Ewelina & Hera Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Ile ruchu potrzebuje dziennie husky(w kilometrach)? Quote
agacia Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 To juz od psa zalezy i jego wytrenowania. No i zalezy jakim tempem,bo np. mojej Azji jak biegnie przy rowerze wystarczy 5km,zeby byla zmeczona,a jak jest to spacer to moglaby isc i isc. Dodam,ze Azja ma juz 10 lat,no i nie jezdze z nia na rowerze codziennie.Kiedys jak trenowala w zaprzegu midy to mogla wiecej przebiec i czesciej ja trenowalam. Ale nie da sie dokladnie powiedziec,ze musisz codziennie z psiakiem zrobic np. 7 km. Duzo tez zalezy od charakteru psa,bo sa jedne,ktore troche pobiegaja i jest ok,a inne moglyby ciagle biegac ;) Quote
HUSKYTEAM Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 To ja się podpisuję pod słowami Agaci. Dodam, że 99% zależy od tego, do czego się psa przyzwyczai, czyli coś jak u ludzi. Pzdr Quote
agacia Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Ale nie mozna zapominac o tym,ze szczesliwy husky to zmeczony husky,a ile mu trzeba,zeby sie zmeczyl to juz sprawa indywidualna;) Quote
haska_12 Posted March 22, 2007 Posted March 22, 2007 [quote name='agacia']Ale nie mozna zapominac o tym,ze szczesliwy husky to zmeczony husky,a ile mu trzeba,zeby sie zmeczyl to juz sprawa indywidualna;)[/quote] Zgadzam się w 100% :) Do załozycielki tematu- a ile twój husky ma latek jesli mozna wiedzieć? :razz: Quote
wajola Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 To ile może przebiec zależy nie tylko od predyspozycji psa ale również od warunków atmosferycznych, terenu, obciążenia... podam Ci przykład: mój pies na spacerze przejdzie kilkadziesiąt kilometrów i dopiero czuje się zmęczony. NIe jest to wolny spacerek, tylko.. powiedzmy żwawy marsz. Powyżej 10 stopni (powyżej 15 stopni nie pracuje) po 6 kilometrach jest już zmęczony... Kiedy jest jeszcze chłodniej wytrzyma trochę dłużej.. z podstawowych obciążeniem. Jednak jeśli jest śnieg, mógłby biegać z większym obciążeniem i na dłuższych dystansach z o wiele większą prędkością. tak sobie po prostu postanowił: nie ma śniegu nie ma pracy :) Quote
SH Posted April 12, 2007 Posted April 12, 2007 W każdej z odpowiedzi jest ogrom informacji o potrzebach husky w kwestii ruchu. Jakże to inne opinie niż te, które jeszcze 3-4 lata temu krążyły nie tylko na tym forum :crazyeye: I o ileż one są bliższe prawdy :multi: Quote
agacia Posted April 12, 2007 Posted April 12, 2007 Mnie zawsze ludzie smiesza,ktorzy jak widza,ze ide z Azja na spacer to mnie pouczaja,ze te psy powinny non stop biegac i ze jak ja moge isc normalnie,a jak jade na rowerze i Azja w szelkach jest(chociaz sie obija nad czym ubolewam:placz:) to wychodze na sadystke co psa meczy ;) Quote
karlaaa Posted April 12, 2007 Posted April 12, 2007 [quote name='agacia'] jak jade na rowerze i Azja w szelkach jest to wychodze na sadystke co psa meczy ;)[/quote] Mam to samo ... Ostatnio zostałam podsumowana, a raczej mój pies: - Chce czy nie chce, biec MUSI :angryy: ECH... Quote
wajola Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 No tak...mnie każdy upomina "biegaj z psem biegaj", a jak widzą jak uprawiamy BJ to staruszki ryczą: "nie męczcie psów"! :angryy: :angryy: ale jak sama zwracam uwagę że te psy potrzebują bardzo regularnego ruchu, i to wcale nie ograniczającego się do puszczenia luzem na polach to patrzą i nic nie mówią... albo mówią wiem wiem a po roku widzę jak nie umieją sobie z psem poradzić bo "ciągnie" i jest szalony, głupi to muszą kolczatkę mu kupić :angryy: cieszę się że przynajmniej mam przyjemność widzieć na każdym treningu radość i uśmiech na pyszczkach NASZYCH psów te kilka razy w tygodniu....to mi wystarcza. Quote
SH Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 Coż... w naszym "uroczym" kraju niemal każdy czuje się specjalistą w każdej dziedzinie... a już największym w tej, na której się kompletnie nie zna :eviltong: Quote
wajola Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Szkoda tylko że musimy to znosić :mad: my coraz to bardziej skracamy treningi i zmniejszamy częstotliwość treningów.. przygotowujemy się do stanu spoczynku :) Quote
Zaprzęgowiec Posted June 3, 2007 Posted June 3, 2007 My z Ice-m na szczęscie takich opinni nie słyszymy ale za to :crazyeye: (WIELKIE oczy) widzimy jak sobie biegamy:p Quote
