Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 877
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ciekawe jak tam nasze dziewuszki sie mają.....
czy ktos wie ile to świństwo będzie opuszczalo nasze dzieci? mam na mysli te robale......:roll:

Posted

Enia, ja mam nadzieję, że przy takiej opiece maleństaw dojdą do siebie bardzo szybko.
O 12 dr Dembele będzie oglądał Budrysię, może rzuci okiem na okruszki.

Posted

I żeby nie było za mało to maluchy są jeszcze zawszone:shake:

I teraz Wam ręce opadną, moja rozmowa z lekarzem schroniskowym, któremu mówię, że to i to wykryto, a suka została wsadzona do boksu z innymi psami, a nie powinna, to on na to, że poda jej odpowiedni preparat, ale nic o izolacji jej od innych psiaków. Mówię mu, że psiaki z boksu obok powinny dostać środek na wzmocnienie, oczywiście, że on im poda (już to widzę, zaczął chyba się wkurzać, że mu w kompetencje wchodzę). I kolejna rzecz, w boksie, który był używany przez okruszki z matką juz mieszkają kolejne szczeniaki:mad:. Ja mu mówię, że tam już są psiaki, a chyba 2 tygodnie powinny minąć, a on do mnie a skąd ja tą cyfrę wzięłam, że jeśli został boks zdezynfekowany i buda umyta to zaraz następne psiaki mogą tam zamieszkać. Co za oszołom:angryy: Od momentu dezynfekcji do wsadzenia tam szczeniorków minął tydzień, może 8 dni. Rozszarpałabym kolesia:angryy::mad:

Posted

[quote name='mycha101']I żeby nie było za mało to maluchy są jeszcze zawszone:shake:

I teraz Wam ręce opadną, moja rozmowa z lekarzem schroniskowym, któremu mówię, że to i to wykryto, a suka została wsadzona do boksu z innymi psami, a nie powinna, to on na to, że poda jej odpowiedni preparat, ale nic o izolacji jej od innych psiaków. Mówię mu, że psiaki z boksu obok powinny dostać środek na wzmocnienie, oczywiście, że on im poda (już to widzę, zaczął chyba się wkurzać, że mu w kompetencje wchodzę). I kolejna rzecz, w boksie, który był używany przez okruszki z matką juz mieszkają kolejne szczeniaki:mad:. Ja mu mówię, że tam już są psiaki, a chyba 2 tygodnie powinny minąć, a on do mnie a skąd ja tą cyfrę wzięłam, że jeśli został boks zdezynfekowany i buda umyta to zaraz następne psiaki mogą tam zamieszkać. Co za oszołom:angryy: Od momentu dezynfekcji do wsadzenia tam szczeniorków minął tydzień, może 8 dni. Rozszarpałabym kolesia:angryy::mad:[/quote]

i co w takim przypadku można zrobić???? nic... ?

Posted

[quote name='carolinascotties']i co w takim przypadku można zrobić???? nic... ?[/quote]
Wiesz Karolina, zawsze sobię myślę, że mogłyby mieć te psiaki gorzej i siedzę cicho, ale kiedyś nadejdzie taki dzień....

Posted

Wrzuciłam prośbę o pomoc dla Okruszków na forum gazety:

[URL]http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=61271076[/URL]

Mam nadzieję, że może jeszcze kogoś poruszy los maluszków.
P.S. Jak zwykle wielkie dzięki dla niezawodnej cioteczki Enii- autorki tekstu :loveu: :loveu: :loveu:

Posted

Dzieciaczki proszą o pomoc......
ps. my juz po odwiedzinach porannych, maluchy słodkie , ruchliwe przylepki,
nadal skóra fatalnie wyglada, ale to długotrwałe leczenie niestety.
Mycha nagotowała fure "gerberków" więc pojedzą super mieska .
Dzieci wesołe i bawią sie ze sobą. Tylko Budrysia siedzi sama jedna i bardzo
tęskni.
Prosimy o zabaweczki i gryzaczki dla rozrabiajacych maleństw.
Fotki beda wieczorkiem, ale to smigające dzieci , obawiam sie ,że kilka zdjęc to sama klatka, lub znikające ogonki.....

Posted

[quote name='enia']Dzieciaczki proszą o pomoc......
ps. my juz po odwiedzinach porannych, maluchy słodkie , ruchliwe przylepki,
nadal skóra fatalnie wyglada, ale to długotrwałe leczenie niestety.
Mycha nagotowała fure "gerberków" więc pojedzą super mieska .
Dzieci wesołe i bawią sie ze sobą. Tylko Budrysia siedzi sama jedna i bardzo
tęskni.
Prosimy o zabaweczki i gryzaczki dla rozrabiajacych maleństw.
Fotki beda wieczorkiem, ale to smigające dzieci , obawiam sie ,że kilka zdjęc to sama klatka, lub znikające ogonki.....[/quote]
to ciotka Enia mnie wyprzedziła z relacją, a ja dodam tylko, że okruszki są bardzo kontaktowe i lgną do człowieka i ślicznie się bawią, aż miło popatrzeć.

[B][COLOR=Red]OKRUSZKI NADAL POTRZEBUJĄ POMOCY FINANSOWEJ I RZECZOWEJ.[/COLOR][/B]

Zastanawiałyśmy się, która to Okrusia, a która Kruszynka:cool1:

Posted

Podnosze bo strasznie spadamy.
Okrusia to ta maleńka , a Kruszynka to ta malusia.Choc faktycznie jedna jest ciut grubsza ale ja nie wiem która.;)

Posted

[quote name='enia']
Okrusia to ta maleńka a Kruszynka to ta malusia.Choc faktycznie jedna jest ciut grubsza ale ja nie wiem która.;)[/quote]
Bardzo precyzyjny opis;)
Tylko czy maleńka jest mniejsza od malusiej czy na odwrót ? :lol:
Malusie maluchy do góry!

Posted

Punkt widzenia zalezał od punktu stania w naszym przypadku.;)
Dzieci sie przypominają.......małe , słabe , chorzutkie okrusie......:-(

Posted

No dobra, myślę, że Emir na pytanie która jest która odpowie. Jak była Muszka i Drops, to Muszka to była dziewczynka:cool3:, podpalana taka, a Drops to był chłopak:cool3: i nie był podpalany.

:sweetCyb::sweetCyb:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...