Aryste Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 chyba jednak da sie przedluzyc wydarzenie... widzialam to juz na kilku. wiec mozna.. Quote
???? Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 Ja wcześniej przedłużałam jak było np. kilka dni do zakończenia, a teraz po zakończeniu jak chciałam to wszystko było zablokowane Quote
???? Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 Dzwoniłam do Nakła i wyniosłoby nas to 20 zł za dobę. Quote
???? Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 Póki co nie ma miejsc w hoteliku, ale w połowie lutego coś by się znalazło. Będę z tą Panią w kontakcie i zobaczymy jak to wyjdzie. Quote
???? Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 A może znalazłaby się ktoś z Solca Kujawskiego i rozwiesił ogłoszenia o Zekkim, że został znaleziony? Może ktoś by go rozpoznał? Byłaby mała szansa, że dowiemy się czegoś o jego przeszłości i behawiorysta wiedziałby jak z nim pracować? i jakie jest podłoże jego zachowania agresywnego... Quote
Aryste Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 20 zl na dobe, to 600 pln miesiecznie...:-( nie mamy tyle ....nie ma nawet opcji zebysmy uzbieraly.... Quote
rasowa2410 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='Aryste']20 zl na dobe, to 600 pln miesiecznie...:-( nie mamy tyle ....nie ma nawet opcji zebysmy uzbieraly....[/QUOTE] stanowczo za drogo :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Quote
???? Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 obawiam się, że hotelika ze szkoleniem tańszego nie znajdziemy:shake: w schronisku jest "Lira" - szkolimy tam psy. Może chociaż minimalnie Lira by mu tam pomogła (ale nie wiem czy ktoś zechciałby zabrać go na Lirę, bo ja ostatnio nie chodzę na szkolenia). Do hotelu póki co na miesiąc lub dwa by pojechał i zobaczylibyśmy czy to coś mu daje. A może zrobiłby się ciut łagodniejszy i mógłby przebywać z innymi psiakami nie w boksie ale na wybiegu? byłaby już wiosna i byłoby ciepło i dalej pracowalibyśmy z nim w schronisku... Nie wiem... Quote
asiaf1 Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Moim zdaniem, kluczowe jest to, żeby go wyciągnąć ze schronu. Z tego co piszecie tam, nie ma szans na nic. Jeżeli nie ma miejsc w hotelu ze szkoleniem to może należy spróbować w hotelu "normalnym" ale takim, który miał już doczynienie z psami"trudnymi" i nie będzie się zrażał do jego zachowania. Może poza schroniskiem pies będzie zachowywał się inaczej? [quote name='Madź.']obawiam się, że hotelika ze szkoleniem tańszego nie znajdziemy:shake: w schronisku jest "Lira" - szkolimy tam psy. Może chociaż minimalnie Lira by mu tam pomogła (ale nie wiem czy ktoś zechciałby zabrać go na Lirę, bo ja ostatnio nie chodzę na szkolenia). Do hotelu póki co na miesiąc lub dwa by pojechał i zobaczylibyśmy czy to coś mu daje. A może zrobiłby się ciut łagodniejszy i mógłby przebywać z innymi psiakami nie w boksie ale na wybiegu? byłaby już wiosna i byłoby ciepło i dalej pracowalibyśmy z nim w schronisku... Nie wiem...[/QUOTE] Quote
Aryste Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Zgadzam sie z asiaf. trzeba go wyciagnac ze schronu. moze poza nim znormalnieje. Quote
schronisko.bydgoszcz Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 nie jestem pewna,czy sam z siebie znormalnieje... Jemu potrzebna jest doswiadczona osoba,ktora pomoze uporac sie z trauma... Zekki juz byl raz u jednej dziewczyny w domu i widac,ze bez pracy nic to nie dalo :( Quote
Aryste Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 A ile on byl w tym domu? 2-3- dni... ledwo pojechal a juz wrocil. [quote name='schronisko.bydgoszcz']nie jestem pewna,czy sam z siebie znormalnieje... Jemu potrzebna jest doswiadczona osoba,ktora pomoze uporac sie z trauma... Zekki juz byl raz u jednej dziewczyny w domu i widac,ze bez pracy nic to nie dalo :([/QUOTE] Quote
asiaf1 Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 żebyśmy potem nie pisały, że znów się spóźniłyśmy... Quote
schronisko.bydgoszcz Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 moim zdaniem,on musi trafic do osoby z doswiadczeniem,inaczej bedzie do schronu wracal jak bumerang z coraz gorszymi etykietkami i coraz bardziej zryta psychika... a pewnego dnia wroci i juz ze schroniska nie wyjdzie... potrzebny sprawdzony,doswiadczony DT ;( Quote
asiaf1 Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Dlaczego ma wrócić do schronu? Jeżeli zostanie oddany do hotelu to przecież nikt go do schronu nie zwróci. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że pies zostaje wyciagnięty ze schroniska a potem do niego wraca. Oczywiście jeżeli adopcja jest bezpośrednio ze schronu to czasami ludzie tak robią, jeżeli sobie nie radzą, ale tu mówimy o wyciągnięciu go przez wydaje mi się osoby świadome tego, że nigdy on tam niewróci, nawet gdyby nie wiem co zrobił? [quote name='schronisko.bydgoszcz']moim zdaniem,on musi trafic do osoby z doswiadczeniem,inaczej bedzie do schronu wracal jak bumerang z coraz gorszymi etykietkami i coraz bardziej zryta psychika... a pewnego dnia wroci i juz ze schroniska nie wyjdzie... potrzebny sprawdzony,doswiadczony DT ;([/QUOTE] Quote
