JELENIA GORA - schronisko - PILNIE (!) szukamy domow ! Zdjecia post 1-4.

[magda z.]

w ostatnim mailu już była bardziej sceptyczna, właśnie z obawy o dzieci. Wydaje mi się, że dom z dziećmi wchodzi w grę, ale ze starszymi i gdyby ich opiekun miał już doświadczenie z psiakami. Ja wiem co Hubert potrafi wymyślić, a ma prawie 12 lat, a Bismarck jest pokojowo usposobiony, chociaż ostatnio podobno warczał na niego, jak mnie nie było a on usiadł na moim materacu-nie wiem jak śmiał:diabloti:

[Asia & Ginger]

[quote name='magda z.']w ostatnim mailu już była bardziej sceptyczna, właśnie z obawy o dzieci. Wydaje mi się, że dom z dziećmi wchodzi w grę, ale ze starszymi i gdyby ich opiekun miał już doświadczenie z psiakami. Ja wiem co Hubert potrafi wymyślić, a ma prawie 12 lat, a Bismarck jest pokojowo usposobiony, chociaż ostatnio podobno warczał na niego, jak mnie nie było a on usiadł na moim materacu-nie wiem jak śmiał:diabloti:[/quote]
Dokładnie, lepszy byłby domek z dziećmi nastoletnimi, które wiedzą jak zachować się przy psie, nie krzyczą, nie biegają, nie skaczą, nie wykonuja innych niekontrolowanych ruchów. Takie starsze dzieci pies często traktuje już jak dorosłych. ;)

[Asia & Ginger]

Przeglądałam właśnie Allegro i trafiłam na aukcję Waszego spanielka.
[B]magda z.[/B] aleś mnie tam nazwała - "specjalistka". :-o :oops:
Ja tam żadną specjalistką nie jestem, chociaż czytam bardzo dużo o tej rasie, mojej ukochanej zresztą. Cockera (bez rodowodu) mam zaledwie od 4,5 roku, wszystko co piszę, jest oparte na moich doświadczeniach oraz doświadczeniach innych spanielarzy.

[magda z.]

[quote name='Asia & Ginger']Przeglądałam właśnie Allegro i trafiłam na aukcję Waszego spanielka.
[B]magda z.[/B] aleś mnie tam nazwała - "specjalistka". :-o :oops:
Ja tam żadną specjalistką nie jestem, chociaż czytam bardzo dużo o tej rasie, mojej ukochanej zresztą. Cockera (bez rodowodu) mam zaledwie od 4,5 roku, wszystko co piszę, jest oparte na moich doświadczeniach oraz doświadczeniach innych spanielarzy.[/quote]


:loveu::loveu::loveu:na pewną wiekszą ode mnie:evil_lol: a poza tym to poważnie brzmi, ludzie 2 razy się zastanowią czy to psiak dla nich:lol:

[Seaside]

[U]Wiadomość dnia - spanielek od dziś rana już w nowym domu :))))[/U]
Wczoraj rozmawiałam z Magdą na temat kolejnego domu - tym razem ze Zgorzelca, który zainteresował się chłopakiem. Pani z którą Magda rozmawiała, była w pełni świadoma możliwego charakteru psa, ponieważ już jednego ma, który na początku też nie zachowywał się przyjaźnie.
Rozmowy przebiegły bardzo pomyślnie :razz:
Po czym przyszła właścicielka Piccollo (tak tak :lol:) zadzwoniłą do schroniska i dowiedziałą się od pracownika, że takiego psa tam nigdy nie było :angryy:
Na szczęście Lilith wyjaśniła, że w zależności na kogo się trafi takie różne informacje można uzyskać - a raczej ich brak :angryy:
Pani wzieła sprawy w swoje ręce, urlop w pracy i osobiście zjawiła się w schronisku. Obeszłą klatki, znalazła psa i z nim wyszła :D

Tym sposobem Piccollo zażywa właśnie kąpieli, próbując "doprowadzić się" do porządku :D
Magda prosiłą przekazać (dziś jej nie ma na necie), że postara się o zdjęcia z nowego domku :loveu:
Toaścik :drink1::laola:

[Asia & Ginger]

[quote name='Seaside'][U]Wiadomość dnia - spanielek od dziś rana już w nowym domu :))))[/U]
Wczoraj rozmawiałam z Magdą na temat kolejnego domu - tym razem ze Zgorzelca, który zainteresował się chłopakiem. Pani z którą Magda rozmawiała, była w pełni świadoma możliwego charakteru psa, ponieważ już jednego ma, który na początku też nie zachowywał się przyjaźnie.
Rozmowy przebiegły bardzo pomyślnie :razz:
Po czym przyszła właścicielka Piccollo (tak tak :lol:) zadzwoniłą do schroniska i dowiedziałą się od pracownika, że takiego psa tam nigdy nie było :angryy:
Na szczęście Lilith wyjaśniła, że w zależności na kogo się trafi takie różne informacje można uzyskać - a raczej ich brak :angryy:
Pani wzieła sprawy w swoje ręce, urlop w pracy i osobiście zjawiła się w schronisku. Obeszłą klatki, znalazła psa i z nim wyszła :D

Tym sposobem Piccollo zażywa właśnie kąpieli, próbując "doprowadzić się" do porządku :D
Magda prosiłą przekazać (dziś jej nie ma na necie), że postara się o zdjęcia z nowego domku :loveu:
Toaścik :drink1::laola:[/quote]
Dziewczyny, cudowne wieści. :multi: :multi: :multi:
Oby więcej takich ludzi jak ta Pani, którzy biorą sprawy w swoje ręce. :lol:
To teraz pozostaje już tylko czekać na fotki z nowego domku. :cool3: :multi:

[magda z.]

