1, 2017 1 godzinę temu, tobciu napisał: Usiadłam dziś do bazarku dla Toz Police i dla Reksa. Jutro otworzę kram. :) Na pewno wpadnę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Zapraszamy na bazarek dla TOZ POLICE oraz dla REKSA - KLIK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Zadzwonił Pan Marian. Podziękował za karmę dla Reksa - dotarła. Mówi, że o Reksa dba. Zapytał o szczepienie. Fakt, bo to w lipcu przecież. Tosia&Lesio zadzwoni do Pani weterynarz. Jeśli pracuje (to pani emerytka już). Pan Marian niestety spędził dzień w szpitalu. Poszedł do lekarza, bo źle się czuł. Ciśnienie 100/220. Karetka zabrała Go do szpitala. Porobili badania, zbili ciśnienie, wypisali recepty. Wrócił pan do domu. Recepty wykupił (56 zł) i łyka teraz. Ale boli żołądek od nich. W poniedziałek ma iść do lekarza, może zamienią na inne, a może dadzą coś osłonowo na żołądek. Tosia&Lesio zorganizuje zakupy i gaz. Kupię prądu trochę i podam kod. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Wpłynęły pieniądze od Patrycja96 - wpisałam w skarbonkę prąd/gaz/opał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Dobrze, że są wieści od Pana Mariana. Oby zdrowie się poprawiło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilka105 Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Tobciu,mój przelew nie dotarł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 a mój ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 5 godzin temu, lilka105 napisał: Tobciu,mój przelew nie dotarł? 5 godzin temu, mdk8 napisał: a mój ? Dotarły, dotarły. :) Przepraszam tu nie wpisałam. W rozliczeniu uzupełniłam tylko. Już w poście rozliczeniowym uzupełniłam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 2, 2017 Share Posted July 2, 2017 Mój przelew dopiero w trasie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja96 Posted July 3, 2017 Share Posted July 3, 2017 Witam wszystkich.Chcialam czymś się podzielić.Czasem wysyłam paczki do Pana Mariana i ostatnio na blankiecie oprócz adresu podalam swój numer telefonu i Pan Marian do mnie zadzwonił ,powiedziałam żeby się rozłączył i oddzwonilam.Nie spodziewałam się tego.Odnioslam wrażenie że to bardzo miły i sympatyczny człowiek tylko życie mu się trochę nie poukładało.Wczoraj też do mnie zadzwonił Pan Marian BARDZO dziękował za pomoc ,więcej pytał o mnie o rodzinę o pracę niż mówił o sobie.Pan Marian się na nic nie skarżył tylko na samotność.Bardzo miło nam się rozmawiało troszkę mi Pan Marian opowiedział o sobie o rodzinie o synu.To bardzo ciepły człowiek , BARDZO ciepło opowiadał też o Rexsie o tym że z nim rozmawia ze dba o niego jak o przyjaciela.Ja odniosłam wrażenie że to dobry człowiek . Pozdrawiam wszystkich cieplutko 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 3, 2017 Share Posted July 3, 2017 Kupiłam 46 kwh prądu i podałam panu dziś kod telefonicznie. Potwierdzenie. Wpłynęły pieniądze od ranias i Aga76 (wpisałam do skarbonki ogólnej) i Lida (wpisałam do skarbonki prąd/gaz/opał). Dziękujemy. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 3, 2017 Share Posted July 3, 2017 Cieszę się bardzo, że Pan Marian zadzwonił do Ciebie Patrycja96. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 4, 2017 Share Posted July 4, 2017 Sąsiadka Tosia&Lesio - Pani Ania zrobiła dziś zakupy dla Pana Mariana, zakupiła gaz. I zawiozła Panu. Paragon. Powiedziała, że Pan Marian źle wygląda.. Przejęła się... Zadzwonię jutro do Pana. A pod koniec lipca postaram się podjechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 5, 2017 Share Posted July 5, 2017 Dobrze, że zakupy zrobione i przekazane, ale wieści są niepokojące :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted July 5, 2017 Share Posted July 5, 2017 Czekamy tobciu na wieści, oby nie były złe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted July 9, 2017 Share Posted July 9, 2017 Co to znaczy źle wygląda? Ja na facebooku obserwuje taką "osobę" jak "Marian i pchełka", też pan Marian z psiakiem, tylko psiak to malutka sunia i panu dziewczyny pomagały, ale pan wybrał bezdomność i alkohol. przykra sprawa:(. Wiem, że to dwie różne sprawy ale tak mi sie skojarzyło imie i ukochany psiak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 10, 2017 Share Posted July 10, 2017 Dnia 05.07.2017 o 08:03, Aga76 napisał: Dobrze, że zakupy zrobione i przekazane, ale wieści są niepokojące :( Dnia 05.07.2017 o 14:21, KrystynaS napisał: Czekamy tobciu na wieści, oby nie były złe Podjedziemy pod koniec lipca, początek sierpnia. Dzwoniłam wczoraj, ale pan nie odbierał. Spróbuję jutro. 19 godzin temu, Olena84 napisał: Co to znaczy źle wygląda? Ja na facebooku obserwuje taką "osobę" jak "Marian i pchełka", też pan Marian z psiakiem, tylko psiak to malutka sunia i panu dziewczyny pomagały, ale pan wybrał bezdomność i alkohol. przykra sprawa:(. Wiem, że to dwie różne sprawy ale tak mi sie skojarzyło imie i ukochany psiak. Źle wygląda - tzn schudł, jest siny - z informacji od Ani-sąsiadki Tosia&Lesio. Był w szpitalu, mi tego nie powiedział, ale powiedział Pani Ani, że chcieli zostawić Go w szpitalu, ale nie chciał zostać. Jak się dodzwonię, to powiem, że w takim przypadku, niech zostanie w szpitalu, do Reksa ktoś co dzień z jedzeniem i wodą podjedzie. Myślę, że Pan Marian stroni od szpitala, tak jak od leków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted July 10, 2017 Share Posted July 10, 2017 1 minutę temu, tobciu napisał: Podjedziemy pod koniec lipca, początek sierpnia. Dzwoniłam wczoraj, ale pan nie odbierał. Spróbuję jutro. Źle wygląda - tzn schudł, jest siny - z informacji od Ani-sąsiadki Tosia&Lesio. Był w szpitalu, mi tego nie powiedział, ale powiedział Pani Ani, że chcieli zostawić Go w szpitalu, ale nie chciał zostać. Jak się dodzwonię, to powiem, że w takim przypadku, niech zostanie w szpitalu, do Reksa ktoś co dzień z jedzeniem i wodą podjedzie. Myślę, że Pan Marian stroni od szpitala, tak jak od leków. Trzeba wytłumaczyć Panu , że musi dbać o siebie dla Rexa. Bo jak mu coś się stanie to Rex zostanie sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 10, 2017 Share Posted July 10, 2017 20 minut temu, mdk8 napisał: Trzeba wytłumaczyć Panu , że musi dbać o siebie dla Rexa. Bo jak mu coś się stanie to Rex zostanie sam. Że tak powiem - powodzenia w tłumaczeniu. :) Nie da się wytłumaczyć. Ja swoim rodzicom tłumaczę, jak sami nie zechcą i nie uznają za swój pomysł, to starszej osobie się nie wytłumaczy. Dodzwoniłam się do Pana, tak jak myślałam - "w szpitalu nigdy nie był, to by się jeszcze rozchorował widząc chorych, że nie, w domu poleży". Podał mi Pan leki jakie bierze, to przejrzę co to za one. Powiedziałam, że jak by przepisali inne, czy kontynuowali te co bierze teraz, to dołożymy na leki. A propo Reksa - zaszedł pan do weterynarza, ale nie zastał pani wet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 10, 2017 Share Posted July 10, 2017 Na siłę niewiele da się zrobić. Może świadomość, że Reks będzie mieć opiekę pomoże albo i nie, tak sobie gdybam wieczorową porą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted July 10, 2017 Share Posted July 10, 2017 Może być trudna sprawa z tym leczeniem, nie chce iść do szpitala i nikt go nie może tam zatrzymać wbrew jego woli. Są ludzie, którzy nienawidzą takich miejsc. 4 godziny temu, mdk8 napisał: Trzeba wytłumaczyć Panu , że musi dbać o siebie dla Rexa. Bo jak mu coś się stanie to Rex zostanie sam. Może taki argument pomoże Piszesz tobciu, że jest siny, czy to nie jest niewydolność krążenia tak ogólnie mówiąc??, niewydolny mięsień serca?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 11, 2017 Share Posted July 11, 2017 20 godzin temu, KrystynaS napisał: Może być trudna sprawa z tym leczeniem, nie chce iść do szpitala i nikt go nie może tam zatrzymać wbrew jego woli. Są ludzie, którzy nienawidzą takich miejsc. Może taki argument pomoże Piszesz tobciu, że jest siny, czy to nie jest niewydolność krążenia tak ogólnie mówiąc??, niewydolny mięsień serca?? Że schudł i jest siny - to informacja od Pani Ani, sąsiadki Tosia&Lesio. Rozmawiając wczoraj z panem zapytałam, co ma napisane w wypisie i jak nazywa się lekarz co Go przyjmował/wypisywał. Wypis jest u lekarza rodzinnego, zatem pan Marian nie pamięta co tam jest napisane. Poprosiłam by idąc ponownie do lekarza, poprosił o zrobienie ksero wypisu. Bez przeczytania nic nie wiem, bo Pan Marian podsumowuje wizytę w szpitalu - a robili mi badania, pokłuli. No niestety, On nie jest jeszcze taki stary, ale żyje na minimum, ogarniać dużo nie musi, a to co ogarnia, nie robi tak jak my byśmy zrobiły, i nie tak jak On sam by zrobił parę lat temu. Przykład - po lekach boli Go żołądek, powiedziałam niech idzie do lekarza, może zamieni na coś innego (bo może faktycznie któreś mocniej reagują na żołądek, albo powie jak brać, np. z jedzeniem, a pan bierze na czczo). Poszedł. Lekarz nie wymienił, bo może akurat TO co ma przepisane brać powinien. Pan Marian się zasugerował lekiem Katelin - bo one są największe, to pewnie przez nie. Czytam co to Katelin - potas. To akurat brać powinien, potas jest ważny. Skąd pan wie, że to po tych pana boli? Bierze pan je oddzielnie, że wie, że to akurat po tych ? Nie, bierze wszystkie 4 leki rano i wieczorem, razem. To skąd pan wie że to akurat po tych a nie po innych ? Bo te są największe. No i o. I to taka rozmowa jest ze starszym człowiekiem. Przerabiam to ze swoimi rodzicami, ponad 10 lat starszymi. Także, wybaczcie, ja powiem, doradzę, ale nie będę nic dotłumaczać, przekonywać. Bo wiem, że jak ktoś sam nie chce, nie czuje potrzeby. To można sobie tłumaczyć dowoli. :) Odnośnie tych bóli żołądka, to kupię Mu jakieś osłonowe i wyślę pocztą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 11, 2017 Share Posted July 11, 2017 Wpłynęły pieniądze od Patrycja96 i ALMA2 - dziękujemy. :) Wpisałam w skarbonkę prąd/gaz/opał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.