Jump to content
Dogomania

nugatowa vel. bystry

Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.nugat.weebly.com

Converted

  • Location
    strzyżów <-> lublin

nugatowa vel. bystry's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Bystra zostaje u nas :) rozmawiałam własnie krótko z Elą, wybaczcie ze sie tyle nie odzywałam, ale miałam straszny czas na uczelni i dodatkowo stan mojej babci drastycznie sie pogorszył, a to osoba którą kocham nad życie, i której naprawdę wiele zawdzięczam. Więc ostatni miesiąc był bardzo na wariackich papierach. Bystra zostaje, bo ją kocham, ale nie wiem, czy można moją miłość porównać do tego co ona czuje do mnie. Naprawdę. Co tydzien byłam w domu i mój przyjazd za kazdym razem jest uczczony pieknym tańcem radości. Ona nie odstępuje mnie na krok. Jest jak cień :) Ostatnio nawet sama mi wskoczyła na kolana! Mówie Wam - KOSMOS! Rozłożyła sie wygodnie i oglądałysmy razem tv :) Jest taka słodka :) I się uśmiecha! :) Najczesciej jak właśnie siedzimy razem na kanapie wieczorami :) Czekam na świeta i uciekam z Lublina do domu, dawno tak nie czekałam na Boże Narodzenie jak w tym roku. Dorzucam troszkę zdjęć Łatwo sie domysleć po minie Bystrej ze trzymam w ręku ciastko :D [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1497690_675635452467445_1338681705_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1497690_675635459134111_275740662_n.jpg[/IMG] Bystra na czas zimowy wywędrowała do domu mojego narzeczonego i tak spią :) Przyłapani na gorącym uczynku! :D [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-5yQHguEpmFQ/UqxAfTGqOJI/AAAAAAAABeM/0Oor_65i1-c/s800/IMAG1093.jpg[/IMG] a tutaj imprezka :) [IMG]http://nugat.weebly.com/uploads/3/7/1/1/3711403/2121893_orig.jpg[/IMG] a takie raz zdjęcie dostałam mms'em od przyszłego teścia :P [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Df-t2hAUKus/UqxB3wfBejI/AAAAAAAABeY/CruPezdhMAM/s512/IMG_20131119_212723.jpg[/IMG] Bystra i kawałek mojego Rafała! :) Pozdrawiam, myśle, że odezwiemy sie jeszcze przed swietami z jakos bardziej tematycznymi zdjęciami :)
  2. Witajcie! Mialam pisac do Was po tej wizycie u wet, ale poskładało mi sie w tym samym czasie dużo rzeczy, głownie przeprowadzka spowrotem do Lublina i w całym tym rozgardiaszu w ogole zgubiłam paragon :/ Takze nie mam zadnego potwierdzenia dla Was. No trudno, moja wina. Co u nas aktualnie? Aktualnie Bystra została z moją mamą w domu, na podkarpaciu a my z kudłatą udałyśmy sie na Lublin. Niestety nie dam rady tutaj mieszkać z nimi 2, na szczescie kursujemy z Nutka co łikend do domu i Bystrej, wiec jest wesoło. Moj brat relacjonuje mi wiesci na bierząco, co u Bystrej, na poczatku była smutna, ze została sama, bez Nutki. I troche wyła w nocy, ale potem przyzwyczaja sie i jest juz w porzadku. Bystra pilnie oddaje sie swojej ulubionej czynności, czyli pilnowania, jest niesamowita jesli o to chodzi, nic nie jest w stanie umknąc jej oczom i nosowi ;) Co bardzo mnie też cieszy, bo wśród sąsiadów uchodzi za ostrego i 'bardzo groznego' psa ;) a kto ją poznał lepiej, wie ze to najgrzecnziejsze stworzenie pod słoncem, ale ciesze sie, bo mama przynajmniej jest bezpieczniejsza :) Najbardziej martwiłam sie, w 1 tygodniu pazdziernika, bo bałam sie, że Bystra stwierdzi, ze