Gusiaczek Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 [quote name='jola_li'][CENTER]Wciąż nie można mówić prozą, aby nie powiało grozą? Ciągle tylko rymowanki na wieczory oraz ranki? Czy to lato czy to zima, nie obejdzie się bez ryma??? Dobrzy Ludzie, dajcie pożyć, ile można rymy mnożyć ;)? Wszak niezdrowo jest co rano mówić mową wciąż wiązaną! Toż to szkodzi na żołądek, w kółko rymów składać rządek! Rok 13-sty więc ogłaszam --- Rokiem Prozy (dobra nasza ;)!!!) Ale przedtem rzucę w świat, kilka bardzo mądrych rad ----------- [/CENTER] [CENTER][IMG]http://pics.tinypic.pl/i/00227/stckncs1kq7t.jpg[/IMG] [/CENTER] [/QUOTE] rymowanki dobre są proza mniej ano i bo opisami czasem nudzi nad Niemen rzucając ludzi i z Chłopami orać każe a ja sobie tak pomarzę: nikt nikomu nic nie każe trza na posterunku stać bo najważniejsza jest PSIA BRAĆ Jolu, bardzo lubie Twoje "rymowanki", jak mawiała Mama. Masz podobną Jej duszę, składasz świat w słowa podobnie jak Ona - dlatego tak serdecznie i z uśmiechem je odbieram. Quote
Ingrid44 Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 Smutne wiesci w Nowy rok, SPLONELA Fundacja Centaurus. Splonely pieski :( :( :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=237958&goto=newpost[/URL] Quote
jola_li Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 [quote name='Ingrid44']Smutne wiesci w Nowy rok, SPLONELA Fundacja Centaurus. Splonely pieski :( :( :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=237958&goto=newpost[/URL][/QUOTE] O Boże :(........................... Nie jestem w stanie tego czytać... Jeśli potrzebna pomoc finansowa, to bardzo proszę, podajcie tu numer konta. Quote
Ingrid44 Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 [quote name='jola_li']O Boże :(........................... Nie jestem w stanie tego czytać... Jeśli potrzebna pomoc finansowa, to bardzo proszę, podajcie tu numer konta.[/QUOTE] Skopiowane z watku o Fundacji Centaurus: Fundacja Centaurus straciła wszystko co miała, spalił się stary pałac w którym ratowali zwierzaki, niestety nie wszystkie psiaki miały szczęście- 3 straciły życie w płomieniach. W imieniu psiaków, kotów, koni i ludzi którzy stworzyli ten azyl o pilną pomoc! Potrzeba wszystkiego: koce, czapki, rękawiczki, karma, leki, materiały budowlane! Wszystko jest potrzebne, każda pomoc się liczy. Proszę nie zostawiajcie ich w potrzebie! Razem możemy odbudować świat- dom dla koni, psiaków, kociaków i ludzi! Opis wszys...tkiego tutaj: [URL="http://www.centaurus.org.pl/pozar/"][COLOR=#4444ff]http://www.centaurus.org.pl/pozar/[/COLOR][/URL] Adres na który można wysłać pomoc rzeczową Fundacja Centaurus Szczedrzykowice 10 59-230 Szczedrzykowice POMOC na konto PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350 Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania statutowe związane z ponownym przystosowaniem obiektu na potrzeby zwierząt i wesprzeć podopiecznych fundacji możesz dokonać wpłaty z tytułem POMOC na konto PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350 Quote
Ellig Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 [quote name='jola_li']O Boże :(........................... Nie jestem w stanie tego czytać... Jeśli potrzebna pomoc finansowa, to bardzo proszę, podajcie tu numer konta.[/QUOTE] Na szczęscie zginęly tylko 3 albo az 3 psy :(, nic sie nie stalo koniom, ludziom i pozostalym psom, jest zorganizowana ogromna pomoc na FB, oraz przez organizacje pro zwierzece. Wczoraj byli tam moi znajomi, splonęlo poddasze i nie ma dachu, schody wewnetrzne. Pojechaly tez pierwsze dary, przede wszystkim karma dla psow i kotow, potrzebne sa leki, poniewaz splonąl pokoj z lodowka gdzie byly trzymane. Ogolnie trwa sprzatanie i szukanie ludzi do naprawy dachu za nim zacznie padac. Mozna pomoc wysylając sms-a lub przez Pay Pal. Organizowane sa tez punkty zbierania darow w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu. Quote
