toyota Posted January 20, 2013 Share Posted January 20, 2013 (edited) Piesek jest maleńki. Został porzucony - przywiązany do wózków przed sklepem. Stał tak kilka godzin, w końcu ludzie powiadomili schronisko. Nikt go nie odebrał. [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/9283/dsc5446x.jpg[/IMG] [IMG]http://img845.imageshack.us/img845/8474/dsc5450i.jpg[/IMG] Edited March 11, 2013 by toyota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 maleńki :-( na razie puszcze fotke na fb... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Cudny... Asiu, wklej linka FB... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Śliczny jest. A tam na zdjęciu na budzie stoi jakiś kudłaczek. Co to za psina? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted January 21, 2013 Author Share Posted January 21, 2013 Ta psina, która stoi na budzie to przemiła, młoda suczka ok. 6 kg. Została odebrana Romom, bo była przywiązana do zdezelowanej lodówki (zastepującej budę) na krótkim łańcuchu. Ludzie zgłosili to policji. Suczka została odebrana [B]czasowo[/B] z nakazem poprawy warunków (buda + dłuższy łańcuch). Nie wiem jak to ruszyć. Schronisko mi nie pomoże. Nie wiem kto prowadzi tą sprawę na policji. Jestem tym załamana prawdę mówiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Kurczę, to znaczy ze jej nie mozna dać do adopcji? I taka malizna do budy na łańcuch, nieeeeeeeeeeeee:-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted January 21, 2013 Author Share Posted January 21, 2013 Nie jest do adopcji. Ma wrócić do Romów na łańcuch :shake:. Fajna jest, taka lgnąca do człowieka :(. [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/9292/dsc5457.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 O matko, nie da się nic zrobić?????? Zabrałabym ją do siebie na DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted January 21, 2013 Author Share Posted January 21, 2013 (edited) Prosiłam już nawet Isadorę o pomoc (od jamników). Czy ktoś mógłby coś doradzić, jak to ruszyć ? Sunia została odebrana 10.12 i do tej pory siedzi w schronisku. Edited January 21, 2013 by toyota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 [quote name='iwonamaj']Cudny... Asiu, wklej linka FB...[/QUOTE] prosze :) [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=455796494473488&set=a.455796471140157.104126.100001294245674&type=3&theater[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 no wlasnie, jak ruszyc te sprawe z sunia kudlaczek? :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 kurczę,przeciez jesli przez tak długi czas nie odebrali suni to im nie zależy (o ile w ogóle można tu mówić ze im zależy na psie, skoro taką kruszynę przykuli do łańcucha). Powinno być jak w przypadku kwarantanny, dwa tygodnie odczekania i do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 dokladnie.... mozliwe, ze tylko z obawy przed konsekwencjami powiedzieli, ze ja chca... szkoda, ze ten schron jest taki jaki jest, ze nikt nie moze zadzwonic i sie dogadac odnosnie zrzeczenia sie praw do suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted January 21, 2013 Author Share Posted January 21, 2013 Zmieniłam wagę wiewiórki. Piesek jest naprawdę maleńki. Coś jak Mimi, tylko ma krótsze łapki, a więc wizualnie nawet mniejszy. Wagowo podobnie jak Mimi. Saro, daj mi trochę czasu, chcę dotrzeć do policjanta, który prowadzi sprawę kudłatki, może jutro się uda. Kudłatka waży na oko 6 kg, nie więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Zagladam do maluszka....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 [quote name='Aimez_moi']Zagladam do maluszka.......[/QUOTE] Ja także, mogę napisać tekst do ogłoszeń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Super.....:) moze cos sie ruszy..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 [quote name='Aimez_moi']Super.....:) moze cos sie ruszy.....[/QUOTE] Mam nadzieję, on jest cudny i taki maleńki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Zaglądam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Próbuję sklecić jakiś tekst. Toyota, nie wiesz na ile latek został mały oceniony??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 [SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]WYDARZENIE Wiewiórka[/B][/COLOR]:[/SIZE] [url]https://www.facebook.com/events/590621380954149/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Tekst dla Wiewiórka: Malutki Wiewiórek o wielkim sercu smutno spogląda zza krat Wiewiórek jest malutkim, młodym, ślicznym pieskiem, waży około 4 kg. Został porzucony, jak rzecz, przywiązany przed sklepem. Przez kilka godzin czekał na swojego ukochanego pana. Ale pan się nie pojawił, choć piesek bardzo tego pragnął. Zmarznięty i wystraszony Wiewiórek został odwieziony do schroniska. Teraz strach i chłód to jego codzienność. Czy przeżyje, czy zamarznie tej zimy? Wypatruje przez kraty kogoś, kto odmieni jego los, otoczy opieką i miłością już na zawsze. Po prostu chce być szczęśliwy. Jest zdrowy, zaszczepiony. Przebywa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w woj. kujawskopomorskim. Szukasz prawdziwego psiego przyjaciela – zaadoptuj Wiewiórka zmienisz jego cały świat, sprawisz, że będzie szczęśliwy i Tobie też da szczęście. Warunkiem adopcji jest przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej i podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] , tel. 605-060-617 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Super tekst.....:) masz talent.....) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 [quote name='Aimez_moi']Super tekst.....:) masz talent.....)[/QUOTE] Oj, nic takiego, tylko prawdę napisałam. Kto się podejmie zrobienia ogłoszeń, albo wykupienia pakietu na bazarku. Ja niestety nie wykupię, bo jestem spłukana do zera:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Ja moge zaplacic tylko poprosze o numer konta i kwote..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.