Rafalski Posted February 6, 2004 Share Posted February 6, 2004 Zaczyna sie sezon wystawowy.Jakie sa w tym roku wasze plany i ambicje?Ja troszeczke odpuszczam AST i przyloze sie troszki do wystawiania staszkow(z pomoca Kaski-Saff-Ka pozdro) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franco Posted February 6, 2004 Share Posted February 6, 2004 Witam!!! Napisz cos wiecej o swoich staffiorach, a jesli juz pisales to podaj linka :D Prawdopodobnie sie spotkamy na jakijs wystawce, bo ja takze zamierzam troche pojezdzic ze swoim brzydalem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted February 7, 2004 Share Posted February 7, 2004 No to się pewnie spotkamy w końcu, jaka szkoda... :evilbat: Trzeba będzie to uczcić :drinking: :drinking: A będziecie na obu bulliadach w tym roku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted February 17, 2004 Share Posted February 17, 2004 Cóż, Lapis (3,5 m-ca) jest jeszcze mały więc myślimy o Koszlinie jako o pierwszej jego wystawie, bo zdajemy sobie sprawę, że jeszcze wiele nauki przed nami. No i oczywiście jak Bóg da Zaniemyśl. :olympic: Ale powiem szczrze, że "strasznie" jesteśmy spragnieni widoku stafików na wybiegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 17, 2004 Share Posted February 17, 2004 Dwie bulliady? :o Oprocz tej czerwcowej w Zaniemyslu to gdzie jeszcze i kiedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted February 17, 2004 Share Posted February 17, 2004 Szamotuły (org. Klub Terierów Typu Bull) - krajowa terierów typu "bull" 12 września Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted February 17, 2004 Share Posted February 17, 2004 Tufi, do Szamotuł obie mamy blisko 8) Obecność obowiązkowa, razem z Sewem (zaciagnij jeszcze Rotti, będzie więcej chętnych do :drinking: :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted February 19, 2004 Share Posted February 19, 2004 jak to wyglada z tymi bulliadami, mozna przyjechac jako widz z psem? czy nie bardzo? wiem ze np w gdyni i w sopocie na wystawach ZK mozna, a jak to jest na innych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 19, 2004 Share Posted February 19, 2004 No wlasnie - czy na bulliade mozna ze swoim psiakiem jako widzowie przyjechac? W Samotulach bede, o ile nie wyjade z Polski na rok... Ale w Zaniemyslu bede na 100% :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 Witajcie, mozna na bulliade przyjechać,ale musisz zagwarantować wszystkim ,ze Twój niezgloszony psiak nie bedzie przeszkadzal i nie wyżadzi zadnych szkód na terenie wystawy. W innym razie mozesz ponieść duże konsekwencje :( Zdrówka :drinking: Rafalski skoro tu zagladasz ,to zwracam sie do Ciebie tu!!! Choroba na mail to chyba wogóle nie odpowiadasz, zgłoś Torri do Łodzi ,nad klasa sie jeszcze zastanowimy(już może być w posredniej),zobaczymy jak pójdzie w Katowicach :D Do Opola - nie jedziemy,jest coś innego w tym czasie :) Buzka :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafalski Posted February 21, 2004 Author Share Posted February 21, 2004 Spoczko,robi sie :lol: ,a na maile to odpowiadam tylko musze je najpierw dostac/czyli odebrac/ :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tagir Posted February 21, 2004 Share Posted February 21, 2004 Byłem w zeszłym roku w Zaniemyślu i widziałem mnóstwo psów które nie były zgłoszone za wystawe i nawet nie miały rodowodów a z racji pochodzenia i zamiłowania ich włascicieli uczestniczyły (bardziej przyglądały się) wszystkim co miało miejsce.W Zaniemyślu są wa dni imprez.Pierwszy bardzo towarzyski :) no a drugi to konkretna wystawa.Polecam wszystkim miłosnikom naszych ras!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafalski Posted February 22, 2004 Author Share Posted February 22, 2004 Franco chwalic sie nie lubie.Powiem Ci tylko,ze faceta mam z Siriusa a dziewczyne ze Staff-Ki.Reszta na mojej stronie.Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTANIA Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Wiadomość dla tych co wybierają się do Czech na wystawy z amstaffami nie macie po co jechać jeśli Wasze psy maja cięte uszy. Dzisiaj dostałam takiego maila. Zdravíme !!máme velmi špatnou zprávu. Nepřihlašujte se na žádnou výstavu v Čechách ! od 1.3.2004 je absolutní zákaz vystavovat psy s kupírovanýma ušima. Nepustí Vás na výstavu a rozhodčí Vás nesmí ani posoudit. To je konec kupírovaných AST v Čechách. Mirek a Jana Freslovi Ciekawe czy dotycz ten zakaz tylko AST czy też inne rasy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 i bardzo dobrze , powinnismy isc za ich przykladem !