anett Posted October 8, 2012 Author Share Posted October 8, 2012 Dzięki DONneczko:loveu: Jutro przedzwonię do lecznicy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted October 9, 2012 Author Share Posted October 9, 2012 Roni nie żyje:-(:-(:-( Nastąpiło gwałtowne załamanie stanu, najprawdopodobniej zakażenie z nasilającymi się objawami neurologicznymi... Może się poddał bo wiedział, że jest porzucony...:-(:-( Znowu się nie udało....... Odpoczywaj piesku:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Tak mi przykro, śpij spokojnie piesku :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Przesyłam piekielne przesłanie tym właścicielom-niech ich najgorsza choroba pokręci i bliscy opuszczą w chwili potrzeby:angryy:Brzydzę się nimi.Roni dumny owczarku przykro mi ,że trafiłeś na taką padlinę...Nie wiem jakie miałeś życie,mam nadzieję,że tam za TM spotkasz prawdziwych przyjaciół.Tylko nie szukaj ich wsród ludzi,nie warto:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Piesku zegnaj...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 [quote name='wolf122']Przesyłam piekielne przesłanie tym właścicielom-niech ich najgorsza choroba pokręci i bliscy opuszczą w chwili potrzeby:angryy:Brzydzę się nimi.Roni dumny owczarku przykro mi ,że trafiłeś na taką padlinę...Nie wiem jakie miałeś życie,mam nadzieję,że tam za TM spotkasz prawdziwych przyjaciół.Tylko nie szukaj ich wsród ludzi,nie warto:-([/QUOTE] Rowniez przesylam!:angryy: Piekny Roni spij spokojnie i do zobaczenia..mam nadzieje w lepszym swiecie [*]:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 [*] :( Żegnaj psiaku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Biedny Roni, umarł wsrod obcych ludzi...:-( Zegnaj piesku.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Nie!!! nie!!! nie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubi-rybnik Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Smutne, teraz będzie mu już tylko lepiej ;-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 [B]Roni, [/B]piesku:candle: Tak bardzo chcieliśmy Ci pomóc... nie zdążyliśmy :(:(:( Tym bardziej mi przykro, że musiałeś odejść w takich okolicznościach, z poczuciem odrzucenia i samotności :placz: Śmierć jest wpisana w nasze życie, ale według mnie ważne jest jak się odchodzi.... Śpij spokojnie, teraz już nikt Cię nie skrzywdzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ga Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 [*] Śpij spokojnie Pieseczku :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jessii Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 Żegnaj Roni, kochany przyjacielu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 Patrzysz na nas z drugiej strony, Roni. Jak tam jest? Musi być bardzo głośno, skoro tyle piesków cię powitało... Te z pierwszego rzędu, które odeszły niedawno, pewnie częściej zerkają w stronę niedoskonałego świata, który opuściły... Zawołaj je wszystkie i pomyślcie ciepło o Reksiu, on wciąż ma szansę godnie przeżyć swoją starość... potrzebuje do tego ludzi, może i tych, którzy wpadają na twój wątek... Nie obrazisz się, jeśli poproszę tu o pomoc dla Reksia? [COLOR=#000080]Reks (vel Kosmo) to piękny owczarek niemiecki długowłosy w wieku ok. 8 lat. Niestety pies nie zaznał jeszcze w życiu szczęścia. Odebrany w grudniu 2011 r. właścicielowi, który go maltretował, trafił do wrocławskiego schroniska. Po miesiącu wydawało się, że los uśmiechnął się do niego – pies został adoptowany. Niestety po kolejnym miesiącu Reks został odstawiony z powrotem do schroniska z etykietką agresora – ugryzł człowieka. Co gorsza, zestresowany Reks zaraz po powrocie pogryzł poważnie swojego kolegę z boksu. Oznacza to, że każdy omija go szerokim łukiem. Któż chciałby agresywnego psa? Jednak zarówno pracownicy schroniska, jak i wolontariuszki, potwierdzą, że Reks nie jest agresywny. Reks jest po prostu prawdziwym owczarkiem niemieckim, który potrzebuje serdecznego, ale jednocześnie zdecydowanego i konsekwentnego przewodnika. Wtedy zachowuje się na medal, potrafi się ładnie bawić, nastawia brzuszek do głaskania, ani mu w głowie żeby kogoś gryźć! Idzie zima... Pies ma problemy z tylnymi łapami, a niestety warunki schroniskowe (zimny beton i buda) nie sprzyjają psom z takimi problemami. Poza tym pies ma nieustanne problemy z uszami, co każe się domyślać, że nie jest zbyt regularnie leczony. Co gorsza, jest wychudzony, jak zresztą wiele psów, zwłaszcza owczarkowatych, które po prostu nie powinny jeść gotowanego jedzenia, jakie się podaje w schronisku. Z powyższych powodów chcemy zabrać psa ze schroniska i umieścić go w hoteliku LiluTOSI pod Wrocławiem. Hotel prowadzi młode małżeństwo, Aga i Artur, których miłość do zwierząt jest ogromna (większość hotelowych psów śpi razem z nimi w ich łóżkach!). Tylko oczywiście za hotel trzeba płacić. Koszt hotelowania takiego dużego psa to 400 zł miesięcznie plus opłaty weterynaryjne. Potrzebne są comiesięczne wpłaty, nawet drobne (powiedzmy 5 zł miesięcznie). Reks pożyje prawdopodobnie jeszcze 4-5 lat. Być może nie znajdziemy dla niego domu. Przez ten okres trzeba będzie płacić za hotel. Bardzo proszę o pomoc! Zapraszam na wątek Reksa na Dogomanii, gdzie pies ma już kilku przyjaciół, gotowych mu pomóc: [/COLOR][COLOR=#000080][COLOR=#4444FF][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/218787[/URL] [/COLOR][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 14, 2012 Share Posted October 14, 2012 [IMG]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcScYVrswy67jns8f39Yi9rIyGVQSCO1MR4p9LUVXpeVbuMFjnM7gw[/IMG] żegnaj Roni, biedny piesku, śpij spokojnie [***] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 Roni..:-( [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AefZzCx6vlk/Tmmeq1-5nkI/AAAAAAAAEZE/ELFO17BJdq4/s400/znicz_w_dloniach%5B1%5D.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 [SIZE=3][COLOR=#000000][I][B]Psy które wyszły na wieczny spacer cierpliwi towarzysze dziecinnych zabaw dyskretni świadkowie pierwszych pocałunków piastunki naszych dzieci psy o tyle od nas mniej skomplikowane że rozumiały co to wierność która jest dla nas abstrakcyjnym rzeczownikiem odmienianym przez losowe przypadki psy zazdrosne ale nie zawistne które umiały patrzeć prosto w oczy naszej samotności urodzeni komicy z pantoflem w pysku psy które nie przyjdą już na zawołanie [/B][/I][/COLOR][/SIZE] :-([SIZE=3][COLOR=#000000][I][B]----------------------------------------------[/B][/I][/COLOR][/SIZE] :-( Twoi właściciele dziś palą świeczki...ale nie u Ciebie.Ale jesteś w sercach ....naszych.Pamiętamy ![SIZE=3][COLOR=#000000][I][B] [SIZE=3][/SIZE] [/B][/I][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Pamiętamy kochany psiaku :( [*] [IMG]http://howlingforjustice.files.wordpress.com/2011/11/candle-gif-photobucket-21.gif?w=353[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Zajrzyjcie prosze.Moze Jej zdazymy pomoc.. wątek jest bardzo drastyczny :-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235253[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.