Hopka już wie jak wygląda prawdziwe psie życie w cudownej Rodzinie

[masza44]

Moją najnowszą tymczaskę najbardziej stymuluje tapeta w korytarzu i kanapa w której wygryzła dziurę...tia...

[jola_li]

[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Gdybym ja dziewczynką była,[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]to w sukienkach bym chodziła.[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Ale wolę Hopką być,[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]niż prasować, prać i szyć ;).[/SIZE][/FONT]
[/FONT]

[Nutusia]

Oj tak - ona zdecydowanie woli być Hopką - w ułamku sekundy wskakującą na kolanka :)
A bawić się najbardziej lubi resztką małego pluszaka ;) Żelkę interesują piłeczki - Hopka woli coś, co można międlić w paszczy :)

[Mattibo]

i jak my jej wytłumaczymy, że niektóre pluszaki można międlić, a innych nie należy, bo maja swoich właścicieli...;)

[Nutusia]

Te, które mają innych właścicieli nie mogą być w zasięgu hopsasania... ;)

[AMIGA]

[quote name='jola_li'][FONT=Verdana][SIZE=2]Gdybym ja dziewczynką była,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]to w sukienkach bym chodziła.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]Ale wolę Hopką być,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]niż prasować, prać i szyć ;).[/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]


Czy ja już Ci mówiłam, że Cię kocham? :loveu: Oczywiście zdrową miłoscią siostrzaną :lol:

[Gusiaczek]

[quote name='masza44']Moją najnowszą tymczaskę najbardziej stymuluje tapeta w korytarzu i kanapa w której wygryzła dziurę...tia...[/QUOTE]

tapety są wyjątkowo stymulujące;)

[Mattibo]

[quote name='Nutusia']Te, które mają innych właścicieli nie mogą być w zasięgu hopsasania... ;)[/QUOTE]

przewiduję konflikt interesów między Zosią a Hopką - w pokoju Zosinym chyba wszystko jest w zasięgu Hopciowego hopsasania, skoro ona nawet LATAĆ potrafi...oj, będą się łzy lały...:placz: ale Hopeczka to potem Zosi wynagrodzi całusami ;-)

[Nutusia]

Całuski ma Zosieńka jak w banku ;) A do swojego królestwa po prostu nie może Hopki wpuszczać samej i... uś :)

[Ellig]

Hopka to jest mądra sunia, szybko nauczy się, ktore zabawki są jej a ktore moze tylko oglądac;)

[jola_li]

[quote name='AMIGA']Czy ja już Ci mówiłam, że Cię kocham? :loveu: Oczywiście zdrową miłoscią siostrzaną :lol:[/QUOTE]
Owszem :). (Ale takich wyznań nigdy za dużo ;)).


[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Gdybym ja Helenką była[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]wciąż bym z Hopką się bawiła,[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]bo Hopusia koty lubi,[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]wcale z nimi się nie czubi :).[/SIZE][/FONT]
[/FONT]

[Mattibo]

[quote name='Nutusia']Całuski ma Zosieńka jak w banku ;) A do swojego królestwa po prostu nie może Hopki wpuszczać samej i... uś :)[/QUOTE]

no w sumie faktycznie ...i uś :-)

[Mattibo]

[quote name='Ellig']Hopka to jest mądra sunia, szybko nauczy się, ktore zabawki są jej a ktore moze tylko oglądac;)[/QUOTE]

Dzieki Ellig za dobre slowo i wlanie otuchy w me serce :-)

[Nutusia]

Teraz największą idolką Hopciową jest Żelka zwana Gumisiem. Wczoraj się przeciągały resztką pluszowego słonika - Żelka leżała na kanapce - Hopcia była na podłodze. Wygrała Hopka, ale tylko dlatego, że w sumie grała nie fair!!! W pewnym momencie pomogła sobie długim przednim odnóżem, przygniatając zdobycz. A Gumiś ma króciutkie łapinki i gdy położy pyszczek na płasko, łapcie... znikają ;) Chciałam im zrobić zdjęcia, ale gdy tylko wstałam z fotela, przestały się bawić i pognały za mną w nadziei, że będę rozdawać coś dobrego :)

[Mattibo]

aaale szkoda ze nie udalo sie zrobic zdjecia! dlugie odnoza i krotkie lapinki - super :-) A nikt nie dzwonil w sprawie Zelki?