majowa Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Znam dziewczyny z Fundacji od dawna, mam tam pod opieką konisia, my na pewno pojedziemy tylko TZ wróci z pracy na drugim końcu Polski wczoraj mój TZ rozmawiał z szefową, bardzo dziękują wszystkim za wsparcie, za ogrom pomocy, nie spodziewali się takiego odzewu, maja teraz niesamowitego kopa do działania, choć po raz pierwszy są naprawdę na swoim i od razu taka tragedia, o ironio robili przez ostatni czas zapas leków i karmy, szczególnie drogiego ventipulminu dla koni z RAO, nie tak dawno wynieśli też wszystkie rzeczy na poddasze bo to były jedyne suche pomieszczenia Quote
jola_li Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Mam nadzieję, że ludziom starczy zapału i - nawet z niewielkich kwot - uda się uzbierać wszystko to, czego potrzeba do normalnego funkcjonowania. Quote
jola_li Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Nutusiu, może czas na zmianę tytułu ;)... Quote
Mattibo Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 [quote name='Ellig']Na szczęscie zginęly tylko 3 albo az 3 psy :(, nic sie nie stalo koniom, ludziom i pozostalym psom, jest zorganizowana ogromna pomoc na FB, oraz przez organizacje pro zwierzece. Wczoraj byli tam moi znajomi, splonęlo poddasze i nie ma dachu, schody wewnetrzne. Pojechaly tez pierwsze dary, przede wszystkim karma dla psow i kotow, potrzebne sa leki, poniewaz splonąl pokoj z lodowka gdzie byly trzymane. Ogolnie trwa sprzatanie i szukanie ludzi do naprawy dachu za nim zacznie padac. Mozna pomoc wysylając sms-a lub przez Pay Pal. Organizowane sa tez punkty zbierania darow w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu.[/QUOTE] Szukalam info na stronie fundacji o punkcie zbiorki darow w Warszawie ale nie znalazlam :-( Ktos cos wie? Quote
majowa Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 jeśli już to trzeba szukać na FB bo to organizują ludzie z FB raczej nie sama Fundacja, ale może mają jakieś info ew napisac maila na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ja niestety FB nie mam Quote
Ellig Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='Mattibo']Szukalam info na stronie fundacji o punkcie zbiorki darow w Warszawie ale nie znalazlam :-( Ktos cos wie?[/QUOTE] tak wiem i moge wyslac wszystkie namiary, poprosze adres mailowy na pw, pozdrawiam:) Quote
Ellig Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Nie moge znalesc wątku Motka, mam dla niego 6,5 kg karmy:) Quote
Nutusia Posted January 3, 2013 Author Posted January 3, 2013 Bo też Moteusz wątku nie ma - miał iść do domu "natychmiast" ;) Ale chyba mu w tej sytuacji założę - może wtedy pójdzie :) Elunia - dzięki! Na razie Mocio wykańcza karmę, którą się z nim podzieliła Hopeczka, ale jeśli nadal będą się o niego bić domki "normalne inaczej", to baaaaardzo się przyda Twoje wsparcie - jeszcze raz dziękuję! Quote
jola_li Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Takiego małego dzieciaka jak Motek, to chyba jeszcze nie miałaś, prawda? A może zostawiać mu miseczkę z karmą; jak się naje, to może zostawi coś na później? Czy ma już odruch odkurzacza? Hopcia była głodna, więc zmiata wszystko od razu (pewnie jej to przejdzie), ale maluszek może rozłoży sobie na raty (jak nie będzie konkurencji w pokoju). Ciekawe co u Hopuni :)? Czy zakoleżankowała się już z Zosią? Quote
Ellig Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='Nutusia']Bo też Moteusz wątku nie ma - miał iść do domu "natychmiast" ;) Ale chyba mu w tej sytuacji założę - może wtedy pójdzie :) Elunia - dzięki! Na razie Mocio wykańcza karmę, którą się z nim podzieliła Hopeczka, ale jeśli nadal będą się o niego bić domki "normalne inaczej", to baaaaardzo się przyda Twoje wsparcie - jeszcze raz dziękuję![/QUOTE] Nie ma za co, przyda sie w razio co dla innych tymczasow:) Quote
wojtuś Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Pozdrowienia w Nowym Roku :) Hopka - cudownych dni i psiego szczęścia życzę we własnym, kochanym domku :) Quote
