Jump to content
Dogomania

ZOSIA- 14 lat, nowotwór, zaćma, chore serce...ze mną na zawsze- MA DOM [*]


Recommended Posts

Posted

Wszystko poszło cudownie!! :loveu: No w Zosieńce to się z mamą zakochałyśmy :loveu:
Wyszłam na stację po nasze dziewczyny razem z Boskiem(moim psiakiem). Bosek oczywiście od razu zaakceptował Zosieńkę tzn. nawet nie zauważył,że pojawiła się w jego stadzie nowa panna :shake: Trochę powąchał Zosię,ale to tyle z zapoznawania. Kotki trochę zdezorientowane,ale szybko zrozumiały sytuację(pańcie przyprowadziły kolejne duże stworzenie więc trzeba je zaakceptować :cool3:) Zosia zafascynowana oczywiście nowym miejscem,od razu wszystkie kąty obwąchała,przywitała się z każdym stworzeniem w moim domu i bacznie obserwowała co się będzie dalej działo.Pogadałyśmy sobie w trójkę z Kiyoshi,a potem nadszedł czas rozstania Zosi z Kiyoshi..Nie było lekko bo Zosieńka bardzo chciała iść razem z naszą ciocią i dalej patrzy w drzwi i trochę tęskni.Musimy dać naszej pannie czas na przyzwyczajenie się i zaaklimatyzowanie.
Wrzucam kilka zdjęć naszego Słoneczka :loveu:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-CtjmpORChgg/UQ0U7cURC7I/AAAAAAAAA7o/5FKLt4ESs7k/s512/zzzzz4.jpg[/IMG]

zwiedzamy :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-85MnOWVITc8/UQ0U66WnoAI/AAAAAAAAA7s/2O9X_BsRhP8/s512/zzzzz3.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-PPK9FUmLZl4/UQ0UxuOfyyI/AAAAAAAAA7Q/CowObq62W44/s640/zzzzz2.jpg[/IMG]

na kocyku :loveu::loveu:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-63aFd1X_zC8/UQ0UyG5tfYI/AAAAAAAAA7Y/YRdqu9pzdVA/s640/zzzz.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-HUERjUAA3Ww/UQ0V0_oONoI/AAAAAAAAA8Q/EDsW2LIp2FY/s640/zzz6.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Martika@Aischa']Na takie wiadomości czekałam :multi: tak się cieszę że już niebawem poznamy Zosieńkę osobiście :loveu::loveu::loveu: Beacia :loveu:[/QUOTE]

Zosi się nie da nie kochać :loveu::loveu: To bardzo towarzyska i kontaktowa dziewczyna ;)Martunia my z mamą już czekamy tu na Was :loveu:

Posted

[quote name='Beatkaa']Zosi się nie da nie kochać :loveu::loveu: To bardzo towarzyska i kontaktowa dziewczyna ;)Martunia my z mamą już czekamy tu na Was :loveu:[/QUOTE]

Beacia ja również się nie mogę doczekać :loveu: kolejny sezon spotkań dogomaniackich rozpoczęty :lol:

Posted

Cudowna wiadomość!:multi:
Zosieńka pewnie troszkę zdezorientowana, ale powolutku przyzwyczai się, że to w tym miejscu teraz będzie mieszkała. Już Ciotka Beatka poprzekupuje niuńkę białym serkiem ;)
Strasznie ma fajne, takie puchate futerko:loveu:

Posted

Beatka...ale dobrze widzieć Zosieńke na zdjęciach...
nawet się położyła, więc mam nadzieje, że powolutku uspokoi się i przyzwyczai...smutno mi bez niej...:( :(
jednak wiem, że u Was będzie miała wszystko...bo wspaniałe z Was psio-kocie cioteczki:)))

wstawiam też rachunek za szczepienie i odrobaczenie Zosi
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-8CRaG9crEp0/UQ0o2gIfBFI/AAAAAAAAAHA/zuRmW867UGE/s465/dz+004.jpg[/img]

zaraz uaktualnie 1 post odnośnie wydatków małej:)

Posted

Wspaniała wiadomość :multi::multi::multi:tak się cieszę:lol::lol::lol:
Parę dni i Zosia u Beatki poczuje się jak u Ciebie kiyoshi;)
Dałaś kochana znać kiokiu, że Zosieńka nie przyjedzie?;)

Posted

[quote name='AgusiaP']Wspaniała wiadomość :multi::multi::multi:tak się cieszę:lol::lol::lol:
Parę dni i Zosia u Beatki poczuje się jak u Ciebie kiyoshi;)
Dałaś kochana znać kiokiu, że Zosieńka nie przyjedzie?;)[/QUOTE]

dziś dzwoniłam do kikou dwa razy, ale nie odbierała telefonu...jutro spróbuje jeszcze zadzwonić z rana..a jak się nie dodzwonie to po prostu wyślę smsa...\
czekałam z telefonem do kikou aż będe na 100% pewna, że Zosia ma miejsce u beatkaa, dlatego dopiero po odwiedzinkach zadzwonić chciałam..

