Pysia Posted April 7, 2013 Author Posted April 7, 2013 Jak zwykle nieoceniona :) Dzięki :) Napisz Kasiu do niej. Na pewno pomoże ;) Quote
nugatowa vel. bystry Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 dzięki dziewczyny! Wysłałam juz wiadomosc :) a z tą kąpielą to może poczekam do czasu wyjazdu do domu, tam mamy prysznic - bedzie wiec latwiej wejsc :) Quote
Mysza2 Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 (edited) Dziękujemy Kasiu za wieści. Oczywiście będziemy Bystrą ogłaszać. Nie będzie łatwo o dom, który Bystrą zaakceptuje taką jaka jest. Edited April 7, 2013 by Mysza2 Quote
Pysia Posted April 7, 2013 Author Posted April 7, 2013 Nie kracz wrono jedna :mad: Będą piękne fotki. Kasia nam tu wstawi opis suni a my go przerobimy odpowiednio. Damy radę. Musimy. Kasiu. Muzzy wytłumacz jaka jest Bystra. Zapytaj czy miałby ciut więcej czasu, bo aby fotki byly naprawdę dobre to Bystra nie może sie stresować. Skoro malawaszka go poleca, to na pewno potrafi uchwycić to " coś " w psie ;) Niestety, ale podczas szukania domu trzeba psu niejako zrobić " kampanie reklamową". I to z grubej rury a nie byle jak. Jest tyle psów szukajacych domów że czymś trzeba wyróżnić tego " naszego". Jak tysiąc osób poczyta to z nich może TA jedna odpowiednia się znajdzie. Tfu! Nie " może" ale na bank! Tego się będę trzymać! Quote
Mysza2 Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 Dobrze piszesz ciotka. Niestety co nie wykraczę to mi się ostatnio sprawdza Quote
AgusiaP Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 Ja też miałam taką cichutką nadzieję, ale mam nadzieję, że znajdziemy naszej Bystrej wspaniały domek :) Kasiu ja oczywiście szanuję Twoją decyzję i będziemy ogłaszać Bystrą;) Tylko czy według Ciebie ona nadaje się już do adopcji? Quote
andegawenka Posted April 9, 2013 Posted April 9, 2013 I znów mamy powrót zimy:roll: gdzie ta wiosna:shake: Quote
AgusiaP Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 U nas dzisiaj już słonko świeci :) Kasiu koniecznie musimy wysterylizować Bystrą przed wydaniem jej do nowego domku :) Quote
Mysza2 Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 [quote name='AgusiaP']U nas dzisiaj już słonko świeci :) Kasiu koniecznie musimy wysterylizować Bystrą przed wydaniem jej do nowego domku :)[/QUOTE] Zdecydowanie tak, przed adopcją. Kasiu jeśli z muzzy się nie uda to śliczne zdjęcia robi Andegawenka:) Quote
andegawenka Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 [quote name='Mysza2']Zdecydowanie tak, przed adopcją. Kasiu jeśli z muzzy się nie uda to śliczne zdjęcia robi Andegawenka:)[/QUOTE] Jakie sliczne? uczę sie dopiero:evil_lol: Quote
Mysza2 Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 [quote name='andegawenka']Jakie sliczne? uczę sie dopiero:evil_lol:[/QUOTE] To albo jesteś zdolna, albo sprzęt masz dobry:eviltong: Quote
andegawenka Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 [quote name='Mysza2']To albo jesteś zdolna, albo sprzęt masz dobry:eviltong:[/QUOTE] a to wina sprzetu:evil_lol: Quote
AgusiaP Posted April 10, 2013 Posted April 10, 2013 [quote name='andegawenka']a to wina sprzetu:evil_lol:[/QUOTE] Dasz radę kobitko :) Quote
Beatkaa Posted April 23, 2013 Posted April 23, 2013 Przelałam Kasi dla Bystrej 200zł(w tym za sterylizację) :) Tu aktualne rozliczenie ile pieniążków ma Bystra: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233302-Cztery-maleństwa-i-ich-mamusia-(((((((-Już-bezpieczne-teraz-szukają-domków[/URL] :) Quote
AgusiaP Posted April 23, 2013 Posted April 23, 2013 Dziękuję Beatko:loveu: Nasza Bystra będzie miała sterylizację w czwartek ;) Koszt to 170zł + 30zł na kropelki na kleszcze ;) Quote
Pysia Posted April 23, 2013 Author Posted April 23, 2013 O matko! No to będę sztywna cała od czwartku przez 10 dni ;) Kropelków nie używać po sterylce! Gdy są rany nie daje sie ich psu absolutnie. Dopiero jak się wszystko wygoi ;) Quote