gdzies po prostu poszłysmy sobie obie z Nutka, i pewnie sie zgubiłysmy gdzies w okolicy, i bedzie mamie uciekac i nas szukac. Na szczescie, Bystra obrała inną taktyke. Po prostu CZEKA :) Pierwszego piatku, gdy wrocilam do domu, byłam bardzo ciekawa czy Bystra bedzie sie bardziej cieszyc, ze Nutka wrocila, czy ze ja jestem spowrotem i bedziemy sie znow głasiać, całować i spacerowac :) i jak myslicie? Bylam SZALENIE ZASKOCZONA! Gdy po wejsciu na nasze podwórko, puscilam Nutke ze smyczy, i zaczelam witac sie z Bystra, ktora OSZALAŁA na nasz widok! :multi: Powąchała szybko Nutke, w szale sie tam poprzewalały po trawie, po czym po 20 sekundach była juz przy mnie, skaczac i cieszac sie jak mały szczeniuch, i nie oddalała sie juz ode mnie na krok. Matko byłam taka z niej dumna :) a jednak! I tak tez wyglada aktualnie nasze zycie, zjeżdzam na likendy do domu, zeby Bystra nie czuła sie zbyt samotna, po czym nastepuje szał radosci i wielkiego uwielbienia, i z poniedziałkiem wracam do Lublina, Bystra znow zaczyna wyc, ale wiem, ze za kazdym razem jest lepiej. Oczywiscie Bystra nadal pozostała największą imprezowiczką, i co chwila mi mama dzwoni, ze u Bystrej znów jakiś kolega siedzi na ogrodzie, bawi sie z nia, je z jej miski i generalnie zabawa trwa :) u sasiada jest taki malusi, naprawde mikropies RAMBO ;) , ktory bez trudu przechodzi pod naszym ogrodzeniem i namietnie odwiedza Bystra ;) Martwiłabym sie gdyby była niewysterylizowana i nie daj Boże, dostała cieczki, ale w takiej sytuacji sie przynajmniej ciesze, że Bystra ma rozrywke z nim. Mój brat bardzo sie lubi z Bystra i czesto sie bawią, mama tez jej co chwila jakies kosci kupuje do gryzienia, wiec mysle ze Bystra jest zadowolona :) Nie mam niestety zadnych zdjec, ale postaram się cos zrobic na tym łikendzie. Jedyne co mnie martwi to fakt, ze po tym poparzeniu barszczem, porobiły sie Bystrej blizny na nosku i za bardzo nie chce jej tam odrastać sierść, badz poki co, rosła bardzo wolno. Zobaczymy. Ma na czarno wypigmentowany nosek, i taki też kolor sierści tam był, wiec widac tą łysinke jesli sie człowiek dobrze wpatrzy, no ale poczekamy jeszcze i zobaczymy :)
  3. okej, dam znac w takim razie jak wróce a tutaj załączam filmik z pierwszego spaceru nad rzekę Bystrej [video=youtube;TgRkiz_fCnw]http://www.youtube.com/watch?v=TgRkiz_fCnw[/video] najpierw za bardzo nie wiedziala po co komu tyle wody w jednym miejscu i byla nieco podejrzliwa, ale potem jak zobaczyla, ze Nuta tak gania za patykami do niej to sie w koncu przekonała :) i oszalała :D
  4. Witam! Będę się dziś wybierac do weta po kropelki na pchełki dla Bystrej [obroża niestety przestała działać :( ] i tabletki na odrobaczenie. Dzwoniłam już do gabinetu i kropleki bedą mnie kosztować 15 złoty, a tabletki 10 złoty. Wróce z paragonem to Wam pokaże i będę dokładnie wiedzieć, tylko teraz nie wiem do kogo się zgłosić z moim numerem konta :) prosze o PW. pozdrawiam! :)
  5. Beatkaa nic nic, zapłaciłam grosze, leczenie było bardzo "po znajomości" ;)
  6. Przepraszam Was, ale mam problemy z telefonem i robi ostatnio co chce. Niestety to jeden z tych nowszych, "superdotykowych", ktore po okolo roku uzytkowania zaczynaja troche zyc wlasnym zyciem. I niewyswietla mi niektorych polaczen, albo sam usuwa smsy, no cuda...