Wczoraj dzwoniłam, psiak ma się dobrze, dogadał się z towarzyszami, w tym z owczarkiem też ze schroniska:cool3: Psiak grzecznie zostaje sam w domu, nie rozrabia. Z wnuczką ładnie się bawił. Zaraz wysyłam swój sdres na skrzynke i mozemy spodziewać sie fotek:)

[Lilith20]

dziewczyny jest taka sprawa. Kontaktowala sie ze mna dzisiaj pewna kobieta, ma psa dwuletniego owczarka i wielki klopot. Mieszka z tesciami w domku, pies jest psem strozujacym dlatego spi na dworze w budzie. problem w tym ze tesciowie maja gospodarstwo i pies a raczej suka zagryza kury, mimo ze jest na lancuchu. Nie jest to dom tej kobiety a tesciowie sa wsciekli na psa za straty ktore ponosza. Po podworku chodza tez gesi. Kobieta zmuszona jest oddac psa mimo ze rozpacza strasznie poniewaz psina ogolnie jest kochana ale niestety jak mowilam nie jest to jej dom dlatego musi sie liczyc z wlascicielami ktorzy zagrozili ze oddadza psa do schroniska. Pies ma ok 2 lat zna podstawowe komendy wychowal sie z dzieckiem takze do dzieci ma niesamowita cierpliwosc. jest to nierodowodowy owczarek niemiecki jedyna jego wada jest wlasnie to ze zwabia kury pod bude i zagryza je. Wczesniej obgryzal im tylko kuperki wszystkie kury biegaly bez ogonkow z czerwonymi doopkami teraz usmierca ptaki. Pomozcie!!!!! Trzeba pilnie znalezc dom dla tego psa lub chociaz tymczas. Nie chodzi tu tylko o to ze szkoda oddawac zwierze do schroniska ale w schronisku po pierwsze miejsc juz nie mamy a po drugie psy z innego regionu niz jelenia gora nie zostaja przyjete! Nie pytajcie dlaczego nie mam pojecia ale to chyba cos na zasadzie umowy miedzymiastowej:/ Zdjecia sunki beda jutro podalam kobiecie mojego maila na ktorego przesle fotki. Jest zrozpaczona poniewaz psa strasznie kocha a jest zmuszona go oddac:( poprosila mnie o pomoc w znalezieniu mu nowego domu dlatego stawiam wszystkich na nogi i prosze o szybka pomoc w tej nieciekawej sytuacji.

[magda z.]

dobra lilith to ja czekam na foty, założy się allegro i będziemy kombinować:razz:

[zuziaM]

[quote name='magda z.']dobra lilith to ja czekam na foty, założy się allegro i będziemy kombinować:razz:[/quote]

Kurcze, a nie mozna jej zaproponowac, zeby zagrodzila jakis kojec dla psa.....:roll:

[magda z.]

oni pewnie i tak już postanowili sie go pozbyć:roll:a szukali sobie wymówki

[Lilith20]

ludzie sa straszni a teraz jeszcze te dziwactwa z didierem..... zaczynam adopcje znajduje dom dla psa a jego nie ma choc pare dni wczesniej byl!!!!! Didier gdzie jestes piesku????

[Asia & Ginger]

[quote name='magda z.']Wczoraj dzwoniłam, psiak ma się dobrze, dogadał się z towarzyszami, w tym z owczarkiem też ze schroniska:cool3: Psiak grzecznie zostaje sam w domu, nie rozrabia. Z wnuczką ładnie się bawił. Zaraz wysyłam swój sdres na skrzynke i mozemy spodziewać sie fotek:)[/quote]
Super, że spanielek tak szybko się zaaklimatyzował. :multi: :loveu: :p