Ellig Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='wojtuś']Pozdrowienia w Nowym Roku :) [/QUOTE] Wojtus, dla Ciebie i Twoich Bliskich oraz zwierzynca wszystkiego najlepszego!:) Quote
wojtuś Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='Ellig']Wojtus, dla Ciebie i Twoich Bliskich oraz zwierzynca wszystkiego najlepszego!:)[/QUOTE] :multi: Dziękuję Elu :loveu: Quote
Ellig Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 A pro po pomocy dla Centaurusa: Na dzisiaj najbardziej potrzeba: [COLOR=black][FONT=Tahoma]1. wiadra dla koni 2. opatrunki gazowe, rivanol, jodyna, woda utleniona, bandaże elastyczne, preparaty z glukozaminą, preparaty dla psów i koni z chorymi stawami 3. karma dla psów i kotów, młodych i starych, legowiska 4. mopy, miotły, łopaty do usuwania gruzu 5. plandeki duże, deski (trzeba jakoś wzmocnić na już naruszone stropy, za chwilę deszcz jeszcze bardziej wszystko uszkodzi... ) 6. agregat/y pradotwórcze (udało się wejść do kuchni i przylegającego pokoju, ale nie ma prądu i wody) 7. Może jakieś papierowe talerzyki (bez wody ciężko umyć np naczynia) 8. ciuchy dla chłopaków - Lki, Mki, Xlki - dla 5-8 osób, buty/ gumiaki - 40, 42, 43, 44 9. kurtki przeciwdeszczowe 10. derki dla koni przeciwdeszczowe - wszystko co było zniszczone, zalane... nie do użytku 11. deski (były zbierane materiały na budy/ boksy dla psiaków, były składowane w pałacu... :( Ponieważ ma przyjechać wiele osób, postaram się np w niedzielę uaktualnić listę :)[/FONT][/COLOR] Quote
Nutusia Posted January 3, 2013 Author Posted January 3, 2013 [quote name='jola_li']Takiego małego dzieciaka jak Motek, to chyba jeszcze nie miałaś, prawda? [B]Prawda... Ostatni mój szczeniak w życiu, to była malutka Pesteczka - moja jamnisia, która odeszła 5 lat temu na nowotwór śledziony, przeżywszy prawie 13 lat... To był najlepiej wychowany jamnik na świecie - czerpała wzorce z naszej niezapomnianej i najwspanialszej boksi Nutki. Pojechaliśmy do znajomych obejrzeć szczeniaczki jamnicze i wróciliśmy z Pestką ;) Mieszkaliśmy wtedy w Warszawie i posiadanie dwóch psów było nie lada "dziwactwem"! [/B]A może zostawiać mu miseczkę z karmą; jak się naje, to może zostawi coś na później? Czy ma już odruch odkurzacza? [B]Niestety ma :( On już nawet wie, że w lodówce jest jedzenie i gdy tylko otwieram drzwiczki, od razu leci sprawdzić czy da się coś z dolnej półki zwędzić... [/B] Hopcia była głodna, więc zmiata wszystko od razu (pewnie jej to przejdzie), [B]Rozmawiałam wczoraj z Mattibo - już jej przeszło i zaczyna grymasić!!! Ale co się dziwić, skoro niektórzy czekali na nią w domu z gotowaną wołowinką, gdy wracała z sylwestrowego wyjazdu ;) [/B] ale maluszek może rozłoży sobie na raty (jak nie będzie konkurencji w pokoju). [B]Żadne raty nie wchodzą w grę.[/B] [B] Nie pomaga karmienie osobno - zjada i się dobija, żeby go wypuścić, bo przecież inne też dostały, więc można je odpędzić od miski![/B] [B]W sylwestra miałam dla nich świąteczną kolację - mięsko wołowe i drobiowe z rosołu, które mój Mąż przywiózł z pracy. Innym wymieszałam z karmą - Motencjusz dostał samego kurczaczka. Ja tak jeszcze nie mam oka ile mu dawać (karmę ważę), daję mu jeść w kociej miseczce, więc mi się wydawało, że dużo tego nie było. Jak go podniosłam po kolacji, to myślałam, że mnie zejście śmiertelne dopadnie - brzuch miał taki, jakby piłkę tenisową połknął! I wcale go to nie powstrzymało, żeby lecieć odpędzać od misek tych, którzy się ociągali z jedzeniem... [/B] Ciekawe co u Hopuni :)? Czy zakoleżankowała się już z Zosią?[/QUOTE] [B]Ja wiem co u niej słychać, ale nie obiorę Mattibo przyjemności podzielenia się tymi REWELACJAMI ;) [/B] Quote
Ellig Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 [IMG]http://images10.fotosik.pl/3129/7d61761473c5c580gen.jpg[/IMG] [img]http://images10.fotosik.pl/3129/9519ae3c45d096b1gen.jpg[/img] [img]http://images10.fotosik.pl/3129/d2baf7e466319ca0.jpg[/img] [img]http://images10.fotosik.pl/3129/89a7f399680cf8f9.jpg[/img] Zdjęcia szczęśliwej Hopki przesłane przez Mattibo :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.