Mikuś w DS w Solcu Kujawskim :). Dziękuję WioliBiszop i wszystkim, którzy pomogli !

[bakusiowa]

Przybywam na zaproszenie. Odnalazłam wątek chorej Balbinki która została wyleczona lecz była w domu tymczasowym gdzie w trakcie kuracji miała robione specjalne kąpiele. Oto wątek:[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/180764-Juz-nie-łysa-Balbinka-we-wspaniałym-domu-u-Amici[/URL]!!!
Czy macie kogoś kto zrobi allegro cegiełkowe?

[ewu]

[quote name='bakusiowa']Przybywam na zaproszenie. Odnalazłam wątek chorej Balbinki która została wyleczona lecz była w domu tymczasowym gdzie w trakcie kuracji miała robione specjalne kąpiele. Oto wątek:[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/180764-Juz-nie-łysa-Balbinka-we-wspaniałym-domu-u-Amici[/URL]!!!
Czy macie kogoś kto zrobi allegro cegiełkowe?[/QUOTE]
Nie nikt nie robi..:(

[toyota]

Schronisko nie wyda psa pod opiekę fundacji.

Według przepisów schronisko nie może wydawać chorych psów.

W przypadku Emira może to się skończyć aferą medialną.

[sonia1974]

[quote name='toyota']Schronisko nie wyda psa pod opiekę fundacji.

Według przepisów schronisko nie może wydawać chorych psów.

W przypadku Emira może to się skończyć aferą medialną.[/QUOTE]


Ale ten przepis to chyba jakiś wewnętrzny schroniska bo mi chorego Wacka wydali i nawet opłaty adopcyjnej nie chcieli ze względu na to że taki schorowany ale to było w Bydgoszczy . Gdyby kogoś podstawić że niby adoptuje prywatnie to może wydadzą

[toyota]

Takie są wytyczne UM, który finansuje psy.

U nas nie ma opłaty adopcyjnej za żadne psy nawet rasowe.

Ja sama nie jestem przekonana, czy Emir nie nakręci afery, że schronisko zaniedbało leczenie.

[bakusiowa]

Może da się coś zrobić aby mógł ktoś wyadoptować. Allegra cegiełkowe robi lilk_a i selenga. Czy ktoś może porozumieć się z którąś z nich? Może zaprosić na wątek.

[toyota]

Pies będzie miał dane osoby adopującej w czipie.


Kolejna kobietko, podziękuj proszę na wydarzeniu Pani wet. ze Świecia za przekazanie dla psiaka Advocata. Pani wet. jest obecna na wydarzeniu i chciałabym, żeby wiedziała, że preparat dotarł do mnie.

Edited March 28, 2013 by toyota

[bakusiowa]

[quote name='toyota']Takie są wytyczne UM, który finansuje psy.

U nas nie ma opłaty adopcyjnej za żadne psy nawet rasowe.

Ja sama nie jestem przekonana, czy Emir nie nakręci afery, że schronisko zaniedbało leczenie.+[/QUOTE]

Nie jest możliwe leczenie w schronisku ze względu na to że trzeba robić kąpiele.
Jak Emir chce wziąć psa to trzeba wszystko zrobić w tym kierunku. Pieniądze zdobędzie się .

[toyota]

Chodzi o to żeby Emir nie zrobił afery, że pies jest w takim stanie.

Edited March 28, 2013 by toyota

[bakusiowa]

[quote name='toyota']Chodzi o to żeby Emir nie zrobił afery, że pies jest w takim stanie.


To są sprawy pomiedzy UM a schroniskiem. Cyt.: "Nie może być tak, że schronisko sobie nie radzi." Teoretycznie mają go obowiązek leczyć we własnym zakresie.[/QUOTE]

Trzeba pogadać z Emirem w tej sprawie.

[sonia1974]

Teoria sobie a życie sobie :-( a jak zrobi się szum to możesz tam mieć zakaz wstępu do schronu , dobrze rozumie

[ewu]

[B]Trzeba porozmawiać z Emirem i wyjaśnić sytuację. Po cichu dać tam pieska, przecież walczymy o jego życie. Oby nie umarł bez pomocy pomiędzy sprzeczającymi się ludźmi.Toyota zadzwoń do Emira i pogadaj szczerze.Ja też mogę zadzwonić ale to jest rozmowa przez trzecią osobę....
Każdy dzień dla tego maleństwa w tej klatce , to dramat...:([/B]

[toyota]

Z Emirem to się nie da na takie tematy rozmawiać, oni są znani z afer. Może być tak, że dopiero jak dostaną psa to będą robić nagonkę na schronisko o zaniedbanie.

Edited March 28, 2013 by toyota

[kolejna kobietka]

[quote name='toyota']Pies będzie miał dane osoby adopującej w czipie.