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTANIA Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Sobol Tobie jest łatwo tak powiedzieć, bo masz rasę nie uznawaną przez FCI a więc psa którego nie wystawiasz. Wszystko jest ok. ja też myślę aby już nie ciąć ASTom uszu ale co zrobić gdy szczeniak ma uszy jak wielkie grube naleśnik i nosi je jak chce i zaczynają się robić na zgięciach małe ranki. Pomijam fakt, że takie uszy psują wygląd całej głowy :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Ja popieram czeski zakaz i tez uwazam, ze powinnismy isc za ich przykladem. Ciezko moze, mowic o naturze, bo to nie natura stworzyla rasy, lecz czlowiek, ale obcinanie psom czegokolwiek jak dla mnie jest ohydne, a wyglad? Zalezy co kto lubi, moze po prostu trzeba sie przyzwyczaic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 A pewnie, ze bedzie trwalo, ewolucja tez trwala. Ale moim zdaniem to olbrzymi krok na przod i postem w hodowli, teraz poprostu trzeba bedzie zwracac uwage na kolejna ceche przy doborze rodzicow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Moze po prostu to akurat niezbyt fortunnie uzyty zwrot, generalnie chodzilo mi o to, ze zaczelaby sie nowa era w hodowli jesli w polsce wprowadzonoby podobny przepis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 A pewnie, ze sie nie ciasza, bedzie jeszcze trudniej no ale o to chyba chodzi, zeby podnosic poziom :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 fci nie w fci, bulldogom sie nie tne ani ogonow ani uszkow ... wszyscy mnie w kolo pytaja: " a im sie nie tnie" ... jak to ktos ladnie na forum czesto podkresla: palca se odetnij :D ale wiem wiem , czesto jest niestety tak ze nie ma wyboru, bo szczeniaki juz przed kupnem czy wyborem maja obciete,Astanio nie chodzilo mi o Ciebie czy w ogole o kogos konkretnego tylko o tendecje w jakim idzie hodowla i wystawianie psow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTANIA Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Nie wiem czy chodzi o podnoszenie poziomu czy o utrudnianie wszystkiego. Nikt nie wie jak hodować psy aby ich uszu były malutkie i dobrze ułożone, bo nikt tego wcześniej nie robił. Bardzo bym chciała aby w mojej hodowli rodziły się tylko takie szczeniaczki, ale by było super. Tylko w praktyce jest inaczej. Podam kilka przykładów z którymi już się spotkałam. Ostatnio nie wszyscy tną ogony i tak widuje się rotki z zakręconymi jak prosiaki ogonami, a potem te same psy mają piękne proste ogonki noszone jak szabelka. Podobnie z uszami u różnych ras nie chcą stać to przeciąga się jakieś żyłki pod skórą, ogonki się stawia (np. u foksa) albo prostuje. Po co obcinać psom wilcze pazury, tak się urodziły niech tak zostaną, po co pudlom fryzury lub po co inne psy się trymuje czyż nie jest to zbędny nie potrzebny zabieg – zwykłe męczenie. Takich „po co” można by tu wiele przytaczać. Psów rasowych czyli rodowodowych jest stosunkowo mało w porównaniu z psami nie rasowymi. Najłatwiej jest przyczepić się do tego co jest policzone, sklasyfikowane czyli sprawdzalne. Szkoda, że ci co wymyślają takie przepisy nie zajmą się ludźmi którzy produkują psy nie rasowe bez żadnej kontroli, nie zapewnią biednym psiakom gnijącym w schroniskach dobrych domów A przecież psów takich jest owiele wiele więcej niż rasowców które to czy owo mają obcięte. Właśnie przyszła odpowiedź z Czech na moje pytania. Czesi to jednak rąbnięty naród ale wymyślili sobie ochronę zwierząt kretyni Zakaz dotyczy wszystkich ras. Nie možno wystawiać psy w klasie weteran i champion z ciętym uchem. Ogonu se to netýká.Fresl No i co uszu nie wolno ciąć a ogony tak.. Chlastanie ogonów na żywca małym szczeniakom to jest dopiero humanitarne, co by nie mówić uszy tnie się jednak pod narkozą i jak szczeniak się obudzi to nie jęczy z bólu. Ciekawe ile amstaffów będzie wystawianych teraz w Czechach. Te co znam to mają wszystkie cięte uszy. A może to i dobrze bo Czesi zaczną teraz wystawiać u nas to i poziom ASTów się polepszy bo ostatnio to jest bardzo marny. :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Zgadzam sie z Astanią. Podam prosty przykłąd widziałem szczeniaki ast po tym samym reproduktorze i w jednym miocie były fajne małe uszka (ale i tak jeszcze trochę brakowało do ideału), a drugim były bardzo bardzo tragiczne uszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafalski Posted February 24, 2004 Author Share Posted February 24, 2004 Uwazam ze nalezy ciac.Widzielisci Dobermana.Rottweilera albo Boxera z ogonem?Tragikoszmar.Czasami dazenie czlowieka do humanitarnosci siega granic absurdu.AST z uszami wyglada jak osiol.Po ich kopiowaniu jego wyglad nabiera proporcji i gracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted February 24, 2004 Share Posted February 24, 2004 Uwazam ze nalezy ciac.Widzielisci Dobermana.Rottweilera albo Boxera z ogonem?Tragikoszmar.Czasami dazenie czlowieka do humanitarnosci siega granic absurdu.AST z uszami wyglada jak osiol.Po ich kopiowaniu jego wyglad nabiera proporcji i gracji. A Ty widziałeś na żywo rotta albo boxa z ogonem?-bo mam wrażenie,że nie :evilbat:.Nie bardzo jesteś w temacie i powtarzasz zasłyszane od kogoś info. Jestem akurat w temacie-mam to szczęście. Tragikoszmar niektórych hodowców/wystawców to się dopiero zacznie-jak i u nas przyblokują cięte psy. AST to wielka indywidualność i charakter - tak więc z uszami jak osioł możesz wyglądać co najwyżej sam :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.