pomóżpomagać Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Dziewczyny dostałam widomość, prosze przeczytajcie, pomozcie. Ten biedny piesek w takim stanie nie przezyje zimy! A luty przeciez najmrozniejszy :( Kochani! Wiem, że ten temat już był gdzieś poruszany, ale nie mam chwilowo podglądu do starszych postów. W mojej miejscowości jest pan, który prowadzi kolekturę lotto- bardzo małe pomieszczenie, tak na marginesie. Ma on psa collie. Pies jest już stary, nie widzi, ma trudności z chodzeniem, wydaje mi się, że ma dysplazję stawów biodrowych :/ Pies jest trzymany prawie cały dzień na zewnątrz, bez względu na pogodę; śpi na gołej ziemi. Ma wystawioną miskę z wodą, ale nic poza tym. Na początku zwracano właścicielowi uwagę delikatnie, mówi, że pies tak lubi, że nie lubi siedzieć w ciasnym pomieszczeniu i nie lubi sam zostawać w domu. Pies kompletnie nie widzi, obija się o zaparkowane w pobliżu samochody, ostatnio widziałam, jak nie mógł się podnieść, tylne łapy dosłownie mu się rozjeżdżały. Na szczęście ktoś poszedł po właściciela i ten pomógł mu wstać, ale pies dalej został na zewnątrz. Chciałabym gdzieś to zgłosić, wiem, że spore grono ludzi zwróciło już uwagę na ten problem, jednak nikt nic z tym nie robi. Mieszkam w małej miejscowości, a że pan od psa ma znajomości tu i ówdzie to ludzie boją się mówić głośno. Obawiam się, że dla psa nie ma już innego ratunku jak uśpienie, nie rozumiem jak właściciel może patrzeć codziennie na takie męczarnie? Pomóżcie więc bo nie wiem co robić by pomóc biedakowi :( Poradziłam im tak: Działa tam u was jakas fundacja? stowarzyszenie? Ten pies zasluguje na godna starość i dożycie. Warunki w których teraz przebywa, w obecnym stanie są warunkami złymi, w zależności od stanu zdrowia moga zagrażać jego zyciu tym bardziej że najmroźniejszy miesiąc dopiero sie zaczął. Możesz zgłosić to do fundacji, stowarzyszenia, straży miejskiej gdzie kolwiek, do ochrony środowiska, możesz zrobić to anonimowo jesli obawiasz się tego Pana. Z Panem mozna się po dobroci dogadać, wytłumaczyć. Przypomnij mi skąd jesteś, mam kilka znajomości w tym temacie. A ona na to: Okonek, wielkopolska. Zebrałam właśnie kilka znajomych osób, jeśli w poniedziałek pies dalej będzie na zewnątrz to najpierw ruszamy z misją pokojową do tego pana, jeśli to nie przyniesie rezultatu będziemy szukać pomocy wyżej. Jeśli znasz Sylwio kogoś, kto mógłby pomóc to pisz do mnie Ciotki pomozecie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Napisz do Lucyja,pomaga collie. Jest też Fundacja Dr.Lucki (chyba tak się pisze) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted February 3, 2013 Author Share Posted February 3, 2013 Ok dzieki wielkie, zaraz ich poszukam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Trzymanie colli w budzie to skandal!to jest tragedia dla psa,tym bardziej ze ma dysplazje i jest chory.Jak on musi cierpiec.jezeli ta fundacja nie pomoze to ja cos wymsle .Tego dziada to bym ................!:angryy::mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted February 3, 2013 Author Share Posted February 3, 2013 xxx52 zgadzam sie z Tobą, biedaczek :( Dziewczyny idą jutro do tego Pana, pogadają a ja w tym czasie próbuje się skontaktować z fundacją, oby się cos udało wskórać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyja Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Jestem na wątku. Aniu fundacja się nazywa Dr Lucy od imienia założycielki fundacji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted February 3, 2013 Author Share Posted February 3, 2013 A widzisz to ja własnie tam napisałam a rozumiem, że Ty tam działasz tak?:) To sie zdublowałam w takim razie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Zrób colli zdjęcia aby było można mu pomóc.Zawsze zdjęcia są mile widziane i jest szybsza pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 piesek powinien na cito byc zabrany i otrzymac pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted February 3, 2013 Author Share Posted February 3, 2013 Zobaczymy co ten facio jutro powie dziewczynom, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, jesli nie poprawi warunków to przynajmniej psa odda. Co do zdjęć bede molestowac Kasie zeby jutro zrobiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena84 Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Witam! Miałam kilka dni temu do czynienia z Fundacją dr Lucy i jestem pod wrażeniem! Jeśli chodzi o colli, to śmiało się do nich zgłoście! PS; zróbcie zdjęcia, żeby mieć czarno na białym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted February 9, 2013 Author Share Posted February 9, 2013 Odp ktora dostałam dopiero dzisiaj, swoją drogą to szkoda że ludzie pierwsze prosza o pomoc a potem przez tyle czasu nie znajda nawet chwilki żeby naskrobać pare słów co i jak. Odp. hej, sorki ze dopiero teraz pisze. narazie wyglada na to, ze wszystko jest ok. pies nie siedzi na zewnatrz, wlasciciel wie o dysplazji, juz z ta wada psiaka adoptowal ze schroniska. nie poszlam tam osobiscie, poszla znajoma. wlasciciel zdziwiony wizyta, ale nie byl zly. papiery od weta ma pokazac, wiec wyglada ze bedzie juz lepiej. czas pokaze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.