[Ellig]

[quote name='Mattibo']aaale szkoda ze nie udalo sie zrobic zdjecia! dlugie odnoza i krotkie lapinki - super :-) A nikt nie dzwonil w sprawie Zelki?[/QUOTE]
Żelka jeszcze nie ma ogloszen, za duzo dzieje sie na raz, pewnie po Świetach , Madzia zacznie ją oglaszac.:)

[Nutusia]

Oj tak - dzieje się o wiele za dużo... Żelka vel Gumiś musi poczekać na kilka dni oddechu, żeby jej zrobić zdjęcia, napisać tekst... Do Nowego Roku się nie wyrobię, nie ma mowy :(

[jola_li]

[quote name='Nutusia']Teraz największą idolką Hopciową jest Żelka zwana Gumisiem. Wczoraj się przeciągały resztką pluszowego słonika - Żelka leżała na kanapce - Hopcia była na podłodze. Wygrała Hopka, ale tylko dlatego, że [U][B]w sumie grała nie fair[/B][/U]!!! W pewnym momencie pomogła sobie długim przednim odnóżem, przygniatając zdobycz.[/QUOTE]
A Nutusia, to – przepraszam –
sędzią w pieskich jest zapasach???
Regulamin psi punkt pięć:
„Użyj łap, jeśli masz chęć”!

[Ellig]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/3070/bd61f12482030ae3.jpg[/IMG]

[Mattibo]

[quote name='Ellig'][IMG]http://images10.fotosik.pl/3070/bd61f12482030ae3.jpg[/IMG][/QUOTE]

Brawo artysta grafik komputerowy!!!

[Nutusia]

Aleś mnie zawstydziła, Jolu... Żeby aż taką nieznajomością regulaminu psich zapasów się wykazać, no :( ;)

Hopka w roli Mikołajki z kokardą na czubku łepetyny - do zjedzenia :)

[jola_li]

[FONT=Verdana][SIZE=2][quote name='Nutusia']Aleś mnie zawstydziła, Jolu... Żeby aż taką nieznajomością regulaminu psich zapasów się wykazać, no :-( ;-)[/QUOTE]
Eeeee, nie ma co się przejmować[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2], ja też dopiero wczoraj doczytałam ;).

[/SIZE][/FONT] [FONT= ] [/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Hopka lubi spać w łóżeczku,[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]bo w łóżeczku dobrze dziecku.[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Miejsca dużo nie zajmuje[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]i wcale nie pochrapuje.[/SIZE][/FONT][/FONT]

[Mattibo]

oj to dobrze, że nie chrapie! u nas już chrapiących dość :)

[jola_li]

[FONT=Verdana][SIZE=2]Hopce śnią się różne sny[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2](czasem, że ją gryzą pchły),[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]Hopce śni się taki świat,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]gdzie pies każdy ludziom brat.[/SIZE][/FONT]

[Nutusia]

Ja już sama nie wiem - może mam zwidy, może to moje ludzkie myślenie jest, ale Hopka od wczoraj jakby czuła, że sobie od nas pojedzie... Nic, tylko by na kolanka hopkała, ciągle musi być przy nas, a dziś rano tak się tuliła do mnie, zanim wstałyśmy, tak się "wkręcała", jak nigdy przedtem. To samo Chmurcia... Tylko Hopka bis jakby nie wyczuwała, że od dziś zacznie się dla niej nowe, dobre życie. Może dlatego, że była u nas zaledwie 2 tygodnie...