Tymonka Posted May 4, 2015 Author Share Posted May 4, 2015 Olena , Twoja wpłata praktycznie załatwiła sprawę :) Sharka dzięki :) Mam nową porcję zdjęć , tylko obrobić muszę . Wiecie co zastanawiam się czy nie zrobić im fb ? Nie żeby kasę zbierać , ale takiego reklamowego . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 4, 2015 Share Posted May 4, 2015 a Ty byś chciała wpłacać tylko Magikowi ? może być dla całej gromadki chociaż to skromne dwie dyszki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 4, 2015 Author Share Posted May 4, 2015 No co Ty , to bardzo dużo ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 7, 2015 Author Share Posted May 7, 2015 Ofcia dotarła , trochę przestraszona , ale bardzo spokojna i przytulaśna . Popiła wody , zjadła zupkę z piasku specjalnie dla niej ugotowaną Emotikon grin i poszła spać Wieczorem wkleję resztę zdjęć , sklecimy jakiś tekst i ruszamy z ogłoszeniami . Nie ma co czekać . Wykupimy jej pakiecik ogłoszeń i może wyróżnimy OLX ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted May 7, 2015 Share Posted May 7, 2015 Dziękuję, Aniu, że przyjęłaś Ofeczkę :) Oczywiście ogłaszamy od razu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted May 7, 2015 Share Posted May 7, 2015 A to tu dotarła Ofka:) na razie nie mogę finansowo wspomóc,ale będę zaglądać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted May 7, 2015 Share Posted May 7, 2015 Dzięki, Jolu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 7, 2015 Author Share Posted May 7, 2015 Ofcia okazała się głuptasem który gania za piłką , podgryza pięty , zaprasza do zabawy i zachowuje jak dzieciak :) Jednocześnie potrafi być bardzo spokojna i poukładana , kładzie się przy człowieku i odpoczywa . Z moim synem dogadała się super , fajnie się razem bawili , także dom z dziećmi i to małymi (oczywiście nie takimi które urywają uszy i ogony ) jak najbardziej . Ofcia jest cichutka , nie słyszałam żeby szczekała , została sama w boksie , spała , nie piszczała . Bardzo interesują ją ludzie chodzący wzdłuż płotu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted May 7, 2015 Share Posted May 7, 2015 Kurcze, dopiero co byłaś w ciąży. Czas strasznie zapiernicza. Julek to wielki chłop już jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted May 7, 2015 Share Posted May 7, 2015 Porównując zdjęcia, widać, że trochę juz odtajała i stres przeszedł :) Ofkę ktoś prawdopodobnie wyrzucił w mojej rodzinnej wsi. Miesiąc albo dwa była bezdomnym psem. Gmina Dabrowa Białostocka zasponsorowała jej sterylizację, która okazała się aborcyjna :( Ofka była w miesięcznej ciąży z sześcioma szczeniakami :( Awaryjne dt dała jej Ania, szefowa białostockiego TOZu, no a teraz druga Ania (czyli Tymonka) ją niańczy :) Do licznych zalet Ofki dodam, że pięknie chodzi na smyczy :) I w ogóle jest bardzo fajnym, grzecznym i pociesznym psiakiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 8, 2015 Author Share Posted May 8, 2015 Asiu , Julek zaraz dwa lata skończy :) Ofcia Pięknie przespała noc , nie nabrudziła w boksie . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 8, 2015 Share Posted May 8, 2015 Ale fajna, oby szybko znalazła dobry dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 10, 2015 Share Posted May 10, 2015 Jaka piękna sunieczka , te białe skarpetki, cudna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 14, 2015 Author Share Posted May 14, 2015 Ofcia się nam pochorowała . Nastraszyła nas tak ,że gnaliśmy na sygnale (ja i ona ) do innego miasta do kliniki całodobowej na badania .Ofa wczoraj pogryzła swoją poduchę ,posprzątałam , potłumaczyłam i zapomniałam .Wieczorem Ofcia zwymiotowała trawą i odrobiną jedzenia .Nie wczułam się bo często się psom zdarza trawą zwymiotować , ale dziś od popołudnia Ofa wyraźnie coraz gorzej się , koło 17 położyła się pod płotem i nie chciała przyjść do nikogo z nas , obmacałam ją i stwierdziłam ,że ma twardy brzuch . Nie zjadała dziś też nic , ale ona często zostawia w misce , więc się ty nie przejęłam . Jednak bojąc się babeszjozy która ostatnio sieje pogrom postanowiłam jednak pojechać do weta .Nasza weterynarz już miała zamknięte , więc zadzwoniłam do innego zaprzyjaźnionego weta , który kazał udać się gdziekolwiek , bo to rzeczywiście mogła być banbeszjoza . Wet do którego dotarłam stwierdził bardzo bolesny brzuch i natychmiast kazał jechać do Piotrkowa na RTG . Na szczęście na miejscu po badaniu i długachnym USG okazało się ,że owszem żołądek i jelita zagazowane okrutnie , ale nigdzie nie ma zatoru , więc wszystko (gąbka najprawdopodobniej ) się trawi . Ofa dostała 5 zastrzyków (przy których mało życia nie straciliśmy ja i doktor ) i zanim wróciłyśmy do domu czuła się już dużo lepiej . Jutro kontrola już naszych wetów . Przepraszam za chaotyczność , ale jeszcze mi się ręce trzęsą , dopiero co wróciliśmy . Znów nam się finanse posypały :) Maj Wpłaty : Maruda666-20zł Olena84 -100 zł Sharka - 20zł Dorcia2-20zł ilo-30zł Finlora -20zł Wydatki : Odrobaczanie z odkażaniem boksów -130zł Badania kału Mirona - 15zł karma -158zł Odrobaczanie / odpchlenie / jedzenie na pierwszy tydzień dla Ofy - 88zł Transport Ofci -100 zł Wizyta u weta w Piotrkowie z Ofą -40zł Transport do weta -20zł saldo :233,43zł na minusie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted May 14, 2015 Share Posted May 14, 2015 Biedna, kochana Ofeczka, biedna Tymonka :( Najważniejsze, że to nic groźnego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted May 15, 2015 Share Posted May 15, 2015 Ale się narobiło trzymam mocno,żeby mała szybciutko doszła do siebie i żeby się nie powtórzyły takie "ekscesy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 16, 2015 Author Share Posted May 16, 2015 Z Ofcią dziś już lepiej , choć kupy jeszcze nie zrobiła Emotikon frown , ale brzuch już w miarę miękki , pozwoliła się zbadać , jest weselsza i generalnie widać poprawę . Dostała zastrzyki kolejne (rozkurczowy , przeciwbólowy i przeciwwymiotny bo zdarza jej się pawika puścić ) .Dostaje też laktulozę , jutro od rana znów czekamy na kupkę Tymczasem zrobiłam Ofce OLX i Gumtree Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 19, 2015 Author Share Posted May 19, 2015 Ofcia zdrowa :) Szaleje z małym i z innymi psami .Czeka na domek :) Kama z Magikiem też cieszą się pogodą , niestety nie wychodzimy poza podwórko , babeszjoza szaleje , wolimy mniej ruchu , a zdrowia więcej . Podobno w lipcu ma być lepiej już . Miron jak Miron , bez większych zmian . W weekend jak pogoda dopisze czeka go kąpiel , po zimie niestety trochę nam zżółknął :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 Fotki będą jakieś;)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 21, 2015 Author Share Posted May 21, 2015 Fotki będą jakieś;)? Będą :) Dzisiaj mam tylko Ofkowe , ale obiecuję najdalej w niedzielę resztę obfotografować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 zaglądam do gromadki i buziaczki przesyłam futrzaczkom dobrze, że Ofcia już zdrowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted May 25, 2015 Share Posted May 25, 2015 Hej, w imieniu Tymoniki, której zepsuł się komputer, mam prośbę :) Szukamy dobrej duszy, która zrobi bazarek (są gotowe zdjęcia i opisy fantów) na rzecz tymczasowiczów Tymonki, a zwłaszcza Ofki :) Ładnie prosimy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted May 27, 2015 Author Share Posted May 27, 2015 Jestem , mam chwilowo komputer , ale nie wiem jak długo , więc nie podejmę się bazarku :( Pomożecie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 30, 2015 Share Posted May 30, 2015 odwiedzam Magiczka i resztę pysiaczków stała czerwcowa poleciała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted June 8, 2015 Author Share Posted June 8, 2015 Magik narozrabiał :( Z mojej winy , ale jednak. W sobotę pogryzł mojego psa który nie mam pojęcia czemu nie wrócił z wybiegu ( zawsze otwieram wybieg , wołam je i zamykam w domu , było już ciemno i nie zauważyłam ,że Klusek nie wrócił ) , poszłam wypuścić kamę i Magika i po chwili usłyszałam warczenie i przeraźliwy skowyt . Biegnąc na wybieg na szczęście chwyciłam grabie , bo Magik mnie w ogóle nie słyszał , nie reagował , uderzyłam go tymi grabiami i na sekundę się ogarnął , w tym czasie TZ zdążył dobiec i zagrodzić mu drogę do kluska .Magik zachowywał się jak opętany , warczał i szczerzył się na TZ , ja w tym czasie łapałam kluska który przerażony nie chciał do mnie podejść .Kiedy już miałam go na rękach Magik wyrwał się tz i dopadł do nas (Magik , nie tz ), rzucił się na moją rękę którą trzymałam Kluska , trochę mnie poszarpał , ale nie było co szyć na szczęście >powiem wam jednak ,że w tym momencie bałam się Magika , bałam się , że mnie tam porządnie pogryzie , udało mi się wyrwać i uciec kiedy tz odganiał go grabiami . Uciekłam do domu opatrzyć Kluska i siebie . Magik podobno jeszcze przez kilka minut latał w amoku z warkotem i pianą na pysku po wybiegu szukając Kluska .Pierwszy razmnie pogryzł pies i to jeszcze pies którego mam od 4 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.