  7. zyjemy zyjemy!!! wrzucam jedno z ostatnich zdjęć Bystrej i juz piszę więcej co u nas słychać :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-gEY_OLS-1BQ/UjloLr8-M2I/AAAAAAAABcc/PF41AOzyiWQ/s512/IMAG1674.jpg[/IMG] Przepraszam, że nie odzywałam sie tak długo, ale spedzalismy naprawde cudowne wakacje na wsi, staralam sie jak najwiecej czasu spedzac z nimi, a jak najmniej przed komputerem ;) o i tak wyszlo, ze jakos w ogole nie zagladalam na dogomanie. Ostatni weekend spedzilam jeszcze w Lublinie, przygotowujac sie do egzaminu poprawkowego [juz wiem, ze zdany, wiec mam jeszcze 2 tygodnie prawdziwych wakacji ;) ]. Bystra od poczatku maja ma nową koleżanke Nutkę, która kocha nad zycie i traktuje jak młodszą siostrę [IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/7768_10151606419487488_244391770_n.jpg[/IMG] Obydwie są szurnięte, nadaktywne i non-stop sie bawią. Razem kopią dziury, chodzą na spacery, śpią w jednej budzie! [tak! mam budę, którą kupilsmy dla Nugata - berneczyka, no i stala pusta, az tu pewnego razu Bystra postanowiła skorzystac z niej i zaczela sobie ucinać tam popoludniowe drzemki, Nutka dołączyła o i okupują ją już razem]. [IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/305677_10151606419612488_1523852837_n.jpg[/IMG] wyścigom i biegom nie ma końca Bystra jest szybka jak błyskawica [IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/971038_10151606419777488_1376362094_n.jpg[/IMG] tyle sie dzialo na tych wakacjach, ze nawet nie wiem co pisać. Chodzilysmy w gorace dni nad rzeke i Bystra uczyła sie pływać! na początku bardzo nieufnie podchodziła do takiej duzej wody, ale jak z rozpędu raz wpadła na głebszą czesc, automatycznie zaczela płynąc. Najsmieszniejsza była po wyjsciu, bo stała i sie zastanawiala chwile co to wlasciwie sie stalo :D a pozniej juz hasała z Nutką po brzegu ciesząc sie chłodną, pluskającą wodą. Bystra nadal uwielbia zjadać wszelki buty, rozwalać patyki, czy tym podobne drewniane czy plastikowe rzeczy. Musze pamietac zeby garaż zamykac za kazdym razem jak są w ogrodzie, bo namiętnie wyciagaja z niego rozne ciekawe rzeczy i rozgryzają na trawniku. Kopie dziury, oj duże, jak na takiego małego psa, ale to zazwyczaj wtedy, gdy nie pojdziemy na spacer ;) Dziewczyna ma ekstremalnie silny instynkt myśliwski, na jednym ze spacerów po polach, zwęszyła kuropatwę i myślałam, że wyfrunie za nią, jak ta zaczęła lecieć. Ledwo ją utrzymałam na smyczy, tak strasznie się podekscytowała, zaczęła skakać, wierzgać i o jeju jeju! Poza tym ściga rowery, szczeka na motory, krowy, wozy ciągniete przez konie. I namiętnie pilnuje, wszyscy którzy podchodzą pod naszą bramę muszą zostać porządnie oszczekani. Raz upolowała kreta! Oj miały zabawy co nie miara z nim. Zanim zauważyłam, że zrobily sobie z niego super zabawke, był juz porzadnie ośliniony i wypodrzucany do nieba n-ty razy. Ale żył! Zabrałam im go szybko i przerzuciłam za ogrodzenie. Była rozczarowana... ;) Próbowałysmy sie troszke szkolić i Bystra jest mistrzem. Naprawdę. Ona, gdy tylko wyciągam kliker czy torbe ze smaczkami, od razu zaczyna merdać ogonem i merda nim non stop dopóki cwiczymy! Jest podekscytowana i w pewnym momencie zapomina ze była strachliwą i niepewną siebie suczką, zaczyna mnie drapać pazurami, skakać do góry i 'buczeć' :) zebym jej dała, przeciez ona wykonała komende "szybko, szybko" pogania mnie :) Była tez i przykra sytuacja. Bystra po jednym ze spacerów wróciła [FONT=Lucida Grande, Trebuchet MS, Verdana, Helvetica, Arial, sans-serif][COLOR=#333333]wyglądajać jak gargulec. Miejsce tuz nad noskiem zaczęło jej dziwnie puchnąc. Myslalam ze jakies owady ja pokąsały.