bachannte Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Hej!:oops: Od jakiegoś czasu interesuje się tym psami, ostatnio bardziej aktywnie. Są piękne i myślę, że kiedyś bym chciała, żeby taki psiaczek ze mną zamieszkał... Kiedyś, bo w obecnej chwili nie byłabym w stanie poświecić mu tyle czasu, niestety. Ale informacje są ważne... Żeby chociażby uświadomić sobie pewne rzeczy, no ale w każdym razie przejdę do zasadniczego pytania/pytań. Zastanawiam się jak się biega z takim psem przy rowerze... Jaki miałby to być rower... - chyba tez ważna kwestia... I w jakie pory roku... bo np. jakoś nie widzę tego by ja psiak i zwyczajny rower... Jestem laikiem w tym temacie, więc proszę się nie śmiać...:oops: Wajola napisała też,że u jej psa to zależy od temperatury. Czy jest na to jakaś reguła, czy to zależy już od samego psiaka? :) No i czy jazda z psem na rolkach to dobry pomysł, czy samobójstwo ;) I o jakiej porze dnia? Tzn czy np może być to godzina 17, czy musza to byc godziny wczesno-poranne Dziękuję tym co mieli cierpliwie przeczytać ;) Quote
efra-husky Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 bachannte jeśli chcesz jeździć na rowerze z psiakiem to wystarczy ci najzwyczajniejszy rower, dla psa szelki i linka z amortyzatorem. Na pewno na początku będziesz musiała nauczyć, przyzwyczaić psa do roweru, aby nie podbiegał ci pod koła. Sama też będziesz musiała nauczyć się jazdy z psiakiem ;) Na początek można (choć wcale nie trzeba) zaopatrzyć się w Springer [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=3248&action=prod[/URL] Co do jazdy na rolkach - ja osobiście nie jeżdżę, ale moja koleżanka tylko na rolkach z psiakiem jeździ. Myślę, że każda forma ruchu z psiakiem jest dobra, kwestia tylko co sama wolisz i na czym lepiej jeździsz ;) Jeśli natomiast myślisz o większej ilości psiaków (np. już dwa) i startach w zawodach to na pewno lepszym rozwiązaniem jest rower trójkołowy, np. [URL]http://www.husky.org.pl/produkt/?id=34[/URL] Odnośnie pór roku - teoretycznie można biegać czy jeździć przez cały rok, choć ja osobiście latem robię przerwę psiakom. Biegamy wtedy tylko albo wcześnie rano, albo późną nocą kiedy temperatura spada. Na pewno nie są to długie dystanse. Psy są bardziej skore do współpracy gdy temperatura powietrza nie przekracza 10 stopni. Quote
bachannte Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Dziękuję Efra za odpowiedz :) Sama jeszcze nie wiem jak to będzie czy będą dwa czy jeden słyszałam, że te psy są tak niesamowite, że człowiek chce żeby były kolejne ;)a ja bardzo kocham zwierzęta, więc możliwe, że tak będzie :) A co do tej nauki,z psiakiem na rowerze, to czy są jakieś poradniki jak to zrobić? tzn. jak się nauczyć z nim jezdzic i jak sobie i psiakowi krzywdy nie zrobić, bo szczerze trochę się boję... Springer - dobra rzecz :) Quote
efra-husky Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Prawdę mówiąc nie spotkałam się z poradnikami. Ja zanim wsiadłam na rower z moimi psami to najpierw uczyłam ich komend na zwykłych spacerach; komendy typu HA - w prawo, GI - w lewo, GO - na przód, STÓJ. Dla swoich pupili możesz opracować swój własny system porozumiewania się z nimi ;) Najgorsza chyba jest tylko pierwsza jazda, ale jak zaczniesz zobaczysz, że ci się spodoba :cool3: Quote
efra-husky Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Na forum mamy trochę zapalonych sportowców więc na pewno podzielą się swoim doświadczeniem i wspomogą radami. Ja póki co tylko "rekreacyjnie" jeżdże z moimi psami ;) Quote
H5N1-TO-JA Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 ekspertem to nie jestem wiem jedno na pewno Polar to typ aktywnego kanapowca dlaczego bo najlepszy spacer to jazda samochodem i to na poważnie. Ale w dni kiedy nie pracuje jeździmy na rowerku czarami podłącza sie rodzina wygląda to tak około 20 kilometrów w jedna stronę i 20 z powrotem z jednym popasem na wodę piwo i tp. jak jest ciepło to kąpiel w zalewie wiec powiem ze to kwestia bardzo osobnicza ale nie tylko dla psa ale i dla jego właściciela. dla znających lublin i okolice mogę podać trasę . Zaczynamy w Świdniku koło okrąglaka potem szpital i dworcową koło odlewni do dworku grafa to Lublin ścieżka rowerowa i wzdłuż bystrzycy nad zalew i z powrotem .;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.