Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mi ostatnio serio wystarczą dyskusję i ilość pomyj wylewanych na dogo :diabloti:

Dobrze, że masz na zdjęciu uchwyconą pracę z Polą, inaczej bym pomyślała, że trzymasz ją w komórce i wrzucasz kości przez lufcik :evil_lol:

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Amber']Dobrze, że masz na zdjęciu uchwyconą pracę z Polą, inaczej bym pomyślała, że trzymasz ją w komórce i wrzucasz kości przez lufcik :evil_lol:[/QUOTE]

No bo tak jest - ona specjalnie ją wyciągnęła aby jej zdjęcia przy pracy zrobić :diabloti:

Posted

[quote name='Okamia']No bo tak jest - ona specjalnie ją wyciągnęła aby jej zdjęcia przy pracy zrobić :diabloti:[/QUOTE]

milcz! bo się wyda cały misterny plan! :placz:

Amber- to wszystko zasługa kolczatki i tego, że się piesek mnie boi :eviltong: a no i PRACY, czymkolwiek by ona nie była. Bo jak piesek biegnie przy koniku cała trasę, bez smyczy, no i bez skoków w bok, to tez się liczy jako praca? Bo teraz juz zupełnie nie wiem czy ja z nimi pracuje, czy nie :-(

Posted

[quote name='asiak_kasia']
Amber- to wszystko zasługa kolczatki i tego, że się piesek mnie boi :eviltong: a no i PRACY, czymkolwiek by ona nie była. Bo jak piesek biegnie przy koniku cała trasę, bez smyczy, no i bez skoków w bok, to tez się liczy jako praca? Bo teraz juz zupełnie nie wiem czy ja z nimi pracuje, czy nie :-([/QUOTE]

Hahaha, nabawiłaś się przez dogo problemów egzystencjalnych? :razz:

Posted

[quote name='Instant']Hahaha, nabawiłaś się przez dogo problemów egzystencjalnych? :razz:[/QUOTE]

kompleksów, kompleksów kochana, bo ja już zupełnie nie wiem czy moje psy są szcześliwe :shake:
nigdy nie były na lotnisku...i nie beda biegac przy rowerku, bo zajumali :-( ech... :roll:

Posted

[quote name='asiak_kasia']kompleksów, kompleksów kochana, bo ja już zupełnie nie wiem czy moje psy są szcześliwe :shake:
nigdy nie były na lotnisku...i nie beda biegac przy rowerku, bo zajumali :-( ech... :roll:[/QUOTE]

Ale możesz to wszystko naprawić! Zacznij pracować, koniecznie pozytywnie, zabieraj je na lotnisku, a jak nie masz rowera, to niech przy konisiu biegają! I pamiętaj, że co jak co, ale pieski masz idealne :evil_lol: ;)

Posted

[quote name='Instant']Ale możesz to wszystko naprawić! Zacznij pracować, koniecznie pozytywnie, zabieraj je na lotnisku, a jak nie masz rowera, to niech przy konisiu biegają! [B]I pamiętaj, że co jak co, ale pieski masz idealne [/B]:evil_lol: ;)[/QUOTE]

:loveu: dobrze, że tu jestes od razu +150 do zajebistości :diabloti:

Posted

[quote name='asiak_kasia']:loveu: dobrze, że tu jestes od razu +150 do zajebistości :diabloti:[/QUOTE]

Bo wy ciągle o najważniejszej lekcji zapominacie! Pieski są zawsze idealne! :evil_lol:

a to, że czasem tam jakiegoś jorczka zeżrą na kolację czy spuszczą moherowi łomot... życie :diabloti:

Posted

[quote name='Instant']Bo wy ciągle o najważniejszej lekcji zapominacie! Pieski są zawsze idealne! :evil_lol:

a to, że czasem tam jakiegoś jorczka zeżrą na kolację czy spuszczą moherowi łomot... życie :diabloti:[/QUOTE]

:evil_lol: zycie zycie jest nobelom :eviltong:

poziom absurdu niektórych argumentów na dogo czasami powala ;) ale przynajmniej nie jest nudno w robocie :diabloti:

Posted

[quote name='asiak_kasia']
poziom absurdu niektórych argumentów na dogo czasami powala ;) ale przynajmniej nie jest nudno w robocie :diabloti:[/QUOTE]

Bo jak się już nie ma argumentów, to trzeba odwrócić kota, tfu, psa ogonem.