[/COLOR][/FONT] [COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Następnego dnia rano zaczeły sie tam robić ropne guzki, przemyłam je wiec wodą utlenioną.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Kolejnego dnia guzków i guzów pojawiło się wiecej, umiejscowiły się na kufie od nosa pod oczy, były paskudne ropne, zaczęły troche krwawić, jakieś strupki się pojawiły. Zaczęło ją to swędzieć, zaczęła drapać, błedne koło... Skonczylo sie na antbiotyku i sterydzie od weta. Wydedukowałysmy, że prawdopodobnie Bystra spotkała na swojej drodze Barszcz Sosnowskiego. I Bystra chodziła w abażurze ;) [/FONT][/COLOR][IMG]http://szwajcary.com/obrazky/21_1378467960.jpg[/IMG] [COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Załozyłam jej go zaraz rano po przebudzenie. Abażur okazał sie dla niej ogromną traumą, aż zapomniał sie załatwic po nocy. [/FONT][/COLOR]Przez pierwsze 20 minut stała albo siedziała bez ruchu. Nie wiedziala co sie dzieje. Ale jak to Bystra, do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic, nastepnego dnia juz hasała z nim i biegała, tylko musiala pamietac ze jak sie z czyms zderza, to trzeba sie wycofac i sprobowac obejsc to troche bardziej wiekszym łukiem albo glowe wyzej podnieśc :D Juz jest całkiem dobrze, strypki zeszły, zostały tylko różowe miejsca na nosku po nich,a le to kwestia dni, ale juz jestem spokojna. Bo poczatkowo wygladalo to naprawde okropnie. jeszcze kilka zdjec: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-FndoGiG4cHQ/UjlnpHUHFpI/AAAAAAAABcU/mlwroTjSO2Q/s512/DSC_0031.JPG[/IMG] a tak sie spi w deszczowe dni [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-8RuSICJVqww/UjlwHR8EcPI/AAAAAAAABcs/NM7Y2NUG7Z0/s512/IMAG1678.jpg[/IMG] przeczytalysmy gazete [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AiJDdA2Viok/UjlwVXsTeKI/AAAAAAAABc0/QOH8VdaYbyo/s720/IMAG1686.jpg[/IMG] i ubaw mamy z reguły po pachy :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RjKCrxB0jQY/Ujlwei0CpcI/AAAAAAAABc8/_WQcoyp3Dd8/s800/IMAG1600.jpg[/IMG]
  8. matko jedyna, ale przygoda! chce człowiek dobrze, a to nie zawsze wychodzi. Ciesze sie, że to sie jakos bardziej groznie nie skonczylo. A ja szybciutko podrzucam zdjecia modelki na majówce na wsi [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7y76XFBshkM/UYJXXdaXRKI/AAAAAAAAAi8/bsyhGtnQbzo/s720/DSC_0003.JPG[/IMG] a tutaj podejscie nr enty do blizszego poznania z Czarkiem. Bystra jest swiecie przekonana ze wszystkie koty uwielbiaja sie bawic tak jak Balbinka, a tu niespodzianka! Czarek za kazdym razem, gdy ona probuje go zabawowo zaatakowac umiera na zawał serca, bo mysli, ze na pewno chce go to psisko pożreć w całości. Więc dzis Bystra postanowiła po prostu polezec z nim razem na jednej kanapie podczas popoludniowej drzemki :) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-8IAYtF6hRFU/UYJXQsScXjI/AAAAAAAAAi0/NdqbGjAeuHA/s800/bystra2.jpg[/IMG] rana po sterylce goi sie jak na psie, wiec wkrótce wyciagamy szwy :) pozdrawiamy wszystkich cieplutko! :)