Kolejna kobietko, podziękuj proszę na wydarzeniu Pani wet. ze Świecia za przekazanie dla psiaka Advocata. Pani wet. jest obecna na wydarzeniu i chciałabym, żeby wiedziała, że preparat dotarł do mnie. Jutro go podam, bo dzisiaj nie było już w pracy zaufanej pracowniczki, a ja nie mogę wchodzić po godzinach otwarcia i otwierać klatek w schronisku ;).[/QUOTE]

podziekowalam

[ewu]

[quote name='toyota']Z Emirem to się nie da na takie tematy rozmawiać, oni są znani z afer. Może być tak, że dopiero jak dostaną psa to będą robić nagonkę na schronisko o zaniedbanie. W dodatku adopcja takiego psiaka jest wbrew przepisom i ja muszę dać gwarancję, że osoba, która go adoptuje nie zrobi afery i jeszcze potwierdzi w razie czego, że adoptowała zdrowego psa.[/QUOTE]

Walczymy o jego życie.......

Edited October 8, 2012 by ewu

[ewu]

Ja nie rozumiem ludzkich rozgrywek, ja widzę bezbronne, chore maleństwo, potrzebujące pomocy. Czy mamy go tak zostawić?Czy mamy czekać aż umrze sam, biedny w tej klatce? To jeszcze dziecko, małe chore psie dziecko...Pomyślmy jak go zabrać i jak mu pomóc. Emir to szansa na życie dla tego biednego szczeniaczka. Nie widzę dla niego innej alternatywy, przynajmniej w tej chwili.
My siedzimy w ciepłych domach a on właśnie trzęsie się z zimna w ciasnej klatce, cierpi, boi się....

[Rudzia-Bianca]

[quote name='ewu']Ja nie rozumiem ludzkich rozgrywek, ja widzę bezbronne, chore maleństwo, potrzebujące pomocy. Czy mamy go tak zostawić?Czy mamy czekać aż umrze sam, biedny w tej klatce? To jeszcze dziecko, małe chore psie dziecko...Pomyślmy jak go zabrać i jak mu pomóc. Emir to szansa na życie dla tego biednego szczeniaczka. Nie widzę dla niego innej alternatywy, przynajmniej w tej chwili.
My siedzimy w ciepłych domach a on właśnie trzęsie się z zimna w ciasnej klatce, cierpi, boi się....[/QUOTE]

Jestem na zaproszenie ewu .
Rozumiem toyotę , nie rozumiem natomiast tego że dochodzi do takich kuriozalnych sytuacji :(
To może lepiej jak nie ma szans na wyciągnięcie malucha , uśpić go :( wszyscy wiedzą że w schronie nie ma warunków do walki z nużycą :(
Przepraszam że to piszę :(

[Aldrumka]

ej szansa jest tylko rozumiem, że toyota boi się współpracy z Emirem, jedno maleństwo wyciągnęła tydzień temu i z tym także musi się dać

[ewu]

[quote name='Rudzia-Bianca']Jestem na zaproszenie ewu .
Rozumiem toyotę , nie rozumiem natomiast tego że dochodzi do takich kuriozalnych sytuacji :(
To może lepiej jak nie ma szans na wyciągnięcie malucha , uśpić go :( wszyscy wiedzą że w schronie nie ma warunków do walki z nużycą :(
Przepraszam że to piszę :([/QUOTE]
Nie , to by było straszne...To smutne dziecko ma w oczach tyle strachu, tyle prośby....Musimy mu pomóc.

[ewu]

Piesio jest słodki, ma szansę na wyleczenie, uratujemy go.

[kolejna kobietka]

Mikus jest chudziutki, wymarzniety, a do tego chory, co robic? :bigcry::bigcry::bigcry:

[evita2000]

Niestety, ale schronisko nie wyda chorego szczeniaka organizacji, która jest znana na całą Polskę z bezkompromisowej walki z zaniedbaniami zwierząt w sądach i nagłaśnia takie sprawy w mediach. Nikt sobie samobója nie strzeli.

Schronisko nie ma prawa wydać chorego psa.
Co innego osobie prywatnej jak poręczę za to swoją głową, że nikt nie zrobi z tego afery i się decyduje leczyć psa we własnym zakresie i nie oskarży schroniska o zaniedbanie.



Przepraszam, niechcący pisałam z konta siostry, bo była zalogowana na moim kompie :roll:.

toyota

[lika1771]

Matko kochana co robic? Jak pomoc potrzeba kasy na pdt i leczenie...

[iwonamaj]

Chyba kasa by się znalazła, gorzej z DT...

[lika1771]

[quote name='iwonamaj']Chyba kasa by się znalazła, gorzej z DT...[/QUOTE]Mysle, ze dt tez tylko trzeba podzwonic,popytac.W tym czasie umiescic malucha u weta.Mozna jeszcze zapytac mariamc maja super schronisko w Szczecinku .kontakt [email][email protected][/email] albo [email][email protected][/email]

Edited October 9, 2012 by lika1771