Posted

I tak w ogóle, to chyba w końcu poznałam logikę a_niusi. Ma wyjść na to, że oto ona ma rację, jakość i rzeczowość argumentów się nie liczy :diabloti:

Posted

[quote name='Instant']I tak w ogóle, to chyba w końcu poznałam logikę a_niusi. Ma wyjść na to, że oto ona ma rację, jakość i rzeczowość argumentów się nie liczy :diabloti:[/QUOTE]

:roll: no cóz, jak zabraknie argumentów pod temat zacznie się walenie per "debil, kretyn" :diabloti: norma ;)

Posted

[quote name='asiak_kasia']:roll: no cóz, jak zabraknie argumentów pod temat zacznie się walenie per "debil, kretyn" :diabloti: norma ;)[/QUOTE]

Naginanie rzeczywistości, czepianie się szczegółów, personalne wycieczki... serio, ma pełen zestaw sposobów :diabloti:
Czy tylko mi przypomina to zachowania gimnazjalistów?

Posted

[quote name='Instant']Naginanie rzeczywistości, czepianie się szczegółów, personalne wycieczki... serio, ma pełen zestaw sposobów :diabloti:
Czy tylko mi przypomina to zachowania gimnazjalistów?[/QUOTE]

ja się nie wypowiadam, bo za chwilę się znowu dowiem, ze szukam wsparcia na fotoblożkach :evil_lol:

Posted

[quote name='asiak_kasia']milcz! bo się wyda cały misterny plan! :placz:

Amber- to wszystko zasługa kolczatki i tego, że się piesek mnie boi :eviltong: a no i PRACY, czymkolwiek by ona nie była. Bo jak piesek biegnie przy koniku cała trasę, bez smyczy, no i bez skoków w bok, to tez się liczy jako praca? Bo teraz juz zupełnie nie wiem czy ja z nimi pracuje, czy nie :-([/QUOTE]

Pfff... To moje som też zajebiste, bo umiom jak Twoje:loveu:, nie dość, że przy koniach ciekają, to jeszcze potrafią przy rowerze z jedną osobą biec i jej nie wyjebutać:evil_lol:. No i mogłabym wyliczać jeszcze dalej, ale wtedy w komplexy wpadniecie:eviltong:.

żarcik to był, gdyby ktoś nie zczaił...:eviltong:

Posted

[quote name='Czekunia']Pfff... To moje som też zajebiste, bo umiom jak Twoje:loveu:, nie dość, że przy koniach ciekają, to jeszcze potrafią przy rowerze z jedną osobą biec i jej nie wyjebutać:evil_lol:. No i mogłabym wyliczać jeszcze dalej, ale wtedy w komplexy wpadniecie:eviltong:.

żarcik to był, gdyby ktoś nie zczaił...:eviltong:[/QUOTE]

:diabloti: no kurka, to zobacz, jeki kundelki są faniusie :loveu:

i umiejo wincyj niz anusine rosofce :cool3:


a tak serio, dla mnie to jest tak oczywista oczywistość, że ja nawet nie uznaje za stosowne o tym pisać, bo kurde, ale co to za osiagnięcie? To, że pies biega przy rowerze, no super- ale to jest "praca"?
Dla mnie pies pracujący, to pies w regularnym treningu, pod konkretnym kątem, a nie pojde porzucam se talerz, to my pracujemy-bo fryzbi :roll:

Posted

[quote name='asiak_kasia']
a tak serio, dla mnie to jest tak oczywista oczywistość, że ja nawet nie uznaje za stosowne o tym pisać, bo kurde, ale co to za osiagnięcie? To, że pies biega przy rowerze, no super- ale to jest "praca"?
Dla mnie pies pracujący, to pies w regularnym treningu, pod konkretnym kątem, a nie pojde porzucam se talerz, to my pracujemy-bo fryzbi :roll:[/QUOTE]