  9. Bystra 3 dni po zabiegu ma sie bardzo dobrze, poranki sa tylko chyba dla niej troche meczace, ale widze, ze po prostu potrzebuje czasu zeby sie 'rozkrecic', bo pozniej juz zachowuje sie normalnie. okolo 9 dostaje tez codziennie tabletke przeciwbolowa, wiec na pewno jej nie boli, bo ma dobry humor caly dzien :) obiecane fotki panny Bystrulinki Bystra na poduchach u mojej babci -jak ja jestem w pracy, to one obie zapewniają sobie wspaniałe towarzystwo ;) taka jestem biedna [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MeFTtQlH7yA/UX0LalZ0RKI/AAAAAAAAAhk/O74VlWknB70/s512/IMAG0985.jpg[/IMG] ale uszy pracują ;) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JZSbfWcU1DQ/UX0LcMdC0qI/AAAAAAAAAhs/3U409elQMJY/s512/IMAG0987.jpg[/IMG] Bystra pokazuje troszke brzuszek [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Z1uPrzg7cQA/UX0Ldq6PfaI/AAAAAAAAAh0/ZSSkNxOoNYA/s512/IMAG0989.jpg[/IMG] dama w kuchni :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZBi6KdV6xBs/UX0LfMGNsMI/AAAAAAAAAh8/A1kOWWKVELA/s720/IMAG0992.jpg[/IMG] a tu cała dokumentacja [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-0bKxiSKWI04/UX0LgVbHKgI/AAAAAAAAAiE/wDMTZqLSIbk/s512/IMAG0993.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-SwHweDM9suI/UX0LhgvwnNI/AAAAAAAAAiM/whCLzmTvGvw/s512/IMAG0994.jpg[/IMG] tu w ksiazeczce [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8RvVZu3OEX0/UX0LiwEDMdI/AAAAAAAAAiU/16GZJXNAmM8/s512/IMAG0995.jpg[/IMG] Tabletki przeciwbólowe i antybiotyki [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-S3c5YfT0tLs/UX0Lkrcp0zI/AAAAAAAAAic/Fx1b9P_dqUs/s512/IMAG0996.jpg[/IMG] a tu obroza na kleszcze i pchły [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-wSoQU0HnPCU/UX0LmXVqSXI/AAAAAAAAAik/UyACCb7tWcQ/s640/IMAG0997.jpg[/IMG] a takie małe zajączki były też w lecznicy na odchowaniu [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-NLVfGV2X-u8/UX0LZV37cEI/AAAAAAAAAhc/GaUjlyjwgGk/s640/IMAG0966.jpg[/IMG]
  10. PRZEPRASZAM WAS!!! Wczoraj po prostu caly dzien spędziłam w pracy z mama, a wieczorem zostałam z bratem w domu, a tu jest kupa roboty przed jego komunią. Poszłam wczesno spac,bo dzis tez ide do pracy i wyciszyłam telefon - przepraszam Was za tą sytuacje! Moje wspollokatorki są na mieszkaniu. Tylko musiałabym do nich zadzwonic i je uprzedzić, że przyjedziecie. Czy udało się w końcu z tą klatką coś załatwić?
  11. Pisze szybko, bo obydwie po calym dniu padamy na pyski, No Bystra juz dawno spi, a ja sie boje ze bede Wam tu zaraz pisac bez ładu i składu. Sterylka przeszła bardzo sprawnie, wetka nie mówiła nic o zadnych komplikacjach. Bystra generalnie bardzo szybko zasnela po podaniu tych wszystkich 'glupich jasiów' i znieczulenia ogólnego, i tym samym ponoc bardzo szybko zaczela sie wybudzac na stole! Taka to z niej aparatka! Wetka tłumaczyła to bardzo szybkim metabolizmem jej organizmu :) a ja tym samym wytłumaczyłam sobie dlaczego Bystrą tak trudno 'utuczyc', skoro żre takie ilości :D Rachunki, zdjecia, tabletki, antybiotyk jaki dostalysmy jutro Wam wstawie na zdjeciach, dobrze? Byłam z niej bardzo zadowolona, bo zachowywala się jak to ona z dystansem, ale i z tą jej najsłodszą delikatnością i nieśmiałością. Więc wszystkie panie na lecznicy od razu ja polubiły :) Godzine po zabiegu Bystra juz wstawała i chodzila! Na sali na której leżała w klatce leżała sobie kotka, wiec oczywiscie Bystra musiała ja powachac sobie :) Dzis nasz dzien to cała wyprawa. Rano pisałam o 8 kolokwium z mikrobiologii, i idąc na wydział wzielam ze sobą walizkę. o 9 30 moja wspollokatorka pisala tez swoje kolokwium,bo jest w innej grupie wiec pozniej, i ona przyprowadzila mi Bystra na uczelnie, i jak ja wyszlam to niuńka juz czekała pod salą. pozniej mpk na dworzec. o 10 30 wystartowalysmy z lublina busem do rzeszowa. w rzeszowie nastepny mpk w okolice lecznicy. i spacerek do lecznicy. wiadomo z walizką i z Bystrą i torebką z jedzieniem moim na cały dzien :D po drodze laska zrobila siku i kupke i była cała gotowa do zabiegu. Po 14 dotarłyśmy na miejsce i do 17 siedziałyśmy w lecznicy, bo musiałam czekać aż TŻ skonczy pracę i nas porwie stamtąd do domu. W lecznicy poznała yorka, czarnego teriera rosyjskiego i piekna czarna kotke :) wszyscy byli super! :D Niunia zachowuje juz sie normalnie, aczkolwiek woli lezec. Kładzie sie bardzo delikatnie, ale bez jakiejś przesady. Ma dobry humor, ale widac, ze nie szalenstwa jej dziś w głowie. Jeść sie jej poki co nie chce, wiec nie bede jej na sile nic wpychac. Generalnie to już spi, wiec i ja sie zbiera do spania :) Sytuacja opanowana! DOPISANE: ma ubranko, ale nie robi jakiejs szczegolnej paniki ze ono na niej jest i poki co tez sie nie interesuje tym co ma na brzuchu, chodzi normalnie, choc to ubranko troche duze na nasza modelke :) Mam nadzieje, ze nie bedzie go chciala sciagac i ze nie zacznie sie jakos bardzo interesowac szwami. Ma tabletki przeciwbolowe, wiec mysle, ze jak nie bedzie bolalo, to i nie bedzie tam zaglądać. Ściagamy szwy w nastepna sobotę. licze na to, ze miło i przyjemnie nam ten czas zleci bez komplikacji :) Dobranoc :)
  12. Pysiu, nie mogę Ci wysłać PW :(

  13. dzięki dziewczyny! Wysłałam juz wiadomosc :) a z tą kąpielą to może poczekam do czasu wyjazdu do domu, tam mamy prysznic - bedzie wiec latwiej wejsc :)
  14. w domu mam 2osobowe łozko, to Bystra przez cały tydzien świateczny który spędziłysmy u mnie, spała ze mna na łóżku, w nogach. a rano kładła mi sie na brzuchu wbijając swoje kościste łokcie w przepone :D Teraz też co rano wchodzi na łóżko przymilając się i obdarowując mnie soczystym liźnieciem na dzien dobry :) Żeby to wszystko osiągnąc potrzebowała bardzo dużo czasu. Widze po niej na spacerach, że mimo, że woli zachować dystans w kontaktach, to mimo wszystko ludzie ją intrygują. Ostatnio stałyśmy 3 minuty na chodniku, bo bardzo sie jej podobało jak jakiś pan odśnieżał taką wielką łopatą śnieg przed domem, i ona koniecznie chciała go poobserwować :D jest taka śmieszna momentami :D Ma lepszy i gorszy dzien, swoje humory, jak każda kobieta :P Czasem od rana chodzi i wszystkich zaczepia, merda ogonem, a czasem się położy w klatce i prześpi pół dnia. Chciałabym ją wykąpać i zastanawiam sie jak to zrobić. Czy ktoś ją kiedykolwiek kąpał? Wody sie chyba nie boi, bo nie przeszkadza jej jak musi przejść przez jakaś wielką kałuże, ale jak to bedzie z kąpielą?
  15. Nie mam teraz tego lepszego aparatu, wiec pewnie z fajnych zdjec na razie nici, bo mogę sie posługiwać tylko komórką. Nie ma sie co martwić, na pewno jej na bruk przeciez nie wyrzuce ;-) wiadomo, ze z adopcjami róźnie bywa. Ale jesli jest tylko dla Bystrej szansa na lepszy dom, to będę chciała tą szansę wykorzystać i znaleźć jej fajną rodzinkę. ostatnie zdjęcia tak Bystra spedzała święta u mojej babci [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-80gcW4vLsCQ/UWE3Ns6cC5I/AAAAAAAAAfA/ByynnedkTz0/s512/IMAG0684.jpg[/IMG] a tu podsłuchuje o czym gadamy z TŻ ;) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JN8uweA8Ft8/UWE3XhpwJDI/AAAAAAAAAfI/DMfAoNzw85E/s720/IMAG0692.jpg[/IMG] n i ukochany azyl - klatka :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-85o2z500jUc/UWE3ecd0DWI/AAAAAAAAAfQ/0GFq8EwNz4Q/s720/IMAG0695.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o-mLHfmckGA/UWE3jP4DIJI/AAAAAAAAAfY/8N5US01XlVA/s720/IMAG0696.jpg[/IMG] i z wiosną - nowa fryzura :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-RAbV699rBeo/UWE3uXqJXsI/AAAAAAAAAfg/0HDtHUjtAnM/s512/IMAG0630.jpg[/IMG] Beata daj smaczka!!!!! [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QdUA1kwpJ1w/UWE4eRhHu2I/AAAAAAAAAfs/St7G0TxkASw/s512/IMAG0624.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...