schronisko.bydgoszcz Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 (edited) to gdzie sie podzieje,jak hotelik stwierdzi,ze sobie nie radzi? :( z reszta niewazne, robcie co chcecie,trzymam kciuki,zeby Mu sie udalo... Magda, z bazarku na Szadiego bedzie jakas stowa na Zekkiego,ktora po rozliczeniu Ci dorzuce :) Edited January 19, 2013 by schronisko.bydgoszcz Quote
asiaf1 Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Jak sobie nie poradzi jeden to znajdzie się inny, który da radę. Trzeba byś dobrej myśli. w hoteliku przynajmniej nikt go nie zabije.[quote name='schronisko.bydgoszcz']to gdzie sie podzieje,jak hotelik stwierdzi,ze sobie nie radzi? :( z reszta niewazne, robcie co chcecie,trzymam kciuki,zeby Mu sie udalo... Magda, z bazarku na Szadiego bedzie jakas stowa na Zekkiego,ktora po rozliczeniu Ci dorzuce :)[/QUOTE] Quote
Martuchny Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Mi już ręce opadają. To wszystko nie jest takie łatwe. 'Jak nie jeden to drugi' - to nie takie proste! my nie mamy nie wiadomo ile pieniędzy! To jest dla nas bardzo, bardzo trudne, żeby cokolwiek tutaj zrobić i żeby ten pies nie musiał wracac do schroniska. Quote
Aryste Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Dokladnie... na dzien dzisiejszy jets 165 zl deklaracji. hoteliki kosztuja. do tego przerzucanie go z jednego do drugiego tez kosztuje (transport) no i ten stres dla psa. pewnie ze bylo by idealnie zeby nie musial juz nigdy wracac do schroniska... ale to kwestia kasy...:-((((( [quote name='Martuchny']Mi już ręce opadają. To wszystko nie jest takie łatwe. 'Jak nie jeden to drugi' - to nie takie proste! my nie mamy nie wiadomo ile pieniędzy! To jest dla nas bardzo, bardzo trudne, żeby cokolwiek tutaj zrobić i żeby ten pies nie musiał wracac do schroniska.[/QUOTE] Quote
rasowa2410 Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Na razie kaskę jako tako mamy, ale nie będzie to trwało wiecznie. Na bazarkach nie pociągniemy. Fundację też mogą się jedynie dołożyć... Quote
Martuchny Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Rasowa- nie mamy kasy nawet na 1 miesiąc całej, więc nie mów że kaske mamy. I nie pociągniemy długo, bo żadna z nas nie ma tyle żeby płacić chociaż 50%. Powiem szczerze, ja już nie wiem i dołuje mnie ten temat. Quote
???? Posted January 19, 2013 Author Posted January 19, 2013 ja myślałam, żeby póki co zabrać go do hotelu ze szkoleniem na 2 miesiące (chyba, że byłaby konieczność aby został tam trochę dłużej np. o kolejny miesiąc ze względu na małą poprawę w zachowaniu). Zekki miałby tam dobrą opiekę i kontakt z innymi psami. Może udałoby się doprowadzić go do takiego stanu aby mógł mieszkać na schroniskowym wybiegu z innymi psami (oczywiście dobrze dobranymi psami, czyli raczej uległymi). Wtedy by było idealnie. Zekki w schronisku nie zajmowałby sam boksu a głównie o to w tym wszystkim chodzi. Ja po maturze (czyli jakoś w drugiej połowie maja) mogłabym kontynuować z nim pracę i spędzać z nim sporo czasu. Przeraża mnie myśl utrzymywania psa w hotelu przez wiele miesięcy (boję się, że Zekki szybko domu nie znajdzie...) to są bardzo duże pieniądze, więc tak to sobie wszystko wymyśliłam... nie wiem czy to jest dobry pomysł czy zły, ale wydaje mi się ok. W hotelu w Nakle miejsca będą wolne dopiero w połowie lutego. Zekkiś wczoraj i dzisiaj był ze mną na spacerze w lesie i zachowywał się wzorowo przy innych psach. Jedynie w boksie jest problem. Mam nadzieję, że do naprawienia! Quote
Aryste Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 pomysl madz nei jest zly... problem ze zekki moze potem przezywac powrot do schroniska... z drugiej strony jak tak bedziemy gdybac to on nigdy z tego schronu zywy nie wyjdzie. tzreba dzialac. Quote
???? Posted January 20, 2013 Author Posted January 20, 2013 W pierwszym poście zrobiłam rozliczenie. zadzwoniłam do Sfory Prezesa i w przyszłym tygodniu dostanę odpowiedź czy Zekki mógłby pojechać bo zależy to od tego czy jeden pies mieszkający w hoteliku trafi do nowego domu. Tam jest trochę taniej (chyba 400 zł za miesiąc) Quote
sonia1974 Posted January 20, 2013 Posted January 20, 2013 jestem u zakiego pożyczam sobie zdjęcie do pw i jutro będę wysyłać , może zakończymy jutro sprawę Tropika z mojego podpisu to będzie więcej czasu banerek taki tragiczny by się przydał całego wątku nie jestem w stanie przelecieć ale głównie chodzi o to że schron chce go uśpić bo agresywny , a jak z jego zdrowiem teraz ? a no i daję 10 zł stałej dla chłopaka , więcej nie dam rady :shake: [IMG]http://imageshack.us/a/img440/3213/p1010565q.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.