No najwidoczniej wszystko jest pracą. Nawet moi rodzice, którzy chcą kundlicę oduczyć sapania do innych piesków, okazuje się, że z nią pracują. Muszę im powiedzieć, będą z siebie zadowoleni bardzo :diabloti:

Posted

[quote name='Instant']No najwidoczniej wszystko jest pracą. Nawet moi rodzice, którzy chcą kundlicę oduczyć sapania do innych piesków, okazuje się, że z nią pracują. Muszę im powiedzieć, będą z siebie zadowoleni bardzo :diabloti:[/QUOTE]

ehe-wracaj na szczeniaczki Kochana :loveu: zostałas znawcą psychiki i behawioru piesków :evil_lol:

Posted

[quote name='asiak_kasia']ehe-wracaj na szczeniaczki Kochana :loveu: zostałas znawcą psychiki i behawioru piesków :evil_lol:[/QUOTE]

Czytałam, czytałam :cool3: Muszę podziękować za ten wspaniały tytuł :diabloti:

A tak na poważnie - to o ile wczoraj było ciekawie, o tyle znudziła mnie ta dziewczyna :evil_lol:

Posted

[quote name='Instant']Czytałam, czytałam :cool3: Muszę podziękować za ten wspaniały tytuł :diabloti:

A tak na poważnie - to o ile wczoraj było ciekawie, o tyle znudziła mnie ta dziewczyna :evil_lol:[/QUOTE]

Ja i tak do 15 w robocie siedze, nic lepszego mnie nie czeka, więc sobie umilam zycie :eviltong:

Posted

[quote name='asiak_kasia']Ja i tak do 15 w robocie siedze, nic lepszego mnie nie czeka, więc sobie umilam zycie :eviltong:[/QUOTE]

Ha, a ja skończyłam pracę na dzisiaj :cool1:

I żadnych więcej tekstów przez najbliższe dwa tygodnie, kochany urlopik :loveu:

Posted

[quote name='Instant']Ha, a ja skończyłam pracę na dzisiaj :cool1:

I żadnych więcej tekstów przez najbliższe dwa tygodnie, kochany urlopik :loveu:[/QUOTE]

na nie wiem czy doczekam urlopu predzej czy wypowiedzenia, ale póki co...pracuje-jak widać zresztą :eviltong:

Posted

[quote name='asiak_kasia']na nie wiem czy doczekam urlopu predzej czy wypowiedzenia, ale póki co...pracuje-jak widać zresztą :eviltong:[/QUOTE]

To ja tak zwykle pracuję :loveu:

A mamusia mówiła, znajdź sobie porządną pracę, do której trzeba wyjść, a nie siedź w domu przed komputerem :diabloti:

Posted

[quote name='Instant']To ja tak zwykle pracuję :loveu:

A mamusia mówiła, znajdź sobie porządną pracę, do której trzeba wyjść, a nie siedź w domu przed komputerem :diabloti:[/QUOTE]

boszeee...ja bym nie zrobiła nic w chacie. Próbowałam tak pracować. W efekcie miałam 2 tyg zaległości :evil_lol:

chociaż z drugiej strony, kusząca wizja...;)

Posted

[quote name='asiak_kasia']boszeee...ja bym nie zrobiła nic w chacie. Próbowałam tak pracować. W efekcie miałam 2 tyg zaległości :evil_lol:

chociaż z drugiej strony, kusząca wizja...;)[/QUOTE]

Kwestia przyzwyczajenia, mi się wydaje. Parę razy niemal zawaliłam kilka ważnych terminów, wmawiając sobie "aaa, wieczorem posiedzę, przecież i tak nie będą tego potrzebować przed 8 rano" i wysyłałam dokument o 7:57 :diabloti:
Teraz mam po prostu wyznaczone "godziny pracy" - od 9-10 do 16 nie sprzątam, nie gotuję, nie przejmuję się niczym, tylko pracą.
No i dogo i fejsem :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...