tak mi smutno bez Zosi:( dziś jak się kąpałam to tak mi sie przykro zrobiło, że już mnie swoim drapaniem w drzwi nie pospiesza:(

beatkaa...pisz tutaj jak Zosia, jak wszystko...do Ciebie też się nie mogę dodzwonić:(

Posted

[quote name='kiyoshi']dziś dzwoniłam do kikou dwa razy, ale nie odbierała telefonu...jutro spróbuje jeszcze zadzwonić z rana..a jak się nie dodzwonie to po prostu wyślę smsa...\
czekałam z telefonem do kikou aż będe na 100% pewna, że Zosia ma miejsce u beatkaa, dlatego dopiero po odwiedzinkach zadzwonić chciałam..

tak mi smutno bez Zosi:( dziś jak się kąpałam to tak mi sie przykro zrobiło, że już mnie swoim drapaniem w drzwi nie pospiesza:(

beatkaa...pisz tutaj jak Zosia, jak wszystko...do Ciebie też się nie mogę dodzwonić:([/QUOTE]

Wiem kochana lepiej nie dzwonić wcześniej i nie robić zamieszania;) najważniejsze, że Zosia została i świetnie ją całe stadko przyjęło:lol:
Teraz spokojnie będziesz mogła jechać;)

Posted

[quote name='kiyoshi']dziś dzwoniłam do kikou dwa razy, ale nie odbierała telefonu...jutro spróbuje jeszcze zadzwonić z rana..a jak się nie dodzwonie to po prostu wyślę smsa...\
czekałam z telefonem do kikou aż będe na 100% pewna, że Zosia ma miejsce u beatkaa, dlatego dopiero po odwiedzinkach zadzwonić chciałam..

tak mi smutno bez Zosi:( dziś jak się kąpałam to tak mi sie przykro zrobiło, że już mnie swoim drapaniem w drzwi nie pospiesza:(

beatkaa...pisz tutaj jak Zosia, jak wszystko...do Ciebie też się nie mogę dodzwonić:([/QUOTE]

Jestem kochana jestem i już piszę. Mój telefon ma czasem takie "odpały",że nie przyjmuje połączeń i ja nawet nie wiem,że ktoś dzwonił.Miałam włączony telefon cały czas,a jakieś pół godziny temu przyszedł mi sms,że dzwoniłaś :shake: Teraz nie oddzwaniam,bo już trochę późno.:roll:

Co do Zosi to tak:

Wróciłam z Zosią przed chwilą z krótkiego spacerku.Zosieńka troszkę posikuje w domu,najpierw poszła na kocyk dla Boska potem obsikała swój.To wszystko przez emocje dlatego najzupełniej to rozumiemy.Poza tym widzimy,że dziewczynka tęskni,spogląda na drzwi i pewnie czeka aż po nią wrócisz Kiyoshi..Na pewno Zosia potrzebuje trochę czasu.Sama widzisz po sobie,że Ci jej brakuje..ona też bardzo tęskni.:(
Kolacje oczywiście zjadła:był makaronik,mięsko,warzywka.(Kuchnia to jej ulubione miejsce i jest z niej wspaniała gospodyni!!:))Mam nawet filmik z tego wydarzenia ;) Jedna z moich kotek podeszła do Zośki podczas jedzenia,to ta warknęła,pokazała zęby i kotek prychnął szybko :lol:

Teraz Zosia leży na kocyku,ale jak tylko coś robimy w domu to oczywiście cały czas nam towarzyszy,krok w krok.:loveu:
Jutro wrzucę filmik i kolejną porcję zdjęć.Dobranoc wszystkim dobrym duszyczkom odwiedzającym Zosieńkę na wątku!!! :sleep2::sleep2::sleep2:

Posted (edited)

Pierwsza noc za nami.Zosieńka spała spokojnie na swoim kocyku :)
Oczko jej troszkę zaczęło łzawić i pokichuje,przemywamy jej oczko rumiankiem,chociaż mała nie za bardzo chętna na takie zabiegi.
Byłam z nią wieczorkiem tak jak pisałam,a dziś o 5 rano znów przedpokoju kałuża.Potem mama wyszła z nią na spacer a po powrocie zaczęła drapać w drzwi i drapała drapała drapała.:(Na pewno nie chciało jej się siku bo właśnie wróciła więc pewnie chce iść do Ciebie Kiyoshi,albo po prostu ma taki humor.:roll:Teraz grzecznie leży na kocyku.Początki zawsze są ciężkie,mam nadzieję,że się u nas szybko zaaklimatyzuje.Trzymajcie kciuki !!!!!

Edited by Beatkaa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...