[quote name='Lilith20']dziewczyny jest taka sprawa. Kontaktowala sie ze mna dzisiaj pewna kobieta, ma psa dwuletniego owczarka i wielki klopot. Mieszka z tesciami w domku, pies jest psem strozujacym dlatego spi na dworze w budzie. problem w tym ze tesciowie maja gospodarstwo i pies a raczej suka zagryza kury, mimo ze jest na lancuchu. Nie jest to dom tej kobiety a tesciowie sa wsciekli na psa za straty ktore ponosza. Po podworku chodza tez gesi. Kobieta zmuszona jest oddac psa mimo ze rozpacza strasznie poniewaz psina ogolnie jest kochana ale niestety jak mowilam nie jest to jej dom dlatego musi sie liczyc z wlascicielami ktorzy zagrozili ze oddadza psa do schroniska. Pies ma ok 2 lat zna podstawowe komendy wychowal sie z dzieckiem takze do dzieci ma niesamowita cierpliwosc. jest to nierodowodowy owczarek niemiecki jedyna jego wada jest wlasnie to ze zwabia kury pod bude i zagryza je. Wczesniej obgryzal im tylko kuperki wszystkie kury biegaly bez ogonkow z czerwonymi doopkami teraz usmierca ptaki. Pomozcie!!!!! Trzeba pilnie znalezc dom dla tego psa lub chociaz tymczas. Nie chodzi tu tylko o to ze szkoda oddawac zwierze do schroniska ale w schronisku po pierwsze miejsc juz nie mamy a po drugie psy z innego regionu niz jelenia gora nie zostaja przyjete! Nie pytajcie dlaczego nie mam pojecia ale to chyba cos na zasadzie umowy miedzymiastowej:/ Zdjecia sunki beda jutro podalam kobiecie mojego maila na ktorego przesle fotki. Jest zrozpaczona poniewaz psa strasznie kocha a jest zmuszona go oddac:( poprosila mnie o pomoc w znalezieniu mu nowego domu dlatego stawiam wszystkich na nogi i prosze o szybka pomoc w tej nieciekawej sytuacji.[/quote]
Rozwiązania są dwa - proste i skuteczne:
1. zrobić kojec dla psa,
2. lub odgrodzić miejsce dla kur do biegania.
Jeśli zależy im na psiaku, to przecież można zaradzić temu problemowi w tak prosty sposób.
Chyba, że im nie zależy... :roll:

[Jola_K]

[quote name='Asia & Ginger']Rozwiązania są dwa - [B]proste i skuteczne[/B]:
1. zrobić kojec dla psa,
2. [B]lub odgrodzić miejsce dla kur do biegania[/B].
Jeśli zależy im na psiaku, to przecież można zaradzić temu problemowi w tak prosty sposób.
Chyba, że im nie zależy... :roll:[/QUOTE]
u mnie tak jest, jeden z moich psow ma wielka frajde z biegania za kurami, przez co dwie padly na zawal.... teraz sa juz odzielone, Saba nie ma kontaktu z kurami, kury zyja a i Saba ma swoj wybieg

jak napisalas, ludziom musi zalezec na rozwiazaniu problemu

[Seaside]

Joluś!!!! A gdzie to cię wypędziło????? Do Madrytu??? Z ciebie prawdziwy globtrotter :loveu:

[magda z.]

[quote name='Jola_K']u mnie tak jest, jeden z moich psow ma wielka frajde z biegania za kurami, przez co dwie padly na zawal.... teraz sa juz odzielone, Saba nie ma kontaktu z kurami, kury zyja a i Saba ma swoj wybieg

jak napisalas, ludziom musi zalezec na rozwiazaniu problemu[/quote]

:evil_lol:ale musiało to wyglądać:loveu:super rozwiązanie Jolu:)
A z tym psiakiem jest tak, że ci teściowie grożą, że psa zabiją:angryy:rozmawiałam z Magdą wczoraj przez telefon, bo byłaby okazja, aby Didiera wysłać na mazury do tej pani, ale psiak jak wiecie zniknął w schronie:angryy:

[Seaside]

MAdziu masz w subskrypcjach wątek małęj suni?? Bo mi zniknął :placz:

[magda z.]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=69752[/URL]

ja miałam:razz:

[Lilith20]

Ponoć Didiera zabrali właściciele, ale burdel w tym schronisku:/ czeski film nikt nic nie wie.....

[Lilith20]

A kobieta miala mi przslac fotki owczarka dwa dni temu i jak do tej pory nic na poczcie nie mam:/ chyba ze przejze SPAM :P ten kraj schodzi na psy.... i jak tu byc kompetentnym jak przez innych traci sie w oczach drugich.... wrrrrr

[magda z.]

[quote name='Lilith20']A kobieta miala mi przslac fotki owczarka dwa dni temu i jak do tej pory nic na poczcie nie mam:/ chyba ze przejze SPAM :P ten kraj schodzi na psy.... i jak tu byc kompetentnym jak przez innych traci sie w oczach drugich.... wrrrrr[/quote]
nie martw się Magda, nie Twoja wina, ze schronisko tak działa, i tak dzięki Tobie wiemy cokolwiek o tych psiakach

[magda z.]

Mam na koncie 15zł od bemolki z bazarku:)

[Lilith20]

A co tam slychac u spanielka?:>

[magda z.]

czekam na foty:roll:jak ostatnio rozmawiałam wszystko było w porządku

[magda z.]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2b172e7114fcf149.html"][IMG]http://images31.fotosik.pl/114/2b172e7114fcf149med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9b7c10ebbdac907a.html"][IMG]http://images34.fotosik.pl/113/9b7c10ebbdac907amed.jpg[/IMG][/URL]

to ta panna zwabia kury:diabloti:, jest śliczna, lilith zakłada jej wątek