AgusiaP Posted April 23, 2013 Posted April 23, 2013 [quote name='Pysia']O matko! No to będę sztywna cała od czwartku przez 10 dni ;) Kropelków nie używać po sterylce! Gdy są rany nie daje sie ich psu absolutnie. Dopiero jak się wszystko wygoi ;)[/QUOTE] Dzieki Pysiu już piszę do Kasi :) Quote
Mysza2 Posted April 23, 2013 Posted April 23, 2013 [quote name='Pysia']O matko! No to będę sztywna cała od czwartku przez 10 dni ;) Kropelków nie używać po sterylce! Gdy są rany nie daje sie ich psu absolutnie. Dopiero jak się wszystko wygoi ;)[/QUOTE] Dzięki Edytko, a my jak zwykle zakręcone nie pomyślałyśmy o tym:oops: Quote
AgusiaP Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Mysza2']Dzięki Edytko, a my jak zwykle zakręcone nie pomyślałyśmy o tym:oops:[/QUOTE] Dobrze, że nasza Edytka czuwa ;) Quote
Mysza2 Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 to już jutro sterylka, Kasiu napisz nam coś jutro proszę Quote
AgusiaP Posted April 25, 2013 Posted April 25, 2013 Ciekawe jak tam nasza lalunia po sterylce ... Quote
nugatowa vel. bystry Posted April 25, 2013 Posted April 25, 2013 Pisze szybko, bo obydwie po calym dniu padamy na pyski, No Bystra juz dawno spi, a ja sie boje ze bede Wam tu zaraz pisac bez ładu i składu. Sterylka przeszła bardzo sprawnie, wetka nie mówiła nic o zadnych komplikacjach. Bystra generalnie bardzo szybko zasnela po podaniu tych wszystkich 'glupich jasiów' i znieczulenia ogólnego, i tym samym ponoc bardzo szybko zaczela sie wybudzac na stole! Taka to z niej aparatka! Wetka tłumaczyła to bardzo szybkim metabolizmem jej organizmu :) a ja tym samym wytłumaczyłam sobie dlaczego Bystrą tak trudno 'utuczyc', skoro żre takie ilości :D Rachunki, zdjecia, tabletki, antybiotyk jaki dostalysmy jutro Wam wstawie na zdjeciach, dobrze? Byłam z niej bardzo zadowolona, bo zachowywala się jak to ona z dystansem, ale i z tą jej najsłodszą delikatnością i nieśmiałością. Więc wszystkie panie na lecznicy od razu ja polubiły :) Godzine po zabiegu Bystra juz wstawała i chodzila! Na sali na której leżała w klatce leżała sobie kotka, wiec oczywiscie Bystra musiała ja powachac sobie :) Dzis nasz dzien to cała wyprawa. Rano pisałam o 8 kolokwium z mikrobiologii, i idąc na wydział wzielam ze sobą walizkę. o 9 30 moja wspollokatorka pisala tez swoje kolokwium,bo jest w innej grupie wiec pozniej, i ona przyprowadzila mi Bystra na uczelnie, i jak ja wyszlam to niuńka juz czekała pod salą. pozniej mpk na dworzec. o 10 30 wystartowalysmy z lublina busem do rzeszowa. w rzeszowie nastepny mpk w okolice lecznicy. i spacerek do lecznicy. wiadomo z walizką i z Bystrą i torebką z jedzieniem moim na cały dzien :D po drodze laska zrobila siku i kupke i była cała gotowa do zabiegu. Po 14 dotarłyśmy na miejsce i do 17 siedziałyśmy w lecznicy, bo musiałam czekać aż TŻ skonczy pracę i nas porwie stamtąd do domu. W lecznicy poznała yorka, czarnego teriera rosyjskiego i piekna czarna kotke :) wszyscy byli super! :D Niunia zachowuje juz sie normalnie, aczkolwiek woli lezec. Kładzie sie bardzo delikatnie, ale bez jakiejś przesady. Ma dobry humor, ale widac, ze nie szalenstwa jej dziś w głowie. Jeść sie jej poki co nie chce, wiec nie bede jej na sile nic wpychac. Generalnie to już spi, wiec i ja sie zbiera do spania :) Sytuacja opanowana! DOPISANE: ma ubranko, ale nie robi jakiejs szczegolnej paniki ze ono na niej jest i poki co tez sie nie interesuje tym co ma na brzuchu, chodzi normalnie, choc to ubranko troche duze na nasza modelke :) Mam nadzieje, ze nie bedzie go chciala sciagac i ze nie zacznie sie jakos bardzo interesowac szwami. Ma tabletki przeciwbolowe, wiec mysle, ze jak nie bedzie bolalo, to i nie bedzie tam zaglądać. Ściagamy szwy w nastepna sobotę. licze na to, ze miło i przyjemnie nam ten czas zleci bez komplikacji :) Dobranoc :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.