Jump to content
Dogomania

?? czy??


Recommended Posts

[quote name='14ruda']nawet york moze się rzucić na właściciela.Nie ma reguły.A jeśli były przypadki to nie zONkami a pewnie z "wilczurami".Prawdziwy zdrowy psychicznie ON bedzie cie kochał nawet jeśli mu przylejesz.Tak już mają.[/quote]
Święta racja. Przepraszam, że się wtrącam, bom świeżynka, ale muszę zabrać głos w tej sprawie. Mam dwie sunie: 14-letnia Mika (mama sznaucer mini+ojciec mieszaniec) i 7,5-miesięczną Neri nierodowodowy owczarek niemiecki (ojciec rodowodowy, matka z metryką, a córcia rodowodu nie ma, chociaż zdaniem niektórych taki psiak to nie jest ON). Mika ma 35 cm wzrostu w kłębie, Neri 60, i wiecie co, Mika niejednemu pijaczynie rzuciła się do nogawki (nie lubi podchmielonych), a Neri, no cóż, ona nie musi się na nikogo rzucać, odstrasza ewentualnych napastników wyglądem. Nie trzeba mieć psa rasy tzw. "ostrej". Czasem mała pchełka może być groźniejsza od największego amstaffa.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ashnah']7,5-miesięczną Neri nierodowodowy owczarek niemiecki (ojciec rodowodowy, matka z metryką, a córcia rodowodu nie ma, chociaż zdaniem niektórych taki psiak to nie jest ON[/quote]
a wg kogo jest? to jest pies w typie ON, ale nigdy ON
[quote name='Ashnah']Czasem mała pchełka może być groźniejsza od największego amstaffa.:diabloti:[/quote]
największego... wydawało mi się, że w tej rasie jak i we wszystkich innych obowiązuje wzorzec a wszystkie większe to no teges... kundle
i tak w ogóle to wg mnie amstaffy nie są groźne... kwestia podejścia i wychowania psa

Link to comment
Share on other sites

Ok, więc jest to pies w typie ON, niech Wam będzie.
Co do amstaffa: chodzi o to, że mogą się one nieco różnić budową: jedne są bardziej masywne od innych, dlatego napisałam największy.
Do ada89:
Zgodzam się z Tobą, że zawsze jest to kwestia wychowania. Nie zawsze podejścia. Ja nie uważam, by były to psy agresywne z natury. To tak jak z charakterem człowieka: nikt nie rodzi się zły, to zależy tylko od wychowania o otoczenia w jakim się znajdujemy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='14ruda']nawet york moze się rzucić na właściciela.Nie ma reguły.A jeśli były przypadki to nie zONkami a pewnie z "wilczurami".Prawdziwy zdrowy psychicznie ON bedzie cie kochał nawet jeśli mu przylejesz.Tak już mają.[/quote]
chyba ze nie ma w domu nikogo kto nadaje sie na przewodnika:diabloti: ....ugryzc moze kazdy pies.onki w tzw dysfunkcyjnych stadach zachowuja sie jak ciezko chore emocjonalnie az czasem oczy przecieram.....dla onka brak przewodnika-boga to prawdziwy dramat.:-(

Link to comment
Share on other sites

i do tego myslalam ze to AM a nie Nanami.....aaaaaaaa:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ........tylko se to wyobrazta....a LPR szuka winnych gdzie indziej...a toooo ooonkiiiii uaaaaaa:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ...pampersa dajcie......:cool3: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']a mnie gonczak polski:evil_lol: :roll: .dobrze ze mialam gruba kurtke....bylo to na szkoleniu i byla sytuacja-albo ja go opanuje albo zezre pancie:diabloti: ....[/quote]

Ja tez mialam sytuacje na szkoleniu i mam blizny po tym psie. Niestety zwierzak byl chory psychicznie, mam nadzieje, ze wlasciciele zdecydowali sie jednak go uspic.

ayshe
To za kare, trzeba bylo sie podzielic batonikiem :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

ja mam pare takich faaajoskich blizn...ech....no trafiaja sie czasem takie ...hmmm.....zrownowazone inaczej pieseczki....

podzielic...podzielic...no moze i trza bylo ale jak ja teraz te klawisze kurna z kokosa wyczyszcze fukk:roll: :evil_lol: ...jak szwab przyjedzie to zobaczy wszystko.....w sumie dobrze...linke sladowa mam brudnom to sie do czegos przyda:razz: :diabloti: ....juz nie mowiac o tym ile na niej powstalo wezelkow:roll: :evil_lol: ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ada89']a mnie użarł owczarek niemiecki :diabloti: a jednak zdecydowałam się na taką bestię :cool3:[/quote]noooo ja mam najwiecej dziur i szram po onkach.....moich wlasnych...w tym na cyckach ilosc przeokrotnom bo one sa najblizej jak sie rekaw chicie zabiera:cool3: ....a ona to troche taka inna jest... i mam juz sznyty i dziury jak ide na cwiczak do pozoranta...a klucha jest taka piskorzowata ze zawsze mnie strzeli:placz: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']a cos ty chlopie zrobil dooopelkowi?:roll: :diabloti: brutalu:cool3: :diabloti:[/quote]

Oglądałem tv z jego pańciom :razz: I postanowił że on mi pokaże kto tu rządzi... Ale lekko tylko drasnoł bo mu poduszką się odmachłem :evil_lol: I poszedłem obrażony. Następnym razem przyjde tam z moim potworem jako ochrone :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']boszsz Nanami no i oplulam batonem bounty laptopa uwe....:lol: :lol: :lol:[/quote]
Kłaczek? :cool3: Nie martw się, wartość odżywcza mojej klawiatury wynosi jakies 50% i drastycznie wzrasta w okresie świątecznym :lol:

A mnie żaden pies nie ugryzł. Tylko jeden jak byłam mała pimpek mnie postraszył i sinca zostawił, bo go chciałam koniecznie pogłaskać a on sobie nie życzył :diabloti: Pieski miluśkie som, owczarki zwłaszcza :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Gryzienie przypadkowe przez wlasne stukniete ONki i nie ONki sie nie liczy :eviltong: Z takich obrazen, to najwieksze mialam na plecach, jak Gnojek w zabaweczke nie ucelowal i mi sie zabkami zawiesil. Bynajmniej nie wisial na koszulce, az dziw, ze nie mam od tego blizn. Blizny mialam od tego goldena, bardzo dlugo, ale teraz juz sa ledwo widoczne. On byl na maksa skrzywiony psychicznie, chociaz wlasciciel nie chcial w to uwierzyc. 5-cio miesieczny golden ktory gryzie na serio nie jest normalny....ale chlopak go kochal....

Link to comment
Share on other sites

Skoro gryzienie przypadkowe przez własne psy się nie liczy to mnie użarł tylko pies typu "pidziu-pidziu". Ja nawet nie wiedziałam, że mam taką dziurę w nodze bo nie bardzo bolało (odczułam to jako silne zadrapanie), a spodni mi nie potargał. Dopiero jak się przebierałam to zobaczyłam, że mam dośc dużą dziurę w nodze - mięsko widać itd. Do tej pory mam bliznę :angryy: To było na krakowskich plantach, wyskoczył z krzaków i mnie dziabnął. Oczywiście właścicielka powiedziała, że on niegroźny. To było ok. 10 lat temu. Teraz bym wezwała SM lub policję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']Ale to był golden czy "golden"? ;)[/quote]

Nie pamietam, ale raczej "golden"

No ja jeszcze mialam dziure w udzie po psie znajomych, gdy rozdzielalam go z Bolsem. Bylismy na sacerku zapozawczym, bo psy mialy dwa tygodnie razem mieszkac. Psy znaly sie wczesniej, ale gdy Hugo byl szczeniakiem. Wszystko bylo dobrze, Hugo pelen szacunezek do Bolsa, a tu nagle mu sie cos odwidzialo i nie ucelowal w Bolsa tylko w moje udo. W Bolsa juz nie zdarzyl ucelowac :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

a mnie ten owczareczek użarł bo miał zaawansowana dysplazje a ja go głaskałam w momencie gdy wstawał...
użarł mnie jeszcze pies koleżanki u niej na wsi bo to małe to to i na wszystkich się rzucało oprócz niej... nawet na jej rodziców :roll: do tej pory mam takie wgłębienie w nodze gdzie nie ma ani mięska ani mięśni, po prostu dziura przykryta skóra... i dopiero pare lat temu skojarzyłam, ze ta dziura to od tego... :diabloti: jak byłam taka malutka malutka to bullterier mnie przeskoczył... :crazyeye: miałam też na podwórku takiego psa, który mnie uwielbiał bo kiedys dzieci sypały go piachem a ja się schyliłam i pies pode mnie wlazł i już nie był sypany... :cool3: ja to ogólnie jak byłam mala to każdego psa chciałam głaskać... i normalne psy mnie lubiły a te psychiczne